Uciekający prąd
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
-
- Stały bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:42
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Uciekający prąd
Postautor: Noriega » 18 sie 2014, 22:26
Mam takie pytanie związane z moim nosorożcem. Prąd mi spiernicza w tępie dość szybkim, akumulator (owszem kiepskawy/ na razie) rozładowuje się po 2 dniach stania. Zauważyłem że po wyłączniu stacyjki nadal świecą się diodki podświtlania przycisków sterowani szybami, Czy to normalne w mussaczach, nie powinny aby przypadkiem gasnąc? Pytam bo moje autko sporo przeszło i całkiem możliwe że w elektryce też jest jakoś twórczość radosna której efektem jest ucieczka prądu, wiec zaczynam od tego co widać gołym okiem. Wy też tak macie? że wam świeci?
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Uciekający prąd
Postautor: Trawus » 19 sie 2014, 0:07
Niestety, powinny gasnąć , tak, jak wszystko. Sterowanie szybami również powinno przestać działać ale poprzednik może właśnie to przerobił by mieć działające podnośniki cały czas ?
Działają, czy nie ? Po wyjęciu kluczyka praktycznie prąd powinien iść tylko na instalację świateł ale jak pamiętam to w Musso to nie ma wówczas zasilenia na przekaźniki świateł drogowych- i np. u mnie można było włączyć tylko pozycyjne i działały światełka ostrzegawcze na otwartych drzwiach .
Musisz po wyłączeniu stacyjki wypiąć klemę na akumulatorze i w obwód włączyć amperomierz. Sprawdzić jaki prąd ucieka. Minimalny pobór powinien być bo działa standby na IMO, podtrzymanie pamięci i sterowniku siłowników blokowania drzwi ale to wartość ok. 0,15- 0,2 A ( mniej więcej jak pobór żaróweczki 2W) . Więcej nie powinno żreć. Jak jest więcej to trzeba posprawdzać instalację. Nie lubię takich historii bo zawsze są upierdliwe.
Działają, czy nie ? Po wyjęciu kluczyka praktycznie prąd powinien iść tylko na instalację świateł ale jak pamiętam to w Musso to nie ma wówczas zasilenia na przekaźniki świateł drogowych- i np. u mnie można było włączyć tylko pozycyjne i działały światełka ostrzegawcze na otwartych drzwiach .
Musisz po wyłączeniu stacyjki wypiąć klemę na akumulatorze i w obwód włączyć amperomierz. Sprawdzić jaki prąd ucieka. Minimalny pobór powinien być bo działa standby na IMO, podtrzymanie pamięci i sterowniku siłowników blokowania drzwi ale to wartość ok. 0,15- 0,2 A ( mniej więcej jak pobór żaróweczki 2W) . Więcej nie powinno żreć. Jak jest więcej to trzeba posprawdzać instalację. Nie lubię takich historii bo zawsze są upierdliwe.
-
- Stały bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:42
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: Uciekający prąd
Postautor: Noriega » 19 sie 2014, 17:57
szyby działać nie działają, to był by dopiero bezsens ! Ale się kurcze świecą, już na samą myśl o szukaniu winnego obwodu flaki się wywracają, bo to faktycznie robota uciążliwa, i mało satysfakcjonująca, a napewno nie efektowna, ale powinna być efektywna
Jak trzeba to trzeba
Jak trzeba to trzeba
-
- Stały bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: 08 gru 2013, 4:04
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa Praga płd
Re: Uciekający prąd
Postautor: Arek » 19 sie 2014, 18:25
Ja bym spróbował każdy bezpiecznik po kolei sprawdzić. Tzn pobór prądu - wpiąć ameromierz zamiast bezpiecznika i byłoby wiadomo co żre prąd
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uciekający prąd
Postautor: krzychu » 19 sie 2014, 18:57
Arek pisze:Ja bym spróbował każdy bezpiecznik po kolei sprawdzić. Tzn pobór prądu - wpiąć ameromierz zamiast bezpiecznika i byłoby wiadomo co żre prąd
Prawdę mówi
Polać mu
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- Dios
- Rusza z kopyta
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 gru 2013, 16:47
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2001
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: W-wa
Re: Uciekający prąd
Postautor: Dios » 19 sie 2014, 20:11
U mnie jak zamykam pilotem faktycznie kilka sekund (ok.4s) świecą się przyciski od szyb.
"Panie Edison, dlaczego nie rezygnuje pan po 5000 porażek?”, Edison: „Młody człowieku, nie rozumie pan, to nie porażka. Znalazłem tylko 5000 sposobów, które nie działają. Dzięki czemu jestem o 5000 prób bliżej rozwiązania”.
-
- Stały bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:42
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: Uciekający prąd
Postautor: Noriega » 19 sie 2014, 23:37
Arek pisze:Ja bym spróbował każdy bezpiecznik po kolei sprawdzić. Tzn pobór prądu - wpiąć ameromierz zamiast bezpiecznika i byłoby wiadomo co żre prąd
To też tak sobie to zaplanowałem, ale i tak się na tą robotę nie cieszę
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Uciekający prąd
Postautor: Trawus » 20 sie 2014, 10:14
Dios pisze:U mnie jak zamykam pilotem faktycznie kilka sekund (ok.4s) świecą się przyciski od szyb.
O to, to u mnie też a na dodatek po wyjęciu kluczyka ze stacyjki dokąd nie otworzę drzwi działają podnośniki szyb i mogę je pozamykać. Jak otworzę drzwi to już mogiła, nie pracuje .
Ta automatyka czasami jest wk....a .
Nori - Pomysł z bezpiecznikami bardzo dobry ale, zanim to zaczniesz robić sprawdź połączenia zasilania automatu na rozruszniku i samego rozrusznika, czasami zwory do silnika elektrycznego w środku jak zaśniedzieją i spuchną potrafią po tlenkach i wilgoci przepuszczać nieco prądu a to na bezpiecznikach nie wyjdzie. Wyczyść połączenia przewodów z rozrusznikiem bo tak samo po syfie nawilgotniałym też może prąd zwiewać na masę. Dopiero po dokładnym sprawdzeniu połączeń rozrusznika weź się za sprawdzanie amperomierzem wskazań po kolejnych wyjętych bezpiecznikach. Powodzenia.
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uciekający prąd
Postautor: krzychu » 20 sie 2014, 17:17
Trawus pisze:O to, to u mnie też a na dodatek po wyjęciu kluczyka ze stacyjki dokąd nie otworzę drzwi działają podnośniki szyb i mogę je pozamykać. Jak otworzę drzwi to już mogiła, nie pracuje .
Ta automatyka czasami jest wk....a .
A u mnie znowu jak wyjmę kluczyk ze stacyjki to działają wszystkie szyby bez względu na to czy drzwi otwarte czy zamknięte.
Tak działa układ sterowania STICS.
Przez kilka sekund podaje jeszcze napięcie, żeby np. domknąć opuszczone szyby bez kręcenia kluczykiem.
W Musiołku Rafała też tak jest.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
-
- Stały bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:42
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: Uciekający prąd
Postautor: Noriega » 20 sie 2014, 22:41
Trawus pisze:Dios pisze:.... Nori - Pomysł z bezpiecznikami bardzo dobry ale, zanim to zaczniesz robić sprawdź połączenia zasilania automatu na rozruszniku i samego rozrusznika, czasami zwory do silnika elektrycznego w środku jak zaśniedzieją i spuchną potrafią po tlenkach i wilgoci przepuszczać nieco prądu a to na bezpiecznikach nie wyjdzie. Wyczyść połączenia przewodów z rozrusznikiem bo tak samo po syfie nawilgotniałym też może prąd zwiewać na masę. Dopiero po dokładnym sprawdzeniu połączeń rozrusznika weź się za sprawdzanie amperomierzem wskazań po kolejnych wyjętych bezpiecznikach. Powodzenia.
O widzicie mądergo to czasem miło posłuchać znaczy poczytać
Ale chyba tak czy siak na dłuższe przerwy trzeba będzie przyzwity hebel zainstalować
- msch00
- Stały bywalec
- Posty: 230
- Rejestracja: 26 lut 2008, 19:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 129365
- Lokalizacja: Grudziądz/Elbląg
Re: Uciekający prąd
Postautor: msch00 » 21 sie 2014, 8:31
Witam,
Sprawdziłbym jeszcze jedną rzecz. Miałem taki przypadek w czasach, gdy jeździłem MB W123.
Podłączyłem nowe radio, jako że instalacja MB nie przewidywała zasilania radia i oddzielnie zasilania pamięci radia (stare radia samochodowe po odłaczeniu zasilania pamietały ustawienia, w nowszych trzeba zasilać podtrzymanie oddzielnie z instalacji) przy podłączaniu wykorzystałem wspólne zasilanie (nie odłączane stacyjką). Spowodowało to to, że po wyłaczeniu stacyjki radio było jakby na czuwaniu i ciągnęło z instalacji ok. 1A. Jak łatwo obliczyć przy ako 72Ah daje to w teorii 72h po czym ako już się rozładuje.
Nie sądzę, aby kilka kontrolek po ok. 1W tak żarło prąd.
Sprawdziłbym jeszcze jedną rzecz. Miałem taki przypadek w czasach, gdy jeździłem MB W123.
Podłączyłem nowe radio, jako że instalacja MB nie przewidywała zasilania radia i oddzielnie zasilania pamięci radia (stare radia samochodowe po odłaczeniu zasilania pamietały ustawienia, w nowszych trzeba zasilać podtrzymanie oddzielnie z instalacji) przy podłączaniu wykorzystałem wspólne zasilanie (nie odłączane stacyjką). Spowodowało to to, że po wyłaczeniu stacyjki radio było jakby na czuwaniu i ciągnęło z instalacji ok. 1A. Jak łatwo obliczyć przy ako 72Ah daje to w teorii 72h po czym ako już się rozładuje.
Nie sądzę, aby kilka kontrolek po ok. 1W tak żarło prąd.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Uciekający prąd
Postautor: Trawus » 21 sie 2014, 17:04
Do góry uszy Muska nic nie ruszy !
Kurde, jak podtrzymanie radia ssie ok 1 A ( 12 W) to strasznie dużo - ja bym takie radio wywalił na śmietnik. Moja Alpina, sprawdziłem, podjada 0, 10 A na podtrzymaniu co moim zdaniem i tak jest dużo. Całe auto żre 0, 25 A po podłączeni amperomierza w obwód akumulatora. Przecie to tylko podtrzymanie pamięci i nic tam nie pracuje. Po włączeniu alarmu to trochę więcej ale nie przekracza 0, 7 A. Tak ma być.
Kurde, jak podtrzymanie radia ssie ok 1 A ( 12 W) to strasznie dużo - ja bym takie radio wywalił na śmietnik. Moja Alpina, sprawdziłem, podjada 0, 10 A na podtrzymaniu co moim zdaniem i tak jest dużo. Całe auto żre 0, 25 A po podłączeni amperomierza w obwód akumulatora. Przecie to tylko podtrzymanie pamięci i nic tam nie pracuje. Po włączeniu alarmu to trochę więcej ale nie przekracza 0, 7 A. Tak ma być.
- msch00
- Stały bywalec
- Posty: 230
- Rejestracja: 26 lut 2008, 19:16
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 129365
- Lokalizacja: Grudziądz/Elbląg
Re: Uciekający prąd
Postautor: msch00 » 22 sie 2014, 8:11
Trawus pisze:Do góry uszy Muska nic nie ruszy !
Kurde, jak podtrzymanie radia ssie ok 1 A ( 12 W) to strasznie dużo - ja bym takie radio wywalił na śmietnik. Moja Alpina, sprawdziłem, podjada 0, 10 A na podtrzymaniu co moim zdaniem i tak jest dużo. Całe auto żre 0, 25 A po podłączeni amperomierza w obwód akumulatora. Przecie to tylko podtrzymanie pamięci i nic tam nie pracuje. Po włączeniu alarmu to trochę więcej ale nie przekracza 0, 7 A. Tak ma być.
Nie doczytałeś, lub napisałem zbyt zawile. Po podłączeniu wspólnego zasilania do podtrzymania i zasilania głównego radia pobór prądu był ok. 1A. Jak to odkryłem, odłączyłem główne zasilanie (na stałe) i podłączyłem pod stacyjkę (wyłączenie stacyjki odłącza prąd od radia), od tej pory radio pamiętało ustawienia i zbyt duży pobór prądu wrócił do normy. O radiu wspomniałem, ponieważ ono też może powodować uciekanie prądu jeśli jest źle podłączone.
A tak na marginesie - to w moim Musso po wyłączeniu stacyjki, po ok. 30 sek słychać pstryknięcie przekaźnika i od tej pory prąd do zasilania szyb i gniazda zapalniczki nie jest doprowadzany. Nie wiem czy ten przekaźnik to twórczość poprzedniego właściciela czy tak mają inne egzemplarze.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Uciekający prąd
Postautor: Trawus » 22 sie 2014, 10:39
Acha ! Teraz znaczy zrozumiałem , jest OK. - wybacz , skleroza też mi prąda podciąga z szyny - nawaliło w kitę ile wlezie no i mam.
Z przekaźnikiem tak jest wszędzie, tak miałem w Musku i tak mam w Rexie. Ale zasilanie na gnieździe zapalniczki mam , więc na postoju czasem ładuję sobie komórkę .
Z przekaźnikiem tak jest wszędzie, tak miałem w Musku i tak mam w Rexie. Ale zasilanie na gnieździe zapalniczki mam , więc na postoju czasem ładuję sobie komórkę .
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości