SsangYong Forum

Witam forumową brać
Od jakiegoś tygodnia jestem całkiem szczęśliwym posiadaczem Musso 3,2+G, rocznik '97, wersja Holenderska. Choć sam jestem z Gdańska to po auto pojechałem przez pół polski do Warszawy, także był wybór tego auta z całkowitą premedytacją, a nie z przypadku . Musso jest w całkiem dobrym stanie, nie ma za bardzo na nim korozji. Jedyne co to ma drobne wycieki płynu chłodniczego, ale jest to spowodowane już trochę wysłużonymi rurkami i jeszcze dzisiaj będę je sobie zmieniał na nowe. Póki co nie załącza się też blokada, więc do napędów też trzeba będzie zajrzeć co ta z nimi, ale póki co wycieki wody ważniejsze. Poza tym wsiadać, jeździć i nie żałować.



Pozdrawiam wszystkich i już niedługo będę opisywał moje przygody z tym autkiem.

Witaj
Mój też kiedyś tak wyglądał

Po przewertowaniu większości treści z forum na temat musso, postanowiłem sprawdzić jakie zaciski goszczą w moim egzemplarzu i niestety mam PBR, co można już "na ucho" było stwierdzić Dlatego pierwsze co, to postanowiłem się ich pozbyć na rzecz MANDO.
Niestety żadnych używanych nie udało mi się znaleźć, przynajmniej tak mi się wydawało szukając zacisków MANDO. Trochę poszukałem, trochę pogrzebałem i sprawdziłem dokładnie jak wyglądają obydwa rodzaje, a wyglądają zupełnie inaczej co ułątwia poszukanie ich "na oko". No i okazało się, że jedne z sześciu kompletów zacisków z allegro to są właśnie MANDO, jedyne co to po prostu opisane zwyczajnie "zaciski do musso"
I tak oto wszedłem w posiadanie mniej kłopotliwych hamulców za jedyne 180 zł w mega stanie, co prawda bardzo zabrudzonych ale wszystkie elementy gumowe bez pęknięć itp, a w zestawie otrzymałem NOWE!!! tak nowe klocki które nawet nie zdążyły się jeszcze dotrzeć do tarcz poprzedniego właściciela

Nowe zabawki do mojego Musiołka


Zastąpiły już stare bardziej kłopotliwe

Fajny, niech służy
Ale ten kangur...
Mod z lepszymi heblami by sie przydal

Dzięki za miłe przyjęcie mussolinimmz i mack

Trochę tu biednie w zdjęcia więc dorzucę parę









Co do kangura to mi osobiście się nawet podoba, choć oczywiście przyznam, że taki jest dużo fajniejszy




A co do hamulców to póki co to było bardzo rozwiązanie na szybko, gdyż kończyły się klocki z przodu, a na domiar złego podczas jazdy wypadłą mi jedna z blaszek z prawego zacisku. Zamiast dokupować blaszkę i klocki to w tej samej cenie wymieniłem sobie zaciski na mniej problematyczne i jeszcze dostałem nowe klocki. Na hamulce przyjdzie czas jak wpadną większe koła i lepsze terenowe opony
A jak już jesteśmy w temacie hamulców, to mówisz o tym modzie z zaciskami:
tuning-hamulcow-musso-t1595.html
Czy jest jeszcze jakiś inny ciekawy temat z wypróbowanymi sposobami??????