Strona 1 z 2

Nowe korando

: 15 gru 2019, 22:18
autor: kacp123
Cześć ,
Rozglądałem się w ostatnim czasie za nowym samochodzikiem (wahałem się miedzy kia xceed a hyundaiem kona ).Jednak w weekend w porcie łódź miałem okazje zobaczyć nowego korando powiem szczerze że jestem zauroczony ale nie mając wcześniej doświadczenia z marką ssangyong mam kilka pytań :
Pierwsze i najważniejsze części zamienne i ich dostęp jest z tym duży problem czy to raczej legendy miejskie i w ASO nie ma problemu dostać ?
po drugie jak z serwisem w łodzi można zaufać czy raczej odradzacie ?
Z góry dziękuje za odpowiedzi :))

Re: Nowe korando

: 17 gru 2019, 8:05
autor: sergio1969
Aso sie omija duzym lukiem bo ceny morduja . Nowy samochod to i z czesciami bedzie maly problem . Ale na gwarancji przez najblizsze pare lat nie bedziesz mial problemu

Re: Nowe korando

: 17 gru 2019, 10:40
autor: pjoter
A jak cenowo to wygląda do tuscona i sportage ?

Re: Nowe korando

: 17 gru 2019, 17:58
autor: kawa62
Ja ma Korando już ponad 5 lat (kupiony jako nowy w salonie w Katowicach) i do tej pory nie miałem z nim żadnych poważnych problemów. W czasie trwania gwarancji kilka drobnych rzeczy zostało wymienione przez serwis bezpłatnie. Części zazwyczaj były od ręki lub sprowadzone z magazynu centralnego w Warszawie w przeciągu kilku dni. Serwis jak serwis, taki sam jak inne ASO.

Re: Nowe korando

: 17 gru 2019, 18:38
autor: czupamakabra
O części w trakcie trwania gwarancji się nie ma co martwić, jak cos wyjdzie to chyba z Belgii sprowadzają więc maks 3 dni.
Cenowo Sportage i Tuscon podobnie, wersji podstawowych i otwierających cennik nie ma, a jak są to szkoda gadać..
Jak ci sie podoba to kupuj i ciesz sie jazdą.
Nie wiem jak w KII czy Hyundai ale szkoda ze w ssangyongu nie mozna wykupić pakietów serwisowych,takie rozwiązanie ma np dacia i wychodzi to korzystnie.
Dla mnie podejście SS do klientów ogólnie jest poniżej krytyki.
Jesli BAH nie zmieni o 180 stopni pomysłu na markę to cienko to widzę.
Mam wrażenie że w centrali pracują śniegowe bałwany albo ludzie dla których kariera w firmie to tylko epizod.
Zero promocji marki, zero reklam,bilbordów czy akcji promocyjnych. Wizerunek marki jest żaden, patrząc na tempo rozwoju to konkurencja z literką K czy H może śmiało się dalej dzielić tortem...
Nawet takie śmieszne Suzuki które oprócz Jimny nie ma nic w ofercie sprzedaje kilka razy więcej aut niż SS.
Długo by pisać....szkoda że nikomu nie zależy...

Re: Nowe korando

: 17 gru 2019, 22:10
autor: kawa62
czupamakabra pisze:Zero promocji marki, zero reklam,bilbordów czy akcji promocyjnych. .

Może dzięki temu mają lepsze ceny niż K czy H ?

Re: Nowe korando

: 18 gru 2019, 12:26
autor: pjoter
Ale o ile lepsze ?
Jeżeli takie korando kosztuje 100tys a taki Tuscon 110tys to sorry biorę Hultaja.
Za 5lat go sprzedam za połowę ceny nowego a Korando za 1/4

Re: Nowe korando

: 18 gru 2019, 18:57
autor: czupamakabra
Nie chodzi o to zeby auta były wycenione jak duster i żeby to był najtańszy suv na rynku, niech kosztują tyle ile muszą jeśli są tego warte.
Tu chodzi o błędy w zarządzaniu i ignorancję polskiego importera. Począwszy od materiałow medialnych, poprzez "twarze" marki, skończywszy na salonach w których nie ma nic - wystarczy pójść do Forda, Hyundaia czy innej popularnej marki - nie premium. Zatrudnianie niewiast pokroju panienka z Lalamido(starsi wiedzą co to było), podrzędnej aktorki z Klanu która wespół z kowbojem realizowała "śmieszne filmy" - ludzie z Ssangyong Polska, czy wy chcecie być traktowani poważnie? Skupcie się na znanej twarzy w motorsporcie, na emerytowanym Hołku(który notabene fajnie reklamuje Dacie więc pewnie jest "zaklepany"), na młodym pokoleniu jak Miko Marczyk czy jeśli daleko wam do sportu, na poważnym i dobrze odbieranym emerytowanym aktorze który mógłby być twarzą marki: Kondrat, Kot czy nawet nasza szanowna nowa noblistka. Trochę powagi ludzie...Ja wiem że to kosztuje ale tak to jest w biznesie że aby coś wyjąć trzeba wcześniej włożyć.
Mając w ofercie takie auta jak Rexton powinny być realizowane jakieś promocyjne pokazy medialne, jakieś jazdy terenowe czy coś takiego.
Nie chce się gadać nawet o tym jaka bida jest w salonach, zero akcesoriów, zero zestawów felg, zero bagażników - skoczcie do innych salonów i zobaczcie jak fajnie można sobie doposażyć i pobawić się dodatkami.
Przepraszam że wylewam tu swoje żale i robię pogadankę nie na temat ale za tak marną sprzedaż kolesiostwo z Poleczki 21 powinno być dawno wymienione na kogoś kto ma jaja i pomysł jak to ruszyć.
Koreańczycy jakoś tam się starają, wymyślają niezłe i konkurencyjne auta z potencjałem a importer ma na to wyje...e.
Serwisy wyglądają tak że aż dupa boli, nieznajomość modelu, niewiedza...prosisz o filtr do benzyny, dostajesz do diesla i bolek twierdzi że pasuje....nosz ja pierdole - tylko zamalować w lapę takiemu gamoniowi.

Tu powiniem przyjechać z Korei ktoś pokroju Kim Zonk Una czy jak mu tam, rozgonić towarzystwo i powsadzać na stołki kogoś kompetentnego, kogoś komu SIĘ CHCE.

Do widzenia, co złego to nie czupamakabra:)

Re: Nowe korando

: 22 gru 2019, 15:11
autor: Piotreq
Centrala zachwyca się Koreą. +14.8% m/m w listopadzie. Rekordowa miesięczna sprzedaż.
https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search

A jak się dowiedziałem, reklamy być może za dwa lata... Pogratulować

Re: Nowe korando

: 23 gru 2019, 23:11
autor: krisw11
WESOLUTKICH ŚWIĄT I ZDRÓWKA ŻYCZY KRIS W-11..........:)

Re: Nowe korando

: 28 gru 2019, 17:39
autor: kacp123
ok dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi powiedzcie mi proszę czy ceny części mordują w porównaniu np z kia ? czy jest podobnie ?

Re: Nowe korando

: 28 gru 2019, 22:31
autor: kawa62
Nie wiem, ale lusterko boczne z elektryczną regulacją i podgrzewaniem do Korando C III kosztowało 1500 zł.

Re: Nowe korando

: 13 sty 2020, 13:39
autor: Karcharoth
W lutym odbieram swój egzemplarz z salonu i jakoś ktoś twierdzi, że jest porównywalny cenowo z Tusconem to chyba nie wie o czym mówi. Podstawowa wersja z silnikiem benzynowym, manualu i z lakierem metalic kosztuje ok 83 000 zł. A teraz Tuscon z silnikiem 1.6 i 132KM (więc gorszy o 31KM) - cena wyjściowa 87 400,00 z zaledwie z klimatyzacją manualną (w korando automatyczna). Pakiet czujników z tempomatem 2 700 zł dodatkowo (czujniki przód i tył wynegocjowałem w salonie, tempomat w standardzie), lakier metalic 2 800. Suma już, tylko te wymienione rzeczy to 92 900. Z tym że Korando jest dalej lepiej wyposażony (chociażby wspomniana automatyczna klimatyzacja, lusterko fotochromatyczne, czujnik deszczu, felgi alu 17" itp.) Co wychodzi na bardziej opłacalne?

Re: Nowe korando

: 13 sty 2020, 22:37
autor: kawa62
sergio1969 pisze: Aso sie omija duzym lukiem bo ceny morduja .

No nie do końca bo jak masz auto na gwarancji to obowiązkowo musisz wykonywać przeglądy serwisowe i płacić za nie jak za zboże.
Jak tego zaniechasz to po gwarancji.

Re: Nowe korando

: 25 sty 2020, 9:03
autor: danit
kawa62 pisze:
sergio1969 pisze: Aso sie omija duzym lukiem bo ceny morduja .

No nie do końca bo jak masz auto na gwarancji to obowiązkowo musisz wykonywać przeglądy serwisowe i płacić za nie jak za zboże.
Jak tego zaniechasz to po gwarancji.


Najpierw należy upewnić się czy ma się rację, żeby później nie pisać publicznie bzduru które wprowadzając ludzi w błąd.

Międzynarodowe prawo wyraźnie określa :

Importer, producent nie ma prawa cofnąć gwarancji za to, że jest ono serwisowane poza siecią autoryzowanych warsztatów.

Mam już czwarte auto z salonu i wszystkie serwisuje kolega który posiadam według litery prawa : warsztat samochodowy.
Mówię tylko o obowiazkowych przeglądach i czynnosciach określonych przez producenta.

Poważniejsze naprawy jednak wolę zrobić w Aso.

Najważniejsza jest precyzyjna dokumentacja wszystkich wykonanych prac

Materiały eksploatacyjne i części zamienne mają być zgodne z wymaganiami producenta, ale nie muszą być przez niego sygnowane

Podsumowanie.

Nie trzeba serwisować auta w Aso.
Tak jak wyżej.
Dokumentacja z przebiegu prac. Mechanik musi opisać jak wykonał prace

Informacje jak ma to wyglądać możemy uzyskać z centrali
No i naturalnie części zgodne z wymogami

Amen.