plusy i minusy Actyona/A Sports
SsangYong Actyon Sports to pickup, którym przewieziesz niezbędny ładunek. Wygrywa z rozwiązaniami konkurencyjnych marek komfortem jazdy zbliżonym do samochodów typu SUV i lepszymi właściwościami jezdnymi
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 maja 2007, 15:11
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: Dr.Bunsen » 13 maja 2007, 14:49
Jak w temacie topicu, ale z zastrzeżeniem, że chciałbym uzyskać informacje z tzw. "pierwszej ręki"
Jeżeli ktoś już jeździ (a podobno w ofercie jest od lutego br.) to proszę o wszelkie informacje - z góry dziękuję
Jeżeli ktoś już jeździ (a podobno w ofercie jest od lutego br.) to proszę o wszelkie informacje - z góry dziękuję
w poszukiwaniu 4x4
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 wrz 2007, 21:28
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Starachowice
- Kontaktowanie:
- nologo
- Stały bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 sty 2008, 11:04
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: nologo » 26 sty 2008, 11:31
Posiadam od listopada 2007 Actyona w wersji Comfort. Jest to moje pierwszwauto z napędem 4x4 i reduktorem. Przejechane ma już 8 tyś i jak na razie nie ma na co narzekać. Może przydała by się regulacja kierownicy w poziomie ale z tego co wiem nie da się tego zrobić przy konstrukcji ramowej samochodu. Co do cofania i małej tylnej szyby można się obyć bez czujnika. Łatwo wyczuć odległość. Parę razy już wykorzystany został reduktor i się niezle sprawuje (wyciągnięcie auta z rowu nawet na elatycznej lince nie robi większego kłopotu). Największy minus - bagażnik - ale coś kosztem czegoś - 23 st natarcia z tyłu - to już jest coś a z zapasem w podwoziu nie do uzyskania. Pozdrawaiam i jak coś znajdę napewno napiszę.
Actyon Comfort przejechane ponad 250 tyś km i oddany w dobre ręce.
- misiek
- Stały bywalec
- Posty: 272
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:36
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: gliwice/scyzoryk
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: misiek » 27 sty 2008, 16:56
a jak się ACTYON /SPORTS zachowuje w terenie wysokie koleiny strome podiazdy, jakie ma konty natarcia ,zejścia i rampe autko jest bardzo ładne moje marzenie ale niestety na razie tylko marzenie
co sadzisz o zlocie klubowiczów ?
co sadzisz o zlocie klubowiczów ?
korando2.9
- ReddyS
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sty 2008, 17:24
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 1330730
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: ReddyS » 28 sty 2008, 17:34
Witam wszystkich użytkowników.
Co z opisem swoich doświadczeń z tym modelem?
Chętnie poczytam, bo zastanawiam się nad zakupem.
pozdrawiam
Co z opisem swoich doświadczeń z tym modelem?
Chętnie poczytam, bo zastanawiam się nad zakupem.
pozdrawiam
--
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
- ReddyS
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sty 2008, 17:24
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 1330730
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: ReddyS » 08 lut 2008, 12:40
Witam.
Słabo z odpowiedziami, szkoda, bardzo mi zależało.
Jednak umówiłem się na jazdę testową.
Krótko to trwało ale parę spostrzeżeń mam.
Wrażenie wizualne z samochodu pozytywne. Środek jak w jakiejś osobówce.
Siedzi się wygodnie. Jeździłem wersją z ręczną skrzynią biegów. Jedynka rzeczywiście "krótka".
Wyciszenie wydawało mi się ok, nie wiem jak z prędkościami powyżej 100km/h bo więcej nie jechałem.
Dla mnie zbyt duże wspomaganie kierownicy. Trzeba się przyzwyczaić. Chyba mieli rację jacyś "testerzy", którzy na to zwrócili uwagę i powiedzieli, że przez to gorzej z wyczuciem samochodu. Jedna rzecz, na którą zwróciłem uwagę, to jechałem znaną mi drogą, na której na łuku są nierówności. Przy mniejszej prędkości niż moją starą beemką E34, nieprzyjemnie zarzuciło na łuku, wybijając na nierównościach. Silniczek jak dla mnie bardzo fajnie chodzi, wydaje mi się świetnie wyciszony.
Podsumowując, miałem na tyle pozytywne wrażenia, że zdecydowałem się zamówić samochodzik. Wziąłem wersję Elegance (full opcja) z automatyczną skrzynią.
Jak odbiorę i pojeżdżę dłużej podzielę się wrażeniami.
Słabo z odpowiedziami, szkoda, bardzo mi zależało.
Jednak umówiłem się na jazdę testową.
Krótko to trwało ale parę spostrzeżeń mam.
Wrażenie wizualne z samochodu pozytywne. Środek jak w jakiejś osobówce.
Siedzi się wygodnie. Jeździłem wersją z ręczną skrzynią biegów. Jedynka rzeczywiście "krótka".
Wyciszenie wydawało mi się ok, nie wiem jak z prędkościami powyżej 100km/h bo więcej nie jechałem.
Dla mnie zbyt duże wspomaganie kierownicy. Trzeba się przyzwyczaić. Chyba mieli rację jacyś "testerzy", którzy na to zwrócili uwagę i powiedzieli, że przez to gorzej z wyczuciem samochodu. Jedna rzecz, na którą zwróciłem uwagę, to jechałem znaną mi drogą, na której na łuku są nierówności. Przy mniejszej prędkości niż moją starą beemką E34, nieprzyjemnie zarzuciło na łuku, wybijając na nierównościach. Silniczek jak dla mnie bardzo fajnie chodzi, wydaje mi się świetnie wyciszony.
Podsumowując, miałem na tyle pozytywne wrażenia, że zdecydowałem się zamówić samochodzik. Wziąłem wersję Elegance (full opcja) z automatyczną skrzynią.
Jak odbiorę i pojeżdżę dłużej podzielę się wrażeniami.
--
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 sty 2008, 14:15
- Model: Musso Sports
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: chmiel » 09 lut 2008, 17:13
Ostatnio dostał mi się artykuł o Actyonie wypadł bardzo dobrze w testach jezdnych w terenie i na jezdni.Plusy to miękkie wykończenie plastyków, dobra praca silnika, dodre zawieszenie. Minusy to mały prześwit, ładowność, włączanie V biegu. Napewno ędziesz musiał pomyśleć o zabudowie.Ja w moim Musso/Sporcie też będę to robił widziałem takie zabudowy w Belgii ale nia mam o nich zdania narazie Jak trzymam mojego na powietrzu to woda z deszczu jakoś odchodzi.Myślę że niedługo będę mógł potestować moje autko.Napewno w marcu będę jeżdził Navarą to będę miał jalieś porównanie pozdrawiam
- ReddyS
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sty 2008, 17:24
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 1330730
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: ReddyS » 23 lut 2008, 23:36
Witam ponownie.
Właśnie wczoraj stałem się posiadaczem Actyona Sports, wersja Elegance (skóra, climatronic etc.), na razie najbogatsza wersja na naszym rynku. Niestety, najbogatsza, ale ma braki. Jeśli chodzi o czujniki deszczu, ściemniania (świateł) to idzie przeżyć, ale brakuje mi tempomatu, czujników cofania. Mam składane lusterka, ale trzeba pamiętać o złożeniu, wyłączenie zapłonu nie chowa ich automatycznie. Skrzynia biegów automatyczna (od czasu posiadania Dodge polubiłem automat i tak mi już chyba zostanie). Jeszcze jeden ogromny minus, tym razem chodzi o jazdę (silnik). Na zachodnich forach czytałem o tym, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to aż tak. Chodzi o "dziurę" czasową, od momentu kickdown'a do reakcji samochodu - cała wieczność. Długo nic się nie dzieje, dopiero po chwili dostaje kopa. Kwestia przyzwyczajenia się, ale ból pozostaje, trzeba to uwzględnić w jeżdzie i manewrach wyprzedzania. Ogólnie, po przejechaniu 170km (większość w trasie) mam bardzo pozytywne wrażenia z jazdy. Wygodnie, cicho (szczególnie, że to silnik Diesla), stabilnie (nie jechałem więcej jak 110km/h). Dobre światła, wysoko się siedzi (mam 18" felgi, więc jeszcze wyżej niż w samochodzie testowym, którym miałem jazdę próbną). Ogólnie spoko samochodzik. Jeśli ktoś miałby pytania, niech zadaje. Jak przejadę więcej km uzupełnię moje wrażenia.
Właśnie wczoraj stałem się posiadaczem Actyona Sports, wersja Elegance (skóra, climatronic etc.), na razie najbogatsza wersja na naszym rynku. Niestety, najbogatsza, ale ma braki. Jeśli chodzi o czujniki deszczu, ściemniania (świateł) to idzie przeżyć, ale brakuje mi tempomatu, czujników cofania. Mam składane lusterka, ale trzeba pamiętać o złożeniu, wyłączenie zapłonu nie chowa ich automatycznie. Skrzynia biegów automatyczna (od czasu posiadania Dodge polubiłem automat i tak mi już chyba zostanie). Jeszcze jeden ogromny minus, tym razem chodzi o jazdę (silnik). Na zachodnich forach czytałem o tym, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to aż tak. Chodzi o "dziurę" czasową, od momentu kickdown'a do reakcji samochodu - cała wieczność. Długo nic się nie dzieje, dopiero po chwili dostaje kopa. Kwestia przyzwyczajenia się, ale ból pozostaje, trzeba to uwzględnić w jeżdzie i manewrach wyprzedzania. Ogólnie, po przejechaniu 170km (większość w trasie) mam bardzo pozytywne wrażenia z jazdy. Wygodnie, cicho (szczególnie, że to silnik Diesla), stabilnie (nie jechałem więcej jak 110km/h). Dobre światła, wysoko się siedzi (mam 18" felgi, więc jeszcze wyżej niż w samochodzie testowym, którym miałem jazdę próbną). Ogólnie spoko samochodzik. Jeśli ktoś miałby pytania, niech zadaje. Jak przejadę więcej km uzupełnię moje wrażenia.
--
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
- misiek
- Stały bywalec
- Posty: 272
- Rejestracja: 30 lis 2007, 11:36
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: gliwice/scyzoryk
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: misiek » 05 mar 2008, 16:07
Panowie pochwalcie się swoimi ACTYONAMI i wklejcie fotki na dziale forum nasze auta
korando2.9
- nologo
- Stały bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 sty 2008, 11:04
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: nologo » 18 kwie 2008, 15:29
Witajcie,
Od ostatniego postu trochę mineło a na liczniku przybyło. Obecnie po przejechaniu 21 tyś km nie mam na co narzekać. No jedyny minus jaki ostatnio wychwiciłem to wymiana żarówek przednich reflektorów - czy ktoś już próbował? Najgorszy jest fakt sciągnięcia dużego kawałka plastiku pod reflektorem z przodu aby się dostać do śruby mocującej reflektor. Z drugiej strony niesamowita wygoda - wyciągasz reflektor i robisz z nim co chcesz. Można go wymyć od środka. Gdyby ktoś się starał wymieniać sam żarówkę to polecam WD40, mały płaski śróbokręt. Na sucho tego plastiku się nie da sciągnąć a siłować się nie ma co. A tak z innej beczki - czy byłoby nietaktem gdyby każdy z nas (użytkowników) podzielił się również informacją dotyczącą obsługi i serwisu (chodzi o koszty). Bo ja np. za pierwszy przegląd dałem ok 640zł ale miałem własny olej. Teraz szykuję sie na drugi w którym wiem że, dodatkowo przyjdzie mi wymienić filtr paliwa. Raz już płaciłem 390 zł za filtr paliwa w dieslu ale samóch był zupełnie inny. I jeszcze jedno pytanko? Czy u was też przy startowaniu lub zatrzymaniu i zaczęciu cofać coś lekko stuknie (raz) z pod samochodu? W serwisie mówli ,że wszystko gra ale czy ja wiem?? Mój samochodzik to wersja Action Comfort. Pozatym czy to szosa czy teren jeszcze mnie nie zawiódł. Pozdrawiam wszystkich.
Od ostatniego postu trochę mineło a na liczniku przybyło. Obecnie po przejechaniu 21 tyś km nie mam na co narzekać. No jedyny minus jaki ostatnio wychwiciłem to wymiana żarówek przednich reflektorów - czy ktoś już próbował? Najgorszy jest fakt sciągnięcia dużego kawałka plastiku pod reflektorem z przodu aby się dostać do śruby mocującej reflektor. Z drugiej strony niesamowita wygoda - wyciągasz reflektor i robisz z nim co chcesz. Można go wymyć od środka. Gdyby ktoś się starał wymieniać sam żarówkę to polecam WD40, mały płaski śróbokręt. Na sucho tego plastiku się nie da sciągnąć a siłować się nie ma co. A tak z innej beczki - czy byłoby nietaktem gdyby każdy z nas (użytkowników) podzielił się również informacją dotyczącą obsługi i serwisu (chodzi o koszty). Bo ja np. za pierwszy przegląd dałem ok 640zł ale miałem własny olej. Teraz szykuję sie na drugi w którym wiem że, dodatkowo przyjdzie mi wymienić filtr paliwa. Raz już płaciłem 390 zł za filtr paliwa w dieslu ale samóch był zupełnie inny. I jeszcze jedno pytanko? Czy u was też przy startowaniu lub zatrzymaniu i zaczęciu cofać coś lekko stuknie (raz) z pod samochodu? W serwisie mówli ,że wszystko gra ale czy ja wiem?? Mój samochodzik to wersja Action Comfort. Pozatym czy to szosa czy teren jeszcze mnie nie zawiódł. Pozdrawiam wszystkich.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Actyon Comfort przejechane ponad 250 tyś km i oddany w dobre ręce.
- ReddyS
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sty 2008, 17:24
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 1330730
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: ReddyS » 21 kwie 2008, 0:07
Witam.
Mam na liczniku około 3700km. Ponad tydzień temu byłem na zabudowie paki. Część elektryczna i mechaniczna miała potrwać około 4-5 godzin razem z przyciemnieniem szyb. Po 6,5 godz. skończono część mechaniczną wraz z przyciemnieniem jednocześnie "fundując mi":
- folie z bąblami i papruchami
- źle spasowane zamykanie góry zabudowy z dołem (porysowany lakier na dolnej części)
- źle założone cięgno tylnych drzwi (nie działała klamka i blokada tylnych drzwi)
Tydzień później złożyłem kolejną wizytę w serwisie na dokończenie elektryki. (dla mnie problem, bo muszę jechać w jedną stronę 110km).
Połączono elektrykę, poprawiono klamkę tylnych drzwi.
Poprosiłem o doregulowanie przednich drzwi pasażera, bo było trzeba mocniej trzasnąć aby się zamknęły.
Jednocześnie prosiłem o sprawdzenie przedniego prawego zawieszenia, bo coś cholernie skrzypi na nierównościach.
Niestety, "specjalisty" od szyb (folii) nie było, bo podobno "pojechał na jakiś kurs". Mają to poprawić przy kolejnej wizycie.
Dostałem samochód, jednocześnie mechanik, który nim się zajmował, powiedział, że już wszystko OK, skrzypienia nie bedzie bo "umył zawieszenie z jakiś kamieni i to one to pewnie powodowały".
Nie wierzyłem i poprosiłem o przejażdżkę wraz ze mną. Potwierdziły się moje obawy, skrzypienie nadal było. Po dłuższych ogledzinach stwierdzono, że trzeba zamówić amortyzator. Sprawdziłem drzwi pasażera a one nic nie poprawione. Mechanik, który zajmował się samochodem coś mruczał, że tak widocznie ma być. Powiedziałem, aby mi w takim wypadku dali opinię, a ja zareklamuję u producenta. Hmm, parę chwil i drzwi zamykają się tak jak powinny. Na koniec już po wyjeździe z serwisu zauważyłem drobną rysę na tylnych drzwiach, ale dałem sobie już spokój, żałowałem tylko, że nie zauważyłem tego u nich na placu.
Teraz czekam na:
-amortyzator
-"specjalistę" od przyciemniania szyb, aby poprawił badziewie, które wykonał.
Ogólnie, jak na razie mam bardzo negatywne odzcucia co do tego serwisu, ale poczekam na 3 podejście. Wtedy pozwolę sobie, jeśli ktoś będzie zainteresowany na ujawnienie ich nazwy.
PS. Pytałem sie o pierwszy przegląd i poinformowali mnie o koszcie rzędu 1100-1300zł.
Dziwi mnie to, bo już od dwóch użytkowników słyszałem o cenie pierwszego przeglądu na poziomie 900zł. Może ktoś jeszcze podzielić się kosztami 1 przeglądu?
Tyle o moich przygodach z serwisem.
Co do samochodziku, to wkurzajace jest to skrzypienie w przednim zawieszeniu (opis wyżej). Co do walorów z jazdy mam jak na razie pozytywne odczucia. Jedynie ostatnio jadąc po nierównej szutrowej drodze, przy prędkości około 60km/h (trzęsło jak diabli;P) otworzył sie schowek pasażera:)
W między czasie podjechałem pod dwie bardzo strome górki i z nich zjechałem, choć miałem niezłego pietra aby nic nie uszkodzić:)
PS2. Widzę, że kolega nologo także z wielkopolski? Czy samochód w wielkopolsce leasingowany?
Mam na liczniku około 3700km. Ponad tydzień temu byłem na zabudowie paki. Część elektryczna i mechaniczna miała potrwać około 4-5 godzin razem z przyciemnieniem szyb. Po 6,5 godz. skończono część mechaniczną wraz z przyciemnieniem jednocześnie "fundując mi":
- folie z bąblami i papruchami
- źle spasowane zamykanie góry zabudowy z dołem (porysowany lakier na dolnej części)
- źle założone cięgno tylnych drzwi (nie działała klamka i blokada tylnych drzwi)
Tydzień później złożyłem kolejną wizytę w serwisie na dokończenie elektryki. (dla mnie problem, bo muszę jechać w jedną stronę 110km).
Połączono elektrykę, poprawiono klamkę tylnych drzwi.
Poprosiłem o doregulowanie przednich drzwi pasażera, bo było trzeba mocniej trzasnąć aby się zamknęły.
Jednocześnie prosiłem o sprawdzenie przedniego prawego zawieszenia, bo coś cholernie skrzypi na nierównościach.
Niestety, "specjalisty" od szyb (folii) nie było, bo podobno "pojechał na jakiś kurs". Mają to poprawić przy kolejnej wizycie.
Dostałem samochód, jednocześnie mechanik, który nim się zajmował, powiedział, że już wszystko OK, skrzypienia nie bedzie bo "umył zawieszenie z jakiś kamieni i to one to pewnie powodowały".
Nie wierzyłem i poprosiłem o przejażdżkę wraz ze mną. Potwierdziły się moje obawy, skrzypienie nadal było. Po dłuższych ogledzinach stwierdzono, że trzeba zamówić amortyzator. Sprawdziłem drzwi pasażera a one nic nie poprawione. Mechanik, który zajmował się samochodem coś mruczał, że tak widocznie ma być. Powiedziałem, aby mi w takim wypadku dali opinię, a ja zareklamuję u producenta. Hmm, parę chwil i drzwi zamykają się tak jak powinny. Na koniec już po wyjeździe z serwisu zauważyłem drobną rysę na tylnych drzwiach, ale dałem sobie już spokój, żałowałem tylko, że nie zauważyłem tego u nich na placu.
Teraz czekam na:
-amortyzator
-"specjalistę" od przyciemniania szyb, aby poprawił badziewie, które wykonał.
Ogólnie, jak na razie mam bardzo negatywne odzcucia co do tego serwisu, ale poczekam na 3 podejście. Wtedy pozwolę sobie, jeśli ktoś będzie zainteresowany na ujawnienie ich nazwy.
PS. Pytałem sie o pierwszy przegląd i poinformowali mnie o koszcie rzędu 1100-1300zł.
Dziwi mnie to, bo już od dwóch użytkowników słyszałem o cenie pierwszego przeglądu na poziomie 900zł. Może ktoś jeszcze podzielić się kosztami 1 przeglądu?
Tyle o moich przygodach z serwisem.
Co do samochodziku, to wkurzajace jest to skrzypienie w przednim zawieszeniu (opis wyżej). Co do walorów z jazdy mam jak na razie pozytywne odczucia. Jedynie ostatnio jadąc po nierównej szutrowej drodze, przy prędkości około 60km/h (trzęsło jak diabli;P) otworzył sie schowek pasażera:)
W między czasie podjechałem pod dwie bardzo strome górki i z nich zjechałem, choć miałem niezłego pietra aby nic nie uszkodzić:)
PS2. Widzę, że kolega nologo także z wielkopolski? Czy samochód w wielkopolsce leasingowany?
--
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
- nologo
- Stały bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 sty 2008, 11:04
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: nologo » 22 kwie 2008, 14:35
Tak jak pisałem wyżej pierwszy przegląd ok 640 zł ale miałem własny olej - gdzieś za jakieś 3 tygodnie będe wiedział ile drugi bo już 22 tyś pękło. Po rózńych opiniach użytkowników widzę ,że więcej narzekań jest na picup-y niż na "osobówki". Pozdrawiam
Actyon Comfort przejechane ponad 250 tyś km i oddany w dobre ręce.
- ReddyS
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 28 sty 2008, 17:24
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 1330730
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: ReddyS » 14 maja 2008, 15:52
UPDATE.
Wymieniono mi amortyzator i nieprzyjemny dźwięk znikł
Inna sprawa, że czekałem, zero telefonu z serwisu. Po dwóch tygodniach zadzwoniłem, tłumaczyli, że jeszcze nic do nich nie przyszło. W końcu po tygodniu zadzwonili, że mogę przyjechać.
Mam nadzieję, że wszystko poskręcali tak jak powinno być:P
Ostatnio pojechałem wyciągać brata Suzuki Samuraja z błota i się udało:)
Wychodzi, że w miarę porządny lakier kładą na nasze samochody, bo gałęzie porysowały mi lakier, ale przejechałem jakąś pastą i nie rzucają się w oczy, trzeba by dokładnie się przyjrzeć:) Żonka na szczęście nie zauważyła
Wymieniono mi amortyzator i nieprzyjemny dźwięk znikł
Inna sprawa, że czekałem, zero telefonu z serwisu. Po dwóch tygodniach zadzwoniłem, tłumaczyli, że jeszcze nic do nich nie przyszło. W końcu po tygodniu zadzwonili, że mogę przyjechać.
Mam nadzieję, że wszystko poskręcali tak jak powinno być:P
Ostatnio pojechałem wyciągać brata Suzuki Samuraja z błota i się udało:)
Wychodzi, że w miarę porządny lakier kładą na nasze samochody, bo gałęzie porysowały mi lakier, ale przejechałem jakąś pastą i nie rzucają się w oczy, trzeba by dokładnie się przyjrzeć:) Żonka na szczęście nie zauważyła
--
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
Actyon Sports wer. Elegance 4WD
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 maja 2008, 10:34
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 200
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: rodius » 16 maja 2008, 11:04
ReddyS pisze:UPDATE.
Wymieniono mi amortyzator i nieprzyjemny dźwięk znikł
Inna sprawa, że czekałem, zero telefonu z serwisu. Po dwóch tygodniach zadzwoniłem, tłumaczyli, że jeszcze nic do nich nie przyszło. W końcu po tygodniu zadzwonili, że mogę przyjechać.
Mam nadzieję, że wszystko poskręcali tak jak powinno być:P
Ostatnio pojechałem wyciągać brata Suzuki Samuraja z błota i się udało:)
Wychodzi, że w miarę porządny lakier kładą na nasze samochody, bo gałęzie porysowały mi lakier, ale przejechałem jakąś pastą i nie rzucają się w oczy, trzeba by dokładnie się przyjrzeć:) Żonka na szczęście nie zauważyła
Witam.Możesz mieć jeszcze jeden problem,a mianoeicie Stukanie lub skrzypienie przy skręcaniu kierownicą (jest to wyczuwalne i słyszalne.Ale nie martw się.Ten problem powinien rozwiązac twój serwis i to za darmo, gdyż samochód jest obięty teraz taką zakcją zw strony Ssang Yong, ale tylko wtedy gdy sam zgłosisz taki problem.Pozdrawiam.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 maja 2008, 10:34
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 200
- Gadu-Gadu: 0
Re: plusy i minusy Actyona/A Sports
Postautor: rodius » 16 maja 2008, 11:40
Panowie koszt serwisu jest w granicach od 700 do 1100 pln. Takie są ceny w całej polsce.Normalny sam przegląd gwarancyjny (zwykły) kosztóje 800 zł.
Wróć do „Actyon/Actyon Sports”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości