SsangYong Forum

Witam
To mój nowy nabytek. Zakupiony u dilera we Wrocławiu.
Wcześniej Rexton 2,7 AT 2005
Przed zakupem był brany pod uwagę nowy Rexton lub Korando.
Po jeździe testowej każdym z tych aut w tej samej specyfikacji 2,2 4x4 AT wygrało Korando.
Rexton W niestety nie zmieniło się w nim zbyt dużo jeśli chodzi o przednika (wnętrze), na minus nawet skrzynia biegów więcej bo 7 biegów, ale w trakcie jazdy skrzynia zmieniała te biegi dziwnie raz góra raz dół (biegała po przełożeniach) do tego w D nie pokazuje na jakim przełożeniu jedziesz, dlatego nie wiedziałem o co jej chodzi, ogólnie lepiej oceniam automat w starym Rexie z 5 biegami.
Samo Korando dużo bardziej dynamiczne, niższa waga robi swoje.
Gdyby ktoś miał jakieś pytania to śmiało. Na razie 1300 km i z każdym kilometrem lepiej

Odniosłem dokładnie takie same wrażenia z jazdy tymi autami i popieram twój wybór z całym przekonaniem. Za niedługo zapewne dokonam takiego samego zakupu bo Korando mi się podoba i uważam , znakomicie porusza się po drogach bijąc na głowę konkurencję. Rexton W niestety nie, wręcz uważam, że miast unowocześnić ten samochód zwyczajnie go okaleczono i postarzono mechanicznie. Nowy LIV2 , który ma zastąpić Rexa jest już zupełnie innym autem i nie spełnia moich oczekiwań - to typowy kanapowy piesek bez ramy i terenowych napędów. Będzie przegrywał z Hyundaiem i KIA bo te są zwyczajnie ładniejsze. Cóż samodzielne projektowanie nadwozi po prostu Koreańczykom nie wychodzi. Zaliczyli już wpadki a niczego się nie nauczyli. Trzeba było ponownie zlecić to Włochom lub Niemcom od Daimlera MB. Nowe Korando w 2010 r zaprojektował ten sam sławny człowiek, który zrobił projekt Rexa , czyli Giorgetto Giugiaro i widać ten sznyt w zgrabnym nadwoziu. LIV2 zrobili Koreańczycy , jak wcześniej Actiona i Rodiusa I , czyli dziwaczne paskudztwa.

Stanlife - Nowy nabytek elegancki, życzę wielu km w jego towarzystwie

Trawas - w nowym Rextonie z tymi napędami to prawda, ale z ramą wręcz odwrotnie - w każdym artykule wręcz chwalą się, że nowy Rexiu ramę ma.

Actyona, Kyrona i Rodiusa nie projektowali Koreńczycy, ale były wykładowca London College of Arts - profesor Ken Greenley.

A nie myślałeś o - na przykład - UAZ-ie Patriocie w polifcie ?? Samochód u nas bardzo rzadki (chyba kilkanaście sztuk na całą Polskę jest - ale Rextonopodobny).

Oglądałem Patiota i uważam, że to porządnie zrobione auto tak pod względem estetyki , jak i wyposażenia = ale na taki, jaki bym chciał nie ma szans.
Problemem w tym aucie jest silnik i to go dyskwalifikuje bo albo stary benzynowy od Wołgi albo Iveco - słabiutki diesel - w Polsce jeszcze opcja z Andorią klekotem. Czyli figa. Tylko Patiot opracowany we współpracy z GM nadawał się do kupna - ale teraz sankcje i inne duperele. Auto miało mosty DANA i hamerykański silnik 300KM z automatem. Zrobili krótką serię na Stany i koniec współpracy. A mogło być ciekawie.

Oglądałem kiedyś na żywo w Poznaniu na targach ten Rosyjski wynalazek, powiem tak może z zewnątrz jako tako (jak się zaczniesz przyglądać coraz gorzej), ale środek recykling . W życiu bym się nie zamienił na Rexa nawet za dopłatą w tym porównaniu the winner is REXTON .

Endrju92 pisze:Stanlife - Nowy nabytek elegancki, życzę wielu km w jego towarzystwie

Trawas - w nowym Rextonie z tymi napędami to prawda, ale z ramą wręcz odwrotnie - w każdym artykule wręcz chwalą się, że nowy Rexiu ramę ma.

Actyona, Kyrona i Rodiusa nie projektowali Koreńczycy, ale były wykładowca London College of Arts - profesor Ken Greenley.

A nie myślałeś o - na przykład - UAZ-ie Patriocie w polifcie ?? Samochód u nas bardzo rzadki (chyba kilkanaście sztuk na całą Polskę jest - ale Rextonopodobny).

Aha, masz rację z tym LIV2 Rexton - faktycznie "body on frame" ale i tak mnie nikt nie przekona do wpakowanego w 2,5 tonowe auto silnika 2,2l - 185 KM. wolę 2,7 -165KM bo to sprawdzony , nie wysilony silnik, który robi kosmiczne przebiegi i nic go nie łamie. Co do wyglądu auta rzecz poza dyskusją. Niemcy tłuką Gelandę już, że nie pamiętam a wygląda, że model GLS jeszcze trochę pożyje. Nie jestem przekonany do tego, czy nie należało iść tym tropem zmieniając karoserię, nawet w dużym stopniu ale drogą ewolucji zachowując jej charakter ideowy. Niemcy tak robią od dawna i to się sprawdza.
Dzięki temu Mercedesy są rozpoznawalne . Widzisz pierwszy raz mowy model i już z daleka wiesz, że to Mercedes. BMW również stara się zawsze nawiązywać do starszej koncepcji zachowując ciągłość generacji. Mnie się to podoba. Auta mają swój indywidualny styl.

Cholera by to wziela to twoje Korando tez mi sie podoba ,bo te starsze wersje to sie do lasu nadaja ha ha ,to nowe nawet ladniutkie , no do bagaznika duzo zarcia mi nie wejdzie nie mowiac o kontrabandzie ale napewno bylby box na dachu , hmm musze pomyslec . 178 kucy musi sie troche zbierac co? ogladalem w automacie przed chwila ,trza pomyslec,patrzylem tez na Saaba 9,3 2,8l 280 kucy tez mi lezy tylko troche maly normalnie jak bym w Reksie usiadl nizej jak na podlodze ,moze i kwestia przyzwyczajenia ale jakos nie jestem przekonany chociaz nim jezdzilem , jak sie troche nadepnie na gaz to trudno dupsko wyciagnac z fotela uwierzcie wrazenia masakra jak to wgniata ,no pelnych walorow nie wykorzystalem bo raz juz prawko stracilem wiec teraz szanuje ,jezdzilem jeszcze ML AMG 510kucy -potega w mocy ha ha spalanie takze oraz Grand Cheeroke SRT tez sie jezdzi extra ale to wszystko pojemnosci ze trzeba miec CPN na wlasnosc chociaz wrazenia z jazdy lepsze jak po pierwszym numerze ha ha mozecie wierzyc na slowo ,ogolnie jeszcze musze zostac z Reksiem do przyszlego roku.

Do Trawasa: Ja w Rexiu widziałbym najlepiej jakiegoś 6-cylindrowego diesla (zaznaczam, że 5-cylindrówką nie jechałem). 2 lata temu padł wybór na Rexia bo musiała być prawdziwa terenówka na ramie, nie bojąca sie terenu, ale zapewniająca też komfort dla rodziny (rodzina 3-osobowa + dziadkowie + pies);. Dwulitrówkę z 5-biegowym automatem wzięliśmy z dobrodziejstwem inwentarza, a że (Land Cruiser był za drogi) ojciec zawsze jeżdził "Made in Far Asia" to rodzinka wybrała Rextona.

A propos: w końcu musze te fotki Rexia zapodać, a nie tylko gadać hehe

Endriu, szkoda ,że nie przejechałeś się dieslem przed zakupem. Pięciocylindrówka nie ma może astronomicznej mocy ale ma dobrą kulturę pracy i wysoką elastyczność przy porządnym momencie obrotowym. Niestety obecnie w Rexie W dostępna jest tylko poza Europę i niepotrzebnie wysilili ją do 220 KM co zapewne skróci jej żywotność. Miałem już Rexa z silnikiem 230KM i wcale nie byłem z tego zadowolony - poszedł do Rosji a ja kupiłem drugiego, zwyczajnego. 270 Xdi jest wystarczająca by auto nie odstawało na drodze i miało całkiem przyzwoitą dynamikę. Oczywiście 2,0 benzynka , szczególnie na gaz będzie tańsza w eksploatacji ale nie da ci tego komfortu jazdy co elastyczny diesel, w którym aby przyspieszyć , nie musisz redukować biegu bo ciągnie od samego dołu z jednakową mocą i nie ma specjalnej różnicy, czy ruszasz z jedynki, czy dwójki. Jak auto nie jest obciążone to z dwójki ma sporo lepsze przyspieszenie.
PS Land Cruiser jest mocno przereklamowany W terenie nie ma najmniejszych szans z Rexem - nie raz to ludziskom udowodniłem na ścieżkach. Rex może odstawać przepychem wnętrza ale mechanikę ma pierwsza klasa i zarąbisty układ jezdny, który może iść w zawody z najlepszymi w stawce. Nie raz pokazywałem ogon Land Roverom, czy Patrolom z respektem podchodząc tylko do Suzuki ale tylko do przedostatniego modelu i wcześniejszych. Vitara i Grand Vitara to faktycznie twardzi zawodnicy . Nie chciałem tego powiedzieć ale na wyprawach i tak na końcu najlepszym wszędołazem okazuje się ruski UAZ. Prostak, prymityw ale z jajami.
Dla tego przyglądałem się z ciekawością Patiotowi i gdyby miał lepszy, mocniejszy silnik zapewne postawił bym na niego. Tym bardziej, że model 2017 Lux ma nowe i bardzo ciekawie zrobione wnętrze w skórach i elektronikę na światowym poziomie. Brak mu tylko nowoczesnego silnika. Słyszałem, że UAZ będzie kupował silniki od Ssanga bo współpraca ma szansę rozwoju jako, że w Rosji jest już fabryka Ssanga, która produkuje model Kyron i Action ( tak u nich nazywają Korando II) Jak Patriot ostanie koreańskiego diesla 2,2 litra zacznie być ciekawym autem.

A widzieliście tego cwaniaka ? Ssang/ LADA Largus w Rosji nazwany Istana.
Efekt współpracy koreańsko, rusko, chińskiej - będzie produkowany m. in. w Rosji Togliatti i w Chinach, zakładach Ssanga ?. ( ale kto to wie, choć technologicznie przygotowany do produkcji seryjnej )
Zawodowy terenowiec , następca UAZa ogórka
Może warto zaczekać ?

Trawas - w Polsce Rexton W zawsze ma diesla, od 2016 roku 2,2, a modele wcześniejsze miały 2,0 diesel 155km. Także i tak i tak musiałem przejechać się dieslem przed zakupem. Wgl mam pomysła - można zrobić na forum dodatkowy dział na wszelkie ciekawe fury (nie SsangYongi) godne uwagi i zaprezentowania jako offtopic.