mój nosorożec
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 07 maja 2014, 10:23
No i dupa pierwsza awaria czas na wymianę uszczelki pod głowicą ale cóż jak trza tak trza w poniedziałek jedzie do "DOKTORA"
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 maja 2014, 12:29
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: wojciech1987 » 09 maja 2014, 12:31
Napisz ile będzie taka przyjemność kosztowała Bo coś czuję że da po kieszeni
foliowe torby producenci śrub
foliowe torby producenci śrub
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 09 maja 2014, 18:51
Nosek jest już u "kardiologa" teraz czekam na telefon,że już można odebrać autko Mechanik bardzo rzeczowy i zna się na rzeczy więc powinien sprostać zadaniu gość jest starej szkoły nie to co teraz"nowi mechanicy"których nazywam"wymieniacze" nic tylko wymieniają części żaden nie ruszy głową pół samochodu wymienią a dalej będzie usterka a wracając do mojego"kardiologa" od noska pierwszy raz spotkałem się z takim fachowcem aby dobrowolnie się rozliczał z klientem z każdej części jaką wymienił
- leon81
- Stały bywalec
- Posty: 283
- Rejestracja: 04 mar 2013, 14:10
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: leon81 » 09 maja 2014, 18:52
NIe więcej niż w osobówce, typowej osobówce - dostęp idealny, sama uszczelka droga nie jest - kosztem jest nowy płyn chłodzący, prawie 10l oleju i filtr itp. Przy okazji dobrze jest wymienić uszczelniacze i sprawdzić szczelność i dotrzeć zawory o planowaniu nie wspomnę. Dodam że są tacy magicy co wymieniają uszczelkę bez planowania - to dopiero jest druciarstwo.
Niemożliwe od ręki, cuda w trzy dni !!!
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 17 maja 2014, 18:05
Gdyby kogoś to interesowało mam już swojego"noska" wszystko naprawione.wymienione wszystkie uszczelki od głowicy po samą górę,nowe 8zaworów,nowe płyny w mostach skrzyni silniku i wszelkie filtry,paski wszystkie,sworznie,sprawdzone wszystkie hamulce koszt nie mały 2tyś PLN autko odzyskało pełen wigor w chwili obecnej 100%sprawne ale teraz (dla mnie)gorsza wiadomość auto muszę sprzedać (remonty i komunia zapasem potrzeba kasę )Gdyby ktoś był zainteresowany proszę pisać
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 11 cze 2015, 14:37
To teraz jak wszyscy idziemy w górę na zawiasie właśnie otrzymałem części amortyzatory MONROE ADVENTURE D8481 cena 348,90zł (czarne i już dziurki zaklejone )sprężyny z BRITPART-u model DA4203 cena 343,33zł ( "miękkie" w porównaniu do modelu DA4197) co za tym idzie ładowność wynosić będzie teraz "tylko" 845kg tylko o 160kg więcej katalogowo MUSSO może przyjąć 685kg.Teraz się okaże jaki jest "twardy" nosorożec.Czekam na wizyte w warsztacie i zobaczymy efekty liftu.Następnie opony 31' osłony podwozia,relingi i w końcu spróbować zrobić stelaż zapasu na zewnątrz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: mój nosorożec
Postautor: mussolinii » 11 cze 2015, 16:30
Jak ktoś potrzebuje to mam tylne amortyzatory do musso MONROE ADVENTURE D8481 (żółte). Amortyzaotory kupiłem ze dwa lata temu bo myślałem że jeden mi się urwał. Tymczasem okazało się jak wlazłem pod samochód że amortyzator wyrwał mi się tylko z mocowania.
Mam więc komplecik nowy do sprzedania. Cena dla forumowiczów atrakcyjna - 250zł plus przesyłka. Pisać na priv.
Mam więc komplecik nowy do sprzedania. Cena dla forumowiczów atrakcyjna - 250zł plus przesyłka. Pisać na priv.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 17 cze 2015, 11:28
Witam forumowiczów Auto już mam po "zawiasku" jestem zadowolony aczkolwiek komfort jazdy jest całkiem inny(ciut twardszy).Wszystko pasowało.Nosek poszedł do góry z tyłu na 88cm z przodu 82cm(liczone od ziemi do nadkola).Czas na koła 31' w końcu nie "haczę" głową o klapę bagażnika
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: mój nosorożec
Postautor: uki » 02 lip 2015, 22:43
mussolinii pisze:Jak ktoś potrzebuje to mam tylne amortyzatory do musso MONROE ADVENTURE D8481 (żółte). Amortyzaotory kupiłem ze dwa lata temu bo myślałem że jeden mi się urwał. Tymczasem okazało się jak wlazłem pod samochód że amortyzator wyrwał mi się tylko z mocowania.
Mam więc komplecik nowy do sprzedania. Cena dla forumowiczów atrakcyjna - 250zł plus przesyłka. Pisać na priv.
Tymczasem nowe kolego Mussolini D8481 kupiłem atrakcyjnie po 110pln/szt. w sklepie z którego stale biorę wszystkie graty
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: mój nosorożec
Postautor: mussolinii » 03 lip 2015, 9:05
Nic tylko pogratulować
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
-
- Forumowicz
- Posty: 76
- Rejestracja: 04 cze 2015, 8:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: LRA
Re: mój nosorożec
Postautor: salvatlon » 12 lip 2015, 21:08
uki pisze:mussolinii pisze:Jak ktoś potrzebuje to mam tylne amortyzatory do musso MONROE ADVENTURE D8481 (żółte). Amortyzaotory kupiłem ze dwa lata temu bo myślałem że jeden mi się urwał. Tymczasem okazało się jak wlazłem pod samochód że amortyzator wyrwał mi się tylko z mocowania.
Mam więc komplecik nowy do sprzedania. Cena dla forumowiczów atrakcyjna - 250zł plus przesyłka. Pisać na priv.
Tymczasem nowe kolego Mussolini D8481 kupiłem atrakcyjnie po 110pln/szt. w sklepie z którego stale biorę wszystkie graty
uki dawaj namiary na ten sklep
- uki
- Stały bywalec
- Posty: 626
- Rejestracja: 01 sty 2010, 16:07
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2002
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Lokalizacja: Podlasie :)
Re: mój nosorożec
Postautor: uki » 17 lip 2015, 20:15
Kupowałem w autolandzie na poczatku roku. tak więc telefon i dowiaduj się. Ja biorę już od dłuższego czasu do moich aut części od nich i już nie uśmiecham siępo rabat tylko dostaję z miejsca super cene, ale jak coś warto zagadać o rabaty bo mają z czego schodzić
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele wysysają pszczoły i jeżdżą Rextonem
-
- Stały bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: 10 lip 2015, 10:05
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: michaldenisiuk » 29 lip 2015, 19:54
Moglbys opisac wymiane sprezyn z tylu?;)
Na dniach bede robil to samo:))
Na dniach bede robil to samo:))
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 48
- Rejestracja: 11 paź 2013, 18:57
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2300
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: mój nosorożec
Postautor: dlugi1982 » 30 lip 2015, 8:15
Sama wymiana bez żadnych problemów.Jedne ściągasz zakładasz drugie ale u mnie mechanik jak pisałem w pierwszej chwili się przeraził gdyż stwierdził,że sprężynki są za długie ale jak zdemontował stare to różnica mogła być w granicach 8cm.Najgorsze było ściągnięcie ich gdyż warsztat musi mieć długie ściągacze u mnie ściągali je aż 4 sztukami jedną a z przodu wystarczyło podkręcić drążki(ja mam podkręcone na max-a) najgorszą wadą owej "modyfikacji" jest zmiana komfortu jazdy ale idzie się przyzwyczaić(ja już zrobiłem ponad 2tyś km na tym zawiasie) najgorsze są poprzeczne nierówności bo czasem lubi podskoczyć a i jak masz dzieci to zapewne będą miały problem z "wgramoleniem" się do tyłu
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości