Musiołek krzycha :D
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:01
Jak wygląda Musso, każdy wie
Więc pominę tutaj wywody jaki to on fajny
W tym temacie będę na bieżąco opisywał swoje przeróbki w tym wozie.
Więc pominę tutaj wywody jaki to on fajny
W tym temacie będę na bieżąco opisywał swoje przeróbki w tym wozie.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:02
Światła w klapie
Ja założyłem do lamp klapy pozycję i stop.
Kupiłem dwie oprawki żarówek od espero z tylnej klapy.
Otwornicą zrobiłem w lampach dziurkę i pociągnąłem kabelki z kostki w klapie.
Stop z trzeciego na szybie a pozycja z oświetlenia tablicy.
Mam już tak od września lub sierpnia i nic się nie pali i nie kopci.
Pomysł wziął się właśnie z espero.
Wcześniej miałem taki wóz i tam też przerabiało się lampy.
Skośnoocy "zapomnieli" jednego kabelka pociągnąć a reszta już była.
Tak jest teraz u mnie
To tylko pozycja.
Nie miał mi kto hamulca nacisnąć żeby się stop zaświecił.
Ja założyłem do lamp klapy pozycję i stop.
Kupiłem dwie oprawki żarówek od espero z tylnej klapy.
Otwornicą zrobiłem w lampach dziurkę i pociągnąłem kabelki z kostki w klapie.
Stop z trzeciego na szybie a pozycja z oświetlenia tablicy.
Mam już tak od września lub sierpnia i nic się nie pali i nie kopci.
Pomysł wziął się właśnie z espero.
Wcześniej miałem taki wóz i tam też przerabiało się lampy.
Skośnoocy "zapomnieli" jednego kabelka pociągnąć a reszta już była.
Tak jest teraz u mnie
To tylko pozycja.
Nie miał mi kto hamulca nacisnąć żeby się stop zaświecił.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:10
Ściemniacz zegarka
Słuszność jazdy w dzień na światłach zostawiam bez komentarza.
Każdy ma swoje, wyrobione zdanie.
W słoneczne dni przeszkadzało mi ściemnianie się zegarka po włączeniu świateł.
W zegarku mamy 4 kable.
masę - czarny
plus na stałe od podtrzymania pamięci - niebieski z czerwonym paskiem
plus po stacyjce od podświetlenia - niebieski z żółtym paskiem
plus po światłach od przyciemnienia - czerwony - wystarczy go odciąć i kabelek zaizolować.
Nie przygasa teraz po włączeniu świateł zewnętrznych przez co jest bardziej widoczny w słoneczne dni
Słuszność jazdy w dzień na światłach zostawiam bez komentarza.
Każdy ma swoje, wyrobione zdanie.
W słoneczne dni przeszkadzało mi ściemnianie się zegarka po włączeniu świateł.
W zegarku mamy 4 kable.
masę - czarny
plus na stałe od podtrzymania pamięci - niebieski z czerwonym paskiem
plus po stacyjce od podświetlenia - niebieski z żółtym paskiem
plus po światłach od przyciemnienia - czerwony - wystarczy go odciąć i kabelek zaizolować.
Nie przygasa teraz po włączeniu świateł zewnętrznych przez co jest bardziej widoczny w słoneczne dni
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:13
Matowe szkła świateł głównych
Co do matowych lamp w wozach po lifcie to polecam lekturę
czyszczenie reflektora plastikowego
Dodam tylko od siebie że to naprawdę działa
Moje klosze wyglądały strasznie, żarówek nie było widać.
Teraz wyglądają prawie jak nowe i światła zaczęły lepiej oświetlać drogę.
Jeszcze cytat wypowiedzi na temat lamp z forum Klubu Espero
Co do żarówek to nie polecam żadnych 100W.
Będzie więcej ciepła co tylko pogorszy stan lamp.
Poza tym nie wiadomo czy sama instalacja długo pociągnie.
Polecam żarówki tego sprzedawcy
AUTO-LAMP
Co do matowych lamp w wozach po lifcie to polecam lekturę
czyszczenie reflektora plastikowego
Dodam tylko od siebie że to naprawdę działa
Moje klosze wyglądały strasznie, żarówek nie było widać.
Teraz wyglądają prawie jak nowe i światła zaczęły lepiej oświetlać drogę.
Jeszcze cytat wypowiedzi na temat lamp z forum Klubu Espero
Rozklejenie reflektora jest calkiem proste
Szkło jest przyklejone jakąś białą masą (pewnie butylową) do reszty. Masa ta pod wpływem ciepła staje się miękka. Należy powoli ogrzewać spoinę i delikatnie wydłubywać masę ze szczeliny. Można próbować też kąpieli w gorącej wannie - dzięki temu można rónomiernie ogrzać całą szczelinę. Szkło wykonane z poliwęglanów jest bardzo wytrzymałe i elastyczne, jednak pęka bez ostrzeżenia, a zbyt duże naprężenia powodują mikropęknięcia w jego strukturze, co powoduje zmatowienie. Spróbujcie złamać na pół płytę cd - dokładnie ten sam materiał jest w naszych reflektorach. Trzeba zatem pracować z dużą ostrożnością i nie wolno przykładać siły skoncentrowanej w jednym punkcie - odlejać szybkę należy na całej długości szczeliny.
Uwaga!!
Nie wolno zbyt mocno trzeć lustra odbłyśnika - można zetrzeć warstwę odblaskową! Lustro trzeć bardzo delikatnie, a jeśli zobaczycie gdzieś (w okolicy żarówki), że warstwa odblaskowa ma bąbelki, purchle (jest przysmażona) to nie wolno takiego miejsca dotykać, bo warstwa odblaskowa oddzieliła się od plastiku i każda ingerencja szmatką wytrze tę warstwę. Można wówczas jeszcze próbować ratować się srebrną farbką, ale efekt nie jest gwarantowany.
Co do naszych reflektorów - są one nowoczesne w projekcie, tzn. gładkie szkło z poliwęglanów, promień świetlny kształtowany tylko przez odbłyśnik. Espero to jeden z pierwszych samochodów w którym tę obecnie niezwykle popularną technologie zastosowano.
Jednak dobry zamysł został spaprany przez wykonanie - odbłyśnik jest mało precyzyjnie zaprojektowany/wykonany i strumień świetlny jest hmm kiepski... Wystarczy podjechać do ściany i od razu widać że rozdział światła jest nieprecyzyjny... Słaba granica światła/cienia...
Co do soczewek:
Są one obok reflektorów z gładkim szkłem bardzo często stosowane. Pozwalają one na superdokładne kształtowanie strumienia światła, podobnie jak w projektorze kinowym. Jednak mają one jedną wadę - na skutek refrakcji (rozszczepienia światła, jak w pryzmacie) na soczewce rzuca ona do przodu tęczową poświatę, która powoduje zmęczenie wzroku kierowcy oraz może rozpraszać jadących z naprzeciwka. Dla jadących z naprzeciw drażniące jest również to, że soczewka ma małą powierzchnię świecącą, zatem duża ilość światła na małej powierzchni mocno razi. Dlatego w najlepszych autach stosuje się raczej reflektory podobne technologiczne do naszych.
Co do żarówek to nie polecam żadnych 100W.
Będzie więcej ciepła co tylko pogorszy stan lamp.
Poza tym nie wiadomo czy sama instalacja długo pociągnie.
Polecam żarówki tego sprzedawcy
AUTO-LAMP
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:17
Oświetlenie wnętrza
Brakowało mi oświetlenia z tyłu jak wieczorem wyciągałem drobne zakupy zza foteli przednich.
Teraz po otwarciu drzwi staje się jasność
Do przeróbki wystarczył jeden kabelek o długości ok. 80cm, dwie końcówki oczkowe na kabel i jedna dioda prostownicza.
Kabelkiem z wlutowaną diodą łączymy styki żarówki masowe (te po stronie włączników).
Dioda ma przewodzić w kierunku przód -----> tył.
Czyli pasek na diodzie skierowany do przodu autka.
Teraz po otwarciu którychkolwiek drzwi zapala nam się lampka przy lusterku i ta nad tylną kanapą.
Można zrobić bez diody, ale dioda blokuje przepływ prądu do przedniej lampki przód <---/--- tył.
Czyli jeżeli pasażer tylnej kanapy włączy sobie lampkę - nie zapali nam się lampka przy lusterku.
Ściemniacz daje radę, czas się nie skrócił
Brakowało mi oświetlenia z tyłu jak wieczorem wyciągałem drobne zakupy zza foteli przednich.
Teraz po otwarciu drzwi staje się jasność
Do przeróbki wystarczył jeden kabelek o długości ok. 80cm, dwie końcówki oczkowe na kabel i jedna dioda prostownicza.
Kabelkiem z wlutowaną diodą łączymy styki żarówki masowe (te po stronie włączników).
Dioda ma przewodzić w kierunku przód -----> tył.
Czyli pasek na diodzie skierowany do przodu autka.
Teraz po otwarciu którychkolwiek drzwi zapala nam się lampka przy lusterku i ta nad tylną kanapą.
Można zrobić bez diody, ale dioda blokuje przepływ prądu do przedniej lampki przód <---/--- tył.
Czyli jeżeli pasażer tylnej kanapy włączy sobie lampkę - nie zapali nam się lampka przy lusterku.
Ściemniacz daje radę, czas się nie skrócił
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 19 lip 2010, 12:28
Światła do jazdy dziennej
Jakiś czas temu Musiołek dostał komplet lampek do jazdy dziennej LED w technologii SMD
Oczywiście wszystko homologowane żeby dowodu nie stracić
Homologacja E11 RL
Zestaw zakupiony wraz z modułem załączającym światła.
Z modułu wychodzą 3 kabelki.
czarny - masa
czerwony - z bezpiecznikiem bezpośrednio do plusa akku
żółty - światła mijania
Moduł "wykrywa" skok napięcia na akku powyżej 12V i załącza światła.
Włączenie świateł mijania (podanie napięcia na kabel żółty) wyłącza światła - zgodnie z obowiązującymi przepisami
W skrzynce bezpieczników w komorze silnika mamy dwa bezpieczniki od świateł mijania.
Od strony silnika są one na podwójnym złączu (mostek) z wolnym miejscem na przewód.
Wystarczy odgiąć delikatnie plastikowe zatrzaski trzymające konektorowe gniazda bezpieczników.
Skrzynkę odkręcamy od nadwozia i odłączamy trzy kostki z kabelkami - ułatwia manewrowanie skrzynką.
Należy pamiętać żeby wyłączyć syrenę alarmu (jeżeli ma podtrzymanie) i wyjąć kluczyki z samochodu - niektóre alarmy blokują drzwi po odcięciu zasilania
W wolne miejsce wpiąłem żółty kabelek.
Światła działają jak należy i rzeczywiście stojąc pod słońce są one bardziej widoczne niż światła mijania.
Tak to wygląda po założeniu
Jeżeli ktoś nie chce przepłacać za moduł i kupi same lampki do jazdy dziennej (diodowe lub żarówkowe) to musi je podpiąć z wykorzystaniem przekaźnika w/g schematu
Jakiś czas temu Musiołek dostał komplet lampek do jazdy dziennej LED w technologii SMD
Oczywiście wszystko homologowane żeby dowodu nie stracić
Homologacja E11 RL
Zestaw zakupiony wraz z modułem załączającym światła.
Z modułu wychodzą 3 kabelki.
czarny - masa
czerwony - z bezpiecznikiem bezpośrednio do plusa akku
żółty - światła mijania
Moduł "wykrywa" skok napięcia na akku powyżej 12V i załącza światła.
Włączenie świateł mijania (podanie napięcia na kabel żółty) wyłącza światła - zgodnie z obowiązującymi przepisami
W skrzynce bezpieczników w komorze silnika mamy dwa bezpieczniki od świateł mijania.
Od strony silnika są one na podwójnym złączu (mostek) z wolnym miejscem na przewód.
Wystarczy odgiąć delikatnie plastikowe zatrzaski trzymające konektorowe gniazda bezpieczników.
Skrzynkę odkręcamy od nadwozia i odłączamy trzy kostki z kabelkami - ułatwia manewrowanie skrzynką.
Należy pamiętać żeby wyłączyć syrenę alarmu (jeżeli ma podtrzymanie) i wyjąć kluczyki z samochodu - niektóre alarmy blokują drzwi po odcięciu zasilania
W wolne miejsce wpiąłem żółty kabelek.
Światła działają jak należy i rzeczywiście stojąc pod słońce są one bardziej widoczne niż światła mijania.
Tak to wygląda po założeniu
Jeżeli ktoś nie chce przepłacać za moduł i kupi same lampki do jazdy dziennej (diodowe lub żarówkowe) to musi je podpiąć z wykorzystaniem przekaźnika w/g schematu
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 20 lip 2010, 23:55
Najbardziej cieszy fakt że ktoś to doceni i może skorzysta
Mam jeszcze kilka pomysłów, które będę realizował i opisywał w moim temacie
Wszystko zależy od zasobności portfela i wolnego czasu
Mam jeszcze kilka pomysłów, które będę realizował i opisywał w moim temacie
Wszystko zależy od zasobności portfela i wolnego czasu
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
-
- Forumowicz
- Posty: 54
- Rejestracja: 09 maja 2010, 21:13
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: marcinz1 » 23 lip 2010, 8:59
Bardzo dziękuje za ciekawy temat. Tez skorzystam. Zacznę od oświetlenia wnętrza pojazdu. Pozdrawiam
"Ropnioka" lubię za to że NIBY ciężko pali :):)
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: mussolinii » 29 lip 2010, 19:26
krzychu pisze:Oświetlenie wnętrza
Zagoscila i u mnie rowniez ta mala przerobka
Wszystko dziala cacy. Nie potrzebowalem koncowek oczkowych - w lampce nad tylna kanapa poluzowalem srubke, pod ktora podlozylem dwie diody (rownolegle zeby blaszka od zarowki sie nie przekrzywila). Dwa konce (z paskami) zlutowalem z przewodem, ktory zostal pociagniety do przedniej lampki. W przedniej lampce podlutowalem koncowke przewodu pod przelacznik (tak jak sugerowal autor) tak by pojawialo sie na niej napiecie dopiero w momencie wcisnietego (wlaczonego) przycisku. Jak przelacznik w przedniej lampce jest wylaczony, wtedy tylna lampka nie swieci przy otwartych drzwiach.
Sciemniacz dziala tylko jak silnik jest zgaszony. Gdy wlaczam alarm to swiatla gasna od razu.
PS: Przydaloby sie zlokalizowac przy okazji ten sciemniacz i wydluzyc jego czas dzialania. Wg mnie jest on odrobine zbyt krotki.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 30 lip 2010, 9:39
mussolinii pisze:krzychu pisze:Oświetlenie wnętrza
PS: Przydaloby sie zlokalizowac przy okazji ten sciemniacz i wydluzyc jego czas dzialania. Wg mnie jest on odrobine zbyt krotki.
Tak musi zostać.
Analizowałem kiedyś schemat i nic tu nie poradzimy
Ściemniaczem steruje tajemniczy STICS
Dlatego przy przekręconej stacyjce lampki gasną od razu i przy zamknięciu centralzamka też.
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 09 sie 2010, 19:00
Relingi dachowe
Są i u mnie
Rzeczywiście idealnie pasują relingi z Forda Escorta Kombi MK7 1995-1999
Poprosiłem sprzedawcę o komplet oryginalnych śrubek, podkładek, nakrętek i uszczelek.
Wykorzystałem tylko gumowe uszczelki.
Śruby to przykręcenia relingów znalazłem u sąsiada w garażu
M10 dł. 30mm na klucz 17mm
Z relingów najgorzej było wykręcić wklejone oryginalne szpilki, ale za pomocą żabki + siła x gwałt - puściły.
Później przymiarka, liczenie odległości, wiercenie otworów "jodełką", skręcanie, uszczelnianie wszystkiego i jakoś to wyszło
W ostatnie ulewy autko stało na deszczu i żadnych przecieków nie stwierdzono
A oto efekt
Przy okazji pochwalę się ściemnionymi szybami.
Dodatkowo jak znajdę chwilkę to okleję słupki drzwi tylnych i przednich na czarno
Mam jeszcze kilka pomysłów do zrealizowania ale brakło dingów
Są i u mnie
Rzeczywiście idealnie pasują relingi z Forda Escorta Kombi MK7 1995-1999
Poprosiłem sprzedawcę o komplet oryginalnych śrubek, podkładek, nakrętek i uszczelek.
Wykorzystałem tylko gumowe uszczelki.
Śruby to przykręcenia relingów znalazłem u sąsiada w garażu
M10 dł. 30mm na klucz 17mm
Z relingów najgorzej było wykręcić wklejone oryginalne szpilki, ale za pomocą żabki + siła x gwałt - puściły.
Później przymiarka, liczenie odległości, wiercenie otworów "jodełką", skręcanie, uszczelnianie wszystkiego i jakoś to wyszło
W ostatnie ulewy autko stało na deszczu i żadnych przecieków nie stwierdzono
A oto efekt
Przy okazji pochwalę się ściemnionymi szybami.
Dodatkowo jak znajdę chwilkę to okleję słupki drzwi tylnych i przednich na czarno
Mam jeszcze kilka pomysłów do zrealizowania ale brakło dingów
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- matee
- Stały bywalec
- Posty: 426
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 13:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 8075048
- Lokalizacja: Gdańsk/Bytów
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: matee » 28 wrz 2010, 13:41
szyby sam robiłeś, czy ktoś to robił?
czym chcesz oklejać słupki?
czym chcesz oklejać słupki?
OME +4cm, BL +4cm, BFG MT KM2 31", Snorkel, Rear Air Locker, uchwyty na kubki
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 28 wrz 2010, 17:56
matee pisze:szyby sam robiłeś, czy ktoś to robił?
czym chcesz oklejać słupki?
Szybki kleił mi kumpel ze szwagrem.
Jakieś 8 godzin zabawy.
Na słupki przymierzę folię do szyb (trochę zostało) albo kupię okleinę do słupków drzwiowych - widziałem taką na allegro i giełdzie.
Można pewnie też kupić zwykłą okleinę (czarny mat) do mebli
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
- krzychu
- Stały bywalec
- Posty: 812
- Rejestracja: 12 sie 2009, 19:38
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Musiołek krzycha :D
Postautor: krzychu » 11 sty 2011, 23:21
Światła dalekosiężne
Nie jeżdżę na nartach ani nie wożę "trumny" na dachu.
Szkoda więc żeby się relingi marnowały.
Dołożyłem do nich komplet lampek dalekowidzących
Jakoś toto wygląda a i świeci całkiem całkiem
Na środku widać dołożoną magnesówkę na pasmo 173.400 MHz
Mam jeszcze kilka pomysłów...
...które mam nadzieję zrealizować w najbliższym czasie
Nie jeżdżę na nartach ani nie wożę "trumny" na dachu.
Szkoda więc żeby się relingi marnowały.
Dołożyłem do nich komplet lampek dalekowidzących
Jakoś toto wygląda a i świeci całkiem całkiem
Na środku widać dołożoną magnesówkę na pasmo 173.400 MHz
Mam jeszcze kilka pomysłów...
...które mam nadzieję zrealizować w najbliższym czasie
Teoria jest wtedy, kiedy wszystko wiemy, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa i nikt nie wie dlaczego.
My łączymy teorię z praktyką.
Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.
Zapraszam na mojego chomika
hasło: musso
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości