Pozdrawiam, już coś pisałem, a jeszcze się nie przywitałem.
Mam nowego Kyrona z automatem. Ja i rodzina bardzo go polubiliśmy.
Oczywiście przeróbek nie ma, ale zafundowałem mu osłonę podwozia firmy Asfir (sprowadzoną aż z Izraela), która moim zdaniem najbardziej jest potrzebna do oslony dolnej krawędzi chłodnic oraz śliczne felgi 18", które mimo sporego udziału przebiegów pozaasfaltowch sprawdzają się świetnie (fabryczne 16 czekają na zimę).
Miałem już jedną awarię (kluczyka - wypadł chip immobilizera) ale poza tym jestem pozytywnie zaskoczony - w trasę wolę pojechać Kyronem niż nowym Passatem, a to już coś.
Kyron
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kyron
Postautor: alfik » 15 cze 2009, 21:39
Uaktualnienie. Kyron dostał opony AT General w seryjnym rozmiarze 255/60R18, oraz elegancką łopatę i trochę taśm. Nadal jest ulubionym samochodem, choć nie bezawaryjnym:
Wymieniono na gwarancji alternator (może to być łączone z zalaniem błotem), a teraz na naprawę czeka klima (nie chłodzi na wolnych obrotach), wentylator strasznie huczy, miałem błąd immobilisera (tym razem inny, ale wystarczyło odłączenie klemy na chwilę) i check engine (raz i samo zniknęło). Do tego wyraźnie siadły sprężyny zawieszenia. Na tę ostatnią okoliczność zamówiłem komplet z amortyzatorami australijskiego Dobinsona - specjalny zestaw do Kyrona - niestety będzie za kilka miesięcy .
Oto całość na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=IRSF8CM8tMg
Wymieniono na gwarancji alternator (może to być łączone z zalaniem błotem), a teraz na naprawę czeka klima (nie chłodzi na wolnych obrotach), wentylator strasznie huczy, miałem błąd immobilisera (tym razem inny, ale wystarczyło odłączenie klemy na chwilę) i check engine (raz i samo zniknęło). Do tego wyraźnie siadły sprężyny zawieszenia. Na tę ostatnią okoliczność zamówiłem komplet z amortyzatorami australijskiego Dobinsona - specjalny zestaw do Kyrona - niestety będzie za kilka miesięcy .
Oto całość na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=IRSF8CM8tMg
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kyron
Postautor: alfik » 29 paź 2009, 16:35
Uaktualnienie. Założyłem do Kyrona zestaw Dobinsona +35mm - sprężyny i amory. Przyrost 35mm nie zmienia auta w monstera - nawet nie rzuca się bardzo w oczy, na szosie jest podobnie - trochę sztywniej, ale też lepiej tłumione są krótkie nierówności i mniej buja na długich śpiących policjantach.
Jest jednak inna różnica - ogromnie istotna - w terenie typu bardzo zła polna droga, auto nabrało nowego życia - nie buja, nie dobija, nie podskakuje. Jedzie poprostu jak seryjna terenówka powinna. Można jechać znacznie szybciej. Zawieszenie mniej traci na ugięcie i efektywnie zyskuje się więcej niż 35mm.
Wynalazki typu podkładki, albo wymiana samych sprężyn nie dadzą takiego efektu, bo nie tylko o wysokość chodzi.
Jest jednak inna różnica - ogromnie istotna - w terenie typu bardzo zła polna droga, auto nabrało nowego życia - nie buja, nie dobija, nie podskakuje. Jedzie poprostu jak seryjna terenówka powinna. Można jechać znacznie szybciej. Zawieszenie mniej traci na ugięcie i efektywnie zyskuje się więcej niż 35mm.
Wynalazki typu podkładki, albo wymiana samych sprężyn nie dadzą takiego efektu, bo nie tylko o wysokość chodzi.
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kyron
Postautor: alfik » 08 lis 2009, 17:50
Zapłaciłem jak w cenniku MTM ( importer dobinsona), instalacja koło 800 z geometrią. Czy warte?? Sam nie wiem. Zyskuje się więcej prześwitu, lepszą prace na wybojach, dobrze jeździ po szosie ( nie gorzej na pewno). Traci się "fabryczność" zawieszenia i kasę. Czy warto? Nie odpowiem Ci. Ja jestem zadowolony. Jak ktoś ma wymęczone zawieszenie po 60-100 tysiącach to lepsze niż fabryczne. Jak zawias jeszcze nowy to trudna decyzja ale dzielność wzrasta.
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kyron
Postautor: alfik » 25 wrz 2010, 19:53
Kolejny update. Parę miesięcy temu Kyron dostał oponki General AT2 ( jak poprzednio), ale teraz na felgach 16" i w rozmiarze 235/85 czyli 32 cale. Teraz mi tak już prześwitu nie brakuje, jest więcej komfortu, trochę gorsze prowadzenie. Takie opony mieszczą się bez problemu, nie obcierają, auto wygląda bardzo "normalnie. Ponieważ wspomniany wyżej lift został trochę udoskonalony, to wóż jest wyższy od seryjnego o około 65 mm i może śmiało jeździć na wycieczki z seryjnymi autami innych marek.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości