Musso w Albanii
: 11 sie 2019, 12:41
W tym roku stałem się właścicielem Musso 1996 3.2 automat. W tzw międzyczasie powstał plan by pojechać nim do Albanii. Właśnie wróciłem. Poza zawarciem w instalacji elektrycznej Musso nie zawiodło. Trasa Warszawa-Balaton-Sarajewo-Dubrownik-Szkodra-Tirana-Ksamil-Tirana-Ohryda-Skopje-Hajduszoboszlo zrobiona bez problemów.
Obserwacje z trasy:
1. Automat słabiej spisuje się w górach niż manual. Przynajmniej przy moich przyzwyczajeniach
2. W tych temperaturach LPG potrafi zglupiec i przełączyć na gaz sekundę po odpaleniu mimo zimnego silnika.
3. Średnie spalanie z trasy 15lpg/100
4. Przydałoby się 4 bieg wentylatora
W sumie z pobocznymi trasami zrobione prawie 7k km bezawaryjnie.
Obserwacje z trasy:
1. Automat słabiej spisuje się w górach niż manual. Przynajmniej przy moich przyzwyczajeniach
2. W tych temperaturach LPG potrafi zglupiec i przełączyć na gaz sekundę po odpaleniu mimo zimnego silnika.
3. Średnie spalanie z trasy 15lpg/100
4. Przydałoby się 4 bieg wentylatora
W sumie z pobocznymi trasami zrobione prawie 7k km bezawaryjnie.