dodatki do paliwa
Tutaj możemy porozmawiać na wszystkie tematy, niekoniecznie związane z motoryzacją
-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 paź 2009, 11:20
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2000
- Gadu-Gadu: 0
dodatki do paliwa
Postautor: king » 04 lut 2012, 10:20
Witam wszystkich
Dzisiaj przeprowadziłem test zapalania mojego Kyronka w warunkach -22*C. Auto wystawiłem przed garaż na całą noc. W przygotowaniu był prostownik i możliwość podłączenia grzałki Defa do podgrzania płynu chłodzącego (dostęp do 220v). Świece żarowe sprawne, cały zbiornik paliwa Verva.
...i klapa, poległ, nie zapalił. Teraz ładuję akumulator i podgrzewam płyn (po godzince na pewno zapali). Mam więc pytanie:czy dolewanie dodatków do ON w silnikach Xdi nie będzie szkodzić i czy poprawi poranny rozruch? A jeżeli tak to jakie dolewacie specyfiki? Ja auto garażuję i generalnie nie ma problemu z zapalaniem ale teścik zrobiłem po to, gdyż jeżdżąc w polskie góry na narty nie ma warunków garażowych a zwłaszcza dostępu do 220V a że wcześniej miałem urwaną jedną świecę żarową to sądziłem, że tu tkwił problem z odpalaniem. Niestety, wszystkie świece sprawne, przekaźnik, akumulator i kicha. Nadmienię, iż do -16*C pali "od tyku".
Dzisiaj przeprowadziłem test zapalania mojego Kyronka w warunkach -22*C. Auto wystawiłem przed garaż na całą noc. W przygotowaniu był prostownik i możliwość podłączenia grzałki Defa do podgrzania płynu chłodzącego (dostęp do 220v). Świece żarowe sprawne, cały zbiornik paliwa Verva.
...i klapa, poległ, nie zapalił. Teraz ładuję akumulator i podgrzewam płyn (po godzince na pewno zapali). Mam więc pytanie:czy dolewanie dodatków do ON w silnikach Xdi nie będzie szkodzić i czy poprawi poranny rozruch? A jeżeli tak to jakie dolewacie specyfiki? Ja auto garażuję i generalnie nie ma problemu z zapalaniem ale teścik zrobiłem po to, gdyż jeżdżąc w polskie góry na narty nie ma warunków garażowych a zwłaszcza dostępu do 220V a że wcześniej miałem urwaną jedną świecę żarową to sądziłem, że tu tkwił problem z odpalaniem. Niestety, wszystkie świece sprawne, przekaźnik, akumulator i kicha. Nadmienię, iż do -16*C pali "od tyku".
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dodatki do paliwa
Postautor: alfik » 04 lut 2012, 10:34
Nie zapalanie diesla może mieć kilka powodów - jednym z nich jest wytrącenie parafin z paliwa w niskiej temperaturze i zatkanie tym filtra. Nowoczesne diesle mają bardziej gęste filtry i szybciej się zapychają. Lekiem jest dobre zimowe paliwo, a pomagają dodatki zwane depresantami. Jak kupowałeś vervę na wioskowej stacji, gdzie nie schodzi, to mogła być jeszcze letnia, lub przejściowa i na mrozie się zsiadła. Ponadto te -28 o którym mówią na stacji to temperatura graniczna - parafiny wychodzą wcześniej. Ja używam dodatku Skydd, ale trzymam też auto w garażu - jak było jakieś -18 i zostawiłem na dworze, to walka była - próbowałem 5 razy, dobrze, że bateria nowa. Przy słabej ropie to i w trasie auto potrafi stanąć, mimo, że ropa podgrzewa się w pompie i trochę grzeje filtr.
-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 paź 2009, 11:20
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2000
- Gadu-Gadu: 0
Re: dodatki do paliwa
Postautor: king » 04 lut 2012, 11:40
Tak jak wcześniej przypuszczałem, po załączeniu grzałki na ok. 1h zapalił na dotyk. Przed tym teścikiem brałem ryzyko zatankowania kiepskiego paliwka , stąd też zatankowałem na orlenie należącym do częściej odwiedzanych stacji niż inne. Nawet kasjerka powiedziała, że jej mąż tu tankuje vervę i autko odpala pod chmurką bezproblemowo. Alfik, czy po dolaniu dodatku Skydd było ciężko odpalić autko przy -18*C, czy ON był bez uszlachetniaczy? Pytam, gdyż w górach często może nas spotkać sytuacja gdzie temperatura spada znacznie poniżej -20*C i co wówczas. Jestem ciekaw do jakiej temperatury i jakie specyfiki,które stosujecie pomogą nam uruchomić silnik (nie biorąc pod uwagę sprawności technicznej auta).
-
- Stały bywalec
- Posty: 153
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 20:12
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: dodatki do paliwa
Postautor: Ptasiek » 04 lut 2012, 12:37
Jeśli masz wszystko sprawne czyli świece żarowe dobra kompresja i zdrowy akumulator powinien odpalić nawet przy -25 i więcej jeśli jest dobre paliwo. Polecam stosowanie XERAMITU do obniżonych temperatur i dobrze jest też wlać denaturatu który połączy się z wodą i spali bo jest możliwość że zatyka dopływ paliwa zamarznięta woda. Ja mam Korando 2,9 TD i cały czas stoi pod chmurką i jak na razie odpala a w czwartek i piątek o 5:30 miałem prawie -25 jak wychodziłem do pracy i nie było problemu oczywiście przez pierwsze 5-10 sekund nie jest to idealna praca silnika ale odpala od pierwszego razu. Zalecają też na jakieś 60 litrów ropy wlać do zbiornika 5 litrów etyliny ale tego nigdy nie praktykowałem w małych dizlach w dużych pomaga. Daleko w północnej Rosji powyżej - 20 kierowcy mają zrobiony patent z żarówką H4 podłączoną do instalacji i wpuszczoną głęboko do zbiornika żeby grzać paliwo. Sam bym w to nie uwierzył ale jak mi zaczął stawać samochód to pomoc rosyjskich kierowców z tym patentem mnie uratował jeździłem prawie tak dwa tygodnie i było OK.
W twoim przypadku szukał bym problemu w paliwie jeśli wszystkie spełniasz warunki o których napisałem na początku.
W twoim przypadku szukał bym problemu w paliwie jeśli wszystkie spełniasz warunki o których napisałem na początku.
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: dodatki do paliwa
Postautor: Nikka » 04 lut 2012, 13:39
z racji tego, że ostatnie parę dni jestem w warsztacie codziennie, to i o dodatkach miałam okazję pogawędzić z mechanikami, i zgodnie wszyscy orzekli, że zawsze warto wlać ulepszacze i śmiało sporo więcej niż zalecają. podobnie z dodatkiem benzyny [2-3 litry na pełen bak, lana po zalaniu ON], bo parafina wytrąca się dosyć szybko, dużo szybciej niż podają na stacjach, że "paliwo do temp..".
wyjęty też był filtr , opróżniony i dosyć mocno rozgrzany, niby pusty wcześniej, po godzinie pod nagrzewnicą oddał jeszcze całkiem sporo ze środka.
ponoć lepiej lać zawczasu i mieć spokojną głowę niż później usuwać skutki.
polepszacze nie działają na skaszowane paliwo. wyłącznie przeciwdziałają.
o ironio w drugim dieslu garażowanym pod chmurką nigdy nie miałam problemów, ale on to jakiś inny jest, pali na dotyk nawet bez rozgrzania świec, odporny na wszystko, regularnie zadbany na czas i tankowany w miarę możliwości tylko na dwóch stacjach które mam sprawdzone i mają bardzo duży przemiał ludzi.
wyjęty też był filtr , opróżniony i dosyć mocno rozgrzany, niby pusty wcześniej, po godzinie pod nagrzewnicą oddał jeszcze całkiem sporo ze środka.
ponoć lepiej lać zawczasu i mieć spokojną głowę niż później usuwać skutki.
polepszacze nie działają na skaszowane paliwo. wyłącznie przeciwdziałają.
o ironio w drugim dieslu garażowanym pod chmurką nigdy nie miałam problemów, ale on to jakiś inny jest, pali na dotyk nawet bez rozgrzania świec, odporny na wszystko, regularnie zadbany na czas i tankowany w miarę możliwości tylko na dwóch stacjach które mam sprawdzone i mają bardzo duży przemiał ludzi.
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: dodatki do paliwa
Postautor: mussolinii » 04 lut 2012, 14:05
Co prawda mam MUSSO czyli wynalazek starszej generacji ale tak jak alfik dolewam kazdorazowo na kazdy zbiornik po nakretce od butelki tego SKYYD'a. Jest to skandynawski produkt i generalnie chyba dziala. Nigdy nie mialem problemu z uruchomieniem tego auta. U nas -17C bylo najnizej, auto stoi pod blokiem caly czas, pali bez problemu. Ostatnio przestala swiecic kontrolka od olejum, zaroweczki na desce tez niemrawo swiecily i juz myslalem ze bedzie problem z akumulatorem a tymczasem problemu zadnego nie bylo... ot tak sobie przygasly bo mroz duzy. Jak lekko odpuszcza w dzien i silnik jest cieply to wszystko wraca do normy. Polecam tego Skyyd'a. Przezroczysta butelka plyn konsystencji metnej wody.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- malek
- Pan i Władca
- Posty: 449
- Rejestracja: 09 lis 2006, 18:08
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2011
- Pojemność silnika: 1200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: dodatki do paliwa
Postautor: malek » 04 lut 2012, 16:24
Ja też trzymam na zewnątrz, wczoraj było -22 jak wsiadłem do samochodu i zapalił bez problemu 

- polmussik
- Stały bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: 24 lis 2008, 19:44
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 16049074
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: dodatki do paliwa
Postautor: polmussik » 04 lut 2012, 18:36
stary "indiański" sposób to przeniesienie aku do cieplego,gdyż na mrozie traci b.dużo możliwości rozruchowej.(Uważam ,że lepiej nosić niż prosić)
- musso
- Stały bywalec
- Posty: 300
- Rejestracja: 15 lip 2009, 19:33
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2010
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 12649283
- Skype: marekzrebinski1
- Lokalizacja: Norwegia/Sandefjord
Re: dodatki do paliwa
Postautor: musso » 04 lut 2012, 19:15
To Ja od siebie troszke-wczoraj rano godz.8:00,mialem -19st,auto stoi na zewnatrz,i bez problemow odpala.A co do dodatkow,Ja nic nie dolewam tylko przy tankowaniu do pelna wlewam 1l oleju do dwusowa,mowia ze lepsze smarowanie w okresie zimowym ma uklad paliwowy.Pozdrawiam.
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: dodatki do paliwa
Postautor: Nikka » 04 lut 2012, 19:48
ja zbyt często wybiegam z domu i muszę wyjechać szybko, więc nie noszę, bo raz, że brak mi czasu, a dwa, że bym wyglądała po takiej zimie jak pudzian
nie wiem jak będzie w Kyronie, ale w czteroletnim Dotychczasie [też diesel] odpala z lekką czkawką przy największych mrozach, normalnie na dotyk i to bez dodatków

nie wiem jak będzie w Kyronie, ale w czteroletnim Dotychczasie [też diesel] odpala z lekką czkawką przy największych mrozach, normalnie na dotyk i to bez dodatków

kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: dodatki do paliwa
Postautor: kurpi » 04 lut 2012, 22:14
te dodawanie benzyny to raczej odradzałbym jeżeli auto jest juz z comonrailem,bo taniej może się okazać stawiać auto na noc w gołębiowskim 

Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0 

-
- Forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 19:37
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Lublin
Re: dodatki do paliwa
Postautor: sylwek » 05 lut 2012, 9:17
u mnie było -26 tankuję disel Gold ze Statoil jak na razie pali bez problemu kolega tankowal verve i już przy -18 była parafina
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: dodatki do paliwa
Postautor: Nikka » 05 lut 2012, 9:49
Samario pisze:Weź wyhamuj nieco. Boję się już otworzyć lodówkę, bo jak nie Ty, to połówka...
no co Ty, w trzech wątkach się udzielam zaledwie

a połówka w lodówce dobra rzecz



kurpi, rozwiń proszę nieco bardziej od strony technicznej. dlaczego?
przed chwilą odpaliłam Dotychczasa. zero problemów, tankuję zwykłego diesla z LukOil albo... z InterMarche


kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- malek
- Pan i Władca
- Posty: 449
- Rejestracja: 09 lis 2006, 18:08
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2011
- Pojemność silnika: 1200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: dodatki do paliwa
Postautor: malek » 05 lut 2012, 14:36
Benzynę można dolewać do starego traktora, jak dolejesz do XDI to będziesz mieć układ wtryskowy do roboty, a remont idzie w tysiące zł :/ Ja dla pewności nie wlewam żadnych dodatków.
-
- Stały bywalec
- Posty: 153
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 20:12
- Model: Korando
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: dodatki do paliwa
Postautor: Ptasiek » 05 lut 2012, 15:41
W instrukcji mercedesa G400CDI i VW T-5 2,5 TDI jest napisane i nawet się zaleca się że przy bardzo niskich temperaturach należy dolewać etyliny do zbiornika co pomaga w rozruchu silnika, oraz zaleca się stosowanie środków łączących wodę z paliwem i środków poprawiających wartości przeciw wydzielaniu się parafinie i płynności ON w niskich temperaturach.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości