SsangYong Forum

Użytkownicy XLV proszę o pomoc jestem właścicielem nowego xlv z instalacją gazową proszę o pomoc w informację typu : jak rozszyfrować spalanie gazu chodzi mi o to że przejechałem 360 km z czego 100 w mieście przy prędkości od 80 do 140 na trasie spalanie wyszło 13/100 gazu czy to normalne???? Czy to kwestia regulacji to pierwsze pytanie i drugie jak rozjaśnić i ściemniać podświetlenia zegarów oraz kasować licznik dzienny przejechane kilometry z góry dziękuję i pozdrawiam zapomniałem dodać jest to wersja crystal bez nawigacji klimatyzacja manualna

Moj spala:
- trasa i ekspresówki z prędkością 130-140 - spalanie śr. 10.5
- samo miasto - 12 do nawet 14 litrów przy wyzszym kreceniu

U mnie spalanie na gazie w przedziale 9,5-10L. Jazda mieszana.

u mnie miedzy 8,7 a 10 L.

Ja swojego XLV mam dopiero kilka dni, zrobiłem ~300km i komputer pokazuje 9,3l gazu / 100km
Jeżdżę głównie po mieście.

PaniczPajak pisze:Ja swojego XLV mam dopiero kilka dni, zrobiłem ~300km i komputer pokazuje 9,3l gazu / 100km
Jeżdżę głównie po mieście.

Komputer pokazuje spalanie benzyny a nie gazu. Czyli tyle paliło by auto gdyby jeździło się na bezynie
Spalanie gazu trzeba obliczyć po tankowaniach.

Witam. Nie wiem ile POWINIEN palić gazu ale opiszę swój przypadek. Po tym jak wypiął się na mnie diler i zarazem ASO w kwestii założenia do będącego jeszcze na gwarancji XLV-a, "olałem" go oraz gwarancję (skoro producent sam od siebie daje na 5 lat, rodzi się pytanie : co ma się popsuć skoro za free dają tyle ochrony? oczywiście wszelkie niuanse i ewentualne zaskoczenia tkwią w treści regulaminu gwarancji) po czym założyłem w autoryzowanym warsztacie instalację BRC. Obecnie jestem w fazie testów i na dwa tankowania wyniki były 9,7l/100km oraz 8,7l/100km. Jazda w 90% "trasa" solo, prędkości 90-115km/h, sporo tempomatu. Mechanik określił jak powinno wyglądać prawidłowe litrażowanie (zbiornik wyjechany do odcięcia, zalany do odbicia i ponownie do odcięcia, a nie dolewanie po 100, 200 kilometrach czy inne takie), jednak z konieczności robiłem na "dolewaniu" paliwa i moje wyniki mogą być rozbieżne o 0,5litra. Specjalista stwierdził też, że do tego co pokazuje na wyświetlaczu komputer przy spalaniu Pb, należałoby dodać ok 1,5l gazu i wówczas uzyskamy informację o aktualnym spalaniu gazu (w moim przypadku chyba nawet się to zgadza). Reasumując: pali tyle, ile musi w konkretnych okolicznościach ale na pewno z ekonomicznego punktu widzenia, LPG jest przynajmniej o 1/3 tańszy w spalaniu niż na etylinie. Wyliczyłem sobie, że koszt instalacji (3200zł) zwróci się po ok 12-14 miesiącach użytkowania.

Jakieś 2 tygodnie temu zaświeciła mi się kontrolka ESP i ABS razem. Okazało się że przerwał się kabel z czujnika ABS przy samej wtyczce, Serwis w Rybniku zrobił to w ramach gwarancji. Jak widać nie wszystko będzie działało 5 lat. Przebieg 40900 km.

Wy koledzy z tymi nowymi autami i gwarancjami niby servisowymi ,na prawde wierzycie w Garbate Aniołki i super auta na gwarancji ....?? ! To ,Życze powodzenia.... !!

krisw11 pisze:Wy koledzy z tymi nowymi autami i gwarancjami niby servisowymi ,na prawde wierzycie w Garbate Aniołki i super auta na gwarancji ....?? ! To ,Życze powodzenia.... !!

Ty chyba faktycznie masz jakis kompleks z tymi nowymi autami bo widzę że wszędzie wypisujesz te twoje podejście .... to my musimy je kupować żebyś ty mógł mieć używane i jak cię rajcuje towar po przebiegu i przygodach twoja sprawa ...pomyśl przez chwile...

Nie bede tego nawet komentował każdy ma prawo do swojego zdania i wypowiedzi proste.

szanujmy się nawzajem, szanujmy różnorodność oczekiwań i potrzeb.
Spokojnych ŚWIĄT i bezpiecznych powrotów.
pozdrawiam wszystkich

Ale ja nie mam nic do kolegi i jego wypowiedzi, tylko po prostu ostatnio każda jego wypowiedz na forum kończy się krytyką kupowania nowych aut i sugerowania jacy to posiadacze nowych aut są ograniczeni umysłowo.... tyle tylko że dzięki nim on ma używkę ...

No właśnie,,,:) ja mam używke , kilkaset albo kilka tysięcy ma również tą Używke i ,może jesteśmy również zadowoleni z tych używek ? ! Nie uważasz kolego Cojapacze ? Myśle ,że 90 % forumowiczów Tu ma używki ,i nie płaczą z tego powodu. potępisz ich tak jak mnie ??? P.S. A o tych ograniczeniach umysłowych ,to już sam od siebie napisałeś.....! Ja nigdy i nigdzie nie oceniam tak Ludzi....nawet mi nie znanych. Ty już jak widać Oceniłeś........choćby jednego z nas.....

Zakończmy ten temat poprostu ..... bo widzę że się nakręcasz... a nie ma to sensu i tego tematu się nie rozgryzie, więc oceniłem siebie, jestem sobie znany :] i nikogo nie potępiam odnośnie używek ....czytaj ze zrozumieniem