Strona 1 z 2

Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 21 sty 2022, 17:20
autor: abc
Jak już wszyscy się chwalą, to ja też.

Rocznik 2004, przebiegu już nie pamiętam, licznik był wyzerowany podczas pobuty w warsztacie. Silnik 2.9 diesel z turbo i wtryskiem pośrednim, na licencji Mercedesa. Felgi DOTZ Dakar 16", oponki NEXEN ROADIAN HTX RH5 245/75. Lift 2 cale na podkładkach. Rama po generalnym remoncie. Dorobione progi offroadowe.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 21 sty 2022, 21:28
autor: krisw11
Noo.... i....??? Zadowolony ? ! Myslę ,że tak ! Cieszmy sie z tego co mamy i sami osiągamy.... nie z tego ,że sąsiad ma np. Nowego Landa :))) Każdy z nas i tak KIEDYŚ ,to Wszystko zostawi..... :))) Ciesze sie razem z Kolega ABC :))))!!

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 23 sty 2022, 17:06
autor: abc
Pewnie, że zadowolony. Nie wjechałbym nowym Land Cuiserem tam gdzie wjeżdżam Rextonem, byłoby mi szkoda lakieru :D Fajne i wygodne auto w trasę i da się tym potem zjechać z utwardzonej drogi w jakieś krzaki :)

Mam drugi komplet felg 15", założę jakieś MTki, snorkel i zobaczy się, co można z tym zdziałać w trudniejszym terenie. Chociaż wiem, że będzie brakowało wykrzyżu i blokad dyferencjałów (chociaż to można akurat poprawić). Wielkość auta też trochę przeszkadza w manewrowaniu, ale jak dotąd tylko raz walnąlem w drzewo, więc nie ma tragedii :D

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 23 sty 2022, 19:21
autor: krisw11
Wszystko kwestia kasy kolego 8) Mając środki pienieżne można sie bawić nawet starą Vitarą albo Musso itp. Wszystko da sie zrobić - przerobić ..pozostaje tylko kwestia za ile :wink: ale...... hobby musi zaboleć czasami hehe. Co do SS ,to fajne i przyjemne autka w teren, w miare tanie i łatwe w obsłudze i przeróbkach. Tak jak napisałeś Landkiem w teren ,to już mega koszta, nie mówiąc już o samym zakupie! A błoto zawsze takie samo :lol:

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 23 sty 2022, 21:41
autor: kawa62
Ja mam tylko lekko podrasowane Musso i już zdarzyło mi się wyciągać Dyskotekę z błota.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 24 sty 2022, 15:07
autor: abc
Tak, mnie zaskoczyło gdzie się tym da wjechać i wyjechać na szosowych oponach, ale w offroadzie dopiero zaczynam, więc się nie znam :)

W Rextonie jak dotąd najbardziej upierdliwa jest elektryka. Kiedy go kupiłem miał masę poprzepalanych żarówek na desce rozdzielczej i pod przyciskami. Chińskie ledy, z rzekomo tym samym trzonkiem, nie pasowały. Musiałem rzeźbić trzonek, żeby dało się je włożyć na miejsce. Po paru tygodniach zaczęły migać, więc znów czeka mnie szukanie i wymiana.

Były też różne błędy, np. poduszek powietrznych, ale po przeczyszczeniu kostek zniknęły. Na szczęście elektrykę potrafię sam ogarnąć :D

Teraz szukam rozwiązania na koło zapasowe. Bagażnik dachowy odpada, bo nie zmieszczę się do garażu (blaszak, auto wchodzi w tym momencie na styk). Pod spodem nie chcę wozić, żeby nie zbierać błota. Chyba pozostanie mi pokrowiec i wożenie w bagażniku :?:

Kolejna rzecz to jakieś dodatkowe lampy z przodu. Wieczorami jadąc w terenie niewiele widać...

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 24 sty 2022, 18:43
autor: RudebwoyIrl
Wiesz to koło tam nie może być do off-roadu nie tyle że Ci będzie zbierać błoto bo to wystarczy lekko spuścić i myjką prysnąć. Problem może być taki że w terenie nie dostaniesz się do niego jak będzie trzeba.
Masz rację na dachu to nie:) ale jak Cię ciągnie w teren to pomyśl o rozwiązaniu z odchylanym z tyłu. Nie wiem na ile jest możliwość z otwieranymi na bok trzeba ściągnąć zderzak i zobaczyć czy się da tam tuljki dołożyć, ale na pewno jest z odpuszczaniem coś jak w 1 Mlu

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 25 sty 2022, 21:21
autor: abc
Pytanie, czy koło 32 cale tam w ogóle wejdzie pod spód, druga sprawa że nie wiem jak to jest tam oryginalnie mocowane. Auto kupiłem już bez koła zapasowego ani mocowania do niego :?

Auto jest z hakiem do 3,5 tony, ale pewnie do tej belki od haka nic przykręcić się nie da (w sensie chyba nie powinno się w niej wiercić). Inaczej byłoby to dobre rozwiązanie. Ewentualnie dorobić jakąś obejmę może? Wtedy bezinwazyjnie byłoby zamocowane :) Możnaby zrobić jakiś stelaż do koła np. w formie trójkąta, u dołu przykręcony obejmami do tej belki. Trochę by to jednak utrudniło dostęp do bagażnika.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 25 sty 2022, 23:25
autor: RudebwoyIrl
Koło siedzi org na takiej wyciągarce, masz dziurę po środku zderzaka do wysadzenia pręta i opuszczenia/podniesienia 32 będzie problem lekki zależy od bieżnika.

Ta belka od haka jest przymocowana do ramy spokojnie możesz odkrecic ten hak i na tej platformie działać ale ona raczej tylko do odchylanego koła.

Rozwiązań miliony wszystko zależy co kupujesz, co robisz sam, co musisz zlecić i jakie masz na to hajsy

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 28 sty 2022, 17:37
autor: abc
Z racji przekroczonego budżetu na naprawę ramy w tym roku mam niewiele na Rextona, chyba że wygram w totka, ale najpierw musiałbym zacząć grać :D

Jak się trochę pogoda unormuje to obejrzę to dokładnie, zrobię rozeznanie co tam pasuje i za ile można to nabyć.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 28 sty 2022, 18:56
autor: RudebwoyIrl
Wiesz temat Rexa i off-roadu jest taki że nie kupisz do niego dużo dedykowanych gratów. Jak się domyślasz wiąże się to z DIY tematami. Rex ma pewne limity co można tam zrobić bez rzeźb. Lepiej odłożyć te hajsy włożyć porządne zawieszenie zamiast podkładek. Jest dzielną bestią i nie zrozum mnie źle ale to jest bardziej turystyka niż upalanie.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 28 sty 2022, 23:08
autor: krisw11
Dokładnie .....:) każdy ...dosłownie KAŻDY Offroad ,to.... KOSZTA I MEGA WYDATKI !!! Nie ma inaczej......

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 30 sty 2022, 0:08
autor: abc
Właśnie potrzebuję czegoś do turystyki, ale żeby dawało radę w trudniejszych miejscach, np. w Bieszczadach są czasem miejsca, gdzie trzeba podjechać pod podmytą płytę betonową, więc wystarczy duże koło, nawet z szosowym bieżnikiem. Albo koleiny po traktorze. Nie będę go specjalnie topił w bagnach, bo wiem, że to się źle skończy, a i auto nie do tego zostało stworzone :) Ale i tak na wszelki wypadek jakiś snorkelek pewnie kiedyś założę, dla pewności.

Na razie mam zawieszenie zrobione na podkładkach, bo priorytetem była rama, a sprężyny Dobinsons podobno bardzo usztywniają. Trzeba będzie coś dorobić, ale na razie podkładki są OK, jeździ się dobrze, czyli nie gorzej niż szafą na kółkach :D Zresztą tam był cały proces decyzyjny co i za ile robić, już nie pamiętam.

Zastanawiam się, czy naprawiać pneumatyczne sprzęgiełka, ale chyba zostawię ręczne - mało wygodne bo nie zawsze da się wyjść z samochodu, żeby je włączyć, ale powinny być dużo mniej awaryjne.

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 30 sty 2022, 8:09
autor: trol48
Witaj w niedzielny ponury i wietrzny poranek
dzień schizofrenika
W REXIE chyba już koledzy pisali, że w przeciwieństwie do Musso podciśnienie WYŁĄCZA sprzęgiełka
sprawdź jakie jest sterowanie podciśnieniem
nie-dziala-przedni-naped-t1045.html

w MUSSO tak to zrobiłem
sprzęgiełka fabryczne mają dużo lepszą jakość wykonania i twardość od zamienianych/dokładanych ręcznych avm
wyrabiają sie kły zabieraka, wielokliny
możesz w fabrycznych sprzęgiełkach dużą podkładką o grubości 4-5 mm zblokować zabierak
wtedy masz koła zblokowane na stałe z ośkami
przedni most załączasz tradycyjnie z kabiny
mosty mają układ różnicowy i nic się nie dzieje przy skręcie kół
koszty ok. 3 pln i nie musisz wychodzić z sam. aby zapiąć napęd

Re: Mój Rexton 2.9 w automacie, lift 2 cale

: 30 sty 2022, 16:29
autor: abc
Spojrzę na to, ale musiałbym najpierw skołować fabryczne sprzęgiełka, bo auto kupiłem już z ręcznymi. W komorze silnika widziałem, że niektóre przewody od podciśnienia są poszarpane. Nie mam porządnego garażu, więc poczekam z tym do wiosny :)

Na stałe raczej nie chciałbym spinać, bo jest zauważalna różnica w osiągach przy załączonych sprzęgiełkach, kiedy przednie koła napędzają dyfer, wał i pewnie kilka klamotów w reduktorze. Ze 120 końmi, przy tej masie auta i na kołach 32" nie da się za bardzo szaleć :)

Dodatkowo jeszcze jest jakiś problem z elektryką, bo zdarzyło mi się kilka razy, że 4H samo się załączyło podczas jazdy. Będzie z tym jeszcze trochę roboty...