Dobrze kombinujesz
![Very Happy :D](https://ssangyongklub.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
Ale o te piepszone gumy dbaj bo szkoda przegubów . Teraz są gumy i narzędzia do zakładania gumek bez rozchrzaniania wszystkiego. Guma jest bardziej rozciągliwa a narzędzie ją tak rozciąga, że dakje się przesunąć nad przegubem. Nie ma co na tym oszczędzać bo piasek w przegubie to mogiła.
Co do łańcucha, to wcześniej dokładnie sprawdź wał i jego mocowanie, czy tam nie ma luzów ? Sprawdź też tylny wał bo nawet tam luzy odbijają się na reakcji przodu bo przenosi to sprzęgło wiskozowe na całą transmisję . Co do wymiany łańcucha to wbrew pozorom nie jest to jakaś bardzo skomplikowana i pracochłonna czynność.
Łańcuch w Rexach najlepiej słychać na załączonym reduktorze 4L pod ostre wzniesienie na luźniej nawierzchni. Jak wówczas słychać trzaski to jest niemal pewność 100% że łańcuch. Niemniej zawsze zaczynaj analizowanie takich problemów od oceny instalacji elektrycznej, głównie kostek połączeń. Bardzo często takie efekty dźwiękowe są skutkiem złego przewodnictwa na linii sterowania a instalacje Ssangów nie należą niestety do ich silnych punktów konstrukcji. Czasami wystarczy przeczyścić styki , zakonserwować elektrozolem i wszystko wraca do normy.
A co do reakcji podrzucania koła na śliskim - to ciężkie auto więc nawet małe osłabienie tłumienia na amortyzatorze może wywoływać ten efekt . Koło podskakuje przy próbie buksowania ale samymi dźwiękami się tu nie sugeruj, pamiętaj, że jak ESP zaczyna pracować to też daje głośne terkotanie i wibrację. Ktoś kogo nie uprzedzono o tym efekcie może pomyśleć, że coś złego się dzieje.
ESP terkocze jak ABS w starszych samochodach i to jest normalne. Moja kochana córeńka , jak pierwszy raz wsiadła do Rexa to nie miała wyczucia prędkości - no i wjechała na rondo ok. 90 km/h.
Auto bez ESP wyleciałoby z drogi jak nic. Rex się wybronił ale efekty dźwiękowe były niezapomniane bo hamulce zamieniały się rolami po wszystkich kołach i terkotało jak w tartaku a wibracje czuć było tyłkiem - co uznała jako fajne .
![Laughing :lol:](https://ssangyongklub.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif)
( dostała w ucho - też fajne
![Very Happy :D](https://ssangyongklub.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
) Zatem jak ruszasz ostro a koła nie mają jednakowej przyczepności bo np. z prawej strony jest trochę piasku i koło ma ochotę zabuksować - i jeśli wówczas słyszysz terkotanie to nic się nie dzieje złego tylko ESP zaczęło niwelować uślizg koła jego hamulcem. Taka już jego uroda, że terkocze. Jak dociskam gaz na mokrym asfalcie przy ruszaniu to zamiast pisku opon mam terkotanie ESP a auto przyspiesza na tyle na ile pozwala mu śliska nawierzchnia bez buksowania kołami. Można to odróżnić od dźwięków łańcucha - ESP terkocze głucho a łańcuch wyraźnie metalicznie ostro.