Ssangi z 3,2 beną całkowicie wyginęły???
: 22 paź 2020, 22:07
autor: KOMODO
Poszukuje od jakiegoś czasu Musso albo Korando 3,2. Jedyne co się od wielkiego dzwona trafi to egzemplarze niekompletne i "na części". Serio wszystkie już trafiły na złom, albo są pochowane w czeluściach garaży na gorsze czasy?? Pamiętam jeszcze te 4-5 lat temu zawsze było chociaż kilka wystawionych na różnych portalach. Dochodzę do wniosku, że niska cena wybiła stare Ssangyongi co do nogi bo albo trafiały do ludzi na dojechanie, albo "uczyli się na nich mechaniki". Już nawet po Europie szukam i trafienie czegoś wyżej klasyfikowanego niż totalny gruz jest nie niemożliwe
Re: Ssangi z 3,2 beną całkowicie wyginęły???
: 22 paź 2020, 22:27
autor: krisw11
Kolego.... 3.2 to już wehikuł...niestety i szukaj GO ze świeczką......
Re: Ssangi z 3,2 beną całkowicie wyginęły???
: 22 paź 2020, 22:47
autor: DeMaDeS
kupić 3.2 to jedno, kupić części nie silnikowe do 3.2.. to kolejne przeklenstwo, tlumik 2tys pln, zamiennikow brak, chlodnica klimy 2800, zamienników brak, łożysko koła do 3.2 pod TODa 3000, zamienniki są ale trzeba się naszukać
Re: Ssangi z 3,2 beną całkowicie wyginęły???
: 23 paź 2020, 21:02
autor: Piasek1980
Zjadła je korozja. Poza tym było ich na prawdę mało. Jak koniecznie chcesz benzynę no to ML`a szukaj. Było i nadal jest sporo benzynowych odmian na rynku a cenowo też jakoś akceptowalnie - do dychy coś znajdziesz.
Co do w/w cen to niestety ale w ASO nie ma co szukać bo takie są stawki ale jest sporo firm co bez problemu dobiorą ci i zamontują tłumiki w jakichś normalnych cenach. Podobnie chłodnice itp. Owszem trzeba się trochę najeździć i naczekać bo podstawiasz auto i bawią się z nim ale kpl wydech dorobią za 700-800 stów, za całość a nie 2 tyś za jeden tłumik.
Re: Ssangi z 3,2 beną całkowicie wyginęły???
: 24 paź 2020, 22:02
autor: messiah22
Ssangi 3.2 są jeszcze w Szwajcarii, ale lokalni importerzy jakoś nie chcą tego tu przywieźć. Co do ML niby racja, ale to auto o klasę gorsze i mniej wytrzymałe od Rexia, w dodatku napędy są w nim naprawdę słabe no i korozja zjada meksykańską blachę.