SsangYong Forum

Część
Na początku chciałem się z Wami przywitać, bo kto wie, może dołączę do szczęśliwych posiadaczy SY.
Moje pytanie jest trochę z innej beczki, a dotyczy mianowicie, czy łatwo było Wam sprzedać swoje poprzednie SY?
Pytam, bo bardzo zainteresowało mnie nowe Tivoli, a SY nie jest popularną marką. Do tej pory jeździłem autami ogólnie znanych marek i z ich odsprzedażą nie miałem problemu, a nie chce się bujać rok z odsprzedażą auta, albo schodzić z ceną do granic 80% i tak już nie wygórowanej ceny za jaką je wystawiłem.
Dodam że średnio robię rocznie 30 tyś. km., a auto sprzedaje po osiągnięciu 100 tyś. km.
Z góry dziękuję Wam za odpowiedz.

Zasadniczo obawiam się ,że na takie pytanie odpowiedzi nie ma bo ze sprzedażą zawsze bywa różnie i żadne schematy w zasadzie nie obowiązują...

A nie myślałeś o Korando, różnica cenowa nie tak duża. Tivoli to jednak segment b w którym konkurencja w popularnych markach jest dość duża. Korando to jednak segment c, na chama c plus . 5 gwiazdek ncap, o wiele lepiej narysowane wnętrze, większy bagażnik,więcej miejsca w środku.

Poczekaj 2-3 lata jak już się "najedzą" tych elektryków i hybryd... na rynku z młodych tylko Koreańce pozostaną. Poza tym to chyba nasza narodowa cecha: kupując auta zawsze kupowało sie 5-drzwiowe "bo łatwiej sprzedać", kombi i diesel najlepiej. I zawsze wszystkim Passat lub A4 wychodziły
Ty się nie martw o sprzedaż tylko ciesz się faktem ze możesz fabrycznie nowe auto "od ręki" dostać a nie czekać z terminem na listopad `22 i to bez żadnej gwarancji odbioru.

Dokładnie, tak jak napisali Koledzy powyżej. Jestem tego samego zdania, kupuj ,ciesz sie autkiem i nie martw sie sprzedażą kiedyś mówiono Ford gó......o wort... mówiono.... i co ? Każdy sie spredał i do dziś sprzedaje mimo bezsensownych teorii......, podobnie jest z SS i ,to z Każdym SS. Zawsze znajdzie swojego nabywce .