SsangYong Forum

Witam

Proszę o pomoc. Zastanawiam się nad zakupem Tivoli 2016 benzyna 1,6. Jak z jego trwałością, Czy jest awaryjny ? Jaki przebieg wytrzyma silnik ? Czy jest odporny na korozję ? Słyszałem, że jest problem z częściami. Szukałem w sklepach internetowych i nigdzie nie znalazłem np. amortyzatorów i przegubów. Czy zostaje tylko serwis ? Czy znacie może jakiegoś mechanika z Kielc lub okolic który naprawia SsangYongi ? Z góry dziękuję za pomoc.

Z częściami nie ma problemu. Rynek zamienników się dopiero buduje ale wszystkie podstawowe typu klocki, tarcze, świece, filtry dostępne bez problemów w zamienniku. Reszta po internetach, Ali w Chinach albo ASO: tam będą mieli wszystko, często dużo taniej niż jakieś używki po internetach.
W moim podpisie masz link do zbiorczego tematu dot. części zamiennych do Tivoli/XLV
Trwałość silnika: to prosta konstrukcja, myślę że 300 tyś km bez problemu, bez żadnych problemów winien przelecieć. Ciężko o tym gdybać bo tu mało kto ma tak duże przebiegi aby mógł coś napisać o trwałości, jednakże konstrukcja silnika, żadne tam wtryski bezpośrednie, turbosprężarki czy inne cudactwa pozwalają "prorokować" o sporej żywotności jednostki napędowej.

Tak jak napisał poprzednik. Silnik to prosta konstrukcja, te z lat 2018,
Ja serwisuje tylko w serwisie (stać mnie).
Z częściami coraz lepiej, ja jednak wole oryginały. Z każdym nowym pojazdem tak jest.
Do tej pory nic z zwieszenia nie było wymieniane.
3 lata i już 30 tys. nalatane. Nic nie tłucze. Jest ok.

Części - nie zdarzyło się żeby czegoś nie było, ASO, UNIMART albo internet.
Serwis w okolicach Kielce najlepiej SOLO w Dąbrowie. Sam korzystam.

Ja mam nakręcone 50k w 3 lata na LPG żadnych wiekszych problemów oprócz regulacji LPG na początku ale wynikało to małego doświadczenia serwisu. Na przeglądzie na 45k wymieniałem klocki bodajrze FEBI cena jak do każdego auta

Bardzo dziękuję Wszystkim za cenne rady. Jestem coraz bliżej decyzji o kupnie. Ale wciąż nie mogę się ostatecznie zdecydować.

Arek5 pisze:Bardzo dziękuję Wszystkim za cenne rady. Jestem coraz bliżej decyzji o kupnie. Ale wciąż nie mogę się ostatecznie zdecydować.

Decyzja zawsze jes trudna...
Ja żałuję tylko że nie kupilem automatu... i tego że nie było wtedy dostepnych wersji 1.5l 160km chociaż z względu na tyrbo może być bardziej awaryjny.
A i dodam że wrzuciłem 1k PLN w materiały wyciszające i wygluszylem całe auto, różnica kolosalna. Znajdę trochę czasu to dam to wraz z zdjęciami na forum. A i przy okazji wyciszania zauważyłem że jest dobrze zabezpieczony anykorozyjnie, wosk w drzwiach profilach i 0 gdziekolwiek śladów korozji.

Mój jest z 2018 ale potwierdzić mogę: blisko 3 lata a na podwoziu (przy okazji niedawnego serwisu olejowo-filtrowego) zarudzeń choćby nie uświadczysz nawet na elementach zawieszenia jak jakieś belki, wahacze, stabilizatory, generalnie wszystko co podlega okresowej wymianie i nikt się tym nie przejmuje. Nie ma. A zimę ubiegłą przecież mieliśmy dość śnieżną i przy okazji słoną zaś auto trochę polski przemierzyło w takich warunkach.
2-letnie Kie czy Hyundaie potrafią mieć ogniska rudej już po takim czasie w miejscach łączenia blach.

A tak w ogóle to byłem, widziałem
https://www.otomoto.pl/oferta/ssangyong ... DOdCK.html
bo znajomy ostrzy zęby na niego
Faktycznie drzwi tył do wymiany, rant nadkola do ogarniecia podobnie jak drzwi przednie i tyle.
Tyle że to diesel ale bardzo przyjemnie pracuje, cichutki,.

I stało się. Podjąłem decyzję i kupiłem Tivoli.

Gratulacje! Dwa lata temu miałem ten sam dylemat. Na szczęście kupiłem i nie żałuję ani chwili. Tivoli jest naprawdę super

Arek5 pisze:I stało się. Podjąłem decyzję i kupiłem Tivoli.

Napisz coś więcej, jaki silnik, skrzynia, napęd i inne szczegóły,
no i jakie Twoje wrażenia z jazdy.

Brawo Ty