Strona 1 z 1

Rexton z Holandii

: 25 paź 2020, 17:36
autor: zachowania
Witajcie.
Co powiecie o tej sztuce? Spostrzeżenia uwagi?
Niestety przebiegu w holenderskim systemie nie widać.
https://www.olx.pl/oferta/ssang-yong-re ... FMBpv.html

Czy przebieg rzędu 300 tys. dla 2.7 xdi z góry wiąże się z jakimiś poważniejszymi usterkami? Zakładam że był przyzwoicie eksploatowany. Niestety 2.9 w ogłoszeniach w Pl i na zachodzie prawie w ogóle się nie pojawia.

Re: Rexton z Holandii

: 26 paź 2020, 16:53
autor: Jurgen
Tobie nie przeszkadza wersja ciężarowa?? Co do silników 2.7 też "kręcą" super przebiegi bez problemu. Ten z ogłoszenia jeszcze jest do opłat więc wydasz więcej kasy , a rocznik 2003 zostanie. Za podobne pieniążki lub ciutek większe możesz kupić 2.7 o trzy lata młodszego... na ten przykład 2.7 z 2006 z przebiegiem 250 tysi wiem bo będę sprzedawał swojego :) bo będę brał nowszego tylko czekam aż gościu uwolni auto od leasingu.

pozdrawiam

Re: Rexton z Holandii

: 26 paź 2020, 22:34
autor: krisw11
Nooo....,to mamy rozjaśniony temat...Kol. Jurgen ,odpowiednio sprecyzował temat.......nic dodać nic ująć a osobiście myśle ,że od forumowicza lepiej ogarnąć autko niż od handlarza.........taka prawda i doświadczenie Kolego Szanowny... 8) Ale...zawsze wybór należy do......... konsumenta.. :wink:

Re: Rexton z Holandii

: 27 paź 2020, 0:42
autor: zachowania
Ciężarówka mi nie przeszkadza. 99% czasu podróżowanie 2 + 2 psy. Aczkolwiek szukam czegoś co nie jest kombinowane. Wiem, że nowe są w salonach i do nich nie trzeba dokładać przez jakiś czas a używka zawsze prosi o jakieś naprawy.

Re: Rexton z Holandii

: 27 paź 2020, 11:29
autor: Piasek1980
Jurgen pisze:Tobie nie przeszkadza wersja ciężarowa?? Co do silników 2.7 też "kręcą" super przebiegi bez problemu. Ten z ogłoszenia jeszcze jest do opłat więc wydasz więcej kasy , a rocznik 2003 zostanie. Za podobne pieniążki lub ciutek większe możesz kupić 2.7 o trzy lata młodszego... na ten przykład 2.7 z 2006 z przebiegiem 250 tysi wiem bo będę sprzedawał swojego :) bo będę brał nowszego tylko czekam aż gościu uwolni auto od leasingu.

pozdrawiam

Jeżeli jest to LKW (czyli ciężarówka) to "opłat" nie ma. Nie ma Celnego. Tłumaczenia dokumentów i PPT (to zawsze jakieś koszty ale to pierwsze z reguły dostaje się do ręki przy kupnie auta) i idziesz do WK zarejestrować. Co do kręcenia tych super przebiegów to aj owszem ale 2.9 TD
2.7CDI już takie super nie były. Jak jeszcze ganiane w trasach pół bańki machnęło, czasem i pod 600 ale użytkowane normalnie już przy 300tu pojawić się potrafi problem z UPG a to w tym silniku pociąga za sobą dość pokaźne koszty. Prawie zawsze dochodzą wtryski bo się ze 2 zawsze przy okazji usmażą zanim użytkownik się kapnie że ma problem z UPG itp także można utopić i z 3kę w reanimację pacjenta zwłaszcza kiedy zadzwonią ze szlifierni że głowica pęknięta albo tak krzywa (od przegrzania) że gwarancji żadnej nie dają ile to wytrzyma.

To na co należy zwrócić szczególną uwagę kupując auta LKW to papiery czyli co dostajemy do ręki. Takie auta są kupowane na zachodzie za netto na jakieś słupy a u nas z netto robi się brutto w magiczny sposób... o czym się dowiecie za 3-5 lat jak się Celny dopatrzy a Skarbowy odezwie z wnioskiem o zapłatę zaległego i należnego VAT... z odsetkami za X lat.
NIGDY !!! nie brać takich samochodów metodą: lipna umowa PL-DE K-S ostatni z Briefu vs. Ty spisana na kolanie, Brief do łapy i spier... z placu.

Edit:
Tutaj przykład dość ciekawej cenowo sztuki
https://www.schadeautos.nl/pl/uszkodzon ... /o/1208365
2800 euro

Re: Rexton z Holandii

: 27 paź 2020, 21:33
autor: krisw11
Kolega PIASEK prawie wyczerpał wszystkie możliwe zagrożenia...:) Ja na koniec albo na Początku bym jeszcze sprawdził nr.Vin na ramie bo potrafi być nie czytelny a ,to już duży problem i jak już sie zdarzyło u jakiegoś naszego forumowicza nie pamiętam teraz nicku ,że zakupił auto z......na spawanym nr.vin na ramie, centralnie kawał blachy z wybitym-wykutym numerem ! To dopiero ,masakra jakaś ,ktoś na żywca poszedł ! Są nawet gdzieś foty bo pytał czy tak ma być ...:) !

Re: Rexton z Holandii

: 29 paź 2020, 18:12
autor: abc
Tu jest sztuka z Estonii, podobno wszystko jest z nią OK, była za 3000 EUR teraz jest za 2700 EUR:
http://eng.auto24.lv/lietoti/ssangyong/rexton/3424312

Gość dość dobrze mówi po angielsku i może dowieźć auto do Tallina (jest w Kuressaare). Jak ktoś zainteresowany to mam wyciągniętą historię badań technicznych, bo miałem tam jechać i go obejrzeć. Jest coś zakombinowane z wydechem, bo zamiast tłumika końcowego jest wspawany katalizator z BMW.

Re: Rexton z Holandii

: 30 paź 2020, 11:51
autor: Piasek1980
abc pisze:Jest coś zakombinowane z wydechem, bo zamiast tłumika końcowego jest wspawany katalizator z BMW.

?? :shock: :lol:
Może mu z Euro 3 robili Euro 6 wstawiając drugi katalizator :mrgreen:

Re: Rexton z Holandii

: 01 lis 2020, 6:17
autor: sergio1969
Jak chcesz cos nie kombinowanego to w grudniu bede w kraju a mam doinwestowana wersje , jak cos pisz na priv

Re: Rexton z Holandii

: 02 lis 2020, 13:03
autor: zachowania
sergio1969 pisze:Jak chcesz cos nie kombinowanego to w grudniu bede w kraju a mam doinwestowana wersje , jak cos pisz na priv

jeśli możesz to podeślij dane swojego autka.. historię... fotki ... ewentualnie dane do sprawdzenia w CEPIKu
ps..... Jak widzę nasz rynek motoryzacyjny to o pomstę do nieba to woła.
Wypicowane auta za 6000 tys. zł i nic niby nie trzeba dokładać i takie same też bez dokładki za 15000 +
odechciewa się szukać....
wróciłem niedawno z Danii... samochody nie są tak picowane przez sprzedających... najczęściej jak jest rdza to jest to pokazane, auta nie myte, fotele poprzecierane... picerów znaczniej mniej. Widzisz mniej więcej po co jedziesz.

Re: Rexton z Holandii

: 02 lis 2020, 21:36
autor: Piasek1980
Po prostu każdy wie co ma. I ten za 6 i ten za 15 dlatego najgorsze co można zrobić to łudzić się licząc na to że ten za 6 to ten sam co za 15cie tylko tańszy.
:lol:
Zachód obecnie, od paru tygodni zrobił się mniej atrakcyjny bo kurs euro w jakichś oparach absurdu niemal (pow. 4,60zł) a i tak wymiatają wszystko co tam stoi zwożąc na potęgę bo wszyscy zes**ni strachem o akcyzę po nowym roku. Dodatkowo konkurencja się pojawiła naszym, której do tej pory nie było, w postaci ukrainców pracujących w DE i tak jak my w latach `90tych tak oni teraz: jadą busem, robią miesiąc czy dwa i wracają do siebie własnym samochodem. I tak 3-4x w roku. A dla nich i tak się opłaca bo u nich "śmieci" pokroju Astry F (czyli jedynki) chodzą po 10 tyś zł w przeliczeniu na nasze.

zachowania pisze:wróciłem niedawno z Danii... samochody nie są tak picowane przez sprzedających... najczęściej jak jest rdza to jest to pokazane, auta nie myte, fotele poprzecierane... picerów znaczniej mniej.

dlatego że oni sobie bardzo cenią własny czas i takie odpicowanie kosztuje. Czas własny (jak go ma) albo pieniądze jak trzeba komuś za niego zapłacić. Dlatego "śmietników" się nie ogarnia tylko karcherem z chemią opierniczy i z głowy. Nie będzie inwestował 200 euro w generalnie pranie całego auta które wystawia za 1500 euro. Ale takiego za 15cie wierz mi że picują lepiej niż u nas. Przyjeżdża profesjonalna firma na miejsce (najczęściej polacy, rusy albo inne bułgary) i w 6-8h z największego plocha robią cacko warte 10% więcej.
U nas laweciarz poza czasem który spędza w lawecie (czyli ze 2x w mieisiacu po 30h) nie ma nic do roboty dlatego ma czas na mycia, prania i polerowania we własnym zakresie choć też to już domena tych co jedno, dwa auta na miesiąc zwożą i działają w szarej strefie. Ci co mają 15cie i wiecej na placu - płaci innym co za 400zł z plocha robi "igłę od aptekarza co płakał jak sprzedawał, do granicy gonił a wczoraj dzwonił posłuchać jak silnik pracuje" :lol:

Re: Rexton z Holandii

: 03 lis 2020, 15:18
autor: krisw11
Osobiście wolałbym obejrzeć i zainteresować sie forumowicza autem niż szukać nie wiadomo gdzie ,nie wiadomo co i nie wiadomo od kogo. A Tu poczytasz troche postów forumowicza w tym przypadku Kol. Sergio i już wiesz co w trawie piszczy :) Tym bardziej ,że chłopak nie jest od wczoraj z nami i nie jednemu też pomógł co tez świadczy o jego wiedzy i umiejętnościach zapewne. P.S. To nie jest kryptoreklama :))))

Re: Rexton z Holandii

: 19 gru 2020, 23:19
autor: sergio1969
Ale dziekuje Ci bardzo kolego, niestety na ta swietna pandemie itp nie wracam do kraju ale czesci zamowione , wiec przyjada 10 stycznia 21 miedzy innymi komplet swiec zarowych ,chociarsz pali od strzalu ale ,wymienie , komplet do wymiany oleju w skrzyni automatycznej , wszystkie filtry , uszczelki itp oczywiscie olej w silniku takze bo zawsze wymieniam co 10-11 tys, ostatnio kupiony i wymieniony prze wlasna glupote napinacz paska rozrzadu cena w Norwegii , nie pytaj nawet! , Wiec wszystko bedzie zrobione , wtryski beda czyszczone w styczniu , zostaje rama do konserwacji , gdzie tego nie zrobie bo nie mam warunkow , jest w b.dobrym stanie ale trza zakonserwowac jak ogorki ,:-)