witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Tutaj pomagamy przyszłym posiadaczom Ssangyongów wybrać model, wersję silnikową lub konkretny egzemplarz.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 kwie 2016, 13:39
- Gadu-Gadu: 0
witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: komin82 » 08 kwie 2016, 8:57
chcialbym kupic SS rextona rocznik 2008 nie znam wogole tej marki znajomi tez nie znaja a nawet dziwia sie co to jest ja zas zachwycilem sie wygladem wielkoscia itd,moje pytanie brzmi czy silnik tego samochodu jest naprawde od mercedesa oraz podwozie i czy jest to auto dosc awaryjne jesli tak czy wystepuja powazne awarie i czego przewaznie, przebieg samochodu ktory upatrzylem ma niby 192.000tys nie chcialbym kupic i grzebac przy aucie tylko jezdzic choc jakis czas
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: alfik » 08 kwie 2016, 9:53
W 2008 to z merca została skrzynia automatyczna. Reszta jest własna. Z niezawodnością nie jest źle. Bywają problemy typu trudne wyjęcie świecy żarowej, czy awarie wtrysków, ale nie sądzę, by to było poniżej średniej.
Zwróć uwagę, że cena rextona 2008 jest taka jak land cruisera 1998. W tym samym roczniku stawiałbym na toyotę. W tej samej cenie toyota to już raczej padlina a Ssangyong ładne auto. Mam od nowości kyrona 2007 i choć miałem kilka awarii, to nie narzekam. Były to problemy typu uszczelka, łożysko, pęknięta chłodnica... - losowe, nie systemowe.
Spotkasz się jednak z brakiem wiedzy mechaników, brakiem zamienników (ale części oryginalne są dostępne) i koniecznością tłumaczenia ludziom, że to nie chińskie auto
Zwróć uwagę, że cena rextona 2008 jest taka jak land cruisera 1998. W tym samym roczniku stawiałbym na toyotę. W tej samej cenie toyota to już raczej padlina a Ssangyong ładne auto. Mam od nowości kyrona 2007 i choć miałem kilka awarii, to nie narzekam. Były to problemy typu uszczelka, łożysko, pęknięta chłodnica... - losowe, nie systemowe.
Spotkasz się jednak z brakiem wiedzy mechaników, brakiem zamienników (ale części oryginalne są dostępne) i koniecznością tłumaczenia ludziom, że to nie chińskie auto
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 kwie 2016, 13:39
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: komin82 » 11 kwie 2016, 11:38
dzieki za info dodam tylko ze rex ma manualna skrzynie i jesli macie jakas wiedze na jej temat chodzi o awaryjnosc to chetnie poczytam ogolnie pojade w sobote ogladac rexa i mysle ze sie nie rozczaruje szczegolnie chodzi mi o silnik gdyz juz raz sie nacialem i skonczylo sie na wymianie calego silnika i kosztach duzych nie mowiac o straconych nerwach,wogole jesli to nie silnik merca jak inni to mowia to co to za motor?
-
- Stały bywalec
- Posty: 576
- Rejestracja: 19 maja 2008, 15:34
- Model: Inny
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: alfik » 11 kwie 2016, 21:43
To motor Ssangyonga . O tym, że to nie merc, przekonałem się szukając uszczelniacza wału - zupełnie inna średnica. Jakaś technologia po mercedesie może tam być, ale nie jest to ten 2,7 z ml i jeepa. I nie jestem przekonany, że to źle. Bywają problemy ze wtryskami, EGR, czy wymianą świec, ale akcji typu pęknięty wał, jak w subaru nie słyszałem.
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: Trawas » 12 kwie 2016, 0:30
Jaki to silnik ? Pierwsza wersja jednego z dwóch silników 2,7 CR opracowanych przez Mercedesa - chyba jakiś krótki czas produkowali to także Niemcy do Sprinterów, Czym się różni od niemieckiego 2,7 CDI ? Owszem, różni się na plus.- jest trochę cięższy Nie ma badziewnego układu wtryskowego Bosch - made in China tylko bardzo przyzwoity Delphi. ( wyższe klasy Mercedesów też mają Delphi) Nie ma hydraulicznych popychaczy tylko tradycyjne dźwigienki - co jest ogromną zaletą. Ma inaczej rozplanowany napęd rozrządu i to daje mu lepsze parametry zużywania się zespołu. Ogólnie to lepszy silnik od niemieckiego 270 CDI co widać po miejscu w rankingach niezawodności. Moc dokładnie taka sama w podstawowej wersji czyli 162 KM.
No i po ostatnich wpadkach Mercedesa można powiedzieć, że silnik Ssan Yong 2700 CR jest lepiej wykonany i z lepszych materiałów niż niemiecki ustawiony na wyciąganie z ludzi kasy przy serwisach.
Ja uważam , że to najlepsza pięciocylindrówka diesla na świecie. Właśnie silnik to wielka zaleta Rextonów.
Prawidłowo serwisowany silnik robi przebiegi po 700 tyś i więcej - w aucie mojego kolegi przeleciał już 550 tyś bez specjalnych problemów i wymiany wtrysków co moim zdaniem jest swoistym rekordem bo wtryski były tylko trzy razy myte i wymieniano w nich zaworki a to nie jest droga zabawa - Silnik nie bierze oleju i odpala od pierwszego nawet w zimie. Ja miałem dwa Rexy jednego po drugim 2,9 i 2,7 - później zrobiłem przerwę na Range Rovera i znowu z przeprosinami wróciłem do Rextona , którego kupiłem we wrześniu ub.r.
Bo uważam, że to świetne samochody i nie ma lepszych w odniesieniu ceny do walorów użytkowych. Poza tym, te auta nie rdzewieją, tak, jak Mercedesy.
To, że ich ludzie nie znają to dla tych , co chcą takie auto kupić wielka zaleta bo ceny są normalne i moda ich nie śrubuje. Ja ci polecam, jak znajdziesz dobry egzemplarz to nie zastanawiaj się ani chwili - kup, będziesz zadowolony.
No i po ostatnich wpadkach Mercedesa można powiedzieć, że silnik Ssan Yong 2700 CR jest lepiej wykonany i z lepszych materiałów niż niemiecki ustawiony na wyciąganie z ludzi kasy przy serwisach.
Ja uważam , że to najlepsza pięciocylindrówka diesla na świecie. Właśnie silnik to wielka zaleta Rextonów.
Prawidłowo serwisowany silnik robi przebiegi po 700 tyś i więcej - w aucie mojego kolegi przeleciał już 550 tyś bez specjalnych problemów i wymiany wtrysków co moim zdaniem jest swoistym rekordem bo wtryski były tylko trzy razy myte i wymieniano w nich zaworki a to nie jest droga zabawa - Silnik nie bierze oleju i odpala od pierwszego nawet w zimie. Ja miałem dwa Rexy jednego po drugim 2,9 i 2,7 - później zrobiłem przerwę na Range Rovera i znowu z przeprosinami wróciłem do Rextona , którego kupiłem we wrześniu ub.r.
Bo uważam, że to świetne samochody i nie ma lepszych w odniesieniu ceny do walorów użytkowych. Poza tym, te auta nie rdzewieją, tak, jak Mercedesy.
To, że ich ludzie nie znają to dla tych , co chcą takie auto kupić wielka zaleta bo ceny są normalne i moda ich nie śrubuje. Ja ci polecam, jak znajdziesz dobry egzemplarz to nie zastanawiaj się ani chwili - kup, będziesz zadowolony.
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: Trawas » 12 kwie 2016, 0:43
alfik pisze:To motor Ssangyonga . O tym, że to nie merc, przekonałem się szukając uszczelniacza wału - zupełnie inna średnica. Jakaś technologia po mercedesie może tam być, ale nie jest to ten 2,7 z ml i jeepa. I nie jestem przekonany, że to źle. Bywają problemy ze wtryskami, EGR, czy wymianą świec, ale akcji typu pęknięty wał, jak w subaru nie słyszałem.
Alfik , nie ma kłopotów z wtryskami jeżeli się o nie dba - w każdym razie takie kłopoty to pikuś w porównaniu do kłopotów, jakie sprawiają wtryski Boscha. Po prosu wtrysków Delphi nie można zajeździć - i jak ktoś chce żeby długo służyły to powinien co 100 - 150 tyś , profilaktycznie dać je do ultradźwiękowej myjki i na wymianę zaworków. Uwierzysz, że mój kolega ma fabryczne wtryski w aucie, które przejechało dobrze ponad pól miliona km ? A to jest fakt. On się dziwi , jak słyszy, że ktoś ma kłopoty z wtryskami w Rextonie.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 kwie 2016, 13:39
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: komin82 » 13 kwie 2016, 9:50
dzieki panowie za informacje sa dla mnie bardzo wazne w ta sobote ruszam na ogledziny rexa,trapi mnie jeszcze dostepnosc czesci oraz sprawnosc auta pod wzgledem elektroniki slyszalem ze ciagle swieci sie check nie wiadomo dlaczego i ogolnie problemy sa z tym,wszyscy mowia nie kupuj ale niewiem czy z tego ze nie wiedza co to za samochod czy opieraja sie na plotkach oraz tym ze korea itd itp,mysle a nawet chcialbym zeby szczeny i opadly jak bede juz posiadaczem takiego auta.
- kurpi
- Stały bywalec
- Posty: 420
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 14:51
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Mikołów
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: kurpi » 13 kwie 2016, 13:05
check-a to zazwyczaj modulatory wywalają,ale zwykle po czyszczeniu usterka ustępuje.
Był terrano I 2.4 jest golf 1.9 tdi 4x4 oraz Kyron 2.0
-
- Stały bywalec
- Posty: 116
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 14:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łódź/Zgierz
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: MichalT » 14 kwie 2016, 14:29
Rex dobry wybór i polecam, choć ja w swojego włożyłem prawie połowe wartości w ciągu 1-go roku ale teraz jest w super stanie
Zastanawiałem się długo i oprócz Rexa stawiałem bardzo na Hyundai Terracan, w zasadzie Rex jest dlatego bo jako ppierwszy po 3 miesiącach poszukiwać trafił się w nienajgorszym stanie, gdybym trafił na takiego Terracana wcześniej to byłby Terracan
Ale teraz jest Rex i silnik jest naprawdę niezły i mało pali, ja w swoim wymieniłem wszystkie uszczelki, polerowałem głowice i inne, regenerowałem wtryski i pompe przy okazji, zmieniłem świece, cały dolot wyczyszczony i śmiga że hej ale kosztowało to to co nie miara
Zastanawiałem się długo i oprócz Rexa stawiałem bardzo na Hyundai Terracan, w zasadzie Rex jest dlatego bo jako ppierwszy po 3 miesiącach poszukiwać trafił się w nienajgorszym stanie, gdybym trafił na takiego Terracana wcześniej to byłby Terracan
Ale teraz jest Rex i silnik jest naprawdę niezły i mało pali, ja w swoim wymieniłem wszystkie uszczelki, polerowałem głowice i inne, regenerowałem wtryski i pompe przy okazji, zmieniłem świece, cały dolot wyczyszczony i śmiga że hej ale kosztowało to to co nie miara
Uczę się Rextona, proszę o wyrozumiałość
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 kwie 2016, 13:39
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: komin82 » 15 kwie 2016, 11:15
MichalT trochę mnie wystraszyles tym co napisałeś o tym ile włożyłes w swojego rexa czy on tak się psul czy go poprostu dopiesciles bo ja chciałbym uniknąć takich napraw już na dzień dobry.chciałbym poprostu pojeździć a nie mieć rąk ciągle pod maską albo jeździć po mechanikach o kasie nie wspomnę.
-
- Stały bywalec
- Posty: 116
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 14:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łódź/Zgierz
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: MichalT » 16 kwie 2016, 14:12
Kupowałem Rexa z takim zamiarem jak Ty masz, naczytałem mnóstwo lektury testów i opinii o autach typu Rex, Terracan, Terrano, Pajero, Cheeroke itp. i zostałem przy Rexie i Terracanie bo mialby być niezawodne ale ząb czasu nikogo nie oszczędza, jeśli Rex ma już 8-12 lat i 150-200k km to czeka Cię sporo jeśli poprzedni właściciel robił tylko to co się psuło, a nie to co trzeba okresowo, choćby opisywane historie wtrysków, ludzie piszą, że robią na wtryskach Rexa po 700k km ale oddają je na sprawdzenie i czyszczenie co 100-150k km, jak dbasz tak masz generalnie. Usterka skrzyni biegów jest całkowicie normalna w Rex więc jeśli poprzednik nie zrobił jeszcze to Ty zrobić tak na 80%, 1300pln. Ale też trzeba przyznać, że ja akurat dbam i nawet jeśli coś jeszcze mogłoby pojeździć to ja to na wyrost zrobiłem by w końcu móc dłuższą chwilę pojeździć i do mechanika zaglądać tylko na okresowe-eksploatacyjne rzeczy zaglądać, które w Rex też tanie nie są, bo wszystkie filtry oleje płyny same to rocznie wydasz ze 2k pln (filtry i oleje najważniejsze zmieniam 2 razy w roku). W skrzyni olej rzadziej zmieniać, raz na 100k km ale koszt też rzędu 700pln. Oleje w mostach i reduktorze prawie 1k pln. Nadmienie, że staram się używać tylko dedykowanych części. Ja też sporo kasy włożyłem w kwestie wizualne i wymieniłem kilka rzeczy na lepsze estetycznie... także uzbierało mi się teraz po ostatniej potężnie bolesnej gotówkowo przygodzie z głowicą, pompą i wtryskami , to suma przekroczyła już 10k pln po roku czasu.
Ale powiem Ci na koniec tyle, jeśli kupić inne auto ale tej klasy w tym roczniku lub starsze, pewnie wydasz więcej by je doprowadzić do super stanu. Części zawieszenia czy układu hamulcowego są 2x droższe niż w osobówkach to chyba wiesz?
I ostatnia uwaga - wydaje mi się, że mimo wszystko trochę miałem pecha, że tyle musiałem przy Rexie robić i biorąc statystyke pod uwagę, Ty nie będziesz mieć tak źle
Ale powiem Ci na koniec tyle, jeśli kupić inne auto ale tej klasy w tym roczniku lub starsze, pewnie wydasz więcej by je doprowadzić do super stanu. Części zawieszenia czy układu hamulcowego są 2x droższe niż w osobówkach to chyba wiesz?
I ostatnia uwaga - wydaje mi się, że mimo wszystko trochę miałem pecha, że tyle musiałem przy Rexie robić i biorąc statystyke pod uwagę, Ty nie będziesz mieć tak źle
Uczę się Rextona, proszę o wyrozumiałość
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: Trawas » 17 kwie 2016, 18:33
No tak, części do zawieszenia droższe niż w osobówkach ale i przebiegi na tym zawieszeniu są dużo większe i nie tak często trzeba tam coś robić. Jak się zrobi to na długo pełen spokój - nie tak , jak w Fordzie Mondeo mojego kumpla w który wahacze wymienia się co roku
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: witam jestem nowy wiec jesli napisze cos nie tak to wezcie na to poprawke
Postautor: Trawas » 17 kwie 2016, 18:45
komin82 pisze:MichalT trochę mnie wystraszyles tym co napisałeś o tym ile włożyłes w swojego rexa czy on tak się psuł czy go poprostu dopiesciles bo ja chciałbym uniknąć takich napraw już na dzień dobry.chciałbym poprostu pojeździć a nie mieć rąk ciągle pod maską albo jeździć po mechanikach o kasie nie wspomnę.
Oj nie zniechęcaj się tylko uważaj przy zakupie. Mnie się udało znaleźć takiego z pierwszej ręki z 2005r , który nie przejechał jeszcze 100 tysi. Poszukasz to też znajdziesz. Nic nie trzeba robić a silnik mruczy jak kotek. Jak wracałem do kraju to kontrolnie docisnąłem mu na autostradzie u Niemców. Ładnie poszedł i bez proszenia do 180-185 km/h a to silnik najsłabszy bo 162 KM, Poprzedniego miałem w wersji RDD - 230 KM , Szedł co prawda do 220 ale za to wir się w zbiorniku robił - a ten XDI spalił mi nie więcej niż 7 mkę więc jest dla mnie bohaterem
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości