Lusterko pasażera
SsangYong Rodius to VAN o gigantycznych rozmiarach wyposażony w napęd 4x4. Na pokład zabiera bez problemu 7 pasażerów wraz z ich bagażami. Doskonały wybór dla dużych rodzin.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:23
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieden
- Kontaktowanie:
Re: Lusterko pasażera
Postautor: PiotrekSmok » 25 lip 2014, 11:00
Wiem ze sa, ale takie przekrety to w Austri nie zaryzykuje, glupia kontrola przez policjie i masz problem, bo samochod "towarowy" a z tylu fotele sa. A potem wizyta przez urzad skarbowy i jaja sie zaczynaja.
Nie warto. Dla firmy rodek a jak kyron mi sie znudzi to wymienie na normalnego rexia
Nie warto. Dla firmy rodek a jak kyron mi sie znudzi to wymienie na normalnego rexia
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 25 lip 2014, 12:54
Co racja to racja
Rodius to prawie autobus i nawet z 5 osobami ma wieeeele miejsca na graty i takie tam.
Co do prowadzenia pojazdu - to musialem troszke sie przestawic na zakretach - saab poprostu je bral - a rodkowi brakuje miejsca.
Na pierwszym rondzie przychaczylbym go troszke ale na autostradzie 120/140 spokojnie sie prowadzi i w miare cicho w srodku.
Rodius to prawie autobus i nawet z 5 osobami ma wieeeele miejsca na graty i takie tam.
Co do prowadzenia pojazdu - to musialem troszke sie przestawic na zakretach - saab poprostu je bral - a rodkowi brakuje miejsca.
Na pierwszym rondzie przychaczylbym go troszke ale na autostradzie 120/140 spokojnie sie prowadzi i w miare cicho w srodku.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Lusterko pasażera
Postautor: Trawus » 26 lip 2014, 21:38
A jak ma być w środku skoro to auto było projektowane jako duży VAN mocnej średniej klasy ? Teraz jeszcze poprawili bo nowy model jest na prawdę ładny tyle, że ponoć skończyła się licencja na silnik 270 CDI a, że Niemiaszki także skończyły produkcję tego motoru - to nie było skąd go wziąć a i części do montażu z Niemiec też się skończyły. No i nowy Rodius ma silnik 2 litrowy. Czyli będzie miał gorsze parametry. Największy w swojej klasie samochód a silniczek tylko 155 KM - cieniutko . Ale jak by mu zasadzić 3,2 CDI od Merca no - to , ale jakie koszty .
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 27 lip 2014, 0:45
Trawus pisze:A jak ma być w środku skoro to auto było projektowane jako duży VAN mocnej średniej klasy ? Teraz jeszcze poprawili bo nowy model jest na prawdę ładny tyle, że ponoć skończyła się licencja na silnik 270 CDI a, że Niemiaszki także skończyły produkcję tego motoru - to nie było skąd go wziąć a i części do montażu z Niemiec też się skończyły. No i nowy Rodius ma silnik 2 litrowy. Czyli będzie miał gorsze parametry. Największy w swojej klasie samochód a silniczek tylko 155 KM - cieniutko . Ale jak by mu zasadzić 3,2 CDI od Merca no - to , ale jakie koszty .
ten 2.7 ma 160 KM - co też nie czyni go jakimś gepardem
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 27 lip 2014, 0:47
profesor79 pisze:Trawus pisze:Największy w swojej klasie samochód a silniczek tylko 155 KM - cieniutko . Ale jak by mu zasadzić 3,2 CDI od Merca no - to , ale jakie koszty .
ten silniczek (2.7) ma 160 KM - co też nie czyni go jakimś gepardem
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Lusterko pasażera
Postautor: Trawus » 27 lip 2014, 3:06
http://www.youtube.com/watch?v=8OO6lMYbg_A
Silniczek 2,7 może mieć 162 lub 179 lub 186 KM w zależności od mapy silnika i typu turbosprężarki . Ale co innego jest ważne, nie moc ale moment obrotowy . 2,7 ma dużo bardziej płaski wykres momentu co oznacza, że na niskich obrotach ma więcej siły i lepiej się zbiera do biegu. Moment obrotowy to podstawa siły diesla. Były kiedyś ciągniki z jednocylindrowym 3 litrowym dieslem dwutakt. Moc niewielka bo ok.30 KM ale moment obrotowy ok 500Nm - taki, że niewiele współczesnych traktorków by im podskoczyło. I o to chodzi - 2,7 ma niewiele większą moc ale sporo większą siłę od 2,0 - szczególnie na niskich i średnich obrotach.
O, na tym filmiku to widać - diesle stary 30 KM kontra nowy 60 KM - ale ten moment obrotowy cho cho !
Silniczek 2,7 może mieć 162 lub 179 lub 186 KM w zależności od mapy silnika i typu turbosprężarki . Ale co innego jest ważne, nie moc ale moment obrotowy . 2,7 ma dużo bardziej płaski wykres momentu co oznacza, że na niskich obrotach ma więcej siły i lepiej się zbiera do biegu. Moment obrotowy to podstawa siły diesla. Były kiedyś ciągniki z jednocylindrowym 3 litrowym dieslem dwutakt. Moc niewielka bo ok.30 KM ale moment obrotowy ok 500Nm - taki, że niewiele współczesnych traktorków by im podskoczyło. I o to chodzi - 2,7 ma niewiele większą moc ale sporo większą siłę od 2,0 - szczególnie na niskich i średnich obrotach.
O, na tym filmiku to widać - diesle stary 30 KM kontra nowy 60 KM - ale ten moment obrotowy cho cho !
-
- Stały bywalec
- Posty: 531
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 9:40
- Gadu-Gadu: 0
Re: Lusterko pasażera
Postautor: unimart » 27 lip 2014, 18:32
Wszystkie silniki, benzynowe także montowane są w zakładzie SSY w Korei. Silnik 2,7 jest wciąż oferowany na różnych rynkach. ale u nas jest to niemożliwe, bo nie spełnia Euro V.
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Lusterko pasażera
Postautor: Trawus » 28 lip 2014, 1:22
A to niespodzianka bo Niemcy już 270 CDI nie produkują - co prawda to trochę inny silnik niż w osobówkach MB ale sporo części z tego motoru było montowanych w Ssangu - mają oznaczenia zakładów Merca i gwiazdeczkę. Znaczy wielu części do silnika Koreańcy sami nie robili. Słyszałem że produkcję wstrzymali ale skoro oferują to znaczy OK, można sprowadzać indywidualnie. Przecie na naszych drogach dopuszcza się pojazdy spełniające normę Euro 4 poza ciężarówkami, - muszę to sprawdzić bo chyba jest możliwość rejestrowania osobowych - czyżby już nie ?
Przecie według badań nie innych jak europejskie przeprowadzonych w 2007r Niemczech silnik 270 Ssanga w porównaniu z silnikiem MB 270 montowanym w ML palił o 1 l paliwa mniej niż Merc ML a jego spaliny były bardziej czyste od 10 do 25% w zależności od składnika. Chyba ktoś podłożył Ssangowi świnię - niemiecki 270 nie mógł osiągnąć normy i wyleciał z produkcji ale Ssang mógł taką normę spełnić. To wszystko polityka. Poza tym ta norma Euro 5 to zwyczajne k.restwo wobec diesli bo one w porównaniu z benzynowymi emitują połowę CO - i bardzo dużo zależy od jakości paliwa a szczególnie w Polsce bo produkujemy głównie z ruskiej ropy .Paliwo diesowskie z naszych rafinerii zawiera więcej siarki fosforu i azotu niż to, które robi się z ropy arabskiej.
Paliwa importowane z Rosji zawierają więcej niepożądanych związków i nie wiem jaki to musiałby być silnik by mieścił się na takim paliwie w normie Euro 6 np.
A co do silnika 270 Ssanga to sprawdzałem na bardzo nowoczesnym analizatorze - po odcięciu zaworu ERG spaliny z mojego auta mieściły się z zapasem w normie Euro 4 i to na naszym paliwie- znaczy wystarczyłoby troszkę popracować i spokojnie byłaby Euro 5 . Te normy to chyba ściema i nieuczciwa konkurencja wobec niektórych producentów samochodów by ich nie wpuszczać do UE.
Co nie zmienia faktu, że do tak dużego samochodu jak Rodius silnik dwu litrowy jest za słaby i auto kijowo jeździ. Nie sprawdzałem akurat Rodiusa ale Rex W 2l - 155KM jest dużo mniej dynamiczny niż Rex II - nawet ten z silnikiem 162 KM nie mówiąc już o 186 konnym. Co tu dużo mówić Rex W w niskim zakresie obrotów jest po prostu wołowaty jak chora krowa - na automacie zwyczajnie nie jedzie.
Nowy Rodius pewnie tak samo.
Przecie według badań nie innych jak europejskie przeprowadzonych w 2007r Niemczech silnik 270 Ssanga w porównaniu z silnikiem MB 270 montowanym w ML palił o 1 l paliwa mniej niż Merc ML a jego spaliny były bardziej czyste od 10 do 25% w zależności od składnika. Chyba ktoś podłożył Ssangowi świnię - niemiecki 270 nie mógł osiągnąć normy i wyleciał z produkcji ale Ssang mógł taką normę spełnić. To wszystko polityka. Poza tym ta norma Euro 5 to zwyczajne k.restwo wobec diesli bo one w porównaniu z benzynowymi emitują połowę CO - i bardzo dużo zależy od jakości paliwa a szczególnie w Polsce bo produkujemy głównie z ruskiej ropy .Paliwo diesowskie z naszych rafinerii zawiera więcej siarki fosforu i azotu niż to, które robi się z ropy arabskiej.
Paliwa importowane z Rosji zawierają więcej niepożądanych związków i nie wiem jaki to musiałby być silnik by mieścił się na takim paliwie w normie Euro 6 np.
A co do silnika 270 Ssanga to sprawdzałem na bardzo nowoczesnym analizatorze - po odcięciu zaworu ERG spaliny z mojego auta mieściły się z zapasem w normie Euro 4 i to na naszym paliwie- znaczy wystarczyłoby troszkę popracować i spokojnie byłaby Euro 5 . Te normy to chyba ściema i nieuczciwa konkurencja wobec niektórych producentów samochodów by ich nie wpuszczać do UE.
Co nie zmienia faktu, że do tak dużego samochodu jak Rodius silnik dwu litrowy jest za słaby i auto kijowo jeździ. Nie sprawdzałem akurat Rodiusa ale Rex W 2l - 155KM jest dużo mniej dynamiczny niż Rex II - nawet ten z silnikiem 162 KM nie mówiąc już o 186 konnym. Co tu dużo mówić Rex W w niskim zakresie obrotów jest po prostu wołowaty jak chora krowa - na automacie zwyczajnie nie jedzie.
Nowy Rodius pewnie tak samo.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:23
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieden
- Kontaktowanie:
Re: Lusterko pasażera
Postautor: PiotrekSmok » 30 lip 2014, 13:59
A tak w temacie, Profesorze jak tam twoje lusterka?
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 30 lip 2014, 14:08
Nie mialem mozliwosci sie dobrac do wozu - zonka wykorzystuje wakacyjny czas
nastepny weekend tez bedzie intensywny - wiec chyba poczekam do wrzesnia.......
nastepny weekend tez bedzie intensywny - wiec chyba poczekam do wrzesnia.......
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Lusterko pasażera
Postautor: Trawus » 31 lip 2014, 2:19
Żona zabrała lusterka i kisi w torebce - kobiety tak mają - a jak potrzebują ich w aucie to, wyjmują z torebki , opuszczają szybę i wystawiają na zewnątrz prawą ręką bo, lewa musi trzymać komórkę.
Ja czasami doznaję szoku jak jadę z moją panią. Trzyma w jedym ręku lusterko a w drugim kredką albo szminkę i robi " urodę" Kierownicę trzyma kolanami. A tylko spróbował bym coś powiedzieć ! miałaby o czym gadać do wieczora. Już lepiej zginąć w wypadku.
Ja czasami doznaję szoku jak jadę z moją panią. Trzyma w jedym ręku lusterko a w drugim kredką albo szminkę i robi " urodę" Kierownicę trzyma kolanami. A tylko spróbował bym coś powiedzieć ! miałaby o czym gadać do wieczora. Już lepiej zginąć w wypadku.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 31 lip 2014, 9:59
Powiem Ci trawus ze mam wiele zabawy czytajac Twoje posty.
Ty chyba powinienies ksiazki pisac Ja jak tylko staram sie pomyslec o czym w sposob inny nie moje proste oczy widza - to okazuje sie ze jestem zlosliwy i wredny (np. zona zapytala mnie ile platkow dodalem do sniadania - a ja na to: nie wiem, bo nie liczylem ich jak wsypywalem do miski).
Ty chyba powinienies ksiazki pisac Ja jak tylko staram sie pomyslec o czym w sposob inny nie moje proste oczy widza - to okazuje sie ze jestem zlosliwy i wredny (np. zona zapytala mnie ile platkow dodalem do sniadania - a ja na to: nie wiem, bo nie liczylem ich jak wsypywalem do miski).
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Lusterko pasażera
Postautor: Trawus » 31 lip 2014, 17:58
Miałem w życiu tylko jedną chwilę satysfakcji. W ubiegłym roku.
Moja , jak zwykle, miała coś do powiedzenia czarnej skrzyneczce. ( się nie dziw, bo jakby wyciągnąć od operatora GSM zapis rozmów z jej komórki to byłoby pełne nagranie rozmów z kabiny w trasie jak z czarnej skrzynki w samolocie ) Był upał, "moja" nienawidzi klimy - bo, od tego ponoć ludzie umierają a zamknięte okna ograniczają kontakt z przyrodą. Zatem okna były otwarte i wiatr hulał po kabinie - a jechaliśmy do teściów. Kierownica między kolanami, bo w lewej opartej łokciem o otwarte okno komórka -( gadała z teściową jakby rozmowa nie mogła zaczekać jeszcze pół godziny aż dojedziemy ). Prawa ręka czegoś szukała ? - no i na drogę wyleciał wiejski burek. Moja Pani w panice puściła wszystko i złapała za kierownicę łapami. KOMÓRKA! wyleciała przez okno
I smartfona diabli wzięli.
Raz w życiu przeżyłem taki cudowny dzień , swoją komórkę wyłączyłem a powiedziałem, że bateria padła. No i miałem żonę tylko dla siebie - okazuje się, że jest nawet miła, jak się ją bliżej pozna a wówczas miałem taką szansę .
Moja , jak zwykle, miała coś do powiedzenia czarnej skrzyneczce. ( się nie dziw, bo jakby wyciągnąć od operatora GSM zapis rozmów z jej komórki to byłoby pełne nagranie rozmów z kabiny w trasie jak z czarnej skrzynki w samolocie ) Był upał, "moja" nienawidzi klimy - bo, od tego ponoć ludzie umierają a zamknięte okna ograniczają kontakt z przyrodą. Zatem okna były otwarte i wiatr hulał po kabinie - a jechaliśmy do teściów. Kierownica między kolanami, bo w lewej opartej łokciem o otwarte okno komórka -( gadała z teściową jakby rozmowa nie mogła zaczekać jeszcze pół godziny aż dojedziemy ). Prawa ręka czegoś szukała ? - no i na drogę wyleciał wiejski burek. Moja Pani w panice puściła wszystko i złapała za kierownicę łapami. KOMÓRKA! wyleciała przez okno
I smartfona diabli wzięli.
Raz w życiu przeżyłem taki cudowny dzień , swoją komórkę wyłączyłem a powiedziałem, że bateria padła. No i miałem żonę tylko dla siebie - okazuje się, że jest nawet miła, jak się ją bliżej pozna a wówczas miałem taką szansę .
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:23
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieden
- Kontaktowanie:
Re: Lusterko pasażera
Postautor: PiotrekSmok » 13 sie 2014, 9:37
Trawus pisze:Miałem w życiu tylko jedną chwilę satysfakcji. W ubiegłym roku.
Moja , jak zwykle, miała coś do powiedzenia czarnej skrzyneczce. ( się nie dziw, bo jakby wyciągnąć od operatora GSM zapis rozmów z jej komórki to byłoby pełne nagranie rozmów z kabiny w trasie jak z czarnej skrzynki w samolocie ) Był upał, "moja" nienawidzi klimy - bo, od tego ponoć ludzie umierają a zamknięte okna ograniczają kontakt z przyrodą. Zatem okna były otwarte i wiatr hulał po kabinie - a jechaliśmy do teściów. Kierownica między kolanami, bo w lewej opartej łokciem o otwarte okno komórka -( gadała z teściową jakby rozmowa nie mogła zaczekać jeszcze pół godziny aż dojedziemy ). Prawa ręka czegoś szukała ? - no i na drogę wyleciał wiejski burek. Moja Pani w panice puściła wszystko i złapała za kierownicę łapami. KOMÓRKA! wyleciała przez okno
I smartfona diabli wzięli.
Raz w życiu przeżyłem taki cudowny dzień , swoją komórkę wyłączyłem a powiedziałem, że bateria padła. No i miałem żonę tylko dla siebie - okazuje się, że jest nawet miła, jak się ją bliżej pozna a wówczas miałem taką szansę .
Trawus, twoje texty to naprawde bombastyczne z rana poprawiaja odrazu humor
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lip 2014, 16:46
- Model: Rodius
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ennis, IRL
Re: Lusterko pasażera
Postautor: profesor79 » 20 wrz 2014, 23:02
ale sprawa
przejechałem już tym wozem 4000 km i nie znalazłem chwili aby ponownie dobrać się do lusterek....
Wakacje się skończyły niewiedzieć kiedy, wrzesień już też prawie do końca się zbliża.....
Wstyd i hańba! - można by powiedzieć.
Chyba się przyzwyczaiłem do tego lusterka od stronu pasażera, że ono nie działa tak jak bbym tego oczekiwał.
Ale głowa do góry... szukamy z żonką nowego lokum i wiem, że będę walczył mocno o kawałek garażu
Pozdrowienia!
przejechałem już tym wozem 4000 km i nie znalazłem chwili aby ponownie dobrać się do lusterek....
Wakacje się skończyły niewiedzieć kiedy, wrzesień już też prawie do końca się zbliża.....
Wstyd i hańba! - można by powiedzieć.
Chyba się przyzwyczaiłem do tego lusterka od stronu pasażera, że ono nie działa tak jak bbym tego oczekiwał.
Ale głowa do góry... szukamy z żonką nowego lokum i wiem, że będę walczył mocno o kawałek garażu
Pozdrowienia!
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości