Diesel na wszystko
Tutaj pomagamy przyszłym posiadaczom Ssangyongów wybrać model, wersję silnikową lub konkretny egzemplarz.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 sie 2014, 1:47
- Model: Musso
- Gadu-Gadu: 0
Diesel na wszystko
Postautor: doom » 18 sie 2014, 2:00
Witam, czasy niepewne, politycznie zagrożone poszukuje auta w teren, musi przede wszystkim jeździć na wszystko. Początkowo w ogolę nie myślałem o marce ssangYong jednak doczytałem się iz montowane były w nich podzespoły mercedesa z silnikami włącznie, a to własnie mercedesowskie diesle najlepiej znosiły jazdę na oleju po frytach czy rzepaku. Od razu zaznaczam iż auto chce sobie wyszykować i jeżdzić na takich "biopaliwach" dopiero w czasach jak przepisów nie będzie nikt pilnował. Czy silniki z SsangYoungów to kopia jakiś juz produkowanych silników mercedesa, czy jak to w ogóle działa? Czy może ktoś z was słyszał o testach SsangYoungow na oleju np rzepakowym ? Bardzo proszę o nie wyśmiewanie tematu, jedni wierzą w zus inni w cięzkie czasy.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 34
- Rejestracja: 13 paź 2013, 22:34
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Diesel na wszystko
Postautor: Yannick » 22 sie 2014, 20:04
Do czego chciałbyś w sytuacji katastrofy polityczno-ekologiczno-społecznej używać tego auta to raz, dwa, w sytuacji jak opisujesz samochód z bądź co bądź niepewnym źródłem zasilania jakim jest olej po frytkach (zresztą uzasadnij dlaczego ma być łatwiej dostępny od ropy/benzyny/opału) to chyba dodatkowy kłopot? A Polacy naród zaradny, ropa czy benzyna będzie jeszcze długo dostępna nawet jak wszystko padnie .
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Diesel na wszystko
Postautor: Trawus » 23 sie 2014, 14:48
Doom tu nikt na frytkach nie jeździ więc nie uzyskasz odpowiedzi. Co do biopaliw to owszem turbodiesle nieźle to znoszą ale wlej to do common rail to nie przejedziesz 100 km.
2,9 td da radę na tym jeździć zapewne ale 2,0 i 2,7 już nie, nawet domieszek nie toleruje. Jak by co, to właściciele frytkarni najchętniej kupowali VW 1.9 SDI w ostateczności TDI i jak jeździli po ulicach to robili sobie darmową reklamę bo pół miasta frytkami śmierdziało. Co do olejów napędowych własnej roboty to, jak nie potrafisz ich zemulgować to surowym każdy silnik załatwisz na amen bez różnicy. No i oczywiście, przepalenie oleju w frytkownicy nie do końca wytrąca z niego kleje , część zostaje. Tylko prawidłowa emulgacja robi z oleju jadalnego paliwo.
2,9 td da radę na tym jeździć zapewne ale 2,0 i 2,7 już nie, nawet domieszek nie toleruje. Jak by co, to właściciele frytkarni najchętniej kupowali VW 1.9 SDI w ostateczności TDI i jak jeździli po ulicach to robili sobie darmową reklamę bo pół miasta frytkami śmierdziało. Co do olejów napędowych własnej roboty to, jak nie potrafisz ich zemulgować to surowym każdy silnik załatwisz na amen bez różnicy. No i oczywiście, przepalenie oleju w frytkownicy nie do końca wytrąca z niego kleje , część zostaje. Tylko prawidłowa emulgacja robi z oleju jadalnego paliwo.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 sie 2014, 1:47
- Model: Musso
- Gadu-Gadu: 0
Re: Diesel na wszystko
Postautor: doom » 25 sie 2014, 14:04
Wiem, że obecnie nie jeździ nikt na oleju rzepakowym i innych takich, łączy się to ze smrodem oraz z możliwością dostania srogiego mandatu. Nie zmienia to jednak faktu ze cena używanego oleju rzepakowego to 2.4 za litr , ja moge dostać go za polowe tej ceny co daje 1000 litrow za 1000zł. Proszę bardzo o nie wyśmiewanie mnie ale buduje sobie obecnie na wsi miejsce schronienia na wypadek jakiś konfliktów zbrojnych i tam własnie używał bym auta na takie paliwo. Do wszelkich prac czy tras. Słyszałem ze aby rzepak był nadający się do jazdy trzeba użyć metanolu jeszcze. Stawiałem własnie na musso 2.9 ew ostatnio zaczałem myslec nad rextonem, gdyż ma silnik ml ale jednak chyba nie nadaje się on;] Obecnie prosze wszystkich znajomych którzy prowadzą gastronomie aby w beczki które im dostarczyłem zbierali mi rzepak, mysle ze do czasu zagrożenia rp uzbieram go wiele.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości