Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
SsangYong Rexton flagowy SUV marki, produkowany od 2003 do 2016 roku - znany i lubiany przez wszystkich. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje na jego temat
-
- Stały bywalec
- Posty: 702
- Rejestracja: 05 gru 2013, 17:27
- Model: Musso
- Rok produkcji: 1997
- Pojemność silnika: 3200
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: warszawa/raszyn
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: trol48 » 25 lis 2017, 8:22
manualne po 4 latach wygladają jak złom ,luzy wyrobione zęby, mogę wyslać niedowiarkom
wrócilem do fabrycznych sprzęgiełek są o niebo lepsze
przerobiłem je sam na manualne za grosze
nie widziłem \ nie słyszałem o uszkodzonych mechanicznie sprzęgielkach fabrycznych
wrócilem do fabrycznych sprzęgiełek są o niebo lepsze
przerobiłem je sam na manualne za grosze
nie widziłem \ nie słyszałem o uszkodzonych mechanicznie sprzęgielkach fabrycznych
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 25 lis 2017, 19:37
Dzisiaj rozkręciłem jedno i w środku była taka biała ... woda ?
Będę próbował je zrobić, ale jak nie wyjdzie to będę myślał nad manualnymi.
Jak przerobiłeś fabryczne ? Masz jakiś sprytny patent ??? Jeśli możesz to opisz jak to wykonałeś,
będę wdzięczny.
Będę próbował je zrobić, ale jak nie wyjdzie to będę myślał nad manualnymi.
Jak przerobiłeś fabryczne ? Masz jakiś sprytny patent ??? Jeśli możesz to opisz jak to wykonałeś,
będę wdzięczny.
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 07 gru 2017, 20:02
Zastanawiam się czy, jeśli jedno sprzęgiełko się nie załączy, to się o tym nie dowiemy i wtenczas można uszkodzić róznicówkę, jeśli się mylę to proszę specjalistów o korektę
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 08 gru 2017, 19:54
Dzisiaj się dokładnie przyjrzałem na podnośniku, przednim półosią i myślę że po odkręceniu przegubu od mostu, to może się uda wyjąć całą półoś, bez demontażu zwrotnicy.
Może się mylę, ale jak już nabędę wszystkie uszczelniacze itd. to spróbuję, ktoś już tutaj pisał że ponoć można.
Może się mylę, ale jak już nabędę wszystkie uszczelniacze itd. to spróbuję, ktoś już tutaj pisał że ponoć można.
-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: regaciarz » 08 gru 2017, 22:56
Ja tak próbowałem i nie szło, nawet most odkręciłem aby mieć więcej ruchu i uwierz mi, że szkoda na to czasu, rwij zwrotnicę
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: XSzafaX » 09 gru 2017, 19:50
Czego tu sie bać ? Dobry młotek sprawna ręka i zanim sie obejrzysz zwrotnice wybijesz
-
- Stały bywalec
- Posty: 172
- Rejestracja: 01 lut 2009, 20:35
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Ręczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wasilków
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: regaciarz » 10 gru 2017, 18:11
trol48 pisze:manualne po 4 latach wygladają jak złom ,luzy wyrobione zęby, mogę wyslać niedowiarkom
wrócilem do fabrycznych sprzęgiełek są o niebo lepsze
przerobiłem je sam na manualne za grosze
nie widziłem \ nie słyszałem o uszkodzonych mechanicznie sprzęgielkach fabrycznych
Mógłbyś się podzielić jak przerobić te sprzęgi? Bo dzisiaj po raz pierwszy w życiu byłem w poważniejszym terenie i w połowie zawiódł lewy dzięki czemu dwa razy mnie wyciągali zanim dojechałem do najbliższego asfaltu Ale trzeba przyznać, że Rex się spisał, gdyby napędy działały to byłoby to bardzo dzielne auto
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 10 gru 2017, 20:24
Mam pewien pomysł ma przerobienie fabrycznych, sprzęgiełek.
Kupiłem drugi zestaw dekielków i będę przerabiał, może uda mi się tak przerobić aby były manualno/automatyczne.
Gdy zawiodą oryginalne podciśnieniowe to będzie możliwość załączenia ręcznego ( taki mam plan, a jak wyjdzie .......zobaczymy,
na pewno podzielę się pomysłem.
Kupiłem drugi zestaw dekielków i będę przerabiał, może uda mi się tak przerobić aby były manualno/automatyczne.
Gdy zawiodą oryginalne podciśnieniowe to będzie możliwość załączenia ręcznego ( taki mam plan, a jak wyjdzie .......zobaczymy,
na pewno podzielę się pomysłem.
- XSzafaX
- Stały bywalec
- Posty: 442
- Rejestracja: 14 lut 2016, 21:08
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: XSzafaX » 10 gru 2017, 20:30
Pewnie chcesz nawiercone dziurę na sirodku tez tak chciałem nagwintowac i wkręcać śruba XD ale to juz bedzie nieszczelne i podciśnienia tego niezassają pozdrawiam ! I czekam na efekt
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 10 gru 2017, 20:38
Mam inny pomysł, tam musi być zachowana szczelność, co mi z tego wyjdzie, to się okaże, ale plan już jest....Swoją drogą to powinna być taka możliwość jako opcja dla fabrycznych sprzęgiełek, wtedy taki napęd byłby bardzo konkurencyjny.
- sergio1969
- Stały bywalec
- Posty: 1289
- Rejestracja: 03 cze 2013, 7:18
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2694
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia :-)
- Kontaktowanie:
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: sergio1969 » 11 gru 2017, 13:51
A co sie stanie jesli podlozymy podkladki zeby zasprzeglic poloske i tak bedziemy jezdzili a tylko naped wlaczali guziorami w srodku? . Cos sie stanie?
Sergio
-
- Stały bywalec
- Posty: 478
- Rejestracja: 03 mar 2017, 13:12
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 3200
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: DeMaDeS » 11 gru 2017, 14:22
Łożyska półosi wewnątrz zwrotnicy nie są na to obliczone więc za szybko zdechną. Do tego dochodzi zwiększone spalanie, ktoś pisał o dwóch litrach ale to wydaje się mało wiarygodne.
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 11 gru 2017, 20:24
Masz na myśli łożyska igiełkowe podpierające półosie ?
One właśnie pracują gdy osie stoją w miejscu a piasty się kręcą, gdy są załączone sprzęgiełka, to ośki kręcą się razem z piastami i łożyska nie pracują.
Ale musi być jakiś inny powód rozłączania sprzęgiełek, taki lub podobny system występuje również w innych samochodach terenowych, czy producentowi chodziło o spalanie ??? raczej nie , bo nowy Rexton tani nie był, i adresowany był do bogatych odbiorców, którym litr czy dwa nie robi różnicy.
One właśnie pracują gdy osie stoją w miejscu a piasty się kręcą, gdy są załączone sprzęgiełka, to ośki kręcą się razem z piastami i łożyska nie pracują.
Ale musi być jakiś inny powód rozłączania sprzęgiełek, taki lub podobny system występuje również w innych samochodach terenowych, czy producentowi chodziło o spalanie ??? raczej nie , bo nowy Rexton tani nie był, i adresowany był do bogatych odbiorców, którym litr czy dwa nie robi różnicy.
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 16 gru 2017, 19:32
IMG_20171215_120123.jpg
Więc jestem na etapie rozpoznawania budowy naszych sprzęgiełek.Kupiłem dodatkową parę sprzęgów, w celu przerobienia wg. mojego pomysłu, i po drobiazgowym rozebraniu owych sprzęgów, stwierdziłem że spokojnie można w nich wiercić i gwintować bez utraty szczelności, ponieważ w dekielkach i tak są otworki, zakryte tylko podkładką chyba aluminiową.
Gdyby ich nie było to podciśnienie nie zassałoby tej membrany w dekielku, a szczelność jest zachowana na
obrzeżach tejże membrany, i właśnie te obrzeża wewnątrz dekielków korodują i przez to mamy brak szczelności. Należy porządnie doczyścić i wypolerować te miejsca, które pokazałem na zamieszczonych fotkach.
IMG_20171215_120150.jpg
IMG_20171215_120247.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 01 lis 2017, 10:14
- Model: Rexton
- Rok produkcji: 2005
- Pojemność silnika: 2700
- Gadu-Gadu: 0
Re: Trwałość sprzęgiełek w Rextonie
Postautor: Piotr11 » 16 gru 2017, 19:37
IMG_20171215_120208.jpg
Podkładka alla aluminiowaNie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wróć do „Rexton I/II/W (2003-2016)”
Przejdź do
- Ogólne
- O wszystkim
- Nasze auta
- Warsztaty
- Przed zakupem
- Wątki do usunięcia
- Wydarzenia
- Zloty i spotkania
- Modele
- DIY - Zrób to sam
- Actyon/Actyon Sports
- Kyron
- Korando Family do 1995 roku (Isuzu Trooper)
- Korando II (1997 - 2006)
- Korando typu C (2011-2019)
- Korando D (2019 do dzisiaj)
- Musso/Musso Sports (Daewoo) (1993-2005)
- Rexton I/II/W (2003-2016)
- Rexton G4 (2017 - do dzisiaj) / Musso Pickup (2018 - do dzisiaj)
- Rodius
- Tivoli / XLV
- Giełda
- Sprzedam
- Kupię
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości