To akurat słaby argument bo te pięć cylindrów nie pali więcej niż cztery a zabiły je nie względy ekonomiki eksploatacji, czy normy czystości spalin ale prozaiczny idiotyzm unijny -drakońska akcyza na auta z silnikami powyżej 2 litrów pojemności. Od dawna wiemy, że żyjemy pod dyktando ludzi mało rozgarniętych postrzegających świat po swojemu. Inżynierowie potrafili by wytłumaczyć każdemu to, jaka jest zależność pomiędzy pojemnością silnika a stopniem jego doładowania. Każdemu, tylko nie tym co decydują o budowaniu norm, tak w Polsce, jak w Unii. Ci rozumieją tylko fizyczne rozumienie pojemności ale pojęcie jednostkowego wsadu mieszanki jest dla nich zbyt skomplikowane. Od tej strony doładowanie jest quasi powiększaniem pojemności silnika zaś normy czystości spalin łatwiej regulować na silniku wolnossącym.
Ale co tam. Nie zrozumieją, że mocno doładowany silnik np 1,6 l o mocy 200KM pracuje na wagowym zasilaniu cykli pracy takim samym, jak 3,5 litrowy wolnossący i należałoby postawić równość pomiędzy nimi - ale akcyza inaczej je klasyfikuje. I tu, 270XDi jest słabiej doładowany niż 200XDi co w rezultacie daje taki sam wsad wagowy mieszanki potrzebny na jeden obrót wały korbowego zatem i moc generowana jest podobna - ale nie w mocy tych silników pies pogrzebany lecz w ich sile i jej rozkładzie w pełnym zakresie obrotów - no i w trwałości konstrukcji. 270 XDi jest spokojniejszy podczas pracy bo ma znacznie więcej siły w dolnym, zakresie obrotów i dzięki temu w normalnej eksploatacji średnio wolniej się kręci, skrzynia rzadziej redukuje biegi podczas przyspieszania a mimo to auto jest bardziej dynamiczne i nie wynika to raczej z różnicy 15 KM .
Silnik 2,2 ma wyższą moc niż 2,7 ale wcale tego nie widać w porównaniu. Pracuje bardziej agresywnie a jego moc bardziej uzależniona jest od prędkości obrotowej zatem przydała by mu skrzynia o większej liczbie przełożeń. Zawsze jest coś za coś. Praktycznie 2,2 spala więcej niż 2,7 bo oszczędności daje tylko spokojna praca silnika, czyli korzystne rozłożenie momentu jego siły. I tak - porównywałem średnie zużycie paliwa w ruchu miejskim. Silnik 270 XDi spala do 13 litrów , 270 XVT około 11 litrów zaś 220 spala nawet do 14,5 litra.
Wynik jest uwarunkowany elastycznością tych silników a nie ich pojemnością. Danych spalania silnika 2,0 nie mam ale podejrzewam, że potrzebuje do 13 litrów , nie mniej. W trasie wszystkie te silniki spalają podobnie - pomiędzy 7,5 a 9 litrów. Tak to wygląda niestety. Pozdro