Problem z gazem Korando 1999
: 17 cze 2019, 1:03
Witam.
1) Mam problem z instalacją gazowa (sekwencja). Po dwu miesiącach od zakupu auta (23 marca) zdarzyło sie ze zgasł przy przełaczeniu się na gaz kilka razy, niedawno jadąc autostradą po przejachaniu ok 150 km zaczął szarpać i dusić się tylko przy prędkości pomiędzy 80 a 100 km/h więc starałam się jechać do 80 albo powyżej 100 . Po tygodniowym postoju na parkingu odpalił normalnie i ponad 200 km przejechał bez zająknięcia,nie działo sie nic przy krótkich postojach po drodze(tankowanie itp.). Po dojechaniu do domu stał całą noc i rano już po przełączeniu się na gaz gasł , w trakcie jazdy na benzynie jak chciałam przełaczyć tez gasł.. Pojechałam do gazownika i u niego też po odpaleniu zaraz jak przełączył sie na gaz to zgasł. Pan stwierdził że to listwa, umówiliśmy sie na wymianę za tydzień.. Po wyjechaniu od mechanika i przejechaniu około 4 km na benzynie przełaczyłam go na gaz i cały tydzień smigał bez problemu. Pojechałam do mechanika jak byłam umówiona i mówie że działa to może tylko filtry wymienić jednakże pan stwierdził że to listwa (coś sie zawiesza-wtryski? chyba) i ze powinnam wymienić bo to będzie się działo coraz częściej. ok, wymienił , odebrałam auto, po mieście ok tego dnia, następnego jadę 250 km ciągłej jazdy i jest ok, gaszę na 15 minut, odpalam jest ok, jadę 150 km, staję na kawe i ch..
kicha i dusi sie ale po jakichs 5 km daje na gazie. Dojeżdzam do domciu, stoi całą noc i następnego dnia nie chce jeżdzić na gazie... jakby w ogóle nie było nic robione. Wymieniona była listwa, filtry, zrobiona diagnostyka instalacji... 700 zł i co dalej?? Jeśli ktoś może coś podpowiedzieć ...
2) Zastanawiam się też jak z mechanikiem rozmawiać bo filtry to ja bym sobie wymieniła we własnym zakresie, niekoniecznie u mechanika ale już skoro robił... ok, za filtry i wymianę płacę ale co z 200zł za diagnostykę skoro naprawa nic nie dała to dlaczego mam płacić za tę diagnostykę?a ta niepotrzebna wymiana listwy? Ja zaprowadziłam samochód żeby naprawił a nie robił diagnostykę, zgadywał i nie naprawił. Samą diagnostyką nie byłam zainteresowana ... Dobrze czy żle myślę? Podpowiedzcie w jednej i drugiej sprawie. Pozdrawiam
1) Mam problem z instalacją gazowa (sekwencja). Po dwu miesiącach od zakupu auta (23 marca) zdarzyło sie ze zgasł przy przełaczeniu się na gaz kilka razy, niedawno jadąc autostradą po przejachaniu ok 150 km zaczął szarpać i dusić się tylko przy prędkości pomiędzy 80 a 100 km/h więc starałam się jechać do 80 albo powyżej 100 . Po tygodniowym postoju na parkingu odpalił normalnie i ponad 200 km przejechał bez zająknięcia,nie działo sie nic przy krótkich postojach po drodze(tankowanie itp.). Po dojechaniu do domu stał całą noc i rano już po przełączeniu się na gaz gasł , w trakcie jazdy na benzynie jak chciałam przełaczyć tez gasł.. Pojechałam do gazownika i u niego też po odpaleniu zaraz jak przełączył sie na gaz to zgasł. Pan stwierdził że to listwa, umówiliśmy sie na wymianę za tydzień.. Po wyjechaniu od mechanika i przejechaniu około 4 km na benzynie przełaczyłam go na gaz i cały tydzień smigał bez problemu. Pojechałam do mechanika jak byłam umówiona i mówie że działa to może tylko filtry wymienić jednakże pan stwierdził że to listwa (coś sie zawiesza-wtryski? chyba) i ze powinnam wymienić bo to będzie się działo coraz częściej. ok, wymienił , odebrałam auto, po mieście ok tego dnia, następnego jadę 250 km ciągłej jazdy i jest ok, gaszę na 15 minut, odpalam jest ok, jadę 150 km, staję na kawe i ch..
kicha i dusi sie ale po jakichs 5 km daje na gazie. Dojeżdzam do domciu, stoi całą noc i następnego dnia nie chce jeżdzić na gazie... jakby w ogóle nie było nic robione. Wymieniona była listwa, filtry, zrobiona diagnostyka instalacji... 700 zł i co dalej?? Jeśli ktoś może coś podpowiedzieć ...
2) Zastanawiam się też jak z mechanikiem rozmawiać bo filtry to ja bym sobie wymieniła we własnym zakresie, niekoniecznie u mechanika ale już skoro robił... ok, za filtry i wymianę płacę ale co z 200zł za diagnostykę skoro naprawa nic nie dała to dlaczego mam płacić za tę diagnostykę?a ta niepotrzebna wymiana listwy? Ja zaprowadziłam samochód żeby naprawił a nie robił diagnostykę, zgadywał i nie naprawił. Samą diagnostyką nie byłam zainteresowana ... Dobrze czy żle myślę? Podpowiedzcie w jednej i drugiej sprawie. Pozdrawiam