Suchy, OK na pewne sprawy nikt nie ma wpływu bo w nich objawia się rzeczywiste człowieczeństwo. Masz rację, polowanie dla mięsa i polowanie dla zabawy to skrajnie różna motywacja. W lasku bródnowskim, malutkim, kilkunasto hektarowym żyją dziki

Obok jest osiedle mieszkaniowe i duże centrum handlowe.
Na całym obszarze widnieją tablice " Nie dokarmiać dzików". Ale co zrobić skoro podchodzą do przystanków i żebrzą ? Ludzie rzucają in chleb, owoce, warzywa a one zachowują się bardzo spokojnie i przyjaźnie. W lasku są ścieżki spacerowe, po których w wolne dni spaceruje wiele osób, do spotkań dochodzi bardzo często. To bardzo inteligentne zwierzęta, potrafiły zaakceptować ludzi i żyją z nimi w zgodzie. Być może na innym terenie byłoby to niewyobrażalne by locha podprowadziła młode do ludzi i pozawalała im na swobodne kontakty. Małe "piżamowce" są dość kłótliwe, czasem biją się o lepsze ich zdaniem miejsce, robią straszne zamieszanie, piszczą czasem z bólu bądź animuszu ale matka nie reaguje i nie kojarzy tego z obecnością ludzi, pozwala im jeść z ręki o ile już jedzą . Niektórzy mówią, że takie spotkania są niebezpieczne ale od nastu lat nie stwierdzono ani jednego ataku na człowieka - pełna symbioza. Czasami tylko potrafią zryć pięknie utrzymany trawnik na osiedlu i oszamać cebulki tulipanów - co dozorców doprowadza do szału
Co do samochodów i ich wyboru. Musso z pewnością jest pojemniejszy, całą rodzinę można w nim zmieścić swobodnie i wyjechać na wyprawę ale wierz mi, do pracy w terenie Korando jest wygodniejszy i dzielniejszy. Zaliczy każdą dziurę, błoto, czy śnieg i dowiezie cię wszędzie, gdzie potrzebujesz. Idealny byłby z silnikiem R6- 3,2/ 220KM ale o takiego bardzo trudno, silnik 2,3l/140KM daje sobie radę. To typowy R4 silnik Mercedesa, najbardziej popularny w autach osobowych tej firmy. Można go wzmocnić kompresorem do 190 KM ale po co ? To klasyczne konstrukcje więc łatwo je zgazować i dobrze pracują na takim paliwie. Auto ma reduktor więc, gdy potrzebna jest większa moc na kołach masz ją pod ręką. Łatwiej też na rynku o Korka w dobrym stanie niż o dobre Musso. Zatem, jeśli potrzebujesz auta uniwersalnego to wybierz Musso ale jeśli do pracy w terenie to zdecydowanie Korando. Fakt, w Korando nie ma miejsca na schowanie butli ale brat rozwiązał to w ten sposób, że zdobył płaską, którą zamontowano na podłodze bagażnika i przykryto sklejką. Bagażnik zrobił się mniejszy ale nadal jest funkcjonalny.
Co do diesli to się ich nie bój w tym przypadku. Korek z silnikiem 2,9 TD 120 Km też jest dobrym wyborem. 2,9 to jeden z najlepszych, najtrwalszych i najbardziej popularnych silników MB. Części można kupić niemalże w kiosku. Każdy go naprawi a silnik pojedzie na każdym paliwie. To klasyczny turbo diesel więc nie robi kłopotów takich, jakie prześladują silniki CR. Pojedzie nawet na oleju po smażeniu frytek, nafcie lotniczej, paliwie rolniczym, oleju opałowym i czym tam jeszcze
