Strona 1 z 1

Co sądzicie o nowym Korando?

: 12 gru 2010, 23:20
autor: Ramzes
Co sądzicie o nowym Korando. Dla mnie to poraża. Nie podobają mi się takie jajka na kółkach. Stara wersja była bardzo podobna do legendarnej klasyki gatunku (Wrangler).

Zresztą coraz więcej nowych aut jest dla mnie brzydkich. I nie dlatego, że mnie na nie nie stać. Podobają mi się kanciaste terenówki takie z charakterem.

Patrząc na auto, powinna na myśl przychodzić przygoda, dzikie niedostępne tereny, a nie wyjście do opery, albo nie daj Boże wizyta u teściowej w garniturze i lakierkach (to w przypadku nowoprodukowanych jajek).

Re: Co sądzicie o nowym Korando?

: 13 gru 2010, 9:51
autor: alfik
Ssangyong jest jedną z nielicznych marek, tak mocno związanych z 4x4 ( ok, w Azji sprzedaje jeszcze limuzyny i dostawczaki) i prędzej wróżył bym mu sukces (choć i tak niszowy) w dziedzinie terenówek i zrobieniu auta "twardszego", niż w miękkich suvach. Korando C, jak bardzo nie byłoby udane, ma strasznie ciężkich konkurentów w postaci masy japońskich i europejskich wozów tej klasy. I cena też tu wiele nie pomoże - są to auta kupowane dla szpanu, nie z konieczności i marka ma ogromne znaczenie. Co innego w wozach z reduktorem. Tu oferując solidną jakość za mniejsze pieniądze, można znaleźć klientów "użytkowych". W tej chwili cenami zmuszeni są oni do zakupu pickupów, bo przy dostępnych terenówkach 200 tysięcy PLN pęka z łatwością. Korando C wygląda dla mnie dobrze i z wiadomych przyczyn (chcę, by części i serwisów do Kyrona było dużo) życzę mu sukcesu, ale sam bym go nie kupił, niezależnie od ceny i gwarancji - miałem już auto tego typu i okazało się to zbyt stresujące poza asfaltem.

Re: Co sądzicie o nowym Korando?

: 13 gru 2010, 21:25
autor: Ramzes
A inny Forumowicze...

Re: Co sądzicie o nowym Korando?

: 14 gru 2010, 15:46
autor: nologo
Jak dla mnie wygląd standardowy, i widząc po zdjęciach już za dużo elektroniki w to pakują (mam tu na myśli komputer pokładowy i inne bajery). Sam mam Actyona w wersji prawie podstawowej (comfort) i nie narzekam. Co do Korando C to obawiam się, że cena około 110 tyś. zł (tyle wychodzi po przeliczeniu z euro, wersji od Hiszpańskiego dealera), to trochę za dużo zważywszy na to iż Kia Sorento, w ciekawej wersji, można już wychaczyć za ok. 80/90 tyś. Nie sądzę aby był to szał na Polskę ale obym się mylił. Mi też zależy na dużej sieci dealerskiej i serwisowej. Zobaczymy co i jak będzie.