SsangYong Forum

Witam wszystkich. Jestem posiadaczem od ok 2 miesięcy Korando 2.0D 4x4 z 2014r z przebiegiem 64 tys km. Jest to już 3 ssangyong w naszym posiadaniu. Niestety Od jakiegoś czasu zauważyłem że przy ruszaniu do przodu jak i do tyłu, jest słyszalny głośny huk z tylnej części auta. Nie występuje to zawsze choć coraz częściej. Mój mechanik stwierdził że jest uszkodzony napęd . Oleje były wymienione w moście i przekładni....

Za każdym razem gdy ruszasz?? Czy tylko jak ostro i utrata przyczepności ?? Czy świeci się jakaś kontrolka? Błąd ? Auto wygląda na ostro eksploatowane w terenie lub z przyczepką?

WITAJ ponownie
huk jest metaliczny czy przytłumiony
czy badanie na rolkach coś wykazało
czy podniesienie\podparcie całego sam. coś wykazało
czy krzyżak na wale był na pewno sprawdzany
czy hamulce tylne się nie blokują
czy pod napędy podłączone są systemy kontroli trakcji
są na forum spece od mostów , może most do regulacji
jak jest huk to coś pręży i następnie jest uwalniane, to wyklucza most, wskazuje na zatarty krzyżak, trzymające hamulce-zatarte lub spadek ciśnienia
to moze wskazywać na korektor hamulcowy tylnej osi lub system ABS
dlatego unosimy cały samochód aby spróbować włączyć napędy z minimalnym naciskiem hamulców
pozdrawiam

Okazało się ,że tylko komputer serwisowy wskazał błąd - P1728 otwarty obwód cewki sprężającej:(
Nie da się tego wykasować ,a oni nie mają części. Ciągle swieci check napędu. Stukot jest co jakiś czas przy wstecznym biegu. Nie wiem czy można z tym jeździc, umówiony jestem do elektryka ,ale czy pomoże.....?

Elektry skasował błąd- uszkodzony pin w kostce. Zła wiadomość taka że dalej strzela, co prawda ciszej ale tak jakby na każdym biegu. Im szybciej jadę tym mniej słychać...

Z najnowszych wieści - wg diagnosty to tylny most:(

Nie zna ktos mechanika z woj. świętokrzyskiego lub na pograniczu z małopolskim i śląskim kto by to ogarnął? Jakas masakra z tym jest, kazdy odmawia, każdy ma inną diagnozę a auto juz mało co jeździ:(. Ostatni mechanik który się podjął naprawy jak usłyszał co to za marka to odmówił . Czy to aż tak skomplikowane w tych autach? Brak mi sił już......

WITAJ
to nie jest czarna magia, to zwykły układ mechaniczny lub elektryczno mechaniczny
opracuj scieżkę diagnostyczną - rodzaj algorytmu
pisałem wcześniej
troche wiary w siebie
nie rozkręcaj , nie rozbieraj
badaj
pozdrawiam

tel do speców i sklep unimart
501 323 333

serwis wwa
512 472 199

Najnowsze informacje są takie że po miesiącu diagnostycznej batalii stwierdzono że trzeba wymienić dwumas ( bez docisku bo zły przyszedł i stwierdził że jest tamten ok ) oraz sprzęgło wiskotyczne. Od dwóch dni jest ok,ale kazał jeździć i obserwować

WITAJ
czyli masz podobny układ/sprzęgło wiskotyczne do w FREELANDER
może sprzęgło wiskotyczne zabrudziło się wew. produktami ciernymi i zapieka/skleja się
można dać do regeneracji lub samemu otworzyć, wypłukać i dać właściwy olej silikonowy - lepkość
http://www.serwis-lr.pl/pl/p/FREELANDER ... A-WISKO/46 SERWIS

https://www.youtube.com/watch?v=OCyxP44eMOU przykładowy zrób to sam Słodowy

Wiskoza niby wymieniona, zobaczymy dalej co będzie. Wczoraj trochę pojeździł w błocie i narazie ok, napędy działają

NAPĘDY będą działać, sprzęgło dołącza napęd jak wyczuje różnicę na tarczkach sprzęgłowych,
problemem jest jak tarczki są sklejone i przekazują napęd na suchej nawieżchni na łuku drogi,
tylna oś i przednia poruszają się po innym łuku, wymagają innej prędkości obrotowej wałów napędowych do mostów, sklejone sprzęgło przekazuje równo napęd, w błocie ok, ale na suchym dochodzi do dużych naprężeń i coś musi się poddać, uślizg koła, wyłamanie zębów, wyrwanie mocowań mostów,
pierwszym sygnałem jest przyhamowywanie na zakręcie
uszkodzone sprzęgło nie powinno generować takiego hałasu przy ruszaniu na prostej
zdejmij wał napędu tyłu i zaobserwuj

Wał napędowy sprawdzony, mówili że jest ok. Narazie mam jeździć obserwować

NIE chodzi mi o wał, a o przerwanie transmisji na tył i później dedukcja i eliminacje

Niestety tak pechowego auta to dawno nie miałem. Po wszystkich naprawach jakie były, został również wywarzony wał ( też był uszkodzony) . Tak jak przed ,tak i po wywarzeniu podczas jazdy w przedziale 80-110km/h następuje całe drżenie samochodu. Nie pomogła zmiana opon. Ewidentnie niesie z tyłu na cały samochód. Jakieś fatum wisi chyba nad tym autem:(. Więcej stoi w warsztatach niż jeździmy......dramat