Urwana świeca żarowa
SsangYong Kyron to SUV średniej wielkości, idealny dla typowej 4-osobowej rodziny. Obszerna kabina i przestrzeń bagażowa oraz sprawdzone rozwiązania techniczne i napęd 4x4. Obecnie bardzo popularny model na rynku wtórnym.
-
- Forumowicz
- Posty: 54
- Rejestracja: 18 kwie 2013, 22:50
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Urwana świeca żarowa
Postautor: stivi » 05 cze 2013, 1:08
czy mozesz mi napisac jak ci sprawdzil swiece ktora jest walnieta,trzeba je wykrecic by sprawdzic czy tak? czy nie trzeba wykrecac?
- leon81
- Stały bywalec
- Posty: 283
- Rejestracja: 04 mar 2013, 14:10
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Urwana świeca żarowa
Postautor: leon81 » 17 cze 2013, 15:19
świecę najlepiej sprawdzić mierząc jej rezystancję - powinna wynosić do 1.5 Ohma. Powyżej może gorzej grzać - rezystancja nieskończoność oznacza spalenie , prawie zerowa oznacza zwarcie.
Przy rozwiercaniu świecy po pierwsze wiertło w towot by opiłki się przyklejały, a dalej odkurzacz i jakaś zwężka ( np. rurka zbrojona od paliwa) i wszyściutko wyciągnie. "Profesjonaliści" tak robią ( albo i czasami nie) i wszystko gra. Długie świece czy urwane wtryski wykrętakami się wykręca - ale to już droższa sprawa - dobry sprzęt jest drogi a poza tym trzeba to robic osiowo by idealnie wtrysk ustawić - generalnie dlatego się wykręca by na tym samym miejscu go osadzić.
Przy rozwiercaniu świecy po pierwsze wiertło w towot by opiłki się przyklejały, a dalej odkurzacz i jakaś zwężka ( np. rurka zbrojona od paliwa) i wszyściutko wyciągnie. "Profesjonaliści" tak robią ( albo i czasami nie) i wszystko gra. Długie świece czy urwane wtryski wykrętakami się wykręca - ale to już droższa sprawa - dobry sprzęt jest drogi a poza tym trzeba to robic osiowo by idealnie wtrysk ustawić - generalnie dlatego się wykręca by na tym samym miejscu go osadzić.
Niemożliwe od ręki, cuda w trzy dni !!!
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Urwana świeca żarowa
Postautor: Trawus » 04 lip 2013, 20:21
Generalnie zasada jest prosta , zanim pojedziemy do warsztatu przez dwa dni zalewamy świecę WD 40 żeby spokojnie penetrowało , jak silnik się podgrzeje to włazi lepiej . Warsztaty przeważnie odkręcają na sucho - i prawdę powiedziawszy jak mechanik urwie to powinien na własny koszt to wykręcić. . Jak czuje , że "nie idzie" nie powinien się ze świecą siłować tylko zalać najpierw rozpuszczalnikiem Xylokarbamidowym bo świetnie rozpuszcza nagar i penetruje a, następnego dnia zalać, dosłownie zalać, WD 40 i zostawić na noc. Mechanik musi pamiętać o różnicy rozszerzalności aluminium i stali i nie szarpać na zimnym bo na gorącym silniku gwint jest luźniejszy - aluminium ma większy współczynnik rozszerzalności niż stal - słowem , gorąca dziura rozszerza się bardziej niż to, co do niej wepchnięto - każdy to wie Po takim zabiegu każda świeca puszcza bez problemu ( inne otwory też tak puszczają - bądź puszczają się) . Pamiętajcie też o bardzo praktycznym obyczaju, świecę przed wkręceniem należy dobrze natrzeć grafitem na gwincie bo wtedy nawet po wielu latach łatwo się wykręci. Grafit to podstawa a ludziska o nim zapomnieli - kiedyś każdy mechanik o tym sposobie na świece wiedział.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości