SsangYong Forum

Witam

Przyglądam się temu autu i generalnie rozkminiam samą markę. Prośba o wskazówki o co pytać przy zakupie, na co zwrócić szczególną uwagę przy ew. przeglądzie poprzedzającym zakup, podczas oględzin rzeczoznawcy itd.
Również mIle widziane opinie użytkowników tego modelu/rocznika - jakie macie z nim doświadczenia po kilku latach jeżdżenia? Czy jest problem z częściami zamiennymi (oryginały/zamienniki)? Z tego co mi wiadomo, jakieś 2 lata temu producent miał problemy finansowe...
NIgdzie też nie znalazłem testów bezpieczeństwa tego samochodu. Może ktoś jakimiś dysponuje?

z góry wielkie dzieki

pzdr

Mam Kyrona 2.0 2007, ale z automatem od nowości i 50kkm (Poliftingowego - latem 2007 był lifting).

Serwis - W Warszawie jest OK, mechaniczne drobiazgi robiłem też już w serwisie niezależnym - dali radę.
Części - nie miełem sytuacji, że czegoś się nie da, ale zwykle trzeba poczekać. Mało zamienników, ceny dość wysokie, ale poza ASO jest Azja Parts i ściągają o co się poprosi.
Awarie: trochę check engine, dwa razy zmieniany czujnik ciśnienia doładowania, kilka razy zaciął się imobilizer, ale się odciął po resecie, bez serwisu. Zmieniałem Alternator i wentylatory, lecz ewidentnie z powodu nadmiaru błota. Zmieniałem uszczelniacz tylny wału korbowego i uszczelniacz wałka atakującego tylnego mostu ( a obecnie coś się poci przy uszczelniaczu półosi z tyłu i strzela przy skręcaniu w terenie przedni przegub). Klocki wytrzymały 45kkm, a tarcze są nadal jak nowe. Ogólnie - były problemy, ale nigdy nie musiałem holować.
Mój obecnie jest trochę poprawiony terenowo - podniesione 40mm zawieszenie Dobinson (spręzyny i amory), osłony podwozia Asfir i opony AT 235/85r16 - na zużycie przegubu mogło to mieć duży wpływ.
Bardzo lubię to auto - wygodne, duże, dość oszczędne, ciche, po zmianach fajne w terenie, nie sprzedam, nie zamienię - nie ma na co - za tę kasę najlepsza terenówka.
Lęki - rosyjskie, bardzo liczne forum straszy kilkoma częstymi awariami:
- Awaria wtrysków - około 100kkm - można kupić regenerowane, ale są problemy z wyjęciem starych - zapiekają się.
- Urwanie mocowania przedniego mostu skutkujące rozwaleniem miski olejowej - przy ostrym cofaniu na 4x4, głównie na ostrym mrozie.
- Uszkodzenia przegubów dolnych wahacza - dotyczy raczej starszej wersji, ja mam już fabrycznie wzmocnione.
Warto sprawdzić - pracę silnika, luzy w układzie przeniesienia napędu, działanie 4x4, działanie klimy, naprawy blacharskie. Jak kupisz zdrową sztukę, to zobaczysz, że główną wadą jest mało prestiżowa marka. Podkreślić muszę jedno - warto kupić Kyrona, by mieć auto na ramie i z reduktorem - wyższa niż nowoczesnych SUVów zdolność terenowa i możliwości tuningu to jego zalety. Do śmigania po szosach są lepsze auta.

Dzięki za sporo informacji - bardzo pomocne.

Dopytam o kwestię sprawdzenia auta przed zakupem - dodam, że nie miałem wcześniej samochodu 4x4. Czy rzeczoznawca rozkmini kwestię luzów w układzie przeniesienia napędu/samego działania 4x4 czy powinienem poszukać kogoś obcykanego w temacie, ew. poprosić o sprawdzenie tego podczas przeglądu w ASO? Czy trzeba pojechać w teren żeby to sprawdzić? Z klimą i blacharką sobie poradzę

Te naprawy które wymieniasz - kosztowne?

Który serwis w Wawie byś polecał na KONKRETNY przegląd przed zakupem?

Luzy są tak stare jak samochody - jak rzeczoznawca prawdziwy to poczuje. Napęd na 4 koła - nie można go używać na przyczepnej nawierzchni - najlepszy test - na podnośnik, 4 koła w górę i włączyć - są pomysły, by ostro ruszać na piasku albo poczuć, czy są opory przy skręcaniu na przyczepnym, ale to nie są zdrowe metody. Lampki napędów powinny po krótkim miganiu ładnie, na stałe się świecić. Na podnośniku warto sprawdzić, czy na 2h przednie koła sa rzeczywiście odłączone od półosi przy pracującym silniku.

Co do serwisu - ja korzystam z Towarowej - zalety - dostęp do części, wiedza o aucie i właściwe narzędzia (najważniejsze oryginalny skaner), ale sam bym wolał sprawdzać u dianosty, który nie ma interesu w tym, by zarobić później na naprawach - myślę - spróbuj z kolegą co się zna i Twowarową, albo diegnosta w stacji diagnostycznej i Towarowa.

W terenie (na wertepach) sprawdzisz jak działa zawieszenie, czy coś stuka - ekstremalnych testów przed zakupem nie radzę

Jasne, a jakie naprawy/wymiany zgodnie z bieżącą eksploatacją samochodu mnie czekają w najbliższym czasie? To auto, które rozkminiam miało niedawno przegląd (pewnie przy 75 tys.) - pytanie co mnie czeka do 100kkm i nieco później (np. kiedy rozrząd)? No i... na jakie kwoty mniej więcej trzeba się przygotować.

Jeszcze powtórzę pytanie z 1. postu: czy gdzieś można znaleźć testy ENCAP tego samochodu? W sieci namierzyłem tylko jakieś filmy z testów koreańskich, ale bez komentarza i konkretów (poza gniotącą się maską oczywiście).

matala2005 pisze:Jasne, a jakie naprawy/wymiany zgodnie z bieżącą eksploatacją samochodu mnie czekają w najbliższym czasie? To auto, które rozkminiam miało niedawno przegląd (pewnie przy 75 tys.) - pytanie co mnie czeka do 100kkm i nieco później (np. kiedy rozrząd)? No i... na jakie kwoty mniej więcej trzeba się przygotować.

Jeszcze powtórzę pytanie z 1. postu: czy gdzieś można znaleźć testy ENCAP tego samochodu? W sieci namierzyłem tylko jakieś filmy z testów koreańskich, ale bez komentarza i konkretów (poza gniotącą się maską oczywiście).

Nie ma testu europejskiego. Przeglądy są co 15 ale pierwszy po 10 więc są 10, 25, 40,55, 70, 85... ROzrząd nie ma terminu - jest na łańcuchu. Drogi przy przeglądach jest oryginalny filtr paliwa i 8,5 litra sysntetycznego oleju. Jest też dużo olejów (mosty, reduktor, skrzynia) i smarowania (wały, łożyska) ale jak na takie auto to tylko ten filtr drogi - są zamienniki - poszukaj wątku. Nie mam przy sobie książki, by zobaczyć co wypada - popatrz w książkę gwarancyjną - będziesz wiedział.

Ok, dzięki raz jeszcze.
W poniedziałek jadę oglądać samochód - wtedy dopytam o różne rzeczy.

Alfik, mam jeszcze jedno pytanie. Wyczytałem, że na nowe modele SSY jest 5-letnia gwarancja mechaniczna (albo 100 kkm). Czy przy autach sprzedawanych w 2007 roku było tak samo? Tzn. czy samochód, który rozkminiam - jak również Twoje auto - są jeszcze na gwarancji?

Miałem trzy lata gwarancji. Było - minęło. 5 lat to nowość. Nie licz na to.