SsangYong Forum

Witam
Potrzebuje waszej pomocy, sprawa wygląda następująca szukając auta rodzinnego dla 3+2 ( Ja, żona, dziecko pies + kto ) kilka tyg temu wpadł mi w oko kyron. Przeczytałem juz w sumie prawie całe forum i doradźcie mi czy to jest dobry pomysł? Ale raz na kilka miesięcy wracam na kilka tyg. z rodzina do pl z Fr potrzebuje auta dużego a wszystkie kombi jakie widziałem na są małe moja kasa na te chwile to 13000 a znalazłem cos takiego https://www.otomoto.pl/oferta/ssangyong ... 296f549222

Po vin sprawdziłem jest z konca roku 2005
Z Gościem rozmawiałem to mowił cos ze pierwsza rejestracja w 2010? to możliwe ?
Jestem umowiony na oglądniecie tej Paskudziny ;p

Na co zwarócic uwage ??!!??
Na pewno zamierzam go wziąsc na stacje diag.

Co o tym sądzicie ?
Moze macie jakies inne propozycje ?

Pomóżcie.
d.

No, jest rada. Kupić Rexa jeśli ma być pakowny i dla rodzinki.
Większy silnik ale wcale więcej nie spala. Kyron z 2005 ma tyłek paskudny, jak u pawianicy z przyczepionymi z boku pośladów zniczami.
Jak nie zależy ci na dynamice auta ( bo Kyron raczej dynamiczny nie jest) to poszukaj Rexa z silnikiem 2,9 TD na zwykłej pompie - nie do zajechania i każdy naprawi bo to bardzo popularny silnik Merca.

Nie no zalezy mi wyłącznie na kyronie rex nie dla mni,e no zdaje sobie sprawe ze to auto nie sportowe ;p co myslicie o tym co wystawilem? Albo macie jakies inne kyrony ?

Kol. D3vus ,KYRON jak KYRON ,trzeba jechać obejrzeć,jak sie nie znasz ,to dobry mechanior albo stacja SKP. Cena fajna.

Obejrzeć zawsze można a...ale dobrze go sprawdź zanim kupisz. Taka rdza na błotnikach w Ssang Yong z tego rocznika to bardzo dziwna sprawa. Nie zdarza się raczej. Sprawdź czy nie był walony i czy jeździ prosto.
No i auto z Niemniec, kurde, nie lubię aut z tamtego rynku. Turek na miejscu kręci licznik a nasi przy granicy kręcą jeszcze raz i czasem z 700 tyś robi się 200. Weź kogoś ogarniętego z diagiem, niech wszystko dokładnie posprawdza bo cena rzeczywiście atrakcyjna. Obejrzyj dokładnie spód auta i niech to cię bardziej interesuje niż karoseria, czy wnętrze. Powodzenia ( skoro nie chcesz Rexa, choć nie wiem czemu ? )

A zobaczcie tego https://www.otomoto.pl/oferta/ssangyong ... d81a1e8182

Historia belijska od 2017 w polsce 6 miechow gwaranci nic tylko brac ale nie wiem czy ma 4x4. Czekam na nr vin. Jedzil ktos kyronem w zimie na wieloseznowkach? Dawalo to rade czy nie pakowac sie nawet?
Trawas no zona to po pierwsze po drugie jakos wydaje mi sie jedzacy kolocek ;D bez obrazy ;p

Zastanawiam sie nad tym z wawy teraz jak sie cos spierniczy to mam pol roku na gwaraci? Wie ktoa jak takie cos dziala ?

Juz mam nr vin i to specyfikacja:
http://www.ssangyong.pro/vin/kyron/KPTS0A1KS5P016793/
Naped 2wd oplaca sie to brac ???

Ładny Kolego ale terenówka bez napędu,to kulawa terenówka ! Na co ci ,takie coś ?? Jak już chcesz kupić coś terenowego ,to szukaj tylko 4x4 . A te gwarancje ,to ściema totalna ! Gwarancje ,to może dać ci salon na nową fure a nie na np.12,czy 15 letnie auto. Poczytaj warunki ,tej gwarancji ,to sie przekonasz sam

Kris no tak tylko ja sie w wielki off roud nie mam zamiaru zapuszczac szkoda auta ;D zwlasz 2wd ale jak pisalem wyzej auto rodzine to juz 2wd mysle wystarcza ? ;p
No domyslam sie jak te gwarancje działają bo dam rok probowalem niezniszczalnego sajdzunga dac na gwaracje ;p

A wracajac do tematu no na sama jazde rodzinka spokojne bo bezdrożach powinno wystarczyc ? A na staci diagnostycznej sprawdza mi bledny w/w?


Pozdrawiam koledzy

d.

Kupując auto tego typu w konfiguracji 2wd + manual wiążesz się z nim na amen.
Pomijając fakt jazdy, nie sprzedaż tego w życiu...

wilk435
Zdaje sobie z tego sprawe i nie mam z tym problemu
Jak juz myslalem o tej marce to juz wiedzialem ze jak kupoe to na amen

To co panowie jechac to sprawdzic ?350 zl stacja asso warszawa

Jeżeli Ci auto pasuje i sie podoba mimo ,że my Forumowicze odradzamy kupno auta 1-dno napędowego, to nad czym się zastanawiasz Kolego ? Pasuje ci,podoba sie ,chcesz Go ,to proste idziesz - sprawdzasz- kupujesz

Pasowałoby go chociaż odpalić po nocy przed udaniem się do ASO.
350zl na drodze nie lezy

No w czwartek ruszam z Francji okolo 17h na 10h w piatek jestem umowiony a do aso jestem umowiny na godzine 11. Mam nadzieje ze jako rodziny woz i czasem ważący deski z tartaku da radę. Na co jeszcze mam okiem spojrzeć w/w co mnie moze odrazu ostrzec przed kupieniem i tym samym straceniem 350 zl ???



Wgl dzieki Panowie za szybkie odzewy, zwlaszcza ze to forum swieci pustkami ;o

Pozdrawiam

d.

Czytelność vinu na ramie na wstępie sprawdź.
Pobierz sobie instrukcje i zobacz jakie kontrolki powinny się zapalać po przekręceniu kluczyka.