Problem z piastą i napędem
: 28 lip 2017, 17:52
Jestem beztalencie techniczne , więc opiszę to...
Cztery miesiące temu zaczęło się skrzypienie w lewym przednim kole (klekotanie), mechanik wymienił piastę . Żona prawie nie jeździła , gdy wróciłem do domu jakieś 2 tygodnie temu pojechałem trochę dalej i szybciej . Ponownie skrzypi piasta-terkocze jak kołatka. Żeby wrócić do domu samochodem przełączyłem z 2H na 4L ( na 4H - skrzypi jak na 2H , natomiast na 4L jest cichutko).Auto w tym trybie jedzie max. 40 km/h .Kontrolka napędu 4L pali się światłem przerywanym-miga.Po kilku kilometrach jazdy ( zrobiłem przerwę i przepuściłem to co z mojej winy wlokło się za mną- zgasiłem silnik i po jakimś czasie odpaliłem ponownie) i zauważyłem że kontrolka napędu 4L już pali się na stałe.Po powrocie mechanik wymienia piastę - stara ma ścięte zęby ( może uda mi się wkleić zdjęcie).Auto dalej jedzie max. 40 km/h. Nie można przełączyć napędu . Rozmawiam jednocześnie z serwisem, podobno może to być wina ( jest taki mechanizm z silniczkiem - przełącza napędy - jest mniej więcej po środku auta - na jego długości , pod spodem). Diagnosta wymontował część , przełączył ręcznie napęd na 2H - auto jedzie normalnie , niby ok. Wymontowana część jest sprawna, nie dochodzi do niej prąd (brak w kostce którą wpinam w tę część). Umawiam się z elektrykiem , tylko jak do niego jechałem znowu po kolejnej piaście. Przejechałem max. 10 km na nowej piaście i koniec. Co powoduje niszczenie piast i co mam zrobić. Mechanicy nic nie wiedzą , brak jakichkolwiek materiałów i schematów a do serwisu jest prawie 100 km. Czy w piaście jest przełączenie napędów pneumatyczne i elektryczne ? Który bezpiecznik i sterownik odpowiada za te działania ? Może jest jakiś inny element sterujący i jak sprawdzić jego sprawność ?. Masakra , jeśli nie Wy to pozostanie laweta i serwis . Tylko że auto ma wartość z 20000 tyś. , a serwis ....oj pociągnie. Może Wasze info. pomogą mechanikowi dojść '' co z czym i kiedy " . Pozdrawiam . element sprawny piasta ze ściętymi zabkami
Cztery miesiące temu zaczęło się skrzypienie w lewym przednim kole (klekotanie), mechanik wymienił piastę . Żona prawie nie jeździła , gdy wróciłem do domu jakieś 2 tygodnie temu pojechałem trochę dalej i szybciej . Ponownie skrzypi piasta-terkocze jak kołatka. Żeby wrócić do domu samochodem przełączyłem z 2H na 4L ( na 4H - skrzypi jak na 2H , natomiast na 4L jest cichutko).Auto w tym trybie jedzie max. 40 km/h .Kontrolka napędu 4L pali się światłem przerywanym-miga.Po kilku kilometrach jazdy ( zrobiłem przerwę i przepuściłem to co z mojej winy wlokło się za mną- zgasiłem silnik i po jakimś czasie odpaliłem ponownie) i zauważyłem że kontrolka napędu 4L już pali się na stałe.Po powrocie mechanik wymienia piastę - stara ma ścięte zęby ( może uda mi się wkleić zdjęcie).Auto dalej jedzie max. 40 km/h. Nie można przełączyć napędu . Rozmawiam jednocześnie z serwisem, podobno może to być wina ( jest taki mechanizm z silniczkiem - przełącza napędy - jest mniej więcej po środku auta - na jego długości , pod spodem). Diagnosta wymontował część , przełączył ręcznie napęd na 2H - auto jedzie normalnie , niby ok. Wymontowana część jest sprawna, nie dochodzi do niej prąd (brak w kostce którą wpinam w tę część). Umawiam się z elektrykiem , tylko jak do niego jechałem znowu po kolejnej piaście. Przejechałem max. 10 km na nowej piaście i koniec. Co powoduje niszczenie piast i co mam zrobić. Mechanicy nic nie wiedzą , brak jakichkolwiek materiałów i schematów a do serwisu jest prawie 100 km. Czy w piaście jest przełączenie napędów pneumatyczne i elektryczne ? Który bezpiecznik i sterownik odpowiada za te działania ? Może jest jakiś inny element sterujący i jak sprawdzić jego sprawność ?. Masakra , jeśli nie Wy to pozostanie laweta i serwis . Tylko że auto ma wartość z 20000 tyś. , a serwis ....oj pociągnie. Może Wasze info. pomogą mechanikowi dojść '' co z czym i kiedy " . Pozdrawiam . element sprawny piasta ze ściętymi zabkami