SsangYong Forum

WITAM
przymierzam się do kupna mercedesa ML W 163 z silnikiem 3.2 i automacie
benzyna dlatego , że pozbawiona wad starego diesla w nowszej technologi , łatwy serwis i dostępny, dużo częsci, proste samochody
może się mylę proszę o sprostowanie i argumenty za SS...

Cześć Kol. Troll ja od ok.3 lat już śmigam ML w163 3.2 z lpg. Powiem Ci tak: ja widze same plusy, stały napęd, bez żadnej elektroniki, żadnych wtrysków,pomp wtryskowych, turbin itp. Czśći tanie jak na takie auto wystarczy wejść sobie w znany portal i samemu sie przekonać ile co kosztuje. Przez 3 lata wymieniłem opony,klocki ham., końcówki drążka ,gumy stabilizatora i wiadomo oleje filtry,nic poza tym sie nie dzieje a jeżdże tym dużo i w terenie oczywiście też. SS, są fajne,ciekawe i proste ale, większość to diesle a ja już odzwyczaiłem sie od klekotu Jedyny minus Ml-a to rdza trzeba uważać przy zakupie ale ,to jak z każdym autem oprócz aluminiowych typu np A8. Jak masz jakieś pytanka ,to wal śmiało. To mój drugi już ML więc coś już tam wiem na ich temat...

Jeżeli myślisz bardziej o offroadzie to ss ze względu na blokadę miedzyosiowa. Z perspektywy czasu polował bym na 2,9, nie dlatego że 2,7 bardziej awaryjne bo ja jeżdżę i odpukać nic się nie dzieje, a ze względu na tylny most dana 44 do którego można dokupić blokadę. Do tego 2,9 łatwo można zeswapowac na om606 i mamy szybkiego pancerniaka. Korozja i w jednym i drugim jest problemem więc trzeba uważać. Na codzień myślę że ml lepszy i przede wszystkim ładniejszy w środku.

Hmm... miałem prawie wszystkie modele SS oczywiście do max 2007r i żaden nie miał blokady między osiowej jak piszesz...... gdzie takowa jest i czym ją załączasz Kolego ??? Blokade maiłem w RAV 4, PAJERO, LSD w JEEPIE ale miedzyosiówke w SS ?? Chyba,że Ktoś sobie sam dołożył....

W napędzie part time włączając reduktor załączasz blokadę miedzyosiowa (nie mylić oczywiście z blokadą mostu) dlatego m. in. nie można jeździć na reduktorze po asfalcie.

Ok, może trochę nieprecyzyjnie napisałem, w ss w part time napęd przedni jet załączany na sztywno co oznacza że nie ma centralnego dyferencjału czyli napęd na obie osie jest zblokowany.
W przypadku tod żeby mieć pełną blokadę miedzyosiowa potrzebny jest moduł usel/supertod.

Hmm, poprzedniego Rexa miałem z napędem TOD i po włączeniu reduktora[4L] też napęd był spięty jak w obecnym PT więc szczerze pisząc bynajmniej ja w tym momencie różnicy nie widzę...Różnica jest tylko w tym ,że w TOD nie było opcji 2H jak w PT więc w przypadku TOD żaden moduł potrzebny nie jest gdyż na reduktorze zachowuje się identycznie jak PT[4L] , a na 4H w TOD zachowuje się bardziej jak AWD czyli zasadniczy napęd na tył ,a przód dołącza w razie "potrzeby".....
Podejrzewam ,że trochę pomieszałeś się między TOD,PT a typowym AWD jaki jest w Rexach II

pozdrawiam

No właśnie tod na 4l nie spina w 100%, jest o tym wiele tematów.

ja nadal polecam ML-a )) oczywiście bez topienia aut w błotku......!!! ) 3 lata i jakoś sie zaaktylizowałem z nim....

Misiek87 pisze:No właśnie tod na 4l nie spina w 100%, jest o tym wiele tematów.

spina na 100% powyżej 7km/h ale jest ograniczony maksymalnym momentem jaki jest w stanie przenieść mokre sprzęgło, dla sprawnego układu 700NM pomnożone przez przełożenie główne. Mam niezweryfikowane informacje że poprzez wymianę tarczek w sprzęgle uzyskują wyższy moment maksymalny. Ci co mają zużyte tarczki/niewłaściwy olej oczywiście ten moment mają niższy.

Nie no ja się zgodzę z Krisem! Jak nie masz zamiaru latać w nie wiadomo jak ciężkim terenie kup benzynę ML-a tylko nie zajechana żeby była ..

Jak ma to być starszy samochód to jakoś są vs Merc po pierwsze
Po drugie dostępność części i ludzi którzy Ci ogarną auto
Po 3 cię są bym tylko brał teraz w benzynie co bardzo Ci ograniczy dostępność aut w stanie wartym kupna