SsangYong Forum

Witam kolegow klubowiczow,chcialbym wszystkim kolegom polecic warsztat w Warszawie na ul.Towarowej33,znaja sie na Tych autach b.dobrze,profesjonalna obsluga.Goraco polecam.

A kiedy u nich byłeś ostatni raz? bo jak w maju odbierałem uszczelniacz na który czekałem miesiąc to mówili że już mieli nie ściągać części do SS bo teraz bawią się w SUZUKI

Byłem na Towarowej 13.07,ale wczesniej meilowałem i dzwoniłem,naprawde bdb zakład,fakt maja servis suzuki,ale znaja sie na Musso,bo kiedys tam na towarowej byl serwis Daewoo,i pracuja tam ludzie z doswiadczeniem dot.Musso.

byłem, potwierdzam, tam chyba był salon ssangyong kiedyś, serwis został, bo oni mają obowiązek serwisowania gwarancyjnego ostatnich ssangyongów typu roidus czy tam jakies actyony... pewnie na musso też się muszą dobrze znać. aczkolwiek raczej wygląda na to, że przestawiają się na suzuki;/

Tak dokladnie,obecnie jest tam servis i salon sprzedazy suzuki,ale na Mussiakach sie znaja.

Marek, jak byłeś w tym "warsztacie" na Towarowej 33 w Warszawie tel. 22 631 76 58 wew. 121 lub 122 - to być może Twoje auto się sypało, gdyż ja zadzwoniłem do nich dzisiaj w celu wymiany drążków skrętnych i bez podawania rocznika samochodu , jego stanu itp, kierownik stwierdził, że nie podejmują się roboty, gdyż jak zaczną to się będzie wszystko sypało. Do d.py z takim warsztatem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja z kolei testuje mały warsztacik pod wawa...... i zobaczymy.... jak na razie w skali 0-10..... cena do jakości 9..... czas operacji 7...... kontak z klientem 7......... znajomość tematu teoretyczna 9,5...... znajomość tematu w praktyce.... czekam....

To jest mój podstawowy warsztat. Gdy potrzeba jest diagnostyka oryginalnym kompem ssanyonga - super, oryginalne części - super, kumaty mistrz - jest. Ale to ASO dla nowych aut - żadnego dłubania, czy kombinowania. Np. sprężyn do liftu mi nie chcieli założyć, bo za twarde i "narzędzie może nie wytrzymać". Naprawy zgodnie z technologią producenta.

simon pisze:Marek, jak byłeś w tym "warsztacie" na Towarowej 33 w Warszawie tel. 22 631 76 58 wew. 121 lub 122 - to być może Twoje auto się sypało, gdyż ja zadzwoniłem do nich dzisiaj w celu wymiany drążków skrętnych i bez podawania rocznika samochodu , jego stanu itp, kierownik stwierdził, że nie podejmują się roboty, gdyż jak zaczną to się będzie wszystko sypało. Do d.py z takim warsztatem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

simon,Moj musiak mial problem ze skrzynia biegow(zly olej zalali)na Towarowej przeplukali i zalali nowy olej(castrol tq95)i wszystko jest ok,ale Mnie nikt sie nie pytal o np.stan,przebieg...itd,uwazam ze servis na Towarowej33 jest warty polecenia.Pozdrawiam.

Dzisiaj robiłem przegląd z wymianą oleju w automacie i dali plamę - zapłaciłem prawie 1000PLN za samą wymianę oleju w skrzyni (z częściami) - za uszczelkę policzyli 10 razy więcej niż w sieci, podobnie filtr. Olej tylko 150% ceny, a wieczorem olej był już na podłodze w moim garażu - efekt - 1000 złotych wydane, sprzątanie w garażu i brak auta na długi weekend...

alfik pisze:Dzisiaj robiłem przegląd z wymianą oleju w automacie i dali plamę - zapłaciłem prawie 1000PLN za samą wymianę oleju w skrzyni (z częściami) - za uszczelkę policzyli 10 razy więcej niż w sieci, podobnie filtr. Olej tylko 150% ceny, a wieczorem olej był już na podłodze w moim garażu - efekt - 1000 złotych wydane, sprzątanie w garażu i brak auta na długi weekend...

Po uszczelnieniu wycieku - skrzynia działała jakoś dziwnie - pojechałem do warsztatu od ponad 20 lat robiącego wyłącznie automaty - diagnoza - wycieku nie ma, ale oleju tez nie - trzeba było dolać 3 litry..

Coś się wydaje, że temat "wymiana oleju w automacie" jest dopiero rozpracowywany

Jak się czyta takie historie, to aż się prosi coby samemu wymieniać płyny ustrojowe.
Tym bardziej jak się ma garaż.
Choć ostatnią wymianę oleju robiłem przed garażem.
Autka są na tyle wysokie że można oleje spuścić leżąc na ziemi.
A do wąskich w pasie nie należę

To jest bardzo dziwny serwis, kupiłem u nich 2 samochody w salonie, i o ile sprzedażowo to w miarę dawali radę, tak serwisowo porażka.
Nie da sie umówić na godzinę, zawsze jest przyjedź Pan rano, zostaw auto, a my zadzwonimy jak będzie gotów - i nigdy nie oddzwaniają.
Zamawiam cześć, brak odzewu, jak sam się nie upomnę kilka razy, to nigdy nic się nie dzieje.
Po kilku moich interwencjach zmienili kogoś na froncie obsługującym ludzi, ale ekipa ta sama - czyli niereformowlany PRL, może i fachowcy, ale im się nie chce i mają klienta w d... a przecież z tego żyją.
Od kiedy nie jestem na gwarancji omijam ich z daleka, bo to dziwna banda z poprzednich czasów, którym nie życzę, źle, ale funkcjonują do to Warszawa, a nie dlatego że są dobrzy.
Zaraz po przeglądzie miałem wymienić klocki hamulcowe, przy wymianie opony w warsztacie innym okazał się że praktycznie klocków nie ma.
Napisali że wymienili płyny, olej, ale tylko napisali z skasowali.
Oczywiście udowodnić się nic nie da, bo to zaprawieni w boju kolesie, ale odradzam.
Miałem malowanie boczne (drobne zadrapania), było to zlecenie z OC sprawcy, tak pomalowali, że gołym okiem widać gdzie - dno totalne.
Może po prostu jest tak źle na rynku usług, ale od kiedy mam SsangYonga, to dziękuję bogu że nie jest awaryjny, bo nie wyobrażam sobie żebym tam chodził i patrzył na to dno obsługowe.
Może jestem mentalnie w innej epoce, ale widziałem też inne serwisy, i oprócz peugeota na jerozolimskich nie wiedziałem dotąd czegoś tak słabego i nieprzemyślanego jak Towarowa 33.
Mentalnie 2- lat do tyłu.
NIE POLECAM.


Jak znacie lepsze miejsca, to proszę. Ale SsangYon bez reklamy i serwisu lepszego niż inni nie ma szans u nas w kraju.

No cóż, nie da się ukryć, że producent samochodów Ssang olewa polskich klientów koncertowo i prawdę powiedziawszy to warsztat na Towarowej jest jedynym w Warszawie gdzie można jeszcze cokolwiek zrobić. Nie mam co prawda aż tak ekstremalnych doświadczeń ale to prawda, że serwis tych samochodów to prawdziwa udręka i trzeba się dobrze nakombinować by dopiąć swego. Jest jeszcze drugi mankament a, to ceny części zamiennych, które przebijają oryginalne ceny części Mercedesa , którego serwisowanie jest w Polsce dużo tańsze niż np. Rextona. Zmieniałem ostatnio końcówki drążków kierowniczych i zapłaciłem za komplet 250 zł a do Mercedesa ML dostałbym już za 120 zł. Taki stan jest dla mnie nie do przyjęcia i raczej na pewno, z uwagi na to, następnego samochodu firmy Ssang yong uchowaj Boże , nie kupię. Serwis i ceny części zamiennych to prawdziwy koszmar a na tym tle ceny ich nowych samochodów są obłąkańczo wysokie i trzeba być szaleńcem by wydać tak swoje pieniądze. Tym bardziej, że produkcję przeniesiono do Indii i na nasz rynek będą trafiały indyjskie Rextony Mandriva. Części zamienne zapewne też będą indyjskie. Podziwiam muzykę z Indii ale od ich produkcji aut wolę trzymać się z daleka

Dziś oddałem tu moje Korando 2005r.
robocizna koszty:
Wymiana tarcz i klocków przód 224zł
Wymiana tarcz i klocków tył 168zł
Wymiana armorków przód 210zł
Wymiana armorków tył 210zł
wymiana paska 140zł

na dzień dobry okazało się zę prawy zacisk do regeneracji - koszt 200-300zł

części zamienne własne

może się dziś wyrobią.
co sądzicie o tych cenach?