Reksia kupiłem dość niedawno. Pierwsze co, zakupiłem mu komplecik opon BFG typu M/T. Niestety kupiłem standardowy rozmiar, trzeba było trochę większe Zabrałem go już na wspinaczkę po kamieniołomach oraz na zlot Beskidzki Waryjot gdzie radził sobie zaskakująco dobrze. W błotne dziury gdzie topiły się nawet Patrole z kołami 35" nawet się nie pchałem, ale lżejszy błotnisty teren objechał. Chętnie bym się spotkał z innymi posiadaczami tego wynalazku i poszalał.
Reksio wszędołaz ;)
W tym dziale każdy może pochwalić się Nam swoim Ssangyongiem: dokonanymi przeróbkami, naprawami czy po prostu codzienną eksploatacją. UWAGA! 1 samochód = 1 temat!
- jaguarparts
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 16:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kozy
- dragsterdh
- Stały bywalec
- Posty: 233
- Rejestracja: 14 sie 2012, 8:37
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 13934289
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: dragsterdh » 25 cze 2013, 10:38
Ładnie utaplany Ja do Musso też kupiłem opony MT w standardowym rozmiarze i tak zginęły w aucie, że wygląd jak german tuning
"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego faktu w słowa."
https://www.facebook.com/ProjektMusso
http://picasaweb.google.com/dragsterdh/
https://www.facebook.com/ProjektMusso
http://picasaweb.google.com/dragsterdh/
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: Trawus » 25 cze 2013, 16:46
Chacha Ale trusia , bał się Patroli . No tak, - starym Patrolom nie podskoczysz w terenie ale z nowymi modelami spoko, możesz być lepszy, czego się boisz ? A jeśli masz blokady na mostach to jesteś gość. Rexio nie został zaprojektowany od nowa ale powstał na bazie zawodowej terenówki więc mimo miejskiego wyglądu w terenie wymiata całkiem spokojnie. Lepiej niż Jeepy. W ubiegłym sezonie wyciągałem np. Wranglera z rzeczki. Wrangler ma gorsze rozłożenie masy i choć wygląda bojowo tyłek ma za lekki a mordę za ciężką. Rex ma lepiej.
Jedna przestroga, kupiłeś nie dawno Rexa, nie znasz go - a się pchasz w dziury. Pamiętaj, nie wyczujesz tego, czy on ma luzy na sworzniach wahaczy bo sprężyny kasują luz ( tak, jak w Mercach ) ale jak one są wytarte to na podskokach może ci się wahacz rozłączyć i kicha . Zanim pojedziesz w teren najpierw dobrze sprawdź zawieszenie ! Powodzenia !
Jedna przestroga, kupiłeś nie dawno Rexa, nie znasz go - a się pchasz w dziury. Pamiętaj, nie wyczujesz tego, czy on ma luzy na sworzniach wahaczy bo sprężyny kasują luz ( tak, jak w Mercach ) ale jak one są wytarte to na podskokach może ci się wahacz rozłączyć i kicha . Zanim pojedziesz w teren najpierw dobrze sprawdź zawieszenie ! Powodzenia !
- jaguarparts
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 16:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kozy
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: jaguarparts » 25 cze 2013, 16:57
Niedawno nie znaczy, że wczoraj! Auto zostało przeglądnięte co do śrubeczki. Wały po regeneracji (prawie 1000zł/szt), sprzęgiełka wymienione na ręczne wzmacniane AVM, opony jak widać M/T.
W terenie i błocie dawał sobie dzielnie radę, niestety prześwit z przodu jest za mały i zderzak za nisko. Nie miałem nawet co startować do stromych podjazdów. W za głębokie błoto także nie, gdyż nie mam snorkela
W terenie i błocie dawał sobie dzielnie radę, niestety prześwit z przodu jest za mały i zderzak za nisko. Nie miałem nawet co startować do stromych podjazdów. W za głębokie błoto także nie, gdyż nie mam snorkela
- jaguarparts
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 16:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kozy
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: jaguarparts » 21 lip 2013, 20:05
Dziś wybrałem się z Rexem w teren, niech się wybiega Pojechałem do Wisły na tor off roadowy. Lokalni wyjadacze zdecydowanie odradzali mi wjazd tam, nawet właściciel czy tam zarządca tego terenu odradzał...ale co tam wjechałem
Przedni zderzak urwałem, na szczęście w bagażniku miałem strecza to zamocowałem go na sztukę. Tylni zderzak wgnieciony dość mocno. Jutro po raz n-ty do plastikarza i będzie jak ta lala Polerka też pójdzie w ruch. Kilka fotek dla potomnych.
Przedni zderzak urwałem, na szczęście w bagażniku miałem strecza to zamocowałem go na sztukę. Tylni zderzak wgnieciony dość mocno. Jutro po raz n-ty do plastikarza i będzie jak ta lala Polerka też pójdzie w ruch. Kilka fotek dla potomnych.
- sergio1969
- Stały bywalec
- Posty: 1289
- Rejestracja: 03 cze 2013, 7:18
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2694
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia :-)
- Kontaktowanie:
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: sergio1969 » 21 lip 2013, 21:39
No nie powiem udzierasz Go nieźle ją swój narazie picuje i szarzuje po ulicach jeszcze w terenie nie był a bynajmniej nic o tym nie wiem bo z Holandii przyjechał więc nie wiem. Napędy działają wszystkie trochę rzeczy porobilem i szkoda by mi było urwanych halogenow z przodu lub nadprozy pod drzwiami-powodzenia ci życzę i sukcesów w terenie
Sergio
-
- Stały bywalec
- Posty: 779
- Rejestracja: 28 sty 2013, 5:16
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: Trawus » 22 lip 2013, 3:04
Coś się tak rozhulał , baba cię rzuciła, czy jak ? Do takiej zabawy to trzeba było kupić Korando I a jeszcze je podnieść. Szkoda Rexa bo on ma budę nie zaprojektowaną do takiej zabawy, napęd sobie poradzi ale buda płacze. Możesz go podnieść ze 5 cm ale nie więcej bez poważnych zmian w zawieszeniu. To jest SUV na podwoziu quasi terenówki i ma dobrą transmisję ale kiepskie kąty do ostrego terenu. Nic straconego. Pourywasz co się da następnym razem cud , że nie rozerwałeś wydechu i nie zgubiłeś drugiego tłumika - ale na miskę olejową lepiej uważaj, fabryczne wzmocnienie jest za słabe i przydałyby się sanki pod skrzynią. Z tyłu w ramie masz otwory do mocowania haka holowniczego, możesz je wykorzystać do zamocowania stalowego wzmocnienia pod tylny zderzak - nawet poprzecznica haka sporo osłania ( ale i tak nie raz połamałem go od spodu - ważne żeby pozbierać to, co się oderwie ) Połamane zderzaki to normalka - powinny być odpinane
- jaguarparts
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 16:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kozy
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: jaguarparts » 22 lip 2013, 11:57
Trawus, coś w tym jest. Jak są kłótnie z kobietą to wychodzę i jadę sobie poszaleć Rex został kupiony jako auto rodzinno turystyczne. Korando według mnie jest paskudne - tzn ten przód z wielkim zwisem i kształtem amfibii - bleeh. Jak to się mówi: chodzenie po bagnach wciąga, jeżdżenie jak widać także. Chciałem Rexa podnieść, dać jeszcze większe koła itd...ale to bez sensu. W głębokie bagna i tak nie wjadę, zawiesić też go łatwo bo jest długi, a po sporych modyfikacjach własności drogowe będą dużo gorsze, spalanie dużo większe a nie daj boże coś się poważnie zepsuje to koszta naprawy tego wynalazku przewyższą kupno Jeepa przygotowanego już w teren. Tak że modyfikacje Rexa odpuszczam a jak sprzedam, któreś z moich aut (Rex zostaje) to szukam czegoś hardkorowego to topienia i zawodów off roadowych.
- jaguarparts
- Rusza z kopyta
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 kwie 2013, 16:45
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2004
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kozy
Re: Reksio wszędołaz ;)
Postautor: jaguarparts » 23 wrz 2013, 21:05
Powoli myślę nad zmianą auta. Niestety tak mam, że nudzą mi się szybko. Nie mam w tym wypadku presji ale gdyby ktoś był zainteresowany moim Reksiem to proszę pisać. Rocznik 2004, 2,7 diesel, manual,nowe sprzęgiełka ręczne wzmacniane AVM, wał przedni po regeneracji.
Jak widać, nie katowany w terenie, starsza pani rocznik 1935 jeździła nim tylko co niedzielę do kościoła
Jak widać, nie katowany w terenie, starsza pani rocznik 1935 jeździła nim tylko co niedzielę do kościoła
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości