Witam.
Jestem tu nowym użytkownikiem i od razu proszę o pomoc. Mój rexio 2.7 xdi z 2004 roku z rana kręci i kręci jak by było - 30 stopni po czym w końcu złapie i odpali. Kręcę go tak około minuty może dwóch. Objaw jakby był zapowoetrzony, natomiast jak psikne mu Polakiem to odpala od strzała. Byłem pod kompem i wyskoczyły dwa błędy. Jeden P1526 oraz drugi P0341. Magik od kompa mówił że coś związane z czujnikiem wału korbowego. Wie ktoś może dokładnie coś na temat tych błędów? Jeżeli powielam temat to przepraszam i z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Łukasz
Problem z odpalaniem
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: 21 sty 2017, 20:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: bettar » 07 sie 2018, 13:19
Hej,
pierwszy bład nie związany z problemem , drugi co prawda jest błędem od tego czujnika: Cam Position Sensor Malfunction (Poor Synchronization), ale po mojemu to nie tu jest problem. Trzeba zrobić test przelewów - kup rurki 2-3mm srednicy wewnętrznej i 5 strzykawek - najwieksze jakie będą. 3cm odcinki rurki nakładasz na strzykawkę i na przelew . Odpalasz i czekasz, mierzysz czas. Norma to 38ml / 4 minuty i max10-15% rożnicy miedzy wtryskami. To najtansze co możesz sprawdzić. NIestety jak leją ponad normę, regeneracja juz nie bedzie tania. Test możesz zrobic sam (na YT duzo opisów) lub dać dowolnemu majstrowi.
pierwszy bład nie związany z problemem , drugi co prawda jest błędem od tego czujnika: Cam Position Sensor Malfunction (Poor Synchronization), ale po mojemu to nie tu jest problem. Trzeba zrobić test przelewów - kup rurki 2-3mm srednicy wewnętrznej i 5 strzykawek - najwieksze jakie będą. 3cm odcinki rurki nakładasz na strzykawkę i na przelew . Odpalasz i czekasz, mierzysz czas. Norma to 38ml / 4 minuty i max10-15% rożnicy miedzy wtryskami. To najtansze co możesz sprawdzić. NIestety jak leją ponad normę, regeneracja juz nie bedzie tania. Test możesz zrobic sam (na YT duzo opisów) lub dać dowolnemu majstrowi.
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: XSzafaX » 07 sie 2018, 21:20
Kolega jeśli tylko po nocy tak ciężko pali nie szukaj winy we wtryskach! Gdzieś na 100% łapie lewe powietrze i zanim sie odpowietrzy troszkę musi pokręcić ale jeśli problem jest z każdym odpaleniem to nic innego nie rób tylko wyjmuj wtryski i regeneruj
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 sie 2018, 18:38
- Model: Rexton
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: Kropa696 » 08 sie 2018, 1:54
No koledzy powiem wam tak. Zamówiłem nowy czujnik 350 zł za oryginał z firmy Uni Mart z Łomianek (polecam) no i dalej dupa. Kręcił jak kręcił na starym. Rano go pilnuje około minuty, natomiast po jeździe dłuższej czy dalszej troszkę krócej kręci... Na plaka pali od kopa dodam. Ogólnie jestem WKU..... mega. Nie pozostaje mi nic innego chyba jak zajrzeć w te wtryski. Jaki jest koszt regeneracji wiecie może?
-
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: 21 sty 2017, 20:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: bettar » 08 sie 2018, 9:59
Pyanie: samemu, czy warsztat? Samemu na oryginałach: zaworek 200, śruba 7, podkładka 5. Warsztat 400-500 za wtrysk (wyjęcie liczy sie osobno). Jeszcze raz polecam sprawdzenie wtrysków na przelew. Mechanik nie powinien wziąć wiecej jak 100pln
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 sie 2018, 18:38
- Model: Rexton
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: Kropa696 » 10 sie 2018, 19:07
received_1362601477209376.jpeg
Czas testu = 1 minuta
Obroty silnika = 2 tysiące
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 sie 2018, 18:38
- Model: Rexton
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: Kropa696 » 05 wrz 2018, 23:17
Panowie to teraz pytanie czym i jak najlepiej wyciągnąć te wtryski i czy trzeba je kodowa? Co do kodowania to piszą że trzeba, drudzy że nie trzeba i człowiek jest głupi...
- Trawas
- Stały bywalec
- Posty: 994
- Rejestracja: 09 kwie 2016, 1:44
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Problem z odpalaniem
Postautor: Trawas » 13 wrz 2018, 21:22
Temat był już wałkowany, wystarczy poszukać. Sam regenerowałem wtryski na oryginałach po 300 zł.
Zero problemów.
Ps , tak ci leją, że dziw, że po odpaleniu z plaka chciał pracować dalej - słowem, masz dobrą pompę wydala pomimo przelewu.
Tylko po kiego wydałeś trzy stówki na czujnik ? To raczej nigdy nie pada a jeśli oprócz wtrysków coś się zwali to raczej tylko zaworek IMV na pompie - też kosztuje 300 .
Słowem, wymienisz zaworki i wszystko będzie OK. Polecam oryginalne Delphi, ale, te wzmocnione, po 200 od Włocha u kumpla pracują już drugi rok i próba wychodzi wzorowo.
Możesz to wszystko zrobić samemu jeśli potrafisz działać dokładnie i cierpliwie. Czystość, czystość i jeszcze raz czystość. Jak każdy wtrysk trafi na swoje dawne miejsce to kodować nie trzeba bo wymiana zaworka nie zmienia charakterystyki wtryskiwacza.
I dolewaj przy każdym tankowaniu po 1 ccm oleju do dwusuwów na każde 10 litrów napędu.
Pompa i wtryski ci się za tą szczodrość odwdzięczą. Delphi ma rolki biegające po bieżni i to one najczęściej są źródłem kłopotów z opiłkami. Odrobinka oleju bardzo wydłuża ich żywotność.
Powodzenia
Zero problemów.
Ps , tak ci leją, że dziw, że po odpaleniu z plaka chciał pracować dalej - słowem, masz dobrą pompę wydala pomimo przelewu.
Tylko po kiego wydałeś trzy stówki na czujnik ? To raczej nigdy nie pada a jeśli oprócz wtrysków coś się zwali to raczej tylko zaworek IMV na pompie - też kosztuje 300 .
Słowem, wymienisz zaworki i wszystko będzie OK. Polecam oryginalne Delphi, ale, te wzmocnione, po 200 od Włocha u kumpla pracują już drugi rok i próba wychodzi wzorowo.
Możesz to wszystko zrobić samemu jeśli potrafisz działać dokładnie i cierpliwie. Czystość, czystość i jeszcze raz czystość. Jak każdy wtrysk trafi na swoje dawne miejsce to kodować nie trzeba bo wymiana zaworka nie zmienia charakterystyki wtryskiwacza.
I dolewaj przy każdym tankowaniu po 1 ccm oleju do dwusuwów na każde 10 litrów napędu.
Pompa i wtryski ci się za tą szczodrość odwdzięczą. Delphi ma rolki biegające po bieżni i to one najczęściej są źródłem kłopotów z opiłkami. Odrobinka oleju bardzo wydłuża ich żywotność.
Powodzenia
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości