Diagnostyka komputerowa
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
- miroslaw74
- Rusza z kopyta
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 lip 2010, 17:50
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kwidzyn/pomorskie
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: miroslaw74 » 15 lis 2011, 19:46
Jestem z Kwidzyna i mogę powiedzieć że tu też niema zadnego serwisu Musiołka , ale wiem że w Grudziądzu i Elblągu jest napewno tylko czy się znają ...?
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 lip 2010, 23:26
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: klasyk » 16 lis 2011, 22:34
Odebrałem komputer z naprawy (koszt 560 zł) - wymieniłem wszystkie świece, sprawdziłem przewody oraz cewki i ...... nic - nierówno chodzi, jak chodził, jestem załamany. Pewnie wymienię wszystkie przewody oraz cewki i dalej będę szukał.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: uki » 16 lis 2011, 22:59
A chociaż opisali co było uszkodzone i co wymienili? Bo sumka jak za brak poprawy wygórowana. Co do cewek to tak jak Tobie pisałem mam komplet starych boscha (wygląda na oryginał) i nowy Bremi - na jednym i drugim to samo. Do tego dwa komplety przewodów w tym jeden dorabiany a drugi BERU taki jak oryginalny Mercedesa - każdy z nich także sprawny i nie wpływający ani na poprawę ani na pogorszenie pracy. Wiem że cały czas co jakiś czas pojawia mi się błąd zbyt bogatej/ubogiej mieszanki mimo pracującej poprawnie sondy L. Przepływkę mam boscha i pomiary są w granicach z serwisówki. Zrobiłem nawet drugą wiązkę od sekcji wtrysków i sterowania cewkami. Jedyne czego nie robiłem to wysyłka kompa do "naprawy" chociaż podejrzewam że było by to samo co u kolegi Klasyka. Najchętniej bym się spotkał z kimś kto ma 3,2 i strzelił podmiankę testową i może by coś wyszło.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- SLAVCO1983
- Stały bywalec
- Posty: 310
- Rejestracja: 21 mar 2010, 21:34
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8705819
- Lokalizacja: Łódź-Łagiewniki
- Kontaktowanie:
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: SLAVCO1983 » 18 lis 2011, 0:40
No i ja jestem załamany bo u mnie naprawa w tym serwisie przyniosła 100% poprawę... a teraz nie wiem nawet co powiedzieć...
Przed naprawą jeździł nieraz, ale rzadko bardzo rzadko zgasł i nie chciał odpalić lecz parę minut i jechał dalej, aż do pewnego razu jak pad na amen. Holowanko do domu na szczęście nie ja płaciłem za lawetę bo to kumplowi się chciało jechać na dupy... Szukałem kombinowałem ale odpalić nie chciał przez dobre 2 tygodnie codziennie godziny poszukiwań grzebania w elektryce sprawdzanie cewek przewodów no wszystko wszystko aż któregoś dnia zaangażowałem żonę, sprawdzamy świece po kolei która ma iskrę a która nie-wykręcanie świecy komenda "ODPALAJ" jest iskra następna "ODPALAJ" niema iskry. I i wychodzi na jaw że nosek nie pali bo nie miał iskry na 2 garach a mam 2.3 benzynkę 4 gary 2 nie pracują... ZAŁAMKA. Poszukiwania dalsze skończyły się na znalezieniu na forum Mercedesa że padały kompy w mercach całkiem spory temat. No cuż nic mi więcej nie zostało. Ale zanim zdecydowałem na naprawę kolejne 2-3 tygodnie poszukiwania kompa jak się znalazł do mnie to niestety ogłoszenie nieaktualne a znaleźć do 2.3 to jak igłę w stogu siana. Jednak decyzja z żoną naprawiamy, wysyłamy i czekamy. Po naprawie kompa niewiele się zastanawiając założyłem i odpalił... radocha jak diabli bo byłem po przejrzeniu wszystkiego... odpalił jeździ nie gaśnie!!!!! Świetnie jednak dalej coś nie tak, coś gdzieś się pieprzy, przerywa. Jadę jadę a tu sru, pierdu coś dziwnie silnik pracuje... Wieczorem a raczej w nocy wyszedłem na dwór macha w górę i odpałka, hopka na silnik i obserwacja (oczywiście po zdjęciu dekielka...) znalezione uff przebicie na paluchu kabla idącego od cewki do świecy, Guma była zmurszała i nie miała właściwości izolujących podejrzewam że to była przyczyna uszkodzenia kompa bo po wymianie już rok jeżdżę i jest ok.
Klasyk jak masz daleko do Łodzi może jednak się do Ciebie przejadę i poszukamy razem
Mieszkam koło Strykowa.



Przed naprawą jeździł nieraz, ale rzadko bardzo rzadko zgasł i nie chciał odpalić lecz parę minut i jechał dalej, aż do pewnego razu jak pad na amen. Holowanko do domu na szczęście nie ja płaciłem za lawetę bo to kumplowi się chciało jechać na dupy... Szukałem kombinowałem ale odpalić nie chciał przez dobre 2 tygodnie codziennie godziny poszukiwań grzebania w elektryce sprawdzanie cewek przewodów no wszystko wszystko aż któregoś dnia zaangażowałem żonę, sprawdzamy świece po kolei która ma iskrę a która nie-wykręcanie świecy komenda "ODPALAJ" jest iskra następna "ODPALAJ" niema iskry. I i wychodzi na jaw że nosek nie pali bo nie miał iskry na 2 garach a mam 2.3 benzynkę 4 gary 2 nie pracują... ZAŁAMKA. Poszukiwania dalsze skończyły się na znalezieniu na forum Mercedesa że padały kompy w mercach całkiem spory temat. No cuż nic mi więcej nie zostało. Ale zanim zdecydowałem na naprawę kolejne 2-3 tygodnie poszukiwania kompa jak się znalazł do mnie to niestety ogłoszenie nieaktualne a znaleźć do 2.3 to jak igłę w stogu siana. Jednak decyzja z żoną naprawiamy, wysyłamy i czekamy. Po naprawie kompa niewiele się zastanawiając założyłem i odpalił... radocha jak diabli bo byłem po przejrzeniu wszystkiego... odpalił jeździ nie gaśnie!!!!! Świetnie jednak dalej coś nie tak, coś gdzieś się pieprzy, przerywa. Jadę jadę a tu sru, pierdu coś dziwnie silnik pracuje... Wieczorem a raczej w nocy wyszedłem na dwór macha w górę i odpałka, hopka na silnik i obserwacja (oczywiście po zdjęciu dekielka...) znalezione uff przebicie na paluchu kabla idącego od cewki do świecy, Guma była zmurszała i nie miała właściwości izolujących podejrzewam że to była przyczyna uszkodzenia kompa bo po wymianie już rok jeżdżę i jest ok.
Klasyk jak masz daleko do Łodzi może jednak się do Ciebie przejadę i poszukamy razem




-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 lip 2010, 23:26
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: klasyk » 18 lis 2011, 8:27
Nie mogę narzekać na serwis: dostałem całą listę spraw do załatwienia, komputer na bank był walnięty, więc to wszystko się na raz złożyło. Serwis był sumienny, chociaż nie tani
Teraz dałem musiaka mojemu "starszemu wiekiem" koledze, który ma cierpliwość i obiecał mi sukcesywne przejrzenie całej elektryki. Czekam i tyle , bo ja w tych kwestiach jestem zbyt niecierpliwy. Daję sobie jeszcze 1 tydzień
Jeśli nie będzie rezultatu - to wtedy zapraszam całe forum na eksperyment pt. jak naprawić MUSSO .

Teraz dałem musiaka mojemu "starszemu wiekiem" koledze, który ma cierpliwość i obiecał mi sukcesywne przejrzenie całej elektryki. Czekam i tyle , bo ja w tych kwestiach jestem zbyt niecierpliwy. Daję sobie jeszcze 1 tydzień

Jeśli nie będzie rezultatu - to wtedy zapraszam całe forum na eksperyment pt. jak naprawić MUSSO .

- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: uki » 18 lis 2011, 19:08
Artur a może zaprosić do pomocy w usunięciu problemu (jeśli okaże się że wszystkie obwody i elementy są sprawne) serwis SY który powinien jakby nie było "pomagać" właścicielom marki 

Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: damai1 » 19 lis 2011, 10:22
UNIWERSALNY INTERFEJS DIAGNOSTYCZNY EUROSCAN 2009 (ELM 327)(http://www.diagnostik.pl/interfejsy_dia ... lm327.html) co o takim czyms sadzicie jest tego dosyć sporo w necie adaptery na okrągle wejście też są dostępne.Mial ktos z tym do czynienia?Czy zadziała w naszych musiątkach?
- SLAVCO1983
- Stały bywalec
- Posty: 310
- Rejestracja: 21 mar 2010, 21:34
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8705819
- Lokalizacja: Łódź-Łagiewniki
- Kontaktowanie:
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: SLAVCO1983 » 20 lis 2011, 12:51
Ja powiem tak. Kumpel miał z 3-4 lata temu octavkę 2001r też kombinował, a bo se błędy pokasuje... Jak baba zaj... w niego kasując samochód to mu nawet poduszki nie zadziałały. Teraz ma 2 octavkę i nie bawi się komputerkiem jak stwierdził nie warto.. hehe

- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: uki » 20 lis 2011, 14:31
damai1 pisze:UNIWERSALNY INTERFEJS DIAGNOSTYCZNY EUROSCAN 2009 (ELM 327)(http://www.diagnostik.pl/interfejsy_dia ... lm327.html) co o takim czyms sadzicie jest tego dosyć sporo w necie adaptery na okrągle wejście też są dostępne.Mial ktos z tym do czynienia?Czy zadziała w naszych musiątkach?
Jak masz kolego możliwości pobaw się i zdaj relację. Obawiam się że do pełnej diagnostyki i obsługi potrzebne jest urządzenie "gadające" z ecu i pozostałymi systemami. Oprócz tego ważny jest nie tylko kształt wtyczki ale odpowiedni rozkład pinów tak aby mogła nastąpić komunikacja. Większość osób niestety sprowadza to do operacji typu Plug'n'Play. Bywa nawet tak że warsztat ze scanem 100 nie potrafi nawiązać połączenia z ecu mając wszelkie kabelki i złączki ( bo np poprzedni właściciel pozmieniał układ pinów w kostce złącza diagnostycznego tak na wszelki wypadek żeby nikt nie rozkminił auta - kiedy miało wartość prawie 100tys złotych).
Na chwilę obecną z Arturem"Klasykiem" szukamy pewnych rozwiązań do naszych aut w benzynie. Może przy okazji coś uda się wynaleźć w kwestii diagnostyki.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 lip 2010, 23:26
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: klasyk » 22 lis 2011, 18:56
Dzisiaj odebrałem musso i po przejechaniu około 5 km - zachwyt - chodzi równiutko i bez szarpnięć..... ale dalej już gorzej - wszystko dobrze na wysokich obrotach, a na niskich - falowanie, nierówna praca i gaszenie silnika - dzisiaj sobie to odpuszczam, ale jutro .....
- malek
- Pan i Władca
- Posty: 449
- Rejestracja: 09 lis 2006, 18:08
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2011
- Pojemność silnika: 1200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: malek » 22 lis 2011, 20:53
ELM wedlug mnie nie podejdzie - w Rextonie nie działa.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: uki » 22 lis 2011, 21:37
malek pisze:ELM wedlug mnie nie podejdzie - w Rextonie nie działa.
I ja tak myślę

Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- SLAVCO1983
- Stały bywalec
- Posty: 310
- Rejestracja: 21 mar 2010, 21:34
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8705819
- Lokalizacja: Łódź-Łagiewniki
- Kontaktowanie:
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: SLAVCO1983 » 25 lis 2011, 17:50
autoregulacja przepustnicy była robiona?

-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 lip 2010, 23:26
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: klasyk » 25 lis 2011, 18:33
Z przepustnicą nic nie robiłem
Wiem, ze jutro wymieniam wszystkie kable i pozostałe dwie cewki i modlę się ...


Wiem, ze jutro wymieniam wszystkie kable i pozostałe dwie cewki i modlę się ...

- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: Diagnostyka komputerowa
Postautor: uki » 25 lis 2011, 18:44
To wrzućcie wszystkie znane Wam metody adaptacji przepustnicy. Ja coś niby robiłem ale bez wpływu na ogólną prace silnika.
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość