Musso 2,9 diesel bez turba, manual. 1996 r.
Mam problem z samoczynnie włączającym się napędem na przód. W czasie jazdy zaczyna migać zielona kontrolka 4L. Po chwili zgaśnie ale nadal przód jest zapięty. Jak stanę, pokręcę wiele razy pokrętłem na tablicy rozdzielczej, zgaszę go kilka razy, to się rozepnie. Potem to samo.
Wymieniłem cały silniczek zmieniający napęd . Działało przez jeden dzień i problem powrócił.
Czy szukać przyczyny w silniczku czy bardziej w sterowniku pod fotelem?
Samoczynne włącanie się napędu na przód
Ssangyong Musso znany jest w Polsce także pod marką Daewoo. Pierwszy model koreańskiej marki, który był oferowany oficjalnie w kraju. Napęd 4x4, nadwozie zbudowane na ramie i doskonałe właściwości terenowe to główne cechy Musso
-
- Stały bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 24 lip 2013, 13:13
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Samoczynne włącanie się napędu na przód
Postautor: MacGyver » 23 wrz 2019, 8:34
Zielona kontrolka 4L? A nie żółta? Jak 4L to załącza reduktor. Może chodzi koledze o Zieloną 4H? Przyczyn należy szukać moim zdaniem w wiązce elektrycznej w pierwszej kolejności w drugiej w sterowniku pod fotelem. Przejrzeć przewody czy nie ma gdzieś, jakiegoś zwarcia a w następnej kolejności sprawdzić (podmienić sterownik). Sprawdź też kolego przełącznik na desce, jeśli dobrze pamiętam ze schematu idą do niego trzy przewody i w pozycji 2 H przełącznik pozostaje otwarty tzn. nie łączy ze sobą żadnych przewodów. Powodzenia!
Było Musso 2.9TD, teraz Rexton 2.7 xdi
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 wrz 2019, 21:01
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1996
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 0
Re: Samoczynne włącanie się napędu na przód
Postautor: FCF » 05 gru 2019, 20:17
Kolego,
bardzo dziękuję. Rzeczywiście chodziło o elektrykę. Wiązka idąca od pokrętła na desce do przełącznika do sterownika pod fotelem miała jakieś przebicie. W tym przypadku układ wchodził w tryb awaryjny, który jest ustalony jako 4x4, żeby w czasie awarii jednak wyjechać z błota.
ale zanim do tego doszedłem włączył mi się napęd kilka razy na asfalcie, zapiszczały opony , pozgrzytało i było po przednim moście.
Teraz zmieniam most. Do tego wywaliłem niedziałające sprzęgiełka automatyczne w piastach na starodawne , załączane ręcznie. Przynajmniej nie będą wysiadać. Pozdrawiam FCF
bardzo dziękuję. Rzeczywiście chodziło o elektrykę. Wiązka idąca od pokrętła na desce do przełącznika do sterownika pod fotelem miała jakieś przebicie. W tym przypadku układ wchodził w tryb awaryjny, który jest ustalony jako 4x4, żeby w czasie awarii jednak wyjechać z błota.
ale zanim do tego doszedłem włączył mi się napęd kilka razy na asfalcie, zapiszczały opony , pozgrzytało i było po przednim moście.
Teraz zmieniam most. Do tego wywaliłem niedziałające sprzęgiełka automatyczne w piastach na starodawne , załączane ręcznie. Przynajmniej nie będą wysiadać. Pozdrawiam FCF
Wróć do „Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości