czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Lee » 10 mar 2008, 20:25
Cześć,
Miałem Rexton I 2005 2,7 od 16 miesc. W ogólnie jestem zadowolony z nim. Ale pjawic się kilka problemów
-Co 3-4 miesiące muszę wymienic zarówki!!!
-4 miesiące temu nagle Rexton sam zatrzymac silnik, i nie wiem dlaczego? Był holowany do wasztatu, dzien pózniej sam uruchomic silnik, kolega z wasztatu powiedzial ze on nic nie dotykał samochodu. I on tez nie wie dlaczego. Prowadze go do serwisu na Puławskiej, tez nie wie z jakiego powodu!!
-Teraz juz mial 45000km na przebiegu, musi juz do serwisu, jaki serwis w warszawie polecacie?
Pozdrawiam,
Nie jestem Polakiem, dlatego kiepsko napisalem, przepraszam.
Miałem Rexton I 2005 2,7 od 16 miesc. W ogólnie jestem zadowolony z nim. Ale pjawic się kilka problemów
-Co 3-4 miesiące muszę wymienic zarówki!!!
-4 miesiące temu nagle Rexton sam zatrzymac silnik, i nie wiem dlaczego? Był holowany do wasztatu, dzien pózniej sam uruchomic silnik, kolega z wasztatu powiedzial ze on nic nie dotykał samochodu. I on tez nie wie dlaczego. Prowadze go do serwisu na Puławskiej, tez nie wie z jakiego powodu!!
-Teraz juz mial 45000km na przebiegu, musi juz do serwisu, jaki serwis w warszawie polecacie?
Pozdrawiam,
Nie jestem Polakiem, dlatego kiepsko napisalem, przepraszam.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Robert » 12 mar 2008, 19:26
Proponuję Towarowa 33 po uprzednim kontakcie z Ssangyong Polska .
- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 06 maja 2008, 0:55
witam...
rexton od tygodnia....na razie happy
pierwsze wrażenie muł...
ale to nie auto do potyczek w miejskiej dżungli jak widzę.....
noooooo ...na trasie to go polubiłem już......kto twierdził że prędkość max to 170km/h....rozbujałem go kontrolnie do 200....ale ważne jest to jakie ma jeszcze przyspieszenie przy 160 a nawet 180....daje poczucie bezpieczeństwa w jeżdzie po polskich "drogach" : stabilny + potężny zapas mocy + widoczność ponad osobówkami....miodzio.... .
*czy ktoś ma złe doświadczenia z awaryjnością...???
* jakieś słabe punkty...podzespoły na któretrzeba uważać? ???????
pozdrawiam na razie
rexton od tygodnia....na razie happy
pierwsze wrażenie muł...
ale to nie auto do potyczek w miejskiej dżungli jak widzę.....
noooooo ...na trasie to go polubiłem już......kto twierdził że prędkość max to 170km/h....rozbujałem go kontrolnie do 200....ale ważne jest to jakie ma jeszcze przyspieszenie przy 160 a nawet 180....daje poczucie bezpieczeństwa w jeżdzie po polskich "drogach" : stabilny + potężny zapas mocy + widoczność ponad osobówkami....miodzio.... .
*czy ktoś ma złe doświadczenia z awaryjnością...???
* jakieś słabe punkty...podzespoły na któretrzeba uważać? ???????
pozdrawiam na razie
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Robert » 06 maja 2008, 13:44
Uważaj na :
1.zbyt lekko pracujący układ kierowniczy / zwłaszcza nagłe boczne silne podmuchy wiatru na autostradach /.
2.brak widocznosci w obu tylnych rogach pojazdu.
3.brak przyrostu mocy "dziura " przy obrotach powyżej 4tys.
4.brak blokady dyferencjałów - dokuczliwe w mocniejszym offroadzie.
5.niewydolna autoklima- musisz ręcznie ustawiać moc i kierunek nadmuchu na szybę przednią / dokuczliwe zwłaszcza zimowych wyjazdów/
6.dokuczliwe liczne trzeszczenia kokpitu / zawłaszcza na nierównościach .
7.absurdalne ceny autoryzowanych serwisów - proponuję z nich zrezygnować , gdyż gwarancja 3 letnia wielu rzeczy nie dotyczy /akumulator, zawieszenie itd/można zamówic zamienniki np. do Mercedesa ML i koszt usługi u znajomego mechanika obniżysz przez to serwisowe usługi minimum o 50%.
ale przy tej cenie / moja wersja nowa kosztowała 130tys/ chyba za dużo wymagam .może Kia Sorento nie ma tych wad ??
pozdrawiam
1.zbyt lekko pracujący układ kierowniczy / zwłaszcza nagłe boczne silne podmuchy wiatru na autostradach /.
2.brak widocznosci w obu tylnych rogach pojazdu.
3.brak przyrostu mocy "dziura " przy obrotach powyżej 4tys.
4.brak blokady dyferencjałów - dokuczliwe w mocniejszym offroadzie.
5.niewydolna autoklima- musisz ręcznie ustawiać moc i kierunek nadmuchu na szybę przednią / dokuczliwe zwłaszcza zimowych wyjazdów/
6.dokuczliwe liczne trzeszczenia kokpitu / zawłaszcza na nierównościach .
7.absurdalne ceny autoryzowanych serwisów - proponuję z nich zrezygnować , gdyż gwarancja 3 letnia wielu rzeczy nie dotyczy /akumulator, zawieszenie itd/można zamówic zamienniki np. do Mercedesa ML i koszt usługi u znajomego mechanika obniżysz przez to serwisowe usługi minimum o 50%.
ale przy tej cenie / moja wersja nowa kosztowała 130tys/ chyba za dużo wymagam .może Kia Sorento nie ma tych wad ??
pozdrawiam
- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 08 maja 2008, 0:08
dzięki Robert....
eeeeee...no to takie szczegóły są ,które nękają każdy model i markę auta na swój sposób....nie ma idealnych...
Bardziej obawiałem się ostrzeżeń w stylu : " delikatnie ze skrzynią bo sypią się po 80 tys.km" lub " ostrożnie z wysokimi obrotami bo łatwo zajechać " . W sensie ,że każdy model auta ma jakieś słabe podzespoły....
Mechanik oczywiście nieautoryzowany ale zaufany i zamienniki....już zacząłem znajdywać i w miarę jak co wymienię to wrzucę w temacie PORADY TECHNICZNE.......liczę na odzew i wzajemność
pozdrawiam
eeeeee...no to takie szczegóły są ,które nękają każdy model i markę auta na swój sposób....nie ma idealnych...
Bardziej obawiałem się ostrzeżeń w stylu : " delikatnie ze skrzynią bo sypią się po 80 tys.km" lub " ostrożnie z wysokimi obrotami bo łatwo zajechać " . W sensie ,że każdy model auta ma jakieś słabe podzespoły....
Mechanik oczywiście nieautoryzowany ale zaufany i zamienniki....już zacząłem znajdywać i w miarę jak co wymienię to wrzucę w temacie PORADY TECHNICZNE.......liczę na odzew i wzajemność
pozdrawiam
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Robert » 08 maja 2008, 9:01
Myślę , że Rexton jest na naszym rynku od 2004r i chyba długodystansowe oceny należałoby poszukać na forach włoskich, hiszpańskich , gdyż na wakacjach często spotykałem Rextony na takich rejestracjach. przejechałem swoim Rextonem I 40000km w tym z przyczepą kempingową 12000km i nie miałem żadnych poważnych usterek .paliła się kontrolka Check Engine ale Sssangyon Polska Warszawa/ pozdrowienia dla Pana Tadeusza M/ naprawił drobną usterkę przyłacza elektrycznego do wtrysków / poluzowany kabelek/ i uchronił przed wymiana , niekonieczną wtrysku/ wg sugestii serwisu autoryzowanego /.mnie bardziej dokuczaja te drodne niedoskonałości , gdyż zycie składa sie z drobiazgów .Niestety trzaski kokpitu , stuki z tylnego zawieszenia na wybojach,zbyt " luźny " układ kierowniczy ,nieporecyzyjnie pracująca skrzynia manual i niezbyt wydolny ukląd klimatyzacji to akurat dla mnie spore niedogodności .Mozna się do tego przyzwyczaić , ale konkurencja nie spi ! na ML , landcrusera i Cayene , Touarega mnie nie stać / a nie lubię aut używanych oczywiście z wyjątkiem swojego /,ale może Sorento , Sonata nie mają powyższych bolączek ? . mam namiar/ tzn. mój mechnik na tani zamiennik filtru paliwa i jesli tylko mi udostepni to zamieszczę w poradach eksploatacyjnych/
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 maja 2008, 10:34
- Model: Actyon Sports
- Rok produkcji: 2007
- Pojemność silnika: 200
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: rodius » 16 maja 2008, 13:57
Witam.Panowie- mowa jest o mocy rextona ,o skakaniu obrotów o zawieszeniu itd... z tego co widzę to każdy ma pierwszą wersję tego samochodu.W rextonie dwójce siedzi silnik XVi RX270XVT o mocy 186KM,tu już jest czym jechać.Ma napęd 4x4 z rozłożoną siłą 40x60 (przód X tył) przy jakichś uślizgach kół komp sam rozkłada ten napęd w zależności od potrzeb.Posiada systemy ABS-wszyscy wiemy co to jest, HDC- system kontroli zjazdu (z wysokich górek itp.), ESP- elektroniczny program stabilizacji toru jazdy, BAS-system automatycznego wspomagania chamowania, EBD- elektroniczny rozdział siły hamowania, TCS-system kontroli trakcji, SSPS-wspomaganie kierownicy uzależnione od prętkości jazdy, ARP- system który chroni przed utratą przyczepności. A jeśli chodzi o skakanie obrotów to może być to też spowodowant przez filtr do gromadzenia wody (oczyszcza paliwo z wody) który jest umieszczony przy pompce ręcznej do paliwa z prawej strony silnika za akumulatorem.To też powoduje że silnik zaczyna wariować i głupoty przychodzą mu do głowy.Co 10.000 km trzeba go odkręcić i wylać jego zawartość.Można to zrobić samemu,bez serwisu.Ten filtr jest stosowany w każdym modelu Ssang Yonga.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 28 lip 2008, 1:32
"paliła się kontrolka Check Engine ale Sssangyon Polska Warszawa/ pozdrowienia dla Pana Tadeusza M/ naprawił drobną usterkę przyłacza elektrycznego do wtrysków / poluzowany kabelek/ i uchronił przed wymiana , niekonieczną wtrysku/ wg sugestii serwisu autoryzowanego /"
"Na razie kontrolka check engine się nie zapala / jeszcze raz podkreślę profesjonalizm jednego pana z ssangyong Polska wawa towarowa /, silnik pracuje równo i ekonomicznie . Mam nadzieję , że to tylko usterka "styków"."
Witam ponownie wszystkich .
Kolega Robert opisał swój problem sygnalizowany przez kontrolkę CHECK Engine....
U mnie właśnie dziś wystąpił podobny problem.... normalnie panika...wyjazd weekendowy a tu po 40km od domu kontrolka...
zapaliła się przy przyspieszeniu z prędkości ok.140km/h.... zjechałem , zgasiłem silnik...zapaliłem i zgasła.....kolejne kilkanaście kilometrów i znów kontrolka ale już nie chciała zgasnąć..... już chciałem kumpla do holowania brać ale zdecydowałem powolutku do domku 60 km pokonać..... spokojna jazda 80km/h....i po 40km zgasła...
Dojechałem do Wrocka zadowolony że mam spokój ,pojeżdziłem trochę i cholera znów się pali.....zauważyłem że po gwałtownym przyspieszeniu....
Czy to aby wtryski ?
Ma ktoś jakieś sugestie?
Pojadę pewnie do serwisu....ciekawe czy mogłem narobić bałaganu jeżdżąc tyle kilometrów z kontrolką?
Nie sądzę żebym miał tyle szczęścia co kolega Robert z kabelkiem do przyłącza .
"Na razie kontrolka check engine się nie zapala / jeszcze raz podkreślę profesjonalizm jednego pana z ssangyong Polska wawa towarowa /, silnik pracuje równo i ekonomicznie . Mam nadzieję , że to tylko usterka "styków"."
Witam ponownie wszystkich .
Kolega Robert opisał swój problem sygnalizowany przez kontrolkę CHECK Engine....
U mnie właśnie dziś wystąpił podobny problem.... normalnie panika...wyjazd weekendowy a tu po 40km od domu kontrolka...
zapaliła się przy przyspieszeniu z prędkości ok.140km/h.... zjechałem , zgasiłem silnik...zapaliłem i zgasła.....kolejne kilkanaście kilometrów i znów kontrolka ale już nie chciała zgasnąć..... już chciałem kumpla do holowania brać ale zdecydowałem powolutku do domku 60 km pokonać..... spokojna jazda 80km/h....i po 40km zgasła...
Dojechałem do Wrocka zadowolony że mam spokój ,pojeżdziłem trochę i cholera znów się pali.....zauważyłem że po gwałtownym przyspieszeniu....
Czy to aby wtryski ?
Ma ktoś jakieś sugestie?
Pojadę pewnie do serwisu....ciekawe czy mogłem narobić bałaganu jeżdżąc tyle kilometrów z kontrolką?
Nie sądzę żebym miał tyle szczęścia co kolega Robert z kabelkiem do przyłącza .
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 37
- Rejestracja: 14 sty 2007, 0:00
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Skype: robkraw
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Robert » 28 lip 2008, 8:54
Z wrocka do wawy troche daleko ? spróbuj w zakładach zajmujących sie silnikami commonrail i myśle, że zapewne to nie będzie duża usterka ,jesli będzie potrzebował namiarów na serwis w Wawie to no problem. 

- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 01 sie 2008, 2:51
check engine zdiagnozowano.....ale nie do końca.....komputer pokazuje błędy na wszystkich świecach żarowych.....po wykasowaniu kontrolka gaśnie ale błędy i tak pokazuje na dwóch....diagnoza : muszą pogrzebać przy świecach ale na razie można jeździć bo poza gorszym odpalaniem nie ma to żadnego wpływu na jazdę.....
....ale zauważyłem , że jak delikatnie po mieście to nawet się nie zapaliła ...lecz gdy tylko poderwałem go ostrzej to już świeci ciągle i co przerażające auto dostaje dziur przy przyspieszaniu....przy 3000 obrotach musiałem wycofać się z wyprzedzania bo stracił moc....gwałtowne przyspieszanie skutkuje przerwami w "cugu"
czy świece miałyby wpływ na pracę silnika w taki sposób....?
....a za parę dni wczasy i strach jechać czymć takim
....ale zauważyłem , że jak delikatnie po mieście to nawet się nie zapaliła ...lecz gdy tylko poderwałem go ostrzej to już świeci ciągle i co przerażające auto dostaje dziur przy przyspieszaniu....przy 3000 obrotach musiałem wycofać się z wyprzedzania bo stracił moc....gwałtowne przyspieszanie skutkuje przerwami w "cugu"
czy świece miałyby wpływ na pracę silnika w taki sposób....?

....a za parę dni wczasy i strach jechać czymć takim

- soup5
- Forumowicz
- Posty: 79
- Rejestracja: 10 mar 2008, 20:03
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 4255305
- Skype: gdmochowsky
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: soup5 » 01 sie 2008, 12:47
Moze ja sie nie znam, ale jesli silnik jest rozgrzany to swiece zarowe nie powinny miec zadnego wplywu...Tak sobie mysle. 

Jedziemy w góry...
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: mussolinii » 01 sie 2008, 18:25
Wtryski pewno - poluzowane kabelki.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 03 sie 2008, 20:11
hmmm...
śmieszne ale 30km spokojniutkiej jazdy po trasie i kontrolka se zgasła......wystarczył gwałtowny zakręt z przyspieszeniem i znów się zapaliła....
jutro będą grzebać...
jak wyjaśnię problem to zrelacjonuję....
śmieszne ale 30km spokojniutkiej jazdy po trasie i kontrolka se zgasła......wystarczył gwałtowny zakręt z przyspieszeniem i znów się zapaliła....
jutro będą grzebać...
jak wyjaśnię problem to zrelacjonuję....
- Apage2005
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 20:16
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: Apage2005 » 19 sie 2008, 0:03
witam .
mam PYTANIE do użytkowników lub znawców silnika 2,7 XDi :
czy w obecnych temperaturach powinna zapalać się kontrolka świec , chociaż na sekundę ? bo u mnie coś nie widać
fakt , że w Partnerze 2,0 hdi zapalała mi się dopiero poniżej temp. -10 stopni i to ponoć było prawidłowe
mam PYTANIE do użytkowników lub znawców silnika 2,7 XDi :
czy w obecnych temperaturach powinna zapalać się kontrolka świec , chociaż na sekundę ? bo u mnie coś nie widać
fakt , że w Partnerze 2,0 hdi zapalała mi się dopiero poniżej temp. -10 stopni i to ponoć było prawidłowe
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 gru 2008, 21:55
- Gadu-Gadu: 0
Re: czy jesteście zadowoleni z Rextona ?
Postautor: pawelopole » 22 gru 2008, 22:07
Witam wszystkich. zastanawiam się nad zakupem Rextona 2,7 z roku 2004 i chciałbym poznać wasze opinie czy warto inwestować w to auto ponieważ mam zamiar je użytkować min 5 lat mam jeszcze na oku Lexusa RX 2001 rok lub Kia Sorento 2005 rok lub Mercedesa ML 2002 rok co polecacie znając zalety i bolączki Rextona.
Za opinie z góry dziękuje
Za opinie z góry dziękuje
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości