Kyron Elite 2006 - perypetii dalszy ciąg ;)
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań..
Postautor: Nikka » 11 lut 2012, 8:35
no i szlag. resztę dopowiedzcie sobie sami...
ok, więc znów wracamy do pytań.
1.mam gruszkę w Kyronie. jeżeli chcę ją wymienić, to mogę kupić samą, taką jak mi tu polecaliście, wyciąć tamtą z węża i wmontować ją na to miejsce, czy szukać całego węża z gruszka dedykowanego pod Kyrony?
2. gdzie i jakich konkretnie szukać uszczelek miedzianych pod wtryski?
3. węże do wtrysków. moje nie wyglądają perfekcyjnie. jak wyżej, gdzie i konkretnie jakich szukać żeby wymienić? czy wymiana jest bardzo skomplikowana?
4. oringi w bloku silnika. gdzie i jakie, kupić, czy do wymiany bardzo trzeba rozebrać dużo auta?
5. czy odpalanie regularnie na plaka szkodzi silnikowi albo świecom?
poza uszczelkami i wężykami nie widzę już więcej miejsc do nieszczelności, a tylko one przychodzą mi do głowy, szukać jeszcze czegoś? wymiana całego auta nie wchodzi w grę
ok, więc znów wracamy do pytań.
1.mam gruszkę w Kyronie. jeżeli chcę ją wymienić, to mogę kupić samą, taką jak mi tu polecaliście, wyciąć tamtą z węża i wmontować ją na to miejsce, czy szukać całego węża z gruszka dedykowanego pod Kyrony?
2. gdzie i jakich konkretnie szukać uszczelek miedzianych pod wtryski?
3. węże do wtrysków. moje nie wyglądają perfekcyjnie. jak wyżej, gdzie i konkretnie jakich szukać żeby wymienić? czy wymiana jest bardzo skomplikowana?
4. oringi w bloku silnika. gdzie i jakie, kupić, czy do wymiany bardzo trzeba rozebrać dużo auta?
5. czy odpalanie regularnie na plaka szkodzi silnikowi albo świecom?
poza uszczelkami i wężykami nie widzę już więcej miejsc do nieszczelności, a tylko one przychodzą mi do głowy, szukać jeszcze czegoś? wymiana całego auta nie wchodzi w grę
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - no pomóżcie babie ;)
Postautor: Nikka » 11 lut 2012, 8:37
krzychu pisze:alleluja, chwalmy Pana
w niedziele do kosciola na kolanach i szamanskie modly odprawic
hehehe, i podkraść wodę święconą, dolać do spryskiwaczy, może zadziała na dłuższą metę
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 sty 2011, 17:10
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: groomstyle » 17 lut 2012, 13:57
Aż się zastanawiam co będzie dalej hehe a tak poza tym mogła by koleżanka dodać parę fotek Dobrze wiedzieć jak sprawca tych problemów wygląda
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 17 lut 2012, 15:00
na razie to moje cudo stoi w ciemnym garażu, i jak wyjedzie to tak się cieszę, że nie mam głowy porobić mu fotek..
mam nadzieję, że w sobotę, po zamontowaniu nowego rozrusznika odpuści i w końcu będzie jak go wytargać i obfotować
gorzej, że w tym samym garażu stoi wody tyle, że zanim wpuszczę tam mecha, będę musiała na mopie sporo pofruwać
a póki co odwiedziłam sklep mercedesa żeby sprawdzić co by było kompatybilne. hmmm.. niewiele niestety, ale kupiłam uszczelkę pod wtrysk ten jeden co puszcza na pewno, jak będzie pasować, resztę wymienię "serwisowo", razem z płynami jak już auto będzie na chodzie.
pozytyw? ponoć Kyrony są kradzione na części, tego raczej nie powinni, bo wykorzystaliby z niego co najwyżej... dywaniki?
ale wiecie jak to jest? jak coś się ma sp... to sp... się wszystko?
pojechałyśmy zarejestrować auto, i okazało się, że komis w którym go kupiłam to już kompletne dno, nie tylko pod kątem wciskania kitów, ale również pod kątem niekompletnej dokumentacji [nie sądziłam, że jak kupuję auto w firmie która twierdzi, ze robi to od lat i profesjonalnie, muszę sprawdzać czy skompletowali wszystkie papiery jak należy]. ba, kiedy zadzwoniłam i zapytałam o brakującą fakturę , usłyszałam "wysłaliśmy pocztą". na pytanie "a na jaki adres i czy wie pan z kim rozmawia" odpowiedzi już zabrakło, za to dowiedziałam się, że... nie mogą mi udostępnić faktury swojego zakupu, chyba że kopię [potrzebny oryginał albo po prostu zlecenie sprzedaży].
na szczęście pani w okienku była bardzo wyrozumiała i najwyraźniej miała ubaw słuchając wymigów faceta, kwitując tylko "kradzionego nie zarejestrujemy "
eh, jutro kolejny "wielki dzień". kolejna wyprawa po Znajomego Mechanika, i mam nadzieję, że tym razem już odwiozę go Kyronem a dzień później nie będę znowu wykręcać numeru z miałczącym "Toooomeeeek, on znowu ma focha!"
mam nadzieję, że w sobotę, po zamontowaniu nowego rozrusznika odpuści i w końcu będzie jak go wytargać i obfotować
gorzej, że w tym samym garażu stoi wody tyle, że zanim wpuszczę tam mecha, będę musiała na mopie sporo pofruwać
a póki co odwiedziłam sklep mercedesa żeby sprawdzić co by było kompatybilne. hmmm.. niewiele niestety, ale kupiłam uszczelkę pod wtrysk ten jeden co puszcza na pewno, jak będzie pasować, resztę wymienię "serwisowo", razem z płynami jak już auto będzie na chodzie.
pozytyw? ponoć Kyrony są kradzione na części, tego raczej nie powinni, bo wykorzystaliby z niego co najwyżej... dywaniki?
ale wiecie jak to jest? jak coś się ma sp... to sp... się wszystko?
pojechałyśmy zarejestrować auto, i okazało się, że komis w którym go kupiłam to już kompletne dno, nie tylko pod kątem wciskania kitów, ale również pod kątem niekompletnej dokumentacji [nie sądziłam, że jak kupuję auto w firmie która twierdzi, ze robi to od lat i profesjonalnie, muszę sprawdzać czy skompletowali wszystkie papiery jak należy]. ba, kiedy zadzwoniłam i zapytałam o brakującą fakturę , usłyszałam "wysłaliśmy pocztą". na pytanie "a na jaki adres i czy wie pan z kim rozmawia" odpowiedzi już zabrakło, za to dowiedziałam się, że... nie mogą mi udostępnić faktury swojego zakupu, chyba że kopię [potrzebny oryginał albo po prostu zlecenie sprzedaży].
na szczęście pani w okienku była bardzo wyrozumiała i najwyraźniej miała ubaw słuchając wymigów faceta, kwitując tylko "kradzionego nie zarejestrujemy "
eh, jutro kolejny "wielki dzień". kolejna wyprawa po Znajomego Mechanika, i mam nadzieję, że tym razem już odwiozę go Kyronem a dzień później nie będę znowu wykręcać numeru z miałczącym "Toooomeeeek, on znowu ma focha!"
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 19 lut 2012, 19:55
stargałam dzisiaj w końcu do domu Znajomego Mechanika. wczoraj niestety miał za dużo pracy na wizyty domowe.
wczołgał się pod Czarnego Smoka, wymontował rozrusznik, zamontował nowy, wstawił akumulator do którego dokupiłyśmy prostownik, i podładowałyśmy dla pewności i oświadczył:
- zakręć nim, zobaczymy czy działa, i będziemy kombinować dalej - planowaliśmy wymienić uszczelkę pod pierwszym wtryskiem, tam, gdzie najbardziej bombelkowało, przepuścić filtr paliwa jeszcze raz, zamontować dodatkowy zawór zwrotny przy pompie paliwa, odpowietrzyć listwy, i sprawdzić co jeszcze może sprawiać problemy. ZM już nawet podążał w stronę plaka, kiedy Smok, bez najmniejszego problemu zamruczał przepięknie, zawarczał nieco przepychając powietrze z układu i jedyne co pozostawił nam do roboty to nasmarować piszczącą rolkę i sprawdzić czy wtryski bombelkują, czego tym razem postanowiły nie robić.
w całym tym szczęściu na dźwięk silnika największy ubaw miałam z opadu szczęki Mecha. jak sam stwierdził, tego się nie spodziewał. sądził, że rozrusznik zakręci, skoro pasuje, więc mając taką podstawę, będziemy odpalać autko na plaka, by móc cokolwiek dalej zrobić. a tu mrucząca niespodzianka plakiem to tylko zaśmierdziała z rury wydechowej tym, który wpuściłyśmy w dość sporych ilościach przy pamiętnej próbie uruchomienia, przy której zerwałyśmy bendiks.
ale przez ten niespodziewany zwrot akcji, niestety nie powiem Wam, czy mercedesowskie uszczelki pod wtryski są kompatybilne, bo ich w końcu nie musieliśmy wymieniać
i niech mi jeszcze raz delikwenci twierdzą, ze się nie da, że to koreański wymysł, że nic nie pasuje, chyba, że zapłacę prawie półtora tysia za samą część, jak wysłuchiwałam ostatnie dni w aso i sklepach do których wydzwaniałam.
da się Drodzy Panowie tanio, sprawnie, skutecznie nawet w moim koreańskim wymyśle
a przy okazji, znajomi zaczynają donosić, że wypatrzyli w ostatnich dniach w moich najbliższych okolicach jeszcze dwa Kyrony my osobiście wypatrzyłyśmy jak dotąd dwa Rextony, jeden w sąsiedniej wiosce, i jeden w centrum handlowym i parę musso a wszystko w zasięgu paru kilometrów, i to bez wjeżdżania w miasto sporo nas! może i tu w końcu te osoby trafią? osobiście chętnie poznam innych ssanyongowców
wczołgał się pod Czarnego Smoka, wymontował rozrusznik, zamontował nowy, wstawił akumulator do którego dokupiłyśmy prostownik, i podładowałyśmy dla pewności i oświadczył:
- zakręć nim, zobaczymy czy działa, i będziemy kombinować dalej - planowaliśmy wymienić uszczelkę pod pierwszym wtryskiem, tam, gdzie najbardziej bombelkowało, przepuścić filtr paliwa jeszcze raz, zamontować dodatkowy zawór zwrotny przy pompie paliwa, odpowietrzyć listwy, i sprawdzić co jeszcze może sprawiać problemy. ZM już nawet podążał w stronę plaka, kiedy Smok, bez najmniejszego problemu zamruczał przepięknie, zawarczał nieco przepychając powietrze z układu i jedyne co pozostawił nam do roboty to nasmarować piszczącą rolkę i sprawdzić czy wtryski bombelkują, czego tym razem postanowiły nie robić.
w całym tym szczęściu na dźwięk silnika największy ubaw miałam z opadu szczęki Mecha. jak sam stwierdził, tego się nie spodziewał. sądził, że rozrusznik zakręci, skoro pasuje, więc mając taką podstawę, będziemy odpalać autko na plaka, by móc cokolwiek dalej zrobić. a tu mrucząca niespodzianka plakiem to tylko zaśmierdziała z rury wydechowej tym, który wpuściłyśmy w dość sporych ilościach przy pamiętnej próbie uruchomienia, przy której zerwałyśmy bendiks.
ale przez ten niespodziewany zwrot akcji, niestety nie powiem Wam, czy mercedesowskie uszczelki pod wtryski są kompatybilne, bo ich w końcu nie musieliśmy wymieniać
i niech mi jeszcze raz delikwenci twierdzą, ze się nie da, że to koreański wymysł, że nic nie pasuje, chyba, że zapłacę prawie półtora tysia za samą część, jak wysłuchiwałam ostatnie dni w aso i sklepach do których wydzwaniałam.
da się Drodzy Panowie tanio, sprawnie, skutecznie nawet w moim koreańskim wymyśle
a przy okazji, znajomi zaczynają donosić, że wypatrzyli w ostatnich dniach w moich najbliższych okolicach jeszcze dwa Kyrony my osobiście wypatrzyłyśmy jak dotąd dwa Rextony, jeden w sąsiedniej wiosce, i jeden w centrum handlowym i parę musso a wszystko w zasięgu paru kilometrów, i to bez wjeżdżania w miasto sporo nas! może i tu w końcu te osoby trafią? osobiście chętnie poznam innych ssanyongowców
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: krzychu » 19 lut 2012, 21:25
Nikka pisze:sporo nas! może i tu w końcu te osoby trafią?
ONI już tu są...
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 20 lut 2012, 7:17
hehehe, to niech się udzielają! nawet ONI
poranny test.
wyczłapałam z domu i mina mi zrzedła. ale ciepło! plus jeden. no to przecież niemiarodajne będzie! 3-4 sekundy kręcenia rozrusznika, podczas których moja mina rzedła... a później odpalił.
eh, 24 dni na to czekałam, by o poranku włożyć kluczyk w stacyjkę i usłyszeć słodki pomruk bez dodatkowych zabiegów
żeby jeszcze tak samo mruczał jak mrozy przyjdą...
a póki co jadę go dotankować, bo pali faktycznie jak smok, i zapoznać się z półką z dodatkami do paliwa. na pierwszy ogień czyszczącymi układ i wtryski
poranny test.
wyczłapałam z domu i mina mi zrzedła. ale ciepło! plus jeden. no to przecież niemiarodajne będzie! 3-4 sekundy kręcenia rozrusznika, podczas których moja mina rzedła... a później odpalił.
eh, 24 dni na to czekałam, by o poranku włożyć kluczyk w stacyjkę i usłyszeć słodki pomruk bez dodatkowych zabiegów
żeby jeszcze tak samo mruczał jak mrozy przyjdą...
a póki co jadę go dotankować, bo pali faktycznie jak smok, i zapoznać się z półką z dodatkami do paliwa. na pierwszy ogień czyszczącymi układ i wtryski
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- padre
- Stały bywalec
- Posty: 235
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 8:39
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 15516528
- Skype: padremusso
- Lokalizacja: otwock
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: padre » 20 lut 2012, 9:54
wiosna już tuż tuż to będzie mruczał ...
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: krzychu » 20 lut 2012, 11:04
padre pisze:wiosna już tuż tuż to będzie mruczał ...
Do następnej zimy, kiedy to smok zmieni się w misia i zapadnie w sen zimowy...
tfu.. tfu.. tfu..
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 20 lut 2012, 16:52
oj na tę wiosnę tuż tuż to czekam z niecierpliwością
a na następną zimę... jeszcze trochę czasu jest, postaram się nie martwić i dobrze auto do niej przygotować
dzisiaj wlałam STP czyszczący wtryski i jadę zaraz na autostradę nieco go "przegonić". przez cały dzień odpalany parokrotnie, tfu tfu, bez problemów
a na następną zimę... jeszcze trochę czasu jest, postaram się nie martwić i dobrze auto do niej przygotować
dzisiaj wlałam STP czyszczący wtryski i jadę zaraz na autostradę nieco go "przegonić". przez cały dzień odpalany parokrotnie, tfu tfu, bez problemów
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 21 lut 2012, 8:44
no i.... znowu Dotychczasa trzeba było ruszyć.
tym razem okazało się, że akumulator [tak, ten nowiutki, na który o ironio wczoraj odebrałam gwarancję] jest niemal pusty.
więc teraz zaczynamy nowe poszukiwania:
1. złodzieja prądu
2. taniego speca od regeneracji alternatora [cenę nowego już znalazłam - 4 tysie ]
macie jakieś pomysły gdzie i jak znaleźć co jest w stanie ukraść mi 3/4 akumulatora 95Ah w jedną noc po godzinnym sprawdzaniu czy na naszej autostradzie jest dużo tajniaków z kamerami?
przed wyłączeniem auta wyłączyłam guzikami klimę, radio, upewniłam się, że fotele nie działają, na bank też nie zostawiłam świateł ani lampek wewnątrz, gdyby się ktoś zastanawiał
kontrolka akumulatora nie świeci po odpaleniu, więc teoretycznie alternator działa, ale zastanawia mnie, czy może działać za słabo, więc regenerację i tak mu sprawię pewnie w przyszłym tygodniu.
tym razem okazało się, że akumulator [tak, ten nowiutki, na który o ironio wczoraj odebrałam gwarancję] jest niemal pusty.
więc teraz zaczynamy nowe poszukiwania:
1. złodzieja prądu
2. taniego speca od regeneracji alternatora [cenę nowego już znalazłam - 4 tysie ]
macie jakieś pomysły gdzie i jak znaleźć co jest w stanie ukraść mi 3/4 akumulatora 95Ah w jedną noc po godzinnym sprawdzaniu czy na naszej autostradzie jest dużo tajniaków z kamerami?
przed wyłączeniem auta wyłączyłam guzikami klimę, radio, upewniłam się, że fotele nie działają, na bank też nie zostawiłam świateł ani lampek wewnątrz, gdyby się ktoś zastanawiał
kontrolka akumulatora nie świeci po odpaleniu, więc teoretycznie alternator działa, ale zastanawia mnie, czy może działać za słabo, więc regenerację i tak mu sprawię pewnie w przyszłym tygodniu.
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- Mariusz
- Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 01 sty 2008, 18:26
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Tomaszów Lub.
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Mariusz » 21 lut 2012, 14:31
Najpierw sprawdź czy altek ładuje !!! Miernik za 15pln i do dzieła .Pomiar po dłuższej chwili po odpaleniu bo na początku świece dogrzewają i jest mało Reszta później bo będzie mętlik
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: mussolinii » 21 lut 2012, 15:51
Na 99% diody sa padniete w alternatorze.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- Nikka
- Stały bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 30 sty 2012, 13:53
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław, a właściwie bliskie okolice od strony Oleśnicy/Trzebnicy
- Kontaktowanie:
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Nikka » 23 lut 2012, 7:31
dzięki panowie
sprawdziłam mechanikiem i dodatkowo miernikiem, który sobie też kupiłam, i napięcie w aku u mecha, zaraz po przejechaniu około 50 km 13.80 +/- , a po odpaleniu auta 14,60 +/-
mech mówi, że w takim wypadku alternator działa.
po dwugodzinnym staniu pod domem 12,60 +/-.
wszystkie lampki na zero, inne przełączniki też, jedyne co działało z rzeczy dostępnych to zegarek.
zmian napięcia po zamknięciu auta brak.
poranny pomiar 12,95, ale jest dużo cieplej niż wczoraj rano i większa wilgotność [leje u nas]
czyli jednak złodziej w aucie?
do jutra Smok będzie sobie stał, więc odpięłyśmy klemy żeby sprawdzić, czy aku sam z siebie jednak utraci moc. jeżeli nie, będę szukać gdzie jest źródło uciekania prądu.
kwestia, jak to najlepiej zrobić?
ubytki teoretycznie nie są duże na krótkich odcinkach czasu, a raczej nie mam czasu ani cierpliwości, by się bawić w "co kilka godzin odpinam inny bezpiecznik...
sprawdziłam mechanikiem i dodatkowo miernikiem, który sobie też kupiłam, i napięcie w aku u mecha, zaraz po przejechaniu około 50 km 13.80 +/- , a po odpaleniu auta 14,60 +/-
mech mówi, że w takim wypadku alternator działa.
po dwugodzinnym staniu pod domem 12,60 +/-.
wszystkie lampki na zero, inne przełączniki też, jedyne co działało z rzeczy dostępnych to zegarek.
zmian napięcia po zamknięciu auta brak.
poranny pomiar 12,95, ale jest dużo cieplej niż wczoraj rano i większa wilgotność [leje u nas]
czyli jednak złodziej w aucie?
do jutra Smok będzie sobie stał, więc odpięłyśmy klemy żeby sprawdzić, czy aku sam z siebie jednak utraci moc. jeżeli nie, będę szukać gdzie jest źródło uciekania prądu.
kwestia, jak to najlepiej zrobić?
ubytki teoretycznie nie są duże na krótkich odcinkach czasu, a raczej nie mam czasu ani cierpliwości, by się bawić w "co kilka godzin odpinam inny bezpiecznik...
kobieca strona życia
http://przepis-na-kobiete.pl
http://przepis-na-kobiete.pl
- Mariusz
- Forumowicz
- Posty: 92
- Rejestracja: 01 sty 2008, 18:26
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Tomaszów Lub.
Re: Kyron Elite 2006 - wracamy do pytań, strona 3
Postautor: Mariusz » 23 lut 2012, 7:56
W Twoim mierniczku jest funkcja pomiar prądu, ustaw na nią,zdejm jedną klemę i w obwód podłącz
miernik. Sprawdż co pokazuje,na zakresie 10 A
miernik. Sprawdż co pokazuje,na zakresie 10 A
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości