Strona 1 z 2

Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 14 lip 2017, 23:13
autor: sergio1969
Panowie kto ma jakies doswiadczenie z tulejami poliuretanowymi i gdzie mozna kupic komplet na przod do naszych Rexow???

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 15 lip 2017, 0:05
autor: uki
Czy warto eliminować element odpowiedzialny za tłumienie w zawieszeniu dość ciężkiego rexa. Poliuretany dobre są do driftu gdzie ugięcie na elementach gumowo-metalowych jest niepożądane tylko całe zawieszenie budy w przypadku naszych aut dostaje nieźle po dupsku :)

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 15 lip 2017, 1:24
autor: Trawas
Uki , bój się Boga , skąd te herezje? Poliuretany jak najbardziej bo ich żywotność jest kilkukrotnie wyższa i gdyby fabryki je montowały to serwisy nic by nie zarobiły. Co do sztywności tulei elastomerowych to są różne w klasach twardości - tak więc mogą być sztywniejsze niż guma albo tez bardziej elastyczne od gumy. I mają jeszcze tą zaletę , że nie trzeba prasy do ich założenia bo nie mają elementów metalowych. Wkłada się je ręką - raz na zawsze. Ceny u jednych są z Księżyca a u innych niewiele droższe od gumy.
Kupić je można u różnych producentów a w internecie ogłoszeń co diabła i ciut ciut.
Sergio jest leniuszek i nie chce mu się szukać w necie. :lol:

Szukać pod hasłem ELASTOMERY a nie poliuretany choć elastomer jest kompozytem poliuretanowym.

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 15 lip 2017, 2:30
autor: krisw11
Kuźwa jaki ten Trawas mądry człek 8) to może doradzi nam również antidotum na dłuuuugowieczność :lol: ??? Oprócz alkoholu i kobiet oczywiście :))) Szacunek Trawuś.

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 15 lip 2017, 6:59
autor: uki
Trawas tylko powiedz mi który yntelygentny sprzedawca powie Tobie w jakiej klasie twardości posiada element ... ja osobiście spotkałem się z tak niemiłosiernie twardymi, że głowa boli jak po kilku flaszkach.

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 15 lip 2017, 21:44
autor: sergio1969
Z tego co slyszalem sa rozne twardosci a bynajmniej 3 tulei poliuretanowych lub elastomerowych o ile to nie wszystko jedno ale Trawus mimo wpisywania w g...le elastomery i poliuretanowe tuleje zawieszenia Ssangyong Rexton ja nie znalazlem chociaz az takim leniuszkiem nie jestem. Awykonalne , no za h...ja nie ma zadnych tulei . Trawusik pisac ja tez potrafie ,jak znajdziesz do Rexa tuleje na przod stawiam ci Balasia

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 16 lip 2017, 10:01
autor: uki

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 16 lip 2017, 11:09
autor: sergio1969
Pewnie zalozyl za twarde i mu wyswiechtalo. Czutalem ten artykul wvzesniej zawsze ktos chwali i krytykuje tak jest ze wszystkim. A tulei ja nie znalazlem tak nie znajde

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 16 lip 2017, 21:13
autor: rk75
Tu jeszcze coś na ten temat : http://autokult.pl/2913,poliuretan-w-za ... y-i-zalety

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 17 lip 2017, 13:56
autor: bettar
Wtrące trzy grosze, jako że pracuję w branży gumowej. Wytrzymałość nowego elementu nie ma sobie równej (zrywanie, rozdzieranie, ścieralność), ale nie jest odporny na temperaturę zarówno dodatnią jak i ujemną. Przez co trwale się odkształca już w ~70C. Teraz z doświadczenia - w poprzednim aucie wszędzie miałem poli i niestety nie było wieczne - tam gdzie wahacz pracował obrotowo poliuretan się ścierał. Oryginalna guma jest wulkanizowana zarówno do wewnętrznej jak i zewnętrznej strony tulei, poli może ( i musi) się obracać. jeśli dostanie się tam piasek, brud itp to sami się domyślcie. Podsumowując: poliuretan tam gdzie nie ma obrotu np: odboje, łączniki stabilizatora itp a tam gdzie jest potrzeba ruchu - oryginalne gumy. Takie moje zdanie :)

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 17 lip 2017, 22:09
autor: sergio1969
konkretna odpowiedz ale znalesc do Rexa te poli to chyba z Beniem XVI bym sie spotkal wczesniej

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 18 lip 2017, 10:21
autor: automatic
To mamy też wytłumaczenie dlaczego nie lubią brudu- bo pracując obrotowo/wahliwie wciągną do środka płynne błoto z piaskiem , a to działa jak papier ścierny.
Przyglądając się tulejom polimerowym dziwiła mnie jedna sprawa - wszędzie brak tulei zewnętrznej , oczywiście nie wszystkie elementy gumowe ją mają - ale tam gdzie są tuleje zewnętrzne i wewnętrzne i jak napisał kolega Bettar sa na stałe połączone gumą która przejmuje ruch bez tarcia o powierzchnię - czyli trwałość to gumowo-metalowe tuleje .

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 19 lip 2017, 1:46
autor: Trawas
bettar pisze:Wtrące trzy grosze, jako że pracuję w branży gumowej. Wytrzymałość nowego elementu nie ma sobie równej (zrywanie, rozdzieranie, ścieralność), ale nie jest odporny na temperaturę zarówno dodatnią jak i ujemną. Przez co trwale się odkształca już w ~70C. Teraz z doświadczenia - w poprzednim aucie wszędzie miałem poli i niestety nie było wieczne - tam gdzie wahacz pracował obrotowo poliuretan się ścierał. Oryginalna guma jest wulkanizowana zarówno do wewnętrznej jak i zewnętrznej strony tulei, poli może ( i musi) się obracać. jeśli dostanie się tam piasek, brud itp to sami się domyślcie. Podsumowując: poliuretan tam gdzie nie ma obrotu np: odboje, łączniki stabilizatora itp a tam gdzie jest potrzeba ruchu - oryginalne gumy. Takie moje zdanie :)

Podstawowym błędem, jaki popełniają monterzy tulei elastomerowych jest smarowanie ich przed założeniem a tego robić nie wolno pod karą śmierci :lol: Wówczas tuleja potrafi się obracać i wycierać a przy tym niemiłosiernie skrzypi. Ale posmarowane łatwiej się wkłada więc czemu nie ułatwić sobie roboty - tym bardziej że robi się nie dla siebie. :mrgreen: Nie wolno ale mało, który rzemiecha o tym wie a, nawet jak wie to idzie na łatwiznę. Wręcz przeciwnie, tuleję trzeba przed założeniem posmarować klejem Locktite 270 żeby zapobiec ruchowi obrotowemu. No i szafa gra

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 19 lip 2017, 7:18
autor: bettar
Trawas, chyba się nie zgodzę. Po pierwsze PU, tak jak i PTFE (i jeszcze kilka innych) jest wredny do klejenia. Po drugie smarować trzeba - lepsze firmy dodają do zestawów specjalny smar. Ta "specjalność" polega na tym, że nie jest wypłukiwany przez wodę, tym samym powinien zabezpieczać / uszczelniać połączenie - ale to taka teoria. W praktyce trzeba by smarować raz na sezon, ale komu się chce.

Re: Tuleje gumowo-metalowe kontra poliuretan

: 19 lip 2017, 14:40
autor: sergio1969
Zgadza sie ale smaruje sie tylko czesc ruchoma czyli tuleje ktora wchodzi w polimer i pozniej sruba w srodeczek nawe w ostatnim odcinku programu Samochod marzen -kup i zrob . Tam zakladal polimery do toyoty i troche wytlumaczyl
https://player.pl/programy-online/samoc ... 16757.html