Nie dopina przodu.
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 mar 2018, 14:17
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Nie dopina przodu.
Postautor: Radekb » 29 maja 2018, 7:25
Witam Szanowne Grono.
Wiem ,że temat wałkowany wielokrotnie. I przeczytałem wszystko czego dotyczy. Ale dalej mam problem.
Rexton 2.7 z 2005 z przebiegiem 160000 kupiony od niemca. Wszystko cacy oprócz przodu. Testowany na szutrze ,i wynik negatywny. Ciągnie na tył.Przy włączeniu 4hi zapala się check engine. Potrafi za chwilę zgasnąć i zapalić się ponownie.Reduktor zapina i działa. Elektrozawór pod akumulatorem podpięty na krótko do 12v też działa. Piasty są nowe. Rurki pod akumulatorem całe. Złącza również. To co on jeszcze chce? I dlaczego zapala się check silnika a nie check 4wd?
Wiem ,że temat wałkowany wielokrotnie. I przeczytałem wszystko czego dotyczy. Ale dalej mam problem.
Rexton 2.7 z 2005 z przebiegiem 160000 kupiony od niemca. Wszystko cacy oprócz przodu. Testowany na szutrze ,i wynik negatywny. Ciągnie na tył.Przy włączeniu 4hi zapala się check engine. Potrafi za chwilę zgasnąć i zapalić się ponownie.Reduktor zapina i działa. Elektrozawór pod akumulatorem podpięty na krótko do 12v też działa. Piasty są nowe. Rurki pod akumulatorem całe. Złącza również. To co on jeszcze chce? I dlaczego zapala się check silnika a nie check 4wd?
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: regaciarz » 29 maja 2018, 9:46
Na 99% gubi podciśnienie przednimi piastami. Zmieniłeś same uszczelnienia czy coś jeszcze? Ja miałem duże wżery na przegubie i uszczelnienia puszczały, tam wszystko musi być idealnie szczelne, jedna skaza na przylgni uszczelniacza i może puszczać
-
- Stały bywalec
- Posty: 392
- Rejestracja: 26 cze 2012, 12:02
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automat 4biegowy (BTRA)
- Lokalizacja: waaawaaa-juropa
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: automatic » 29 maja 2018, 22:54
Piasty raczej nie puszczają podciśnienia - problem jest z tyłu piast ,czyli tam gdzie wchodzą półosie są uszczelniacze pomiędzy zwrotnicą a półosią .
Zwykle to one stanowią problem - najbardziej miarodajny jest prosty test ,,na papierosa" : czyli trzeba wdmuchnąć dym papierosowy w rurkę przy zwrotnicy ,opisał to uprzednio jeden z kolegów - a ja to podpowiedziałem właścicielowi Rextona co miał problem z napędem
Problem z sygnalizacją silnika mogą wynikać z spadku podciśnienia po uruchomieniu elektrozaworu do sprzęgiełek ,jeśli masz sporą nieszczelność
i nieco wyrobioną pompę podciśnienia - brak właściwej wartości podciśnienia spowoduje problem z egr (zasilany jest tym samym podciśnieniem) i sygnał błędu ...
Zwykle to one stanowią problem - najbardziej miarodajny jest prosty test ,,na papierosa" : czyli trzeba wdmuchnąć dym papierosowy w rurkę przy zwrotnicy ,opisał to uprzednio jeden z kolegów - a ja to podpowiedziałem właścicielowi Rextona co miał problem z napędem
Problem z sygnalizacją silnika mogą wynikać z spadku podciśnienia po uruchomieniu elektrozaworu do sprzęgiełek ,jeśli masz sporą nieszczelność
i nieco wyrobioną pompę podciśnienia - brak właściwej wartości podciśnienia spowoduje problem z egr (zasilany jest tym samym podciśnieniem) i sygnał błędu ...
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: regaciarz » 29 maja 2018, 23:23
Albo jak nie palisz to zassij powietrze z przewodu idącego do piasty i będziesz czuł który uszczelniacz nie trzyma, ustami z tego co pamiętam dasz radę zapiąć piastę
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 mar 2018, 14:17
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: Radekb » 30 maja 2018, 8:17
Jaram jak najęty. Biorę ramkę fajek, flache ,ogórki i do garażu diagnozować smoka)). Dzięki za pomoc.
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: regaciarz » 30 maja 2018, 21:22
Flachy nie bierz bo zapomnisz gdzie dym leciał
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: XSzafaX » 31 maja 2018, 10:58
Na jednej piascie są trzy uszczelniacze pierwszy na dekielku drugi z przodu piasty i trzeciomajowa wejściu półosi a lubią gnić krućce te od wezyrów
-
- Stały bywalec
- Posty: 392
- Rejestracja: 26 cze 2012, 12:02
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automat 4biegowy (BTRA)
- Lokalizacja: waaawaaa-juropa
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: automatic » 31 maja 2018, 21:01
3 są a jakże
1-uszczelniacz dekla piasty : O-ring zwykle trzyma bez problemu
2-uszczelniacz z tyłu piasty - ten niezbyt często nawala , czasem wystarczy skrócić sprężynkę.
3- uszczelniacz wejścia półosi - to ten nawala+korozja bieżni półosi po konkretnym przebiegu lub taplaniu w bagnie auta dość często .
1-uszczelniacz dekla piasty : O-ring zwykle trzyma bez problemu
2-uszczelniacz z tyłu piasty - ten niezbyt często nawala , czasem wystarczy skrócić sprężynkę.
3- uszczelniacz wejścia półosi - to ten nawala+korozja bieżni półosi po konkretnym przebiegu lub taplaniu w bagnie auta dość często .
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 sie 2022, 13:05
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 27
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: visitor333 » 03 paź 2023, 20:20
Cześć
Miałem ten sam problem (nie dopinał przodu).
Wyczyściłem sprzęgiełko, poprawiłem uszczelniacz ten ze sprężynką i zadziałało (przynajmniej na "sucho" kilka razy włączyłem/wyłączyłem i zapinało się (jeszcze bez koła).
Niestety mając już to rozebrane, chciałem poprawić mocowanie wężyka od podciśnienia, w miejscu gdzie łączy się z piastą (rurka metalowa z piasty).
Tak poprawiłem, że ta rurka się urwała z 0,5 cm od piasty - nie da się założyć wężyka na ten pozostały fragment.
Co zrobić??? Pomocy!!
A już tak się ucieszyłem... (
Miałem ten sam problem (nie dopinał przodu).
Wyczyściłem sprzęgiełko, poprawiłem uszczelniacz ten ze sprężynką i zadziałało (przynajmniej na "sucho" kilka razy włączyłem/wyłączyłem i zapinało się (jeszcze bez koła).
Niestety mając już to rozebrane, chciałem poprawić mocowanie wężyka od podciśnienia, w miejscu gdzie łączy się z piastą (rurka metalowa z piasty).
Tak poprawiłem, że ta rurka się urwała z 0,5 cm od piasty - nie da się założyć wężyka na ten pozostały fragment.
Co zrobić??? Pomocy!!
A już tak się ucieszyłem... (
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 sie 2022, 13:05
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 27
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: visitor333 » 03 paź 2023, 20:26
Co się stanie jak podłożył bym coś co sprawi, że to sprzęgiełko będzie cały czas załączone?
Znikome przebiegi, asfalt małe prędkości (ok. 80-100 km/h to maks).
Wiem, że będzie kręciła się półoś od koła, a co dalej?
Przy wyłączonym 4H, będzie ta półoś coś złego robiła w moście przednim, dalej na wał..?
Mało jeżdżę (po przysłowiowe drewno do kominka) i tak sobie pomyślałem, żeby nie inwestować w ręczne sprzęgiełka, wymianę piasty, albo inne rozwiązania (urwałem rurkę przy piaście z wejściem na podciśnienie), to pomyślałem, że może na stałe zapiąć w tym kole to sprzęgiełko.
Jakieś Wasze podpowiedzi z doświadczenia?
Znikome przebiegi, asfalt małe prędkości (ok. 80-100 km/h to maks).
Wiem, że będzie kręciła się półoś od koła, a co dalej?
Przy wyłączonym 4H, będzie ta półoś coś złego robiła w moście przednim, dalej na wał..?
Mało jeżdżę (po przysłowiowe drewno do kominka) i tak sobie pomyślałem, żeby nie inwestować w ręczne sprzęgiełka, wymianę piasty, albo inne rozwiązania (urwałem rurkę przy piaście z wejściem na podciśnienie), to pomyślałem, że może na stałe zapiąć w tym kole to sprzęgiełko.
Jakieś Wasze podpowiedzi z doświadczenia?
-
- Stały bywalec
- Posty: 392
- Rejestracja: 26 cze 2012, 12:02
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Automat 4biegowy (BTRA)
- Lokalizacja: waaawaaa-juropa
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: automatic » 04 paź 2023, 11:37
Zależy czy ci się chce ...
Po zdemontowaniu zwrotnicy można rozwiercić ten otwór i wkleić na silny klej rurkę odpowiedniej średnicy , z miedzi mosiądzu a nawet stali nierdzewnej .
Oczywiście można próbować bez demontażu , ale to daje małe pole dostępu i oczyszczenia pod klej - silikon tymczasowo !
Można dobrać pierścień( nawet to będzie tulejka) z tworzywa i podłożyć pod dekielek co by zęby sprzęgiełka weszły do pracy, musisz zrobić to z obu stron by pracował talerz i atak w przednim moście , jak zrobisz z jednym to satelity mechanizmu różnicowego będą mocno pracować i w końcu rozlecą się .
I trzeci sposób- przełożyć w samym sprzęgiełku sprężynę na drugą stronę by zazębiła je na stałe .
Po zdemontowaniu zwrotnicy można rozwiercić ten otwór i wkleić na silny klej rurkę odpowiedniej średnicy , z miedzi mosiądzu a nawet stali nierdzewnej .
Oczywiście można próbować bez demontażu , ale to daje małe pole dostępu i oczyszczenia pod klej - silikon tymczasowo !
Można dobrać pierścień( nawet to będzie tulejka) z tworzywa i podłożyć pod dekielek co by zęby sprzęgiełka weszły do pracy, musisz zrobić to z obu stron by pracował talerz i atak w przednim moście , jak zrobisz z jednym to satelity mechanizmu różnicowego będą mocno pracować i w końcu rozlecą się .
I trzeci sposób- przełożyć w samym sprzęgiełku sprężynę na drugą stronę by zazębiła je na stałe .
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 sie 2022, 13:05
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 27
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie dopina przodu.
Postautor: visitor333 » 04 paź 2023, 21:22
Do: "automatic"
Dziękuję za podpowiedź.
Co do 2 sposobu, to rozumiem, że chodzi o włożenie tulejek do obu sprzęgiełek ("z obu stron")?
Jeśli chodzi o 3 sposób - to wówczas tylko w tym 1 sprzęgiełku przełożyć sprężynę, czy też po obu stronach?
Dziękuję za podpowiedź.
Co do 2 sposobu, to rozumiem, że chodzi o włożenie tulejek do obu sprzęgiełek ("z obu stron")?
Jeśli chodzi o 3 sposób - to wówczas tylko w tym 1 sprzęgiełku przełożyć sprężynę, czy też po obu stronach?
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości