trol48 pisze:olej musi mieć homologację firmy SS
aprobatę
i nawet w instrukcji podają iż dopuszczalne oleje to te spełniające normę MB 229.51 czyli praktycznie każdy 5W-30 C3 (do DPF) zatem nie ważne czy wlejesz olej spełniający MB 229.51 czy też VW 504-507.00 - każdy z nich będzie spełniał wymogi specyfikacji olejowej SY pod ten silnik. Jako dopuszczalny - olej o parametrach 5W-20.
Tak do niedawna podawały również wszystkie szukajki producentów oleju kiedy chcieliśmy na ich stronie dobrać olej do tego silnika - czyli 5W-30.
Dopiero od tego roku pojawiła się nowa i tak np. Total jeszcze w ub. roku rekomendował Total INEO MC3 5W-30, tak w tym już podaje
TotalEnergies QUARTZ INEO ECOB 5W-20
olej posiadający aprobaty ... jedynie Forda, Land Rovera i Jaguara - czyli jednego koncernu... i tak po mojemu albo wkradł im się jakiś błąd albo wyszli przed szereg z tym olejem bo to dedykowane jedynie do wąskiej grupy (koszmarnie awaryjnych) silników jednego koncernu.
Castrol
Castrol EDGE 5W-30 LL czyli spełniający normę MB i VW (oraz wiele innych)
Valvoline
VALVOLINE HYBRID C3 5W-30 - j.w
Ravenol
RAVENOL VMP SAE 5W-30 USVO® i kilka innych nazw - wszystko 5W-30 z normami j.w
Mobil
Mobil 1™ ESP 5W-30 - j.w
i tak można dalej i dalej... (obstawiam że Total coś błędnie podaje ten olej bo to jest faktycznie specjalnie stworzone do Fordów i ich katastrofalnych 1.5 oraz 1.0 którymi się obecnie napędzają)
Zatem każdy z nas stosuje na wymiany tylko i wyłącznie oleje spełniające wymogi (ja jeden interwał zrobiłem na oleju OE Mercedesa) i w/w zjawisko występowało na każdym bez wyjątku. Na początku zaraz po wymianie jakby ciut mniej, krócej, szybciej, ale w miarę upływającej eksploatacji/degradacji oleju silnikowego zjawisko to się nasila. Jedyny wyjątek to ten obecnie o którym pisałem: po zastosowaniu filtra oleju naszego polskiego Filtrona, zjawisko to przez pierwsze ok 3 tyś km od wymiany praktycznie nie występowało.
A - jeszcze jedna uwaga: każdy z w/w producentów zaleca interwał olejowy dla tego silnika 15 tyś km a w warunkach trudnych, skrócenie go o połowę (a nie tam jakieś durne 30 tyś km). Ja zmieniam co max 10 i co wielokrotnie opisywałem w temacie dot. olejów - zawsze spuszczany olej jest czarny, wzrokowo: spalony i mocno zużyty - mimo iż jeżdżę na LPG. Ale końcówka wydechu czysta, wewnątrz widać surową stal. Żadnego okopcenia, zadymienia itp.