Witam wszystkich.
W związku z rozwojem rodziny, od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł zakupu auta o stosownych gabarytach (Musso oczywiście zostałby w domu). Przeglądając w tak zwanym czasie wolnym (=po nocach:) przeróżne oferty, natrafiłem na pewne ogłoszenie:
http://allegro.pl/ssangyoung-rodius-aut ... 83220.html
Miałem już kiedyś okazję jazdy takim autem (3.2i), o czym już zresztą pisałem, i wrażenia były pozytywne.
Auto podoba mi się (zwłaszcza w środku), nie miałem jednak nigdy kontaktu z 2.7 xdi.
Co sądzicie o tym egzemplarzu (oczywiście tylko na podstawie tego, co widać w opisie aukcji - reszta rzecz jasna do osobistej weryfikacji) i czy w przypadku, gdyby stan auta rzeczywiście był taki, jak w opisie, warto zaryzykować?
Po opłatach wyszłoby ok. 25-26 tys. (za tyle raczej nie kupi się nic z tego rocznika, tych gabartytów i z takim wyposażeniem).
Pozdrawiam
Motomysz
Rodius
Tutaj pomagamy przyszłym posiadaczom Ssangyongów wybrać model, wersję silnikową lub konkretny egzemplarz.
- Motomysz
- Forumowicz
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 lut 2011, 7:41
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rodius
Postautor: Motomysz » 01 gru 2012, 11:43
Rozmawiałem z właścicielem - opłaty bierze na siebie - zostaje rejestracja 256 zł.
let's kick the facebook out of the internet
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rodius
Postautor: mussolinii » 01 gru 2012, 12:14
No... niezły wynalazek.
Poczytaj o silnikach ze stajni XDi, o komplikacji z komunikacją ze sterownikami etc.. z problemem z układem wtryskowym, wykręcaniem świec, czujnikami wałków rozrządu, czy nawet problemem z serwisowaniem sterowania układem klimatyzacji... tematów na forum jest dość sporo.
Nie to żebym odradzał...
PS: u nas 4-ry osoby w rodzinie i musso daje rade... co nie mieści sie w bagażniku to na dach albo... na przyczepkę.
Poczytaj o silnikach ze stajni XDi, o komplikacji z komunikacją ze sterownikami etc.. z problemem z układem wtryskowym, wykręcaniem świec, czujnikami wałków rozrządu, czy nawet problemem z serwisowaniem sterowania układem klimatyzacji... tematów na forum jest dość sporo.
Nie to żebym odradzał...

PS: u nas 4-ry osoby w rodzinie i musso daje rade... co nie mieści sie w bagażniku to na dach albo... na przyczepkę.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
- Motomysz
- Forumowicz
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 lut 2011, 7:41
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rodius
Postautor: Motomysz » 01 gru 2012, 20:10
Mussolinii, chodzi bardziej o auto dla mojej żony - dla mnie Musso wystarcza całkowicie, ale dla żony jest... (tutaj cytat)...zbyt toporny w prowadzeniu, a skrzynia biegów działa jak w czołgu (raz się nim przejechała za kółkiem:). Zresztą, Musso ma u mnie raczej dożywocie (skoro jest od samego początku i jest w naprawdę niezłej kondycji).
Teraz jest oprócz niego amerykańska Jetta A5 2.5i i przy wyjeździe na wakacje w 3 osoby (my+dziecko) z kompletem bagażu miejsca jest "na styk". A zaraz będzie następny brzdąc
W Rodiusie podoba mi się rozplanowanie wnętrza, bogactwo wyposażenia obrotowe fotele, stoliczki i schowki i oryginalność samego auta, a także cena (za powiedzmy 25 tysięcy jakie można kupić auto z 2006-7 roku tej klasy?). Widziałem Multivana z 2008 roku w wersji podstawowej Startline - w porównaniu z Rodiusem wnętrze Syrenki (gołe blachy z tyłu, dykta na boczkach).
Dzięki za rady - jestem w trakcie zgłębiania wiedzy o XDi. Gdyby zamiast tego było 3.2i, decyzja byłaby dla mnie łatwiejsza.
Sprawa zakupu auta nie jest dla mnie super pilną potrzebą, ale gdyby trafiłoby się coś ciekawego...
Pozdrawiam
Wojtek
Teraz jest oprócz niego amerykańska Jetta A5 2.5i i przy wyjeździe na wakacje w 3 osoby (my+dziecko) z kompletem bagażu miejsca jest "na styk". A zaraz będzie następny brzdąc

W Rodiusie podoba mi się rozplanowanie wnętrza, bogactwo wyposażenia obrotowe fotele, stoliczki i schowki i oryginalność samego auta, a także cena (za powiedzmy 25 tysięcy jakie można kupić auto z 2006-7 roku tej klasy?). Widziałem Multivana z 2008 roku w wersji podstawowej Startline - w porównaniu z Rodiusem wnętrze Syrenki (gołe blachy z tyłu, dykta na boczkach).
Dzięki za rady - jestem w trakcie zgłębiania wiedzy o XDi. Gdyby zamiast tego było 3.2i, decyzja byłaby dla mnie łatwiejsza.
Sprawa zakupu auta nie jest dla mnie super pilną potrzebą, ale gdyby trafiłoby się coś ciekawego...
Pozdrawiam
Wojtek
let's kick the facebook out of the internet
-
- Stały bywalec
- Posty: 191
- Rejestracja: 29 lis 2012, 23:19
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1998
- Pojemność silnika: 2900
- Gadu-Gadu: 7602523
Re: Rodius
Postautor: sasek94 » 01 gru 2012, 21:51
Szczerze powiem tak, daj żonie troche pojeździć(mussem) to zmieni zdanie. Mama moim jeździ i chwali sobie, chociaż wsteczny wyskakuje i biegi łatwiej znaleźć w każdym innym pojeździe. Samochód pojemny i pancerny wmiare. A silników opartych na CR chyba większość się boi.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 gru 2012, 14:19
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Radom
Re: Rodius
Postautor: yaro11 » 07 gru 2012, 15:05
Witam.
Również przymierzam się do zakupu Rodiusa i pierwsze co mnie niepokoi to opinie o jego silniku 2.7,
Czy rzeczywiście są takie awaryjne?
Chciałem sprawdzić ile kosztuje kompletny rozrząd,ale nigdzie nie mogłem znaleźć,tak więc prosiłbym o info.
Wiadomo autko w tej cenie nie ma konkurencji wśród vanów tej wielkości(sienna,odyssey o wiele droższe),ale pewnie nie jest pozbawione wad(ale te droższe też je mają
)
Pozdrawiam.
Również przymierzam się do zakupu Rodiusa i pierwsze co mnie niepokoi to opinie o jego silniku 2.7,
Czy rzeczywiście są takie awaryjne?
Chciałem sprawdzić ile kosztuje kompletny rozrząd,ale nigdzie nie mogłem znaleźć,tak więc prosiłbym o info.
Wiadomo autko w tej cenie nie ma konkurencji wśród vanów tej wielkości(sienna,odyssey o wiele droższe),ale pewnie nie jest pozbawione wad(ale te droższe też je mają

Pozdrawiam.
- Motomysz
- Forumowicz
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 lut 2011, 7:41
- Model: Musso
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rodius
Postautor: Motomysz » 07 gru 2012, 22:21
Z tego, co czytam, i z tego, czego doświadczyłem osobiście, polecam 3.2i, ewentualnie w wersji zagazowanej.
let's kick the facebook out of the internet
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 gru 2012, 14:19
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Radom
Re: Rodius
Postautor: yaro11 » 08 gru 2012, 8:44
Z tego, co czytam, i z tego, czego doświadczyłem osobiście, polecam 3.2i, ewentualnie w wersji zagazowanej.
Tak wiem o tym,że benzyna+gaz sprawiałaby mniej kłopotów niż te nowe disle.Choć V6 nie jest tania w serwisowaniu,to i tak by pewnie taniej wyszło niż to 2.7XDi.
Ale niestety rzadko spotykane na polskim rynku

Pozdrawiam.
- mussolinii
- Stały bywalec
- Posty: 1284
- Rejestracja: 24 cze 2008, 21:22
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1999
- Pojemność silnika: 2900
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 21490
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rodius
Postautor: mussolinii » 08 gru 2012, 8:47
Jakie V6? 3.2i w rodiusie czy musso czy reksie to silnik rzędowy 6cylindrowy a nie widlasty.
Daewoo Musso 2.9TD 1999r wersja HDLX
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 gru 2012, 14:19
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Radom
Re: Rodius
Postautor: yaro11 » 08 gru 2012, 10:00
Jakie V6? 3.2i w rodiusie czy musso czy reksie to silnik rzędowy 6cylindrowy a nie widlasty
No fakt,moje niedopatrzenie.
-
- Stały bywalec
- Posty: 532
- Rejestracja: 02 wrz 2012, 9:40
- Gadu-Gadu: 0
Re: Rodius
Postautor: unimart » 08 gru 2012, 18:01
Rozważania na temat awaryjności różnych modeli można snuć gdy zamierzamy kupić nowe auto z zamiarem użytkowania go przez lata.
Miejmy świadomość, że samochód używany może sprawić nam różne niespodzianki, niezależnie od tego jaką reprezentuje markę, bo jego historia i warunki eksploatacji nigdy nie są pewne.
Prawidłowo obsługiwany silnik 2,7 jest jednostką bezawaryjną. Oczywiście, w porównaniu z 2,9 ma znacznie wyższe wymagania co do jakości i filtracji paliwa, ale dotyczy to wszystkich układów CR. Podobnie jak w przypadku 2,0, marne paliwo czy nieodpowiednie filtry prowadzą do kosztownych w naprawie usterek wtryskiwaczy.
E32 benzynowy z dobrą, czytaj drogą instalacją gazową też jest do przyjęcia, o ile nie przeszkadza nam przyświecający się CHECK, gdy komputer usiłuje dopasować parametry wtrysku po przełączeniach benzyna/gaz. Ponoć można uzyskać spalanie nawet do 13 litrów gazu.
Rozrządu nie wymieniamy ani w silniku 2,7 ani 2,0. Łańcuch jest pancerny i jeśli nie zdarzy się jakaś katastrofa mamy z tym spokój.
Niepokojące odgłosy ze strony rozrządu mają związek ze zużytym napinaczem - cena części 270 zł.
Jasne, w nowych modelach elektronika siedzi w prawie każdym podzespole, dlatego bez skanera ani rusz. Obawiam się jednak, że to właśnie błędna interpretacja odczytów często jest powodem szeroko opisywanych na forum problemów.
Miejmy świadomość, że samochód używany może sprawić nam różne niespodzianki, niezależnie od tego jaką reprezentuje markę, bo jego historia i warunki eksploatacji nigdy nie są pewne.
Prawidłowo obsługiwany silnik 2,7 jest jednostką bezawaryjną. Oczywiście, w porównaniu z 2,9 ma znacznie wyższe wymagania co do jakości i filtracji paliwa, ale dotyczy to wszystkich układów CR. Podobnie jak w przypadku 2,0, marne paliwo czy nieodpowiednie filtry prowadzą do kosztownych w naprawie usterek wtryskiwaczy.
E32 benzynowy z dobrą, czytaj drogą instalacją gazową też jest do przyjęcia, o ile nie przeszkadza nam przyświecający się CHECK, gdy komputer usiłuje dopasować parametry wtrysku po przełączeniach benzyna/gaz. Ponoć można uzyskać spalanie nawet do 13 litrów gazu.
Rozrządu nie wymieniamy ani w silniku 2,7 ani 2,0. Łańcuch jest pancerny i jeśli nie zdarzy się jakaś katastrofa mamy z tym spokój.
Niepokojące odgłosy ze strony rozrządu mają związek ze zużytym napinaczem - cena części 270 zł.
Jasne, w nowych modelach elektronika siedzi w prawie każdym podzespole, dlatego bez skanera ani rusz. Obawiam się jednak, że to właśnie błędna interpretacja odczytów często jest powodem szeroko opisywanych na forum problemów.
-
- Rusza z kopyta
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 gru 2012, 14:19
- Model: Inny
- Rok produkcji: 2000
- Pojemność silnika: 2000
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Radom
Re: Rodius
Postautor: yaro11 » 08 gru 2012, 18:58
Rozważania na temat awaryjności różnych modeli można snuć gdy zamierzamy kupić nowe auto z zamiarem użytkowania go przez lata.
Raczej gdy kupujemy używane i jesteśmy świadomi,że napewno coś trzeba do niego dołożyć,a wtedy patrzymy na dostępność i ceny części.W przypadku cen części zamiennych w ssangyoung,nie wygląda to dobrze,a szkoda bo oferty tej marki są naprawdę atrakcyjne.Rodius-uważany przez niektórych za najbrzydszy samochód- mi się podoba,tylko ceny i dostępność części zamiennych pozostawiają wiele do życzenia np.w porównaniu do grand espace.
Pozdrawiam.
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości