Mam Daewoo Musso z 2000 roku.
Dzisiaj zauważyłem, że nie mogę otworzyć pokrywy silnika. Z kabiny pociągając za cięgno coś robi się przy zamku (słychać to). Później ciągnąć za cięgno przy pokrywie nie da się otworzyć pokrywy.
Przerabiał ktoś z Was ten temat.
Czy da się i jak zdjąć plastikowy posrebrzany gril na masce. Oczywiście przy zamkniętej i tak aby go nie uszkodzić?
Popsuty zamek pokrywy silnika.
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
- YelonkoskY
- Stały bywalec
- Posty: 223
- Rejestracja: 26 lut 2011, 17:31
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Lokalizacja: Tak zwana Stolyca
Re: Popsuty zamek pokrywy silnika.
Postautor: YelonkoskY » 10 paź 2011, 15:45
Ja przerabiałem problem z maską ale u mnie ze względu na zawias pokrywa krzywo się zamknęła a zamek zablokował. Tyle, że ja zrobiłem to siłowo, raz w prawo, raz w lewo i w końcu poszło. Tego grilla to raczej tak po prostu nie zdejmiesz bo ja też wtedy o tym myślałem ale tam jest przecież dość sporo miejsca by wcisnąć paluchy. Ten uchwyt do podnoszenia maski przy grillu masz zablokowany czy chodzi luźno?
-
- Stały bywalec
- Posty: 373
- Rejestracja: 31 sie 2008, 13:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Popsuty zamek pokrywy silnika.
Postautor: Ramzes » 10 paź 2011, 16:04
U mnie luźno chodzi uchwyt przy masce. Wygląda to jakby urwał się jakieś trzpień od uchwytu do zamka.
Jutro na spokojnie muszę obejrzeć.
Dzisiaj wracałem z trasy i coś mnie tknęło (10 km od domu), aby zobaczyć coś przy silniku. Wjechałem na plac, chce otworzyć maskę i nici....
Byłem wyjściowo ubrany, więc dałem sobie spokój.
Jutro na spokojnie muszę obejrzeć.
Dzisiaj wracałem z trasy i coś mnie tknęło (10 km od domu), aby zobaczyć coś przy silniku. Wjechałem na plac, chce otworzyć maskę i nici....
Byłem wyjściowo ubrany, więc dałem sobie spokój.
KOCHAM NOSOROŻCE, quady, narty, karawaning
-
- Stały bywalec
- Posty: 373
- Rejestracja: 31 sie 2008, 13:29
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Popsuty zamek pokrywy silnika.
Postautor: Ramzes » 10 paź 2011, 17:50
Problem rozwiązany.
Udało mi się otworzyć. Dziwne, bo nie wiem dlaczego się zacięło. Przesmarowałem zamek i uchwyt przy masce i jest teraz OK. Między uchwytem a zamkiem nie ma fabrycznie żadnej dźwigni, cięgna (Ameryki chyba nie odkryłem).
Udało mi się otworzyć. Dziwne, bo nie wiem dlaczego się zacięło. Przesmarowałem zamek i uchwyt przy masce i jest teraz OK. Między uchwytem a zamkiem nie ma fabrycznie żadnej dźwigni, cięgna (Ameryki chyba nie odkryłem).
KOCHAM NOSOROŻCE, quady, narty, karawaning
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości