SsangYong Forum

No i padło na nowe dziecko koncernu SY czyli Tivoli. Po wielu jazdach testowych zdecydowałem się na zakup Tivoli z silnikiem benzynowym 1.6 w wersji Quartz z dodatkowym Style Pack. Jako, że samochód jest na rynku europejskim nowy i niewiele o nim rzeczowych informacji postaram się w kolejnych postach pomóc przyszłym użytkownikom i potencjalnym nabywcom zasięgnąć więcej informacji na temat tego ciekawego auta. Wiem co pisze bo sam szukałem informacji nieraz bezskutecznie.
Niebawem wrzucę dokładną specyfikację i zdjęcia mojego Tivoli.

Daj znać jakie jest realne spalanie - ciekaw jestem

Witamy nowego użytkownika. Fajnie, że ktoś opisze swoje wrażenia. Ja też opisuje eksploatacje swojego Korando.

Była chwilka więc zrobiłem kilka zdjęć.

Pierwsze wrażenia z jazdy po kilku odcinkach :
- bardzo dobrze trzyma się jezdni. Zapewne to zasługa szerokich i niskich opon na 18-to calowych obręczach i całkiem dużego rozstawu kół i osi
- tor jazdy przewidywalny i zgodny z oczekiwaniami. Dobrze, szybko reaguje na ruchy kierownicą (na razie próbowałem w dwóch trybach pracy układu kierowniczego - comfort i normalny. Tryb sport wypróbuje dopiero na autostradzie.
- silnik pracuje cicho i spokojnie, słychać go jedynie przy najwyższych obrotach jeśli chcę wyprzedzać
- biegi w sam raz. Ani za krótkie ani za długie. Skrzynia pracuje bez zarzutu.
Póki co pozytywne zaskoczenie bo jak wiadomo na jazdach próbnych w salonie człowiek na wszystko nie zwróci uwagi.

j/w a spalanie po 300 km w mieście 7,8 l delikatna jazda na trasie podobnie z prędkością śr 130km/h

Jako że dobrze jest zaraz na starcie zadbać o to aby lakier był w idealnym stanie przez długie lata to zafundowałem mojemu Tivoli wizytę w specjalistycznym punkcie auto detailing.
Po analizie dostępnych na rynku powłok zabezpieczających zdecydowałem się an powłokę ceramiczną w nano technologii. Zabezpiecza przed drobnymi zarysowaniami, uwydatnia kolor i wtrącenia metalicznego lakieru, utwardza go a co najważniejsze zabezpiecza przed blaknięciem. Efekt naprawdę robi wrażenie. Do tego ma własności hydrofobowe i po prostu woda "ucieka" z lakieru błyskawicznie. Nie ma smug i zacieków nawet po mocnym deszczu. Brudzenie auta tez się ograniczyło. Polecam. Efekt wygląda tak jak na zdjęciu. Niebo można podziwiać w odbiciu

Ile taka przyjemność kosztuje?

Koszt około 2000 zł zależnie do wielkości auta. Dziś po raz pierwszy powłoka pokazała swoją wartość.
Test wykonały gołębie. Zazwyczaj po ich robocie zostawał w lakierze wżer i zmatowienie.
Tym razem jedynie wilgotna szmatka i wszystko zeszło z lakieru bez przykładania siły, tarcia itp. Śladu nie ma

Pierwsze 2 tysiące kilometrów niemal mignęło więc można coś powiedzieć o spalaniu.
Jazda w mieście 8,2 litra bez żadnego oszczędzania i eco drivingu. Co ciekawe producent podaje w specyfikacji więcej bo 10 litrów. Tivoli to zatem moje pierwsze auto w którym realne zużycie jest mniejsze od deklarowanego przez producenta. Do tej pory wszystkie europejskie auta miały zupełnie odwrotnie tzn. to co było w katalogu miało się nijak do rzeczywistości. Czyżby w Korei robili innego typu testy spalania niż w europie ?

Dziś zweryfikowałem zalety powłoki ceramicznej na lakierze po raz kolejny. Przyszło umyć pojazd i powiem, że jestem zaskoczony. Woda spływa po aucie jak po kaczce. Szybkie spłukanie, szampon nano, ponowne spłukanie i wystarczy szmatą z mikrofibry dosłownie raz przejechać po aucie i gotowe.
Żadnych zacieków, żadnego wysiłku, żadnego polerowania.

Autkiem naprawdę super jeździ się, jestem zadowolona

Dłuższe czekanie w aucie zmusiło mnie do zabawy i grzebania w systemie audio. Musze przyznać, że system audio jest zaskakująco dobry jak na standardowe wyposażenie. Zazwyczaj wymieniałem głośniki i dokładałem wytłumienie drzwi aby poprawić akustykę jednak w tym aucie się bez tego obejdzie. Zaoszczędzona kasa
Przy okazji znalazłem sporo ciekawych ustawień. Takie oto zegary do wyboru.

Super sprawa z tymi zegarkami Szkoda że w rexach nie dali takich bajerów Na Tivoli bede sie szykował tylko bede chail używane kupić za jakiśczas .... Dla żony bo jej sie podoba ale w dieslu i w automacie najlepiej i chetnie w kolorze czarnym albo bialym

Trochę już to auto mam ale ciągle mnie zaskakuje. Zacząłem zwracać uwagę na detale i to auto chyba naprawdę jest dobrze przemyślane. Tym razem jechałem na tylnej kanapie i okazuje się, że wykończenie tylnego rzędu wcale nie odbiega od przodu jak to ma miejsce w większości aut europejskich.
Tak samo jak z przodu mamy "pianina na drzwiach" + skóra + gumy zamiast plastików + dodatki w chromie. Nawet wnęki na uchwyty drzwi sa wypełnione gumową wkładką. Łatwo wyciągnąć i wyczyścić. W moim drugim aucie w rodzinie które było znacznie droższe po prostu widać wredne śruby w tm miejscu.
No i ta cisza z tyłu. Jedziesz i po prostu jest bardzo cicho