Strona 1 z 1

Klocki hamulcowe Tivoli

: 05 wrz 2019, 12:03
autor: Grzesiek
Czy ktoś z was wymieniał klocki hamulcowe w Tivoli i ma jakiś sprawdzony sklep, producenta?
Cena w https://sklep.ssangyong.pl/podwozie-c-110_113.html jak dla mnie jest oderwana od rzeczywistości i to niezłym ładunkiem taktycznym :?
Znalazłem teoretycznie pasujące klocki w https://intercars.pl/szukaj/uklady-hamulcowe-114/ w normalnej cenie.
A czy pasują na przód i tył?


Skontaktowałem się z Intercars i znalezione przeze mnie klocki są do innych aut.
Tu są prawidłowe klocki ale tylko na przód od trzech producentów, dwa są dostępne https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3417321435201-LP3263-klocek-hamulcowy-kpl,scr_dItems.html

Nikt jeszcze nie wymieniał klocków?

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 17 paź 2019, 18:46
autor: pawier
Wymieniałem dziś klocki hamulcowe. Kupiłem na necie klocki Blue Print ADG042168 BLP za 55,55zł +koszty wysyłki. Klocki jakości Q - oryginał z logo producenta części. Pasują idealnie (XLV)

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 17 paź 2019, 18:51
autor: Plutonowy

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 04 lis 2019, 16:27
autor: ar2RECPL
https://www.czesciauto24.pl/ssangyong/x ... _hamulcowe
korzystałem z usług sklepu, z pełnym zadowoleniem

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 29 sty 2020, 15:02
autor: ar2RECPL
Grzesiek pisze:
Czy ktoś z was wymieniał klocki hamulcowe w Tivoli i ma jakiś sprawdzony sklep, producenta?
Cena w https://sklep.ssangyong.pl/podwozie-c-110_113.html jak dla mnie jest oderwana od rzeczywistości i to niezłym ładunkiem taktycznym :?
Znalazłem teoretycznie pasujące klocki w https://intercars.pl/szukaj/uklady-hamulcowe-114/ w normalnej cenie.
A czy pasują na przód i tył?


Skontaktowałem się z Intercars i znalezione przeze mnie klocki są do innych aut.
Tu są prawidłowe klocki ale tylko na przód od trzech producentów, dwa są dostępne https://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3417321435201-LP3263-klocek-hamulcowy-kpl,scr_dItems.html

Nikt jeszcze nie wymieniał klocków?

Mój XLV (przebieg ok 38.5000km, jeżdżę nim od ok 17.000km) w ostatnim okresie czasu przy aktualnej aurze, po nocnym postoju poza garażem startuje z miejsca "odrywając klocki od tarcz", jakby były do nich przyspawane. Przez kilka hamowań wyraźnie, głośno trze nimi. Trwa to aż elementy dopasują się podczas jazdy. Mechanik po obejrzeniu stwierdził iż warstwa okładzin starta nawet nie w 50% jej grubości. Dodał, że prawdopodobnie taka uroda klocków, kiepskiej jakości materiał użyty do produkcji okładzin (znam z innego pojazdu). Pozostało przejeździć zimę oraz wilgoć i od wiosny zapomnieć na jakiś czas o dyskomforcie albo spiąć się i wymienić klocki (oby na dobre).

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 29 sty 2020, 20:29
autor: k100pr
Rozumiem, że pod wyrażeniem aura masz na myśli ujemne temperatury i że to one powodują to przyspawanie. Jeżeli o to chodzi to ja radzę sobie w ten sposób, że przed zatrzymaniem w miejscu parkowania staram się rozgrzać tarcze przez "silniejsze" hamowanie, wiem że w warunkach śliskich jest ciężko. Tarcza rozgrzany a woda, która ewentualnie spłynie na klocki i tarcze odparuje. Ręczny, mam nadzieję nie jest zaciągany na postoju, bo to kolejny powód do klejenia klocków do tarczy. Raz miałem taki efekt zerwania, kiedy to były dodatnie ale deszczowe dni a auto stało później tydzień bez ruchu (delegacja). Wtedy też było słychać ten efekt, więc to musiał być lekki nalot rdzy na tarczach. Teraz przed ruszaniem staram się wcisnąć hamulec kilka razy żeby rozruszać klocki, oczywiście tylko podczas trudniejszych warunków atmosferycznych poprzedniego dnia.
Mam nalatane 20tys km

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 29 sty 2020, 22:55
autor: ar2RECPL
k100pr pisze:Rozumiem, że pod wyrażeniem aura masz na myśli ujemne temperatury i że to one powodują to przyspawanie. Jeżeli o to chodzi to ja radzę sobie w ten sposób, że przed zatrzymaniem w miejscu parkowania staram się rozgrzać tarcze przez "silniejsze" hamowanie, wiem że w warunkach śliskich jest ciężko. Tarcza rozgrzany a woda, która ewentualnie spłynie na klocki i tarcze odparuje. Ręczny, mam nadzieję nie jest zaciągany na postoju, bo to kolejny powód do klejenia klocków do tarczy. Raz miałem taki efekt zerwania, kiedy to były dodatnie ale deszczowe dni a auto stało później tydzień bez ruchu (delegacja). Wtedy też było słychać ten efekt, więc to musiał być lekki nalot rdzy na tarczach. Teraz przed ruszaniem staram się wcisnąć hamulec kilka razy żeby rozruszać klocki, oczywiście tylko podczas trudniejszych warunków atmosferycznych poprzedniego dnia.
Mam nalatane 20tys km

Pisząc o aurze miałem na myśli mikst niskich temperatur oraz sporej wilgoci, która dociera do tarcz i klocków doprowadzając do wspomnianego efektu

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 10 paź 2020, 17:09
autor: Piasek1980
- przód Delphi LP3263
- tył Delphi LP2295

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 11 paź 2020, 8:24
autor: loko
Czy tłoczki w XLV/Tivoli są cofane za pomocą komputera czy można to zrobić fizycznie - przyrządem?

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 22 paź 2020, 14:08
autor: pawier
loko pisze:Czy tłoczki w XLV/Tivoli są cofane za pomocą komputera czy można to zrobić fizycznie - przyrządem?

Wymieniałem klocki w XLV na przodzie i tłoczki cofałem prostym przyrządem do wciskania tłoczków

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 18 maja 2021, 1:56
autor: domarchewa
Panowie a jak to jest z tarczami przód?? ja mam 53 tysie i "ładne" już kanty na tarczach, wszystko od nowości. Orientuje się ktoś czy serwis wymienia je w ramach gwarancji?

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 18 maja 2021, 8:15
autor: Piasek1980
domarchewa pisze: Orientuje się ktoś czy serwis wymienia je w ramach gwarancji?

:lol:
tego jeszcze nie grali.
ŻADEN serwis żadnej marki nie wymieni Ci niczego czego zużycie jest konsekwencją naturalną wynikającą z eksploatacji.
60 tyś km na osi przedniej to może żaden wyczyn ale "normalny przebieg" jak na dzisiejsze standardy jakościowe komponentów używanych do budowy pojazdów gdzie jedynym wyznacznikiem ich użycia jest najniższa cena. Poza tym przebieg przebiegowi nie równy. Wiadomo że auto ganiane w trasach zrobi 3x większy przebieg na zestawie niż analogiczne jeżdżące głównie po mieście.
Wymień to sobie na zestaw aftermarketowy (np Delphi czy TRW) i nie dość że wytrzyma 2x dłużej to jeszcze pewnie 2x taniej wyjdzie niż zakup i montaż produktów OE w ASO.
Ranty wyczuwalne pod palcem jeszcze o niczym nie świadczą. Fabrycznie nowa tarcza ma gr. 23mm, zaś poniżej 21mm producent zaleca ich wymianę. Zmierz ile mają twoje.

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 26 sie 2021, 17:36
autor: WALD
Moje mają 18 i jeszcze pojeżdżę z rok (7 tys km), aż będą piszczeć o ranty.

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 26 sie 2021, 22:25
autor: cojapacze
https://allegro.pl/oferta/p-77-001-brem ... f8f88948c7
zamontowane pasują idealnie hamowanie o 100% lepsze w szoku byłem że taka różnica a mam porównanie ...

Re: Klocki hamulcowe Tivoli

: 27 sie 2021, 8:44
autor: Piasek1980
I to przy cenie zapewne 3x niższej niż OE w ASO + jeszcze ze 200 za ich wymianę.

Dopisz oznaczenie tych klocków do tematu zbiorczego jaki mam w podpisie - będzie łatwo odnaleźć potem. Nie link do aukcji bo ona za jakiś czas zniknie ale producenta klocków i oznaczenie katalogowe to sobie każdy znajdzie gdzie tam chce.