Strona 1 z 1

XLV - 1,6

: 23 wrz 2019, 10:35
autor: kwaggi4
W trzecim roku użytkowania mojego użytkowania xlv 1,6 jak na razie mam jeden problem a mianowicie : odpadła mi najpierw w drzwiach tylnych za kierowcą krótka końcówka klamki. Na szczęście tego elementu nie zgubiłem. Pojechałem z tym problemem do serwisu. Tam mi powiedzieli, że to mechaniczne uszkodzenie choć żadnego znaku na zewnątrz nie było widać i kazali mi ten element przykleić na silikon. Pomyślałem, że może na myjni mechanicznej to mi się stało więc przestałem korzystać z myjni mechanicznych. Do dzisiaj ten element się trzyma ale wczoraj zauważyłem, że ten sam element klamki odpada z drugiej strony samochodu i też żadnego znaku na tym elemencie nie widać aby był uderzony czy coś więc myślę, że to może jakieś zmęczenie materiału i pod wpływem drgań po prostu tworzywo w tym miejscu pęka. Przykleiłem również silikonem i zobaczymy co dalej. Ciekawi mnie czy Wy też takie przypadki mieliście w swoich xlv-ch a jeśli tak co na to firmowe serwisy w waszej okolicy?

Re: XLV - 1,6

: 26 wrz 2019, 20:36
autor: loko
marcinj6 pisze:Ja czytałem gdzieś na brytyjskim forum

Mam pytanko na które forum wchodziłeś. Próbowałem na dwa i nie daję rady nic wyświetlić.

Re: XLV - 1,6

: 30 wrz 2019, 19:40
autor: kwaggi4
Opisałem swoją historię na stronie Ssang Yong w FC i dostałem odpowiedź aby zgłosić się do dealera i wymienią mi te klamki na gwarancji. Tak że coś w tym musiało być.

Re: XLV - 1,6

: 06 paź 2019, 22:04
autor: krisw11
Czyli warto pisać i nagłaśniać sprawe :) Super ,że sie udało i ,to za free....:)))

Re: XLV - 1,6

: 06 paź 2019, 23:01
autor: krisw11
Uuuu..to grubo Kolego ! Myślałem,że Ci naprawili i masz problem z głowy a tu widze TAKA AKCJA ! Współczuje ,bo to są nie małe pieniądze ,to tak jak byś kupił sobie kłopoty,nerwy itp.za własną gotówke,w aple sie nie mieści,że tak ,to działa. Dobrze ,ze opisałeś to. Przestroga dla wszystkich. Jak sie zakończy sprawa ,to wyślij mi na priv. jak sie ,to skończyło,jeżeli nie bedzie ,to problemem. Pozdrawiam i trzymam kciuki !

Re: XLV - 1,6

: 07 paź 2019, 11:53
autor: krisw11
faktyucznie porażka totalna. Teraz ,to tylko rzeczoznawca i sąd......bo co innego ?? !

Re: XLV - 1,6

: 08 paź 2019, 0:08
autor: cojapacze
No to panie powodzenia trzymam kciuki i relacjonuj postępy na bieżąco ....

Re: XLV - 1,6

: 22 paź 2019, 23:28
autor: Piotreq
Dzięki za relację. Masakra. Powodzenia.

Re: XLV - 1,6

: 30 paź 2019, 16:29
autor: roksos
mam xlv dwa lata kibicowałem im ,żeby udało się wejść na rynek, ale teraz to już wiem ze to lipa jak mówi klasyk.
wymiana klocków po 30 tys ?
po 31 tys pojechałem tylko na regulacje gazu . oddali popsuty samochód i udają głupa dzwonię do serwisu i mówię że o tej ich regulacji samochód jedzie max 120 i dźwięk silnika jest bardzo niepokojący mówią prosimy przyjechać jadę więc i zostawiam samochód ( przyjechałem dobrym samochodem ) za dwa dni dzwonią i mówią że rozsypał się katalizator !!!?? czas oczekiwania na część dwa miesiące na moje pytanie czym mam jeździć przez dwa miesiące odpowiedź brzmi że to nie ich sprawa.

lipa i jeszcze raz lipa

Re: XLV - 1,6

: 08 paź 2020, 10:10
autor: Piotreq
Ja właśnie zrobiłem przegląd po 30 tys. i podobno "jeszcze zrobią koło 10 tysięcy". Klocli klockom nie równe, a każdy kierowca ma swoją dynamikę jazdy.

Ale tak przy okazji mam pytanie: jak wygląda opcja wymiany klocków n zamienniki. Ktoś to przerabiał ?

Re: XLV - 1,6

: 08 paź 2020, 20:44
autor: loko
Tutaj jest temat klocków:
https://ssangyongklub.pl/forum/klocki-hamulcowe-tivoli-t5408.html
Może coś od "Reno" pasuje? - ktoś pisał o filtrze podchodzącym, inna osoba o wahaczach pasujących właśnie od "Reno".

Re: XLV - 1,6

: 09 paź 2020, 10:31
autor: ar2RECPL
Czytając powyższe jestem pewien, że dobrze zrobiłem "olewając" gwarancję i ASO. Przeglądy w interwale 15k robię u swojego sprawdzonego mechanika, na ostatnim przy 45k usłyszałem iż klocki wytrzymają na pewno i co najmniej następne 15-20k - wiadomo, żę głownie zależy od stylu jazdy szofera. Wymienne materiały eksploatacyjne kupuję w necie, bez problemu (fakt, że tylko wynikające z amortyzacji - na razie nic się nie popsuło i oby tak dalej). Jedyną gwarancją jakiej dochowuję jest ta od LPG. I tu także wypiąłem się na dedykowaną, założyłem BRC dzięki czemu osiągam spalanie głównie w trasie rzędu ok 8,5l;lpg/100km. Do tego dotrysk na zimny w granicach ponad 6tys kilometrów na zbiornik. Auto obecnie ma przejechane ok 55k, z czego ok 23 w LPG

Re: XLV - 1,6

: 10 paź 2020, 16:10
autor: loko
Z klockami to jest tak że może ich być całkiem dużo. Problem pojawi się jak się zastanie się w jarzmie zacisku. Takie mam dotychczasowe doświadczenie z klockami. Może powinno się raz w roku zajrzeć tam i oczyścić.

Re: XLV - 1,6

: 10 paź 2020, 17:06
autor: Piasek1980
Odnośnie tych klocków to obstawiam że te ASO`we to tak na 2x dlatego tak szybko siadają.
Proponuję dać sobie z nimi spokój i uderzyć w zamienniki renomowanych producentów które z pewnością będą trwalsze. I tak odpowiednio:
- przód Delphi LP3263
- tył Delphi LP2295
TRW GDB 3594
Ferrodo FDB 4387
i wiele ich krosów a w przypadku tylnych stosowane są również w wielu obecnych modelach Hyundaia i Kia`nki

Re: XLV - 1,6

: 19 paź 2020, 11:44
autor: Piotreq
Dzięki. Pozdrawiam