Ratunku
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
Posty: 127
-
Strona 2 z 9
- Przejdź do strony:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- …
- 9
- Następna
- sergio1969
- Stały bywalec
- Posty: 1289
- Rejestracja: 03 cze 2013, 7:18
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2694
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia :-)
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: sergio1969 » 22 wrz 2017, 14:31
A po co i na co te filterki? zawor nie jest az tak drogi i nie psuje sie na co dzien tez nie zapcha sie po roku chyba ze sie jezdzi na Saharze
Sergio
- sq2gco
- Forumowicz
- Posty: 65
- Rejestracja: 06 gru 2015, 12:21
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2696
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ratunku
Postautor: sq2gco » 23 wrz 2017, 16:01
Te oryginalne filterki były dość mocno zanieczyszczone, zarówno te gąbkowe jak i te wewnętrzne siatkowe dostępne dopiero po rozcięciu objemki. Można oczywiście poprzestać na czyszczeniu tych oryginalnych ale to wymaga demontażu modulatorów więc łatwiej teraz po prostu wymieniać je na nowe za kilka zł, może też te paliwowe będą skuteczniejsze niż gąbkowe ? Małe usprawnienie a jednak cieszy
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 14:21
sq2gco pisze:natrafiłem przypadkowo na pęknięty gumowy wężyk od podciśnienia przy trójniku modulatorów sterujących EGR i turbiną
1) Słuchaj, dasz rade wytłumaczyć gdzie tego gówna szukac?
Nie chce zakładać nowego tematu ale znów sie zesrało. Auto kilka dni stało w warsztacie, wymienione mocowanie wiskozy, pasek i parę rolek. Wyjeżdżam z warsztatu zadowolony bo wreszcie nic nie piszczy i JEB! Check. Nosz Qrrrr. Jak nie piszczy to wypieprzyło błąd ni stąd ni zowąd. Zdążyłem się nacieszyć. Wracam. Większość na oko sprawdzili, mówią, że wszystko popodłączane jak być powinno. Komp widzi błędy: P0400 - sterowanie egr, słaby sygnał czegoś tam, P1235 - regulacja doładowania turbosprężarki, zbyt niskie ciśnienie i jeszcze jakiś trzeci błąd, którego komp nie zinterpretował. Po wykasowaniu to samo. Mało tego. Mechanik pokazuje mi ułamaną świecę. Raczej nie oni ją uszkodzili, ale wqurwu to nie zmniejszyło bo jakby nie było wykręcić się jej teraz nie da. Pewnie od dwóch lat na niej jeżdżę.
2) W każdym razie te wężyki są gdzieś na wierzchu? Mogli coś uszkodzić albo rozłączyć montując chłodnicę? Wierzę w zbiegi okoliczności. Mogło to wyjść właśnie tak, przypadkiem czy raczej ktoś tu pomógł?
No jeszcze check nie wywalał mi na dzień dobry. Nowe qrrr... doznania! Nie wiem jeszcze czy to norma, ale check gaśnie przy przekroczeniu około 30km/h, zapala sie na postoju.
3) A! Przy okazji udało się coś znaleźć... dwa gumowe wężyki pod aku, w samym rogu przy chłodnicy, do czegoś pewnie były podpięte, cholera wie do czego.... Zakładam śmiało, że to wina braku napędu....
Proszę chłopaki. Nie musicie nawet pomagać, napiszcie cokolwiek żebym wiedział nie nie jestem sam.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 19:28 przez MaxHummel, łącznie zmieniany 4 razy.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Ratunku
Postautor: regaciarz » 03 sty 2018, 14:48
Tam powinien być zawor od napędu, jeden wężyk idzie z vaccum pompy, drugi ma zaraz dalej trójnik i idzie do kół. Jak nie ma tam zaworu to odpal samochód i zobacz który wężyk ssie powietrze i go zaślep śrubą i check powinien zgasnąć
- leon81
- Stały bywalec
- Posty: 283
- Rejestracja: 04 mar 2013, 14:10
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2874
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Ratunku
Postautor: leon81 » 03 sty 2018, 15:34
KOlego pewnie egr-a masz cały czas zmkniętego. EGR działa przy niskich obrotach tylko ( na postoju). jak przekroczysz 30 km/h to błąd znika- chociaż to trochę dziwne, ale logiczne.
Niemożliwe od ręki, cuda w trzy dni !!!
- Consool
- Stały bywalec
- Posty: 669
- Rejestracja: 25 sie 2014, 21:33
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: Consool » 03 sty 2018, 16:01
a czy ktoś sprawdzał modulator podciśnienia który steruje pracą egr ? Czesty i powszechny bład bo filterki sie zapychają....
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 16:28
leon81 pisze:EGR działa przy niskich obrotach tylko ( na postoju). jak przekroczysz 30 km/h to błąd znika
No i właśnie wróciłem z przejażdżki. Przy przyciśnięciu gazu nawet przy 60/h tez wywala niestety błąd.
No i wiesz.... co, egr wcześniej działał i zatkałby sie akurat po montażu wiskozy i chłodnicy....? Nie sądzę. Pytanie, czy albo mamy komputery, które przesypiają moment gdy powinny coś zdiagnozować i nagle w krytycznym momencie ŁUP! kilka błędów na raz, czy też w ogóle coś źle interpretują, a może nawet na chybił trafił, bo co najmniej półtora roku jeżdżę z rozpirzoną świecą i tego mój wielce szanowny komputer nie raczył zauważyć, a widzi problem Z EGR i Turbiną po montażu chłodnicy! Żenada!
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 19:19 przez MaxHummel, łącznie zmieniany 4 razy.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 16:34
Konsul. Wiesz, jakby cholera to wyszło od tak, to spoko, ale zesrało sie natychmiast po montażu chłodnicy. Mogli o coś zahaczyć i zerwać albo rozłączyć czy to raczej przypadek? Wiem, ze ciężko cos orzec nie widząc, ale dziwne......No i zastanawia mnie kolejny zbieg okoliczności:
Kukulinek pisał podobnie: 'Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - myślicie, że to przypadek, że zarówno elektrozawór doładowania i elektrozawór EGR siadły równo z regeneracją wtrysków? Zanim dałem auto do regeneracji wtrysków to nie miałem z tym problemów.. Dziwne trochę.'
I wydaje mi sie, ale możliwe, że to tylko wrażenie, ze przymula, jakby mniej dynamiczny sie zrobił od wywalenia tego błędu. Eh...
Można było kupić jakiegoś L200, Grand Vitarę albo dołożyć parę tysi do Land Cruiser. Teraz to sobie tylko w brodę pluję bo jak nie urok to sraczka. Jedziesz na warsztat japończykiem i trudno, psuje się jak każdy inny, ale co go odróżnia? Z niczym nie ma problemów! Ani z kompem, ani z częściami, ani z robocizną....
Ale co bym nie myślał poproszę, Konsul, by sprawdzili chłopaki ten modulator, o którym piszesz.
Wiem, że przemawia przeze mnie rozgoryczenie i pewnie jeśli uda sie rozwiązać sprawę to ochłonę, ale i tak gdzieś z tyłu głowy dobijać się będzie w szafie te ciche ... What next? .... bo nie sądzę, żebym kiedykolwiek polubił pomarańczowy kolor....Szczególnie na desce.
Kukulinek pisał podobnie: 'Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - myślicie, że to przypadek, że zarówno elektrozawór doładowania i elektrozawór EGR siadły równo z regeneracją wtrysków? Zanim dałem auto do regeneracji wtrysków to nie miałem z tym problemów.. Dziwne trochę.'
I wydaje mi sie, ale możliwe, że to tylko wrażenie, ze przymula, jakby mniej dynamiczny sie zrobił od wywalenia tego błędu. Eh...
Można było kupić jakiegoś L200, Grand Vitarę albo dołożyć parę tysi do Land Cruiser. Teraz to sobie tylko w brodę pluję bo jak nie urok to sraczka. Jedziesz na warsztat japończykiem i trudno, psuje się jak każdy inny, ale co go odróżnia? Z niczym nie ma problemów! Ani z kompem, ani z częściami, ani z robocizną....
Ale co bym nie myślał poproszę, Konsul, by sprawdzili chłopaki ten modulator, o którym piszesz.
Wiem, że przemawia przeze mnie rozgoryczenie i pewnie jeśli uda sie rozwiązać sprawę to ochłonę, ale i tak gdzieś z tyłu głowy dobijać się będzie w szafie te ciche ... What next? .... bo nie sądzę, żebym kiedykolwiek polubił pomarańczowy kolor....Szczególnie na desce.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2018, 0:39 przez MaxHummel, łącznie zmieniany 1 raz.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Ratunku
Postautor: regaciarz » 03 sty 2018, 21:00
Wężyk pod aku jeśli nie jest podpięty to ssie lewe powietrze i silnik gubi podciśnienie! Ten sam przewód zasila zawory egr i turbo i jeśli jest nieszczelny to nie ma bata, że bezie chodzić. Filterek w zaworku też może być, ale dwa na raz to jest zastanawiające.
Jak ktoś narzeka na Rexa to polecam np. Lancie Kappe, miałem 5 lat temu i poduszka amortyzatora była nie do kupienia, w serwisie zabrakło ich około 2010 roku( jakieś 8 lat po zakończeniu produkcji! Zamienników nie było...) albo Saaba z okolic 2000 roku, jeszcze pokaż mi kogoś kto ogarnia te auta w najbliższej okolicy, tam to dopiero jest horror.
Jak dla mnie to masz problem z nieszczelnym układem podciśnienia, standard w np. 1.9 TDI
I chyba wolę zrobić kilka pierdół w Rexie niż ramę w japońcu
Jak ktoś narzeka na Rexa to polecam np. Lancie Kappe, miałem 5 lat temu i poduszka amortyzatora była nie do kupienia, w serwisie zabrakło ich około 2010 roku( jakieś 8 lat po zakończeniu produkcji! Zamienników nie było...) albo Saaba z okolic 2000 roku, jeszcze pokaż mi kogoś kto ogarnia te auta w najbliższej okolicy, tam to dopiero jest horror.
Jak dla mnie to masz problem z nieszczelnym układem podciśnienia, standard w np. 1.9 TDI
I chyba wolę zrobić kilka pierdół w Rexie niż ramę w japońcu
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 21:32
regaciarz pisze:Wężyk pod aku jeśli nie jest podpięty to ssie lewe powietrze i silnik gubi podciśnienie! Ten sam przewód zasila zawory egr i turbo i jeśli jest nieszczelny to nie ma bata, że bezie chodzić. Filterek w zaworku też może być, ale dwa na raz to jest zastanawiające.
Jak ktoś narzeka na Rexa to polecam np. Lancie Kappe, miałem 5 lat temu i poduszka amortyzatora była nie do kupienia, w serwisie zabrakło ich około 2010 roku( jakieś 8 lat po zakończeniu produkcji! Zamienników nie było...) albo Saaba z okolic 2000 roku, jeszcze pokaż mi kogoś kto ogarnia te auta w najbliższej okolicy, tam to dopiero jest horror.
Jak dla mnie to masz problem z nieszczelnym układem podciśnienia, standard w np. 1.9 TDI
I chyba wolę zrobić kilka pierdół w Rexie niż ramę w japońcu
Regaciarz, dzieki. Zobaczę jutro jak podjadę na warsztat, ale widzisz, do tej pory nie miałem przedniego napędu w rexie, nie mam kiedy tym się zająć i przestało mi to przeszkadzać już w zeszłym roku. Te wężyki prawdopodobnie cały czas od kiedy je mam były rozłączone i dopiero dziś je zauważyliśmy. To nie tak, że Rexton jest dla mnie kwintesencją zła. Ale jak wracam do domu po trzech miechach to chciałbym mieć auto mniej więcej na tip, może na top. Więc wstawiam je w warsztat na pewniaka, odbieram i co? Kolejne gówno wypływa na wierzch. Jak wcześniej pomarańcza odzywała mi się na wskaźnikach tylko gdy czujnik temp. wariował albo włączyłem 4x4 licząc na cud, tak dziś auto wyjechało z magazynu z wesoło rozświetlonym check już na starcie.
Chyba, że te nieszczęsne wężyki puściły przy demontażu chłodnicy a napęd nie załącza sie z innego powodu. Mogło być tak. Jakby nie było, dzieki! Zobaczymy jutro.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 22:49 przez MaxHummel, łącznie zmieniany 3 razy.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 21:35
MaxHummel pisze:regaciarz pisze:Wężyk pod aku jeśli nie jest podpięty to ssie lewe powietrze i silnik gubi podciśnienie!
Ok. Jutro postaram się strzelić fote jak wyglądają te wężyki i wrzucę tu. Może coś ktoś podpowie czego tam brakuje bo taki pomysł rzucił dziś mechanior.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
-
- Stały bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Ratunku
Postautor: regaciarz » 03 sty 2018, 22:58
Co do napędu to 99% uszczelniacz piasty, robiłem u siebie, prawy trzyma dobrze, lewy za pierwszym razem trzymał około 30 minut włączonego 4x4, za drugim razem padł po obrocie koła. Szczerze polecam zaślepić podciśnienie przy zaworze i kupić sprzęgi manualne avm 450( ja tak zrobiłem i żałuję, że nie pomyślałem o tym pod razu tylko próbowałem naprawy oryginału)
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 03 sty 2018, 23:47
regaciarz pisze:kupić sprzęgi manualne avm 450
Zabieram się za tę zmianę od kiedy zauważyłem brak napędu, tyle, że najpierw czuję potrzebę upewnienia się czy za brak 4x4 nie odpowiada jeszcze coś innego, jakoś ciągle się nie składało. Od połowy grudnia miałem więcej czasu, więc może to zrealizuję.
Teraz może te nieszczęsne wystające wężyki, egr i niskie ciśnienie w turbo są potwierdzeniem braku szczelności w układzie. No, póki co jutro warsztat i pobawimy się tym podciśnieniem. Gdy zyskamy pewność, że to to, wtedy do naprawy zostanie już potem tylko napęd i czujnik lub wtyczka czujnika temperatury płynu chłodzącego.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
-
- Stały bywalec
- Posty: 2227
- Rejestracja: 01 maja 2011, 1:00
- Model: Kyron
- Rok produkcji: 2006
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: Ratunku
Postautor: krisw11 » 03 sty 2018, 23:56
Mnie jak coś wnerwia porządnie w aucie,to go sprzedaje hehe Poważnie zapytaj chłopaków z forum )) ale po jakimś czasie wracam do SS jak buuumerang bo,to jednak fajne autka tylko samemu trzeba je naprawiać bo tak jak wcześniej napisałeś nie ma w naszej okolicy do nich dobrych mechaniorów a ,to już delikatnie mówiąc problem.
Kris
- MaxHummel
- Stały bywalec
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sie 2015, 21:36
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Ratunku
Postautor: MaxHummel » 04 sty 2018, 0:17
krisw11 pisze:Mnie jak coś wnerwia porządnie w aucie,to go sprzedaje hehe Poważnie zapytaj chłopaków z forum )) ale po jakimś czasie wracam do SS jak buuumerang bo,to jednak fajne autka tylko samemu trzeba je naprawiać bo tak jak wcześniej napisałeś nie ma w naszej okolicy do nich dobrych mechaniorów a ,to już delikatnie mówiąc problem.
Kris. Ty też ze Szczecina. Super. Wcześniej nie zauważałem.
Tak, część rzeczy można zrobić samemu i jest ok, satysfakcja bezcenna. Jak te nieświecące przyciski sprzed roku. Ale tu wysiadam i bez pomocy mechanika nie ogarnę.
Wróciłem właśnie z nocnej przejażdżki, zaliczyłem myjnię i zgadza się. SY czy Rexton właśnie mają to coś co mi się podoba, zwłaszcza wymyty , ale te usterki.....eh.
Stay Low Move Fast
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Kill First Die Last
One Shot One Kill
No Luck Just Skill
Posty: 127
-
Strona 2 z 9
- Przejdź do strony:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- …
- 9
- Następna
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 36 gości