Strona 1 z 2

XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 01 lis 2016, 19:15
autor: cazmirz
Od paru dni - posiadam nowe auto Jak w tytule.
"Na swoim podwórku" prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach i w salonie :)
Na obecną chwilę samochód sprawuje się powyżej oczekiwań. Bardzo mi się podoba poziom hałasu, a właściwie poziom ciszy ;) Skrzynia automatyczna jest bardzo mocną stroną auta i nie żałuję dopłaty w najmniejszym stopniu.
Do pełni szczęścia brakowało by mi jednak czujników parkowania (tylnych i przednich), bo "uczę się" jeszcze wymiarów przy parkowaniu, a kamera jest fajna, ale nie oddaje całości. Ale może nie będzie trzeba, jeszcze poćwiczę :)
Szukam obecnie jakiś sensowych dywaników na zimę, w sklepach z wyposażeniem nie mają XLV ani Tivoli nawet w katalogach, chyba skończy się więc na docinaniu jakichś uniwersalek. Oczywiście proponowali w salonie za odpowiednią cenę, ale może na razie się obejdzie.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników i fanów SS.

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 01 lis 2016, 20:32
autor: artega7
Gratulacje zakupu, wrzuć jakieś fotki.
Tutaj masz dedykowane gumowe dywaniki:
http://www.rezaw-plast.pl/index.php?dis ... =&cena_do=

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 01 lis 2016, 21:06
autor: malek
Ciekaw jestem jak będzie się sprawować ta instalacja LPG - może to być ciekawa alternatywa dla diesla.

Co do czujników cofania vs kamerka - też tak miałem, że w pierwszej chwili ciężko było się przestawić na kamerkę i brakowało mi czujników do kompletu, ale dość szybko o tym zapomniałem. Dodatkowo, prawdziwy szok przeżyłem, gdy po pół roku przesiadłem się do samochodu bez kamerki i bez czujników - musiałem uczyć się cofać na nowo, straciłem zupełnie nawyk odwracania głowy i rozglądania się dookoła.

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 01 lis 2016, 23:27
autor: cazmirz
artega7 - dzięki za link! wygląda to całkiem obiecująco.
201610281.jpg

malek - ja też jestem ciekaw, narazie wszystko hula. Mi się podoba umieszczenie wlewu tuż obok wlewu benzyny i bardzo sprytnie umieszczony sterownik tuż pod pokrywką bezpieczników. Wszystko jest więc praktycznie niewidoczne, a bardzo funkcjonalne. Co do kamerki - też mam nadzieję szybko przyzwyczaić się do tego systemu... i nie musieć więcej się wyłącznie rozglądać :)

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 02 lis 2016, 0:45
autor: Trawas
Gratuluję nabytków - niech wam służą wiecznie i bez problemów.
Co do braku czujników cofania to wzruszyłem się do łez i współczuję usztywnienia karków. :lol:
No , ale jeśli komuś tego bardzo brakuje to wydatek niewielki, montaż prosty , jak budowa cepa - nawet samodzielny a wydatek w granicach 50 zł .
Można też zamontować na przednim zderzaku dla ułatwienia życia małżonce. :roll:
I już upragnione czujniki działają i ostrzegają leniuchów. Macie tu linka " maluchy" smoczej mamy.
http://allegro.pl/czujnik-4-czujniki-pa ... 14435.html
Szerokiej drogi.

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 02 lis 2016, 9:41
autor: kawa62
Ile zapłaciłeś ze wszystkim ?

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 02 lis 2016, 9:55
autor: artega7
Tutaj jest artykuł o instalacjach gazowych do Tivoli/XLV od europegs, które są specjalnie przygotowane do tego auta.
http://gazeo.pl/samochody/testy/SsangYo ... ,9426.html

Co do czujników i kamery. Ja osobiście wolę czujniki. W jednym aucie mam komplet czujników przód i tył i bardzo łatwo się manewruje autem na parkingu. W Korando mam czujniki z tyłu i kamerę, to jednak lepsze moim zdaniem są czujniki, mają szerszy zakres działania. Niestety, kamera nie jest bardzo szerokokątna.
Ja osobiście darowałbym sobie te najtańsze komplety. Wybrał bym coś markowego.

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 03 lis 2016, 22:16
autor: cazmirz
Panowie, dzięki za linki i super wsparcie.
Trawas - dzięki za życzenia, mam nadzieję, że smocza mama będzie czuwać nad swoimi maluchami ;)
Po dwóch dniach jazdy - idzie przeżyć z tą kamerą nawet. Póki co może się obejdzie bez czujników.
Ale mam pytanko - czy to możliwe, że nie ma u mnie tego oświetlenia "mood light" (mały ledzik na konsoli środkowej i delikatne oświetlenie schowków w drzwiach)? Czy nie umiem tego włączyć?

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 05 lis 2016, 16:16
autor: Trawas
:lol: CAZMIRZ - zamień się ze mną , bo ja tego nie potrafię wyłączyć. Rex ma wszytko na zielono więc i to też świeci mi draństwo na zielono - słabiutko, fakt ale, wystarczy by wszyscy w kabinie wyglądali jak zoombi. Urocza poświata. Raz nawet zatrzymał mnie pan policjant, spojrzał przez szybkę i natychmiast machnął by jechać dalej. Pewnie naoglądał się horrorów. Tak, czy inaczej moja żonka też w tym światełku wygląda jakoś tak paskudnie, aż ciarki przechodzą.
W mieście to się rozprasza ale poza miastem, jak jest ciemno wokół - brrrrrr. Koreańczycy mają poczucie humoru, nie ma co . :lol:
Jak u ciebie też miałoby być zielone to lepiej tego nie włączaj.

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 07 lis 2016, 23:12
autor: cazmirz
:lol: :lol: :lol: Trawas - wyobraziłem to sobie...
Ale w zasadzie to Ty masz rację. Teraz to chce mi się tych wszystkich bajerów, bo nowe auto itd., ale fakt jest faktem, że za wiele światła w kabinie potrafi wkurzać, a wręcz denerwować :wink: Nawet jeśli to nie jest zielone, (na YT gdzieś widziałem, że to jest takie zwykłe "ledowe" biało-niebieskie), to pewnie po paru kilometrach za miastem wieczorem miałbym dość.
Generalnie, mam takie przemyślenie, że praktycznie w ogóle nie sprawdziłem na testowej auta w warunkach po zmroku. A to w naszej szerokości geograficznej spora część doby. Na szczęście nie jest źle i z oświetleniem drogi, i kabiny (przynajmniej jak na razie). Przyciski są na czerwono, przyciemnienie zegarów działa dobrze, a i ekran da się ustawić na automatyczne wygaszanie. Ale nie każde auto w tym segmencie jest optymalnie pod tym względem przemyślane, jak patrzyłem.
Ale inna sprawa, że mogliby zadbać na polskiej stronie smoczycy o spójny komunikat w paru sprawach dotyczących wyposażenia. W różnych miejscach różnie piszą, potem człowiek się spodziewa, a tu figa. Albo w drugą stronę - do momentu odbioru auta nie miałem pojęcia, czy będę miał nawiew na tylny rząd siedzeń i podgrzanie tylnych siedzeń. Byłem raczej pewien tylnego nawiewu (tym według specyfikacji na stronie różnił się sapphire XLV od TIVOLI), a raczej nie liczyłem na podgrzanie, bo w instrukcji dostępnej na polskiej stronie trąbią, że podgrzewanie tylnych foteli dostępne tylko na rynek koreański (nawet dealer nie był pewien! :? ). A tu nawiewu tyłu brak ( :( ), a podgrzanie tylnych foteli - owszem jest ( :o ). Czyli mogę czuć się dumnym uczestnikiem rynku koreańskiego? :lol: ...
Nie wygląda mi to zbyt profesjonalnie, tak trochę dziko. Ciekaw jestem, czego to zamieszanie jest kwestią? A może za dużo wymagam i się czepiam, bo nie kupuję auta za 200 koła, czy ileśtam... Czy w nowych Rextonach, Rodiusach i Korandach też jest podobna "nie-do-informacja"?
I ostatni temat - zaczynam zauważać obserwujących me autko kierowców - na parkingach i światłach. Najbardziej taksówkarze! 8)

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 07 lis 2016, 23:36
autor: Trawas
Pełną specyfikację swojego auta poznałem dopiero na ruskiej stronie Ssanga - po nr VIN podało mi full info i przekierowanie do spisu zespołów i części zamiennych. Cholera bierze, że u Ruskich to jest dostępne dla wszystkich a w Polsce robią z tego tajemnicę serwisu. Sprawdź u siebie dokładnie działanie panelu klimatyzacji bo być może nadmuch na tył jest ale tak, jak u mnie tylko po włączeniu klimy drugiej strefy. Z samego wentylatora nie idzie na tył niestety.
Trzeba włączyć klimę i dopiero wówczas leci z kratek na środkowym panelu.
Szkoda , że nie mam podgrzewania tylnych foteli bo w lato, w upale usmażyłbym sobie teściową, jak na patelni. A gdyby narzekała to spokojnie bym jej wytłumaczył, że skórzane fotele w lato są uciążliwe bo skóra się nagrzewa, nie przepuszcza powietrza i w ogóle parzy tak, jak skaj - i grzałkę na full - " Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" ! . :mrgreen:

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 05 gru 2016, 23:52
autor: PERY
Witam serdecznie :)

Niedawno miałem w domu na kilka dni XLV. 1.6benz lpg manual.
Jedyne czego mi w tym aucie brakowało to automat. Spalanie ok 10-12litrow lpg.

. Mankamentem, który mnie z lekką denerwował to szukanie jedynki... A później dwojki. Nie dałem rady do tego prxywyknac.

Kilku forumowiczów narzekalo na sprzęgło - ja niezbyt. może to kwestia tego, ze mało jeździłem XLV.

Co do dynamiki auta - nie urzeka ani nie doluje. Ot przeciętność. I jak każdego wolnossaka trzeba kręcić By jechal.

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów - od groma miejsca. Nie czułem się skrępowany za kirownica. Bagażnik? Worki cementu można śmiało wozić :D

Ogolem auto mnie urzekło. Wyposażenie na b dobrym poziomie, wycieszenie akceptowalne, spalanie w normie. Tylko ta skrzynia... Chyba kwestia przyzwyczajenia. Za te cenę - bralbym.

Mam nadzieję, że swoją opinią prxekonam kogoś do tego niecodziennego auta.
Pozdrawiam forumowiczów!

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 09 gru 2016, 9:43
autor: maci757
witam wszystkich
mam pytanie odnośnie instalacji lpg marki BRC montowanych przez serwisy w TIVOLI przed wejsciem instalacji
dedykowanej /EG/ jak jest z gwarancją na takie auto z instalacją BRC proszę o jakieś informacje

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 09 mar 2017, 20:37
autor: jakoku
Witam!
Zdecydowałem się ...chyba zwariowałem;) na XLV wyposażenie quartz czarny kolor lub jasny siwy z winter pakietem ( nie wiem czy jest to przydatne)
benzyna bez navi i LPG.
Pierwsze pytanie do autora: cazmirz
Jak wygląda współpraca z salonem Księżno? Jaki jest koszt serwisu?
Na co zwrócić uwagę przy zakupie? (trochę głupio brzmi, na ale ...niecodziennie wydaje się ponad 70 tyś ), dywanik 199 zł ?
Opony w Polsce jakiej firmy? i zapewne jest to "na cały sezon".
Dlaczego ten samochód jest lepszy od Opla bądź Renult Kadjar (ma podobne wymiary)
Co do felg na zimę.... do ceny trzeba dodać czujniki?

Re: XLV sapphire, space black, benzyna+LPG, automat, navi

: 10 mar 2017, 23:31
autor: cazmirz
jakoku - A, tu jesteś!
Salon Księżyno - póki co, ok. Serwisu jeszcze nie robiłem, bo jeżdżę 4 miesiące. Pierwszy przegląd LPG po 1500 km był darmowy i przeszedł bez komplikacji.

Przy zakupie? hmm... negocjować co się da :) Ja wziąłem u nich instalację LPG, którą po 4000 km jak najbardziej polecam. Warto też spróbować trochę tu z ceną podyskutować, bo to ich firma, pan sprzedający jak najbardziej nie zamyka negocjacji, że tak powiem. Przy zamawianiu płaciłem 10% ceny, czekałem na auto 2 miesiące. Normalnie jest do 4-5 miesięcy, jak mówił sprzedawca, ale wybrałem egzemplarz już "płynący". To było im też na rękę, więc można było się dogadać z ceną.

Dywaniki za 199? Hmm. Ja ich nie brałem, bo przy zamawianiu jakoś zapomniałem o nich wspomnieć, a jak odbierałem i stwierdziłem ich brak, to sprzedawca akurat nie miał żadnych w salonie, żeby mi je sprzedać. Można próbować zamawiać w internecie szyte na miarę, ktoś gdzieś link podawał... Wychodzi trochę taniej. Ja z tej opcji też nie skorzystałem, bo zdecydowałem się na zakup dywaników w Korei, gdzie co jakiś czas bywam. Tam SS jest trzecią marką na rynku, więc z dostępnością i cenami akcesoriów i części jest bajkowo. Tylko trochę daleko ;) Dywaniki dostałem bardzo fajne, dwuwarstwowe, z fajnego tworzywa, na rzepy, no w ogóle czad :) Do tego za jakieś 80 zł. Szkoda, że bliżej nas nikt takich nie robi (chyba że o czymś nie wiem), bo są naprawdę spoko.

Auto przyjeżdża na NEXENach całorocznych fajnej jakości, póki co się nie skarżę. Szukałem sobie z ciekawości już jakiś następnych opon i o dziwo robi się tego w sieci coraz więcej, wcale w nie jakiś kosmicznych cenach. Czujniki przy zakupie felg trzeba dodać, ale jeszcze nie sondowałem tematu, bo jeżdżę na oryginalnych.

Dlaczego auto jest lepsze od OPLA czy Renault? Ja wcale nie jestem o tym przekonany jakoś tam bardzo. Myślę, że każdy ma swoje zdanie, a w nowych autach decydują naprawdę małe szczegóły. Mnie w XLV poraziło wręcz kilka rzeczy:
- jakość wykończenia wnętrza zdecydowanie wyprzedza auta tego segmentu, a testowałem i Mokkę i Captura (Kadjar jest chyba półkę cenową wyżej, jakoś nawet go nie brałem pod uwagę).
- dużo dobrego słyszałem o fotelach z przodu przed zakupem XLV i kurcze rzeczywiście - one naprawdę są świetne i czuje się wyraźną różnicę między SS, a konkurencją. Na krótkich i długich dystansach.
- w codziennej jeździe do dziś odkrywam wciąż takie różne udogodnienia, o których się nie mówi w specyfikacjach, bo to są głupoty, ale w codziennym użytkowaniu wychodzi ich przydatność, a przez to jakość firmy. W SS czuje się moim zdaniem lata doświadczeń i spostrzeżeń użytkowników mozolnie testowanych w kolejnych wypuszczanych modelach. Te wszystkie schowki! Albo włączniki świateł. Ktoś w testach na YT śmiał się ze sterowania komputerem, bo nie jest z kierownicy - ja teraz uważam, że ich położenie w XLV było przemyślane, bo naprawdę wygodnie się ich używa tam gdzie są. W innych autach segmentu np. opcjonalny jest podłokietnik. Dla mnie to było od początku ważne, bo w trasie nie wyobrażałbym sobie podłokietnika nie mieć. W XLV nawet nikt o nim nie wspomina. Po prostu tam jest. Albo np. opcja zgaszenia podświetlenia zegarów podczas jazdy przy wyświetlonym prędkościomierzu cyfrowym. Genialne i przydatne po zmierzchu za miastem.
- jest jeszcze parę innych rzeczy, o których się nawet nie pamięta, po prostu się ich używa, bo są tam gdzie mają być
- bagażnik!
Być może Opel czy co tam mają jakieś swoje fajne strony, które poznaje się z czasem. Ja mówię o XLV, bo tym jeżdżę. :)

Mam nadzieję, że pomogłem, jak coś to pisz.