Mechaniczny humor..
: 15 mar 2018, 20:11
Może macie jakieś wesołe opowieści... poniżej jedna ode mnie:
Pojechałem do wulkanizatora, powiedziałem że albo mam koła niewyważone albo luzy w zawieszeniu.
Gościu poluzował śruby, podniósł samochód do góry, poszarpał za koło, stwierdził że mam luzy, opuścił samochód, dokręcił koła i skasował 10zł...
Pojechałem do wulkanizatora, powiedziałem że albo mam koła niewyważone albo luzy w zawieszeniu.
Gościu poluzował śruby, podniósł samochód do góry, poszarpał za koło, stwierdził że mam luzy, opuścił samochód, dokręcił koła i skasował 10zł...