Strona 1 z 3

Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 12 sty 2018, 10:27
autor: Pulcheriusz
Hej! Zbieram się do zakupu Reksia, ale w necie krąży tyle różnych sprzecznych informacji na temat tych aut, że postanowiłem zapytać u źródła.

1. Ile waży pierwszy model a ile poliftowy (2,7 diesel) - czy to prawda, że z ok 1900kg przytył do 2100? Jak to się ma do wagi 3,2 w benzynie?
2. Co pozmieniali w silniku 2,7 w stosunku do wersji przed liftem? Oczywiście inna jest moc, ale ponoć doszedł też DPF, inna turbina itp...
3. Jak jest z napędem w wersji po lifcie? Widziałem wersję, która ma zaślepkę w miejscu gdzie chyba powinien być przełącznik napędów - tzn, że jest stałe 4x4 i nie ma reduktora? Czy jest wersja 4x2/4x4/reduktor?
4. Jakie są kąty natarcia i zejścia i głębokość brodzenia?
5. Jaki jest koszt liftu +3 cale? Ponoć zestaw dobinsona kosztuje ok 2.800? Nie chcę druciarstwa i patentów :)
6. Jak wygląda dostępność części i ich ceny?

Już wyjaśniam w czym rzecz. Szukam autka, które będzie takie fajne jak moje C8, ale dodatkowo zabierze mnie na zadupie. Raz w roku jakiś wypad off np. na Bałkany, kilka weekendów wokoło komina z psem i namiotem. Poza tym drugie auto w rodzinie, czyli poza tym co powyżej jakieś 10.000 km. Ma mnie nie męczyć jak będzie trzeba pojechać nad morze autostradą, nie zauważyć jak podepnę przyczepę z endurakiem w drodze na Ukrainę i czasem skoczyć zakupy. No i dać się rozbudować (stąd pytanie o lift zawieszenia) gdybym złapał bakcyla.

Zdecydowanie wolałbym 3,2 benzynę, ale z tego co widzę po ogłoszeniach to szanse iluzoryczne. Pierwotnie szukałem coś w stylu Trooper, WJ - ale Isuzu prawie nie ma a Jeep to albo parch, albo cena bzdurna za auto w okolicach pełnoletniości. Stąd zdobywam wiedzę o smokowej alternatywie. :)

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc!

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 12 sty 2018, 21:54
autor: regaciarz
Mój przedlift waży wg dokumentów 2050kg, 2.7 xdi, z tego, co się interesowałem lift do 5cm wschodzi w grę bo inaczej podpora wału powoduje wibracje a swożnie górnych wahaczy przy podniesieniu do góry pracują poza dopuszczalnym zakresem

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 12 sty 2018, 22:14
autor: krisw11
Ad 1, -Tak jak Kol.Regaciarz,napisał.2050kg. Ad.2. Z tego co wiem nie ma żadnych DPF w SS. Ad.3. W tej wersji jest system TOD ale z reduktorem0istnieje możliwość również bez ! Jak w każdej wersji i modelu. Ad.4. kąty natarcia i zejścia są w instrukcji ,na stronie SS ,nawet podleć sobie gdzieś do pobliskiego salonu i zrób jazde testową ,bez problemu dowiesz sie wszystkiego :)) ITD......., Widze ,że kombinujesz i,to dużo .Kup Patrola albo Land Cruizera po przeróbce i będziesz miał spokój z robotą,pytaniami itp.ale tylko od maniaka !!! Pare zł więcej ale konkret.! To tylko moje zdanie, reszte sam decyduj i pytaj,każdy TU co innego Ci odpowie,bo Każdy ma swoją opinie i doświadczenia...

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 12 sty 2018, 22:19
autor: krisw11
Poza tym nie szukaj bulwarówki i konkretnej wyprawówki w jednym !!!! To nie wykonalne fizycznie Kolego !:)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 9:44
autor: Pulcheriusz
Absolutna zgoda, że coś co jest do wszystkiego nie jest dobre do niczego. Dlatego nie szukam "konkretnej" wyprawówki, tylko auta które raz do roku pojeździ po błocie, szutrach i przez strumyki, a co jakiś czas po polu czy wzdłuż rzeki. Nie zamierzam upalać ani topić w błocie. Ale w razie czego delikatnie rozbudować. Nie chcę wydawać kasy na coś już rozbudowanego, bo nie mam żadnej pewności, że to wykorzystam. Albo że wykorzystam częściej niż raz w roku. Szukam bulwarówki, z możliwościami do lightowej turystyki off. Kolega dokładnie taki manewr zastosował z Terracanem. Lekko podniósł, założył ATeki i szaleje koło komina a od poniedziałku do piątku jeździ do pracy. Tylko że mi się Terracan nie podoba :)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 10:51
autor: kasztan
Mam reksa 3.2 w benzynie, zadzwoń może się dogadamy:) 505295555

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 12:36
autor: majek
'instrukcja rexton" wpisz w google i od razu wyrzuci link do strony SS gdzie masz darmowe instrukcje obsługi, tam masz podane masy, kąty, wszystkie dane na temat napędów dostępnych w danym modelu i roczniku. Na forum jest kolega który też wyjeżdża w dalsze trasy na bezdroża i z tego co pamiętam niema modów w swoim rextonie (przejrzyj tematy Nasze auta)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 13:09
autor: automatic
Rexton - partial łaczy cechy wyprawówki i bulwarówki .
Na asfalt napęd 2H (zupełnie wystarcza)
,na inne ,,wyprawy " 4H i w błocko 4L ,
jest dość wysoki w wykonaniu fabrycznym - ale można dać jeszcze większe gumy nawet 275/70/16 widziałem .
Podnoszenie auta podnosi jego środek ciężkości co ogranicza bulwarówkę w zakrętach .

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 19:47
autor: XSzafaX
Kolego part time jest dużo lepszy w teren ponieważ przenosi 50/50 natomiast TOD jest bardziej samochodem dla „kobitek” ;D tzn bardzo dobry na śnieg i ślizgiem nawierzchnie natomiast gesty i miałki piach juz bedzie dla niego problemem co part tim nawet tego niepoczuje ;) co do dizelkow raczej nic nie zmienili na lepszejsze ;) mój przedlift 2005r 2.7xdi 121kw masa własna 1925 kg masa całkowita 2550 a moge ciągnąć przyczepę na kat B 950km a na haku mam 3500 kg masa całkowita całego zestawu 6050kg ;) powodzenia w zakupie Rexa ;) bardzo fajne i wdzięczne autko ;)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 22:18
autor: sq2gco
Rexio z TOD jest bardziej uniwersalny, większość czasu tak na prawdę spędzamy na asfalcie i tu mamy bardzo porządny stały napęd 4x4, [ bezpieczeństwo jest bezcenne również dla facetów :) ] jak wjeżdżamy w teren to włamywaczy reduktor z rozkładem napędu 50% na przód i 50% na tył ( TOD jest wyłączony). Do zastosowań turystycznych idealne auto, można nawet spać w 2 osoby po złożeniu tylnych siedzeń. Elektryka czasem ma swoje kaprysy ale jak się dba to do ogarnięcia, najlepiej zaraz po zakupie auta kupić EasyDiag do odczytywania i kasowania błędów.

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 22:27
autor: DeMaDeS
TOD się przydaje przy silniku 3.2, bez niego trudno dynamicznie ruszyc spod swiatel na mokrym asfalcie.
Te problemamy TOD'a na piasku musze przetestowac jak to wygląda w rzeczywistosci.

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 13 sty 2018, 23:04
autor: XSzafaX
TOD przenoś nie przenosi 50/50 nawet przy reduktoze ale ma mechanizm różnicowy przedniego mostu co w rexie part time jest cały czas zblokowane ;) tzn „w part-time nie ma mechanizmu różnicowego”, w DODzie działa to jak w quatto dołącza sie przód tak jak by przez sprzęgło i to takie które przenosi tylko do danej siły a w part time 50/50 jest tak jak by była blokada mostu przedniego ciągną dwa koła na raz ,dla tego ciężko sie skręca i nie wolno na asfalcie nie można skręcać na full skręcie ;) wiec nawet nie ma porównania part time bije na łeb i na szyje TODa w terenie natomiast w mieście na zaśnieżonych drogach „ulicach” TOD jest lepszy a co do dynamiczności to stawiam flachę ze tym 3,2 nie dasz rady mojemu 2.7 i to nawet bez cienia szansy ;D tutbo dizelka mozesz lepiej napompować mocą niż dużo większegszą benzynę , w tym momecie nie ma takiego znaczenie KM co momęt obrotowy mój ma cos ponad 200 km ale 500nm i tu gubi benzynkę ;)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 14 sty 2018, 12:36
autor: majek
ile użytkowników tyle opinii. W kwestii wyjaśnienia bo XSzafaX napisał błednie TOD daje cały czas 4x4 a nie dołącza (15/85 -> 45/55) . Dla mnie znów Part time jest kompletnie bez sensu bo poco mi terenówka 4x4 gdzie na serpentynie w górach gdy jade na narty mam tak naprawdę tylno napędówke i musze ostro zwalniać i uważać na poślizg, jaki wtedy sens mieć 4x4? tracisz trakcie też na częsciowo oblodzonych podjazdach. TODem jeszcze nigdy się nie zakopałem, a auto wjeżdża na tereny budowy gdzie piach i błoto to standard. Jeśli zamierzasz używac auta 90% asfalt a tylko czasami w teren to lepszy TOD, jak chcesz robić sobie z rextona zabawke na wyprawy to part time. Zresztą połowe roboty robią dobre pony dobrane do aktualnych warunków

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 14 sty 2018, 13:06
autor: XSzafaX
A gdzy jeździsz na wyprawy piknikowe w duże piachy co tydzień z cała rodzina 5 osób i do tego ciągniesz przyczepę ponad tonę TOD sobie nie poradzi wiem bo wyciągałem takiego delikfeta z pachu ;) i to cały zestaw taki wyciągałem wiec dalej podtrzymuje to co mówiłem TOD bardzo fajne rozwiązanie dokładnie tak jak piszesz lecz do moich potrzeb TOD był by porażka ;)

Re: Reksio - jak to z nim jest naprawdę?

: 14 sty 2018, 15:41
autor: rk75
majek pisze:ile użytkowników tyle opinii. W kwestii wyjaśnienia bo XSzafaX napisał błednie TOD daje cały czas 4x4 a nie dołącza (15/85 -> 45/55) . Dla mnie znów Part time jest kompletnie bez sensu bo poco mi terenówka 4x4 gdzie na serpentynie w górach gdy jade na narty mam tak naprawdę tylno napędówke i musze ostro zwalniać i uważać na poślizg, jaki wtedy sens mieć 4x4? tracisz trakcie też na częsciowo oblodzonych podjazdach. TODem jeszcze nigdy się nie zakopałem, a auto wjeżdża na tereny budowy gdzie piach i błoto to standard. Jeśli zamierzasz używac auta 90% asfalt a tylko czasami w teren to lepszy TOD, jak chcesz robić sobie z rextona zabawke na wyprawy to part time. Zresztą połowe roboty robią dobre pony dobrane do aktualnych warunków

W stu procentach się z Tobą zgadzam, a w trudnych sytuacjach zawsze można jeszcze reduktor załączyć który spina napędy 50/50 :D